Zawsze mnie wkurzało że szyby mi parują na miejscu kierowcy.

2 tygodnie temu pojechałem nad morze.
Pech chciał że była ulewa i auto odmówiło posłuszeństwa.
Znalazłem najbliższego mechanika a że było 7 rano
to musiałem poczekać godzine.

W samochodzie jestem ja żona z przodu i pieciolatek z tyłu.
Szyby pozamykane silnik wyłączony.
Po godzinie wszystkie szyby zaparowane.
A nie przepraszam ...
połówka przedniej od strony żony czysta jak łza.

Teoretycznie to powinno u niej szybciej zaparować bo niższa
i bliżej szyby (ze względu na syna z przodu).

Szyby dzień wcześniej umyte jakimś środkiem do szyb.
Filtr kabinowy faktycznie od strony pasażera,
ale auto było wyłączone wiec o co chodzi?

Użytkownik Bolko s...@g...com ...

> Filtr kabinowy faktycznie od strony pasażera,
> ale auto było wyłączone wiec o co chodzi?

O wilgoć... ;-)

--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
Tomasz Waszczynski: "Ja się zastanawia, czy czekoladki z alkoholem
można jeść w miejscu publicznym ;-)"
DooMiniK: "A alkohol w czekoladkach czy w butelce obok? ;]"

W dniu niedziela, 27 sierpnia 2017 07:59:47 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
> Użytkownik Bolko s...@g...com ...
>
> > Filtr kabinowy faktycznie od strony pasażera,
> > ale auto było wyłączone wiec o co chodzi?
>
> O wilgoć... ;-)
tak wiem
tylko wytłumacz mi dlaczego zawsze mam problem z tym
że połowa szyby przy kierownicy szybciej mi paruje
niż naprzeciw siedzenia pasażera.
Nawet jak pasażerka jest obok i to bliżej szyby.
Moja głowa praktycznie jest przy suwicie i zawsze jestem
w najdalszej pozycji fotel.

W dniu 2017-08-27 o 09:06, Bolko pisze:

> Moja głowa praktycznie jest przy suwicie

Do czego służy ta suwita? Być może coś źle ustawiłeś.

> i zawsze jestem
> w najdalszej pozycji fotel.

O takich pozycjach nawet nie słyszałem (chodzi o tę suwitę?), ale brzmi
jakbyś był fotelem. ;)

--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego

W dniu 27.08.2017 10:21, Akarm pisze:

> W dniu 2017-08-27 o 09:06, Bolko pisze:
>
>> Moja głowa praktycznie jest przy suwicie
>
> Do czego służy ta suwita? Być może coś źle ustawiłeś.
>
>> i zawsze jestem
>> w najdalszej pozycji fotel.
>
> O takich pozycjach nawet nie słyszałem (chodzi o tę suwitę?), ale brzmi jakbyś był
> fotelem. ;)

Ty to jesteś, Akarm... Biedny Bolko.

W dniu niedziela, 27 sierpnia 2017 09:06:33 UTC+2 użytkownik Bolko napisał:
> W dniu niedziela, 27 sierpnia 2017 07:59:47 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
> > Użytkownik Bolko s...@g...com ...
> >
> > > Filtr kabinowy faktycznie od strony pasażera,
> > > ale auto było wyłączone wiec o co chodzi?
> >
> > O wilgoć... ;-)
> tak wiem
> tylko wytłumacz mi dlaczego zawsze mam problem z tym
> że połowa szyby przy kierownicy szybciej mi paruje
> niż naprzeciw siedzenia pasażera.
> Nawet jak pasażerka jest obok i to bliżej szyby.
> Moja głowa praktycznie jest przy suwicie i zawsze jestem
> w najdalszej pozycji fotel.

A moze po prostu masz zatkany wywiewnik po twojej stronie?
Tak, wiesz, kurzem zaszedł, albo jakas magiczna klapka jest zasunieta i pokretłem sie
to zmienia?

Bo na moje to wlasnie tak masz.

W dniu 2017-08-27 o 09:06, Bolko pisze:
> W dniu niedziela, 27 sierpnia 2017 07:59:47 UTC+2 użytkownik Budzik napisał:
>> Użytkownik Bolko s...@g...com ...
>>
>>> Filtr kabinowy faktycznie od strony pasażera,
>>> ale auto było wyłączone wiec o co chodzi?
>>
>> O wilgoć... ;-)
> tak wiem
> tylko wytłumacz mi dlaczego zawsze mam problem z tym
> że połowa szyby przy kierownicy szybciej mi paruje
> niż naprzeciw siedzenia pasażera.
> Nawet jak pasażerka jest obok i to bliżej szyby.
> Moja głowa praktycznie jest przy suwicie i zawsze jestem
> w najdalszej pozycji fotel.

Ale masz problem :-)
A może inaczej ustawiony nawiew,
a może zapchany, a może inaczej szyba umyta,
a może inna cyrkulacja, a może pasażer dmucha inaczej,
a może inna wilgotność w strefie, a może pasażer ma
mniejsze płuca, a może zalega wilgoć w podszybiu itd itp

Sat, 26 Aug 2017 17:50:20 -0700 (PDT) Bolko <s...@g...com>
napisał:

>W samochodzie jestem ja żona z przodu i pieciolatek z tyłu.
>Szyby pozamykane silnik wyłączony.
>Po godzinie wszystkie szyby zaparowane.

Zamontuj sobie owiewki (żeby deszcz nie wpadał do środka) i uchylaj
szyby. Jakoś nie wyobrażam sobie siedzienia przez godzinę w nie
wietrzonym i nie wentylowanym samochodzie. Poważnie, dziwisz się że w
takiej sytuacji zbiera się wilgoć na szybach?

W dniu 27.08.2017 o 02:50, Bolko pisze:

> Po godzinie wszystkie szyby zaparowane.
> A nie przepraszam ...
> połówka przedniej od strony żony czysta jak łza.
Ale czysta w sensie, że sucha, czy że mokra, ale woda rozpływa się po
powierzchchni szyby (jak po szybie posmarowanej środkiem powierzchniowo
czynnym)?
Jacek

> Ale masz problem :-)
> A może inaczej ustawiony nawiew,
> a może zapchany, a może inaczej szyba umyta,
> a może inna cyrkulacja, a może pasażer dmucha inaczej,
> a może inna wilgotność w strefie, a może pasażer ma
> mniejsze płuca, a może zalega wilgoć w podszybiu itd itp

Auto stało z trzema osobami w środku.
Silnik był wyłączony wraz z wszystkimi "systemami"
bo mi się auto zepsuło.
Szyba była myta dzień przed wyjazdem.
Przednia szyba
w części po stronie kierowcy zamglona
w części pasażera czysta jak łza.
Problem dla mnie jest bo jak rano uruchamiam silnik
to moja część szyby bardzo szybko zachodzi mgłą.
I to niesie za samo konsekwencje zwłaszcza wtedy gdy silnik jest zimny.