Czym wyjmowac bezpieczniki?
2017-01-27 10:37:56 - ąćęłńóśźż
W Oplu były w skrzynkach ezpieczników takie plastikowe klipsy do wyjmowania
bezpieczników płytkowych, w Fordzie tego nie widze - jakiś inny patent, klips
kupowany osobno, co polecacie, żeby i nietechniczna kobieta mogłą sobie poradzić?
Bezpiecznik od wycieraczek bardzo lubi się przepalić w zimie (śnieg/lód), oczywiście
zawsze w najmniej sprzyjających warunkach do wymiany (ciemno, pada, zimno, pobocze
jezdni, akurat nie ma się do kogo uśmiechnąć ;).
bezpieczników płytkowych, w Fordzie tego nie widze - jakiś inny patent, klips
kupowany osobno, co polecacie, żeby i nietechniczna kobieta mogłą sobie poradzić?
Bezpiecznik od wycieraczek bardzo lubi się przepalić w zimie (śnieg/lód), oczywiście
zawsze w najmniej sprzyjających warunkach do wymiany (ciemno, pada, zimno, pobocze
jezdni, akurat nie ma się do kogo uśmiechnąć ;).
Re: Czym wyjmowac bezpieczniki?
2017-01-27 13:33:11 - sirapacz
W dniu 2017-01-27 o 10:37, ąćęłńóśźż pisze:
> W Oplu były w skrzynkach ezpieczników takie plastikowe klipsy do wyjmowania
bezpieczników płytkowych, w Fordzie tego nie widze - jakiś inny patent, klips
kupowany osobno, co polecacie, żeby i nietechniczna kobieta mogłą sobie poradzić?
> Bezpiecznik od wycieraczek bardzo lubi się przepalić w zimie (śnieg/lód),
oczywiście zawsze w najmniej sprzyjających warunkach do wymiany (ciemno, pada, zimno,
pobocze jezdni, akurat nie ma się do kogo uśmiechnąć ;).
>
płaskie szczypce :)
> W Oplu były w skrzynkach ezpieczników takie plastikowe klipsy do wyjmowania
bezpieczników płytkowych, w Fordzie tego nie widze - jakiś inny patent, klips
kupowany osobno, co polecacie, żeby i nietechniczna kobieta mogłą sobie poradzić?
> Bezpiecznik od wycieraczek bardzo lubi się przepalić w zimie (śnieg/lód),
oczywiście zawsze w najmniej sprzyjających warunkach do wymiany (ciemno, pada, zimno,
pobocze jezdni, akurat nie ma się do kogo uśmiechnąć ;).
>
płaskie szczypce :)
Re: Czym wyjmowac bezpieczniki?
2017-01-27 14:44:57 - nadir
W dniu 2017-01-27 o 10:37, ąćęłńóśźż pisze:
> W Oplu były w skrzynkach ezpieczników takie plastikowe klipsy do
> wyjmowania bezpieczników płytkowych, w Fordzie tego nie widze - jakiś
> inny patent, klips kupowany osobno, co polecacie, żeby i
> nietechniczna kobieta mogłą sobie poradzić?
Zajebać z jakiegoś Opla lub kupić:
http://allegro.pl/szczypce-chwytak-uchwyt-peseta-bez
piecznikow-dluga-i6594731304.html
> W Oplu były w skrzynkach ezpieczników takie plastikowe klipsy do
> wyjmowania bezpieczników płytkowych, w Fordzie tego nie widze - jakiś
> inny patent, klips kupowany osobno, co polecacie, żeby i
> nietechniczna kobieta mogłą sobie poradzić?
Zajebać z jakiegoś Opla lub kupić:
http://allegro.pl/szczypce-chwytak-uchwyt-peseta-bez
piecznikow-dluga-i6594731304.html
Re: Czym wyjmowac bezpieczniki?
2017-01-27 14:53:02 - ąćęłńóśźż
W mojej okolicy same Leksusy i żadnego szrotu ;-))
Dzięki za link, podeślę kobiecie, oplowski jest podobny do tego:
http://allegro.pl/szczypce-chwytak-uchwyt-peseta-bez
piecznika-i5069877623.html
-----
> z jakiegoś Opla
Dzięki za link, podeślę kobiecie, oplowski jest podobny do tego:
http://allegro.pl/szczypce-chwytak-uchwyt-peseta-bez
piecznika-i5069877623.html
-----
> z jakiegoś Opla
Re: Czym wyjmowac bezpieczniki?
2017-01-27 18:38:41 - Tomasz Pyra
Dnia Fri, 27 Jan 2017 14:53:02 +0100, ąćęłńóśźż napisał(a):
> W mojej okolicy same Leksusy i żadnego szrotu ;-))
Kup Opla w salonie, wyjmyj łapkę do bezpieczników, resztę wyrzuć ;)
> W mojej okolicy same Leksusy i żadnego szrotu ;-))
Kup Opla w salonie, wyjmyj łapkę do bezpieczników, resztę wyrzuć ;)
