Powoli zaczynam rozwazac zakup nowego uzywanego samochodu. Nie chcialbym
placic dodatkowych pieniedzy za marke.
Co sądzicie o np Citorenie C5 lub Peugeocie 407?
Nie mam nic przeciwko benzynie a nawet jestem za, bylaby to odmiana po
kilku ostatnich dieslach. Najlepiej kombi, budzet do ok 24kzl
Nie biore pod uwage instalacji LPG, moc - fajnie gdyby bylo cos ok 150KM
ale to nie must have jesli wiazaloby sie z np problematyczna skrzynia
biegow. Wazniejsza jest bezawaryjnosc.

Dnia Fri, 23 Dec 2016 18:35:13 +0100, atm napisał(a):

> Wazniejsza jest bezawaryjnosc.

No jak cenisz bezawaryjność to lepsza niż C5 i 407 będzie pewnie nawet Łada
:)

W dniu 23-12-2016 o 18:35, atm pisze:
> Powoli zaczynam rozwazac zakup nowego uzywanego samochodu. Nie chcialbym
> placic dodatkowych pieniedzy za marke.
> Co sądzicie o np Citorenie C5 lub Peugeocie 407?
> Wazniejsza jest bezawaryjnosc.

I tak to Ci przechodzi w jednym poście razem?
Przecież to się z góry wyklucza.

Chcesz bezawaryjności - patrz na wschód i to daleki, a nie na Francję.
Hultaj/Kia - tam nie zapłacisz za markę, a awaryjność będzie niska.

Użytkownik "atm" <...@v...pl> napisał w wiadomości
news:585d6054$0$5161$65785112@news.neostrada.pl...
> Powoli zaczynam rozwazac zakup nowego uzywanego samochodu. Nie
> chcialbym placic dodatkowych pieniedzy za marke.
> Co sądzicie o np Citorenie C5 lub Peugeocie 407?
> Nie mam nic przeciwko benzynie a nawet jestem za, bylaby to odmiana po
> kilku ostatnich dieslach. Najlepiej kombi, budzet do ok 24kzl
> Nie biore pod uwage instalacji LPG, moc - fajnie gdyby bylo cos ok
> 150KM
> ale to nie must have jesli wiazaloby sie z np problematyczna skrzynia
> biegow. Wazniejsza jest bezawaryjnosc.

Poszukaj lancera z silnikiem 1,8. 143 konie (a po 2011 r. tylko 140),
pakowny, wygodny. Z wad: toporne wnętrze, tj. plastiki (niezłej jakości,
ale wyglądające tandetnie) i kiepski lakier, o który trzeba dbać - ale
to mankament wszystkich aut z tych roczników. Przy większych przebiegach
trzeba obejrzeć (rozebrać, przesmarować) hamulce, no i zrobić rozrząd.
Pali niemało, tj.w trasie przy prędkościach pozaautostradowych całkiem
znośnie (6,5), ale w mieście nawet 11. Ruda (z bezwypadkowymi)obchodzi
się litościwie. Weź na oględziny miernik, na moim w "najgrubszym"
miejscu jest 120 mikronów lakieru.
Generalnie - bardzo fajne auto. Nawet najtańsza opcja była całkiem
nieźle wyposażona. Mam od 2009 (w lutym będzie 8 lat) i nie zamierzam
zmieniać, żadnych awarii.
Nie wiem, czy 24 kafle wystarczą na dobry egzemplarz, ale za 27-28
powinieneś coś znaleźć.
Są jeszcze silniki 2,0, 1,5 oraz 1,6 oraz diesle 2,0 i 1,8. Miałem
kontakt wyłącznie z tym ostatnim dieslem (150 KM), przyspiesza lepiej od
benzyny, pali mniej, ale olej trzeba wymieniać częściej. No i DPF.1,6
benzynowy pali mniej ale też mniej kucyków w nim upakowali, co przy
gabarytach i masie czyni z tego auta trochę przymulasty wehikuł.
Wersji kombi nie ma, ale jest hatchback zwany sportbackiem i ma całkiem
pakowny tył.

Zresztą, zajrzyj na http://forum.mitsumaniaki.pl/index.php?c=48 i
poczytaj.
--
Yogi(n)

Dnia Fri, 23 Dec 2016 18:35:13 +0100, atm napisał(a):

> Co sądzicie o np Citorenie C5

Paru znajomych jeździ lub jeździło, nikt się nie skarżył.
Statystyki też zdecydowanie na plus. Silnik benzynowy 2.0 ma chyba 140
koni, zawieszenie bardzo komfortowe. No i tanie części, czego nie można
powiedzieć o markach koreańskich na przykład.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

> Nie biore pod uwage instalacji LPG

A są samochody z silnikami na LPG do których trzeba dorabiać instalację
benzynową?

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

W dniu 2016-12-23 o 19:08, Cavallino pisze:
> W dniu 23-12-2016 o 18:35, atm pisze:
>> Powoli zaczynam rozwazac zakup nowego uzywanego samochodu. Nie chcialbym
>> placic dodatkowych pieniedzy za marke.
>> Co sądzicie o np Citorenie C5 lub Peugeocie 407?
>> Wazniejsza jest bezawaryjnosc.
>
> I tak to Ci przechodzi w jednym poście razem?
> Przecież to się z góry wyklucza.
>
> Chcesz bezawaryjności - patrz na wschód i to daleki, a nie na Francję.
> Hultaj/Kia - tam nie zapłacisz za markę, a awaryjność będzie niska.

Tak gadasz bo?????

Ja miałem Peugeoty 307 i 206.
Żona aktualnie ma Xsarę a ja C5 FL (2005r).

Powiem jedno auta bezawaryjne, jedynie od czasu do czasu łączniki
stabilizatora i tuleje wahaczy do wymiany.
A tak to tankowanie, wymiana oleju i filtrów.
W każdym aucie silnik HDi (Xsara ma 1,4HDi, Pugi miały 2,0HDI 90KM, C5
ma 2,0HDI 136KM).

Kolega jak chce benzynę to niech szuka 2,0Pb 140KM lub 3,0 V6.
Ale 2,0HDI 136 będzie również bardzo dorym wyborem, bo silniki te są
praktycznie pancerne a do tego mało palą...

Za 24kPLN to kupi C5 X7 (MK3) bądź ostatnie roczniki P407...

W dniu 2016-12-23 o 18:35, atm pisze:
> Powoli zaczynam rozwazac zakup nowego uzywanego samochodu.

No i kto mi powie że poziom dobrobytu u nas się nie podniósł.

Nie znam 407, ale od 3 lat żona jeździ C5 MK3, tylko że diesel- 140 KM 2.0
HDI. Cisza i komfortowe zawieszenie, silnik elastyczny, bezproblemowy.
Wady - przepalające się kiepskie żarówki (wymiana nie wymaga wchodzenia pod
samochód), brak schowków, trochę mały bagażnik. Tylko do 25 kPLN to będzie
ciężko o sensowny egzemplarz.
Pozdrawiam
Maciek