Od środy robiłem codziennie trase Olkusz Kraków.
Jestem w tej dobrej sytuacji że w ciągu 5 minut jestem
na obwodnicy autostradowej krakowa i potem na Olkusz.
Rano nie ma sensu pchać się przez miasto.
Więc autostrada i przedział 120-140 km/h

Natomiast wieczorem wracałe przez miasto.

Tam i z powrotem robiłem trasę w 1h.
Różnica 13 km
I tak się zastanawiam która opcja jest tańsza.

Teoretycznie przez miasto.
Ale jak co chwila musisz się zatrzymać na światłach
to kosztuje to paliwo.
No i sprzęgło hamulce silnik też chyba się zużywają ciut szybciej
jeżdząc w mieście.

Bolko <s...@g...com> wrote:
> Od środy robiłem codziennie trase Olkusz Kraków.
> Jestem w tej dobrej sytuacji że w ciągu 5 minut jestem
> na obwodnicy autostradowej krakowa i potem na Olkusz.
> Rano nie ma sensu pchać się przez miasto.
> Więc autostrada i przedział 120-140 km/h
>
> Natomiast wieczorem wracałe przez miasto.
>
> Tam i z powrotem robiłem trasę w 1h.
> Różnica 13 km
> I tak się zastanawiam która opcja jest tańsza.
>
> Teoretycznie przez miasto.
> Ale jak co chwila musisz się zatrzymać na światłach
> to kosztuje to paliwo.
> No i sprzęgło hamulce silnik też chyba się zużywają ciut szybciej
> jeżdząc w mieście.
>

Nie masz w aucie komputera zużycia paliwa? Skasuj go przed trasą i będziesz
wiedział.

Albo do wtyczki OBD i tam info o zużyciu paliwa z wtryskiwaczy...

W dniu niedziela, 9 lipca 2017 21:10:34 UTC+2 użytkownik Bolko napisał:
> Od środy robiłem codziennie trase Olkusz Kraków.
> Jestem w tej dobrej sytuacji że w ciągu 5 minut jestem
> na obwodnicy autostradowej krakowa i potem na Olkusz.
> Rano nie ma sensu pchać się przez miasto.
> Więc autostrada i przedział 120-140 km/h
>
> Natomiast wieczorem wracałe przez miasto.
>
> Tam i z powrotem robiłem trasę w 1h.
> Różnica 13 km
> I tak się zastanawiam która opcja jest tańsza.
>
> Teoretycznie przez miasto.
> Ale jak co chwila musisz się zatrzymać na światłach
> to kosztuje to paliwo.
> No i sprzęgło hamulce silnik też chyba się zużywają ciut szybciej
> jeżdząc w mieście.

Jak czas ten sam to przez miasto.
Logicznie:
Jedziesz 90-100-120 to palisz w tym czasie 5-8-10l/100km czyli 5-8-10 litrów na
godzine.
Jak w tym czasie stoisz na swiatlach to palisz 0.5-0.8l/h.

No i przez miasto jak jedziesz to nie tak szybko więc znowu spalanie mniejsze.

Testowalem ten aspekt kiedys na slasku. Podobne warunki (trasa 37km miastem i 50
autostrada). Czasy podobne, spalanie autostrada wieksze.

Użytkownik "Bolko" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:08de18e4-8138-4124-a3b7-6cd5bc1a982a@go
oglegroups.com...
>Od środy robiłem codziennie trase Olkusz Kraków.
>Jestem w tej dobrej sytuacji że w ciągu 5 minut jestem
>na obwodnicy autostradowej krakowa i potem na Olkusz.
>Rano nie ma sensu pchać się przez miasto.
>Więc autostrada i przedział 120-140 km/h
>Natomiast wieczorem wracałe przez miasto.

>Tam i z powrotem robiłem trasę w 1h.
>Różnica 13 km
>I tak się zastanawiam która opcja jest tańsza.

Tam chyba autostrada droga :-)

>Teoretycznie przez miasto.
>Ale jak co chwila musisz się zatrzymać na światłach
>to kosztuje to paliwo.

Autostrada tez kosztuje paliwo ... choc moj komputer twierdzi, ze 140
to jeszcze nie tak duzo :-)

>No i sprzęgło hamulce silnik też chyba się zużywają ciut szybciej
>jeżdząc w mieście.

Sprzeglo chyba najbardziej.

Mam podobny dylemat - 70km autostrada lub 50km wioskami i miastem.
Czasowo podobnie - poza godzinami szczytu w miescie.
Moze kiedys nie zapomne komputera skasowac i podam litry, ale na moj
gust autrostrada wyjdzie drozej.

J.