Polscy kierowcy kpią sobie z ograniczeń prędkości

"T." Data ostatniej zmiany: 2016-11-23 17:58:17

Polscy kierowcy kpią sobie z ograniczeń prędkości

2016-11-18 15:51:32 - "T."

Ciekawe dane - 80 kiedyś, dziś 30 tys. :-)

--------------

Od stycznia tego roku straż miejska i straż gminna nie mogą
przeprowadzać kontroli fotoradarowych. Kierowcy z pewnością poczuli dużą
ulgę, ponieważ - jak się powszechnie uważa - głównym celem stosowania
fotoradarów przez te służby było ,,zarabianie" pieniędzy. Tylko w 2015 r.
dzięki zdjęciom z fotoradarów wystawiono 750 tys. mandatów na sumę ponad
130 mln zł. Czy jednak zmiana przepisów nie odbiła się negatywnie na
naszym bezpieczeństwie?

,,Przeprowadziliśmy badania w pięciu lokalizacjach, gdzie przed 1
stycznia tego roku działały fotoradary straży miejskiej. Niestety wyniki
wyszły bardzo złe. We wszystkich tych miejscach 73% kierowców
przekraczało dozwoloną prędkość. W przypadku ok. połowy osób było to
przekroczenie o 10 km/h lub więcej" - mówi w wywiadzie dla agencji
informacyjnej infoWire.pl Anna Zielińska z Centrum Bezpieczeństwa Ruchu
Drogowego Instytutu Transportu Samochodowego.

W jednym ze sprawdzanych miejsc - w alei Niepodległości na wysokości
gmachu Głównego Urzędu Statystycznego w Warszawie - w ciągu doby
dozwoloną prędkość przekroczyło ok. 30 tys. kierowców. Tymczasem w
trakcie funkcjonowania tam stacjonarnego fotoradaru straż miejska
wystawiała dziennie mniej więcej 80 mandatów.

Łącznie zlikwidowano prawie 400 stacjonarnych fotoradarów używanych
przez straż miejską i straż gminną. I może nie byłoby w tym nic złego,
gdyby zastąpiono je kontrolami policyjnymi. Niestety nie stały się one
jednak częstsze. Powoduje to, że kierowcy łamiący przepisy czują się
bardziej bezkarne i jeszcze częściej naruszają prawo. Brakuje prewencji,
którą fotoradary zapewniały. ,,Ich używanie było najefektywniejszą i
stosunkowo tanią metodą na zmianę zachowań kierowców" - uważa ekspertka.

Warto przy tym zauważyć, że zlikwidowane fotoradary w większości
przypadków stały tam, gdzie były potrzebne. Ich lokalizację uzgadniano z
policją i Inspekcją Transportu Drogowego. ,,Skoro fotoradary zostały
zabrane, powinno się pojawić coś w zamian. Mija już prawie rok, a w tych
miejscach nie ma żadnych kontroli lub są one sporadyczne. Dlatego też w
okolicach dochodzi do ciężkich wypadków, których przedtem nie było" -
zauważa rozmówczyni. Czy stacjonarne fotoradary straży miejskiej i
straży gminnej należy zatem przywrócić?

Źródło:
http://infowire.pl/generic/release/331052/polscy-kie
rowcy-kpia-sobie-z-ograniczen-predkosci/?ref=bulleti
n

T.


Re: Polscy kierowcy kpią sobie z ograniczeń prędkości

2016-11-18 15:54:40 - Maciek

W dniu 2016-11-18 o 15:51, T. pisze:
> W jednym ze sprawdzanych miejsc - w alei Niepodległości na wysokości
> gmachu Głównego Urzędu Statystycznego w Warszawie - w ciągu doby
> dozwoloną prędkość przekroczyło ok. 30 tys. kierowców. Tymczasem w
> trakcie funkcjonowania tam stacjonarnego fotoradaru straż miejska
> wystawiała dziennie mniej więcej 80 mandatów.
Czy to nie jest przypadkiem miejsce, gdzie są 3 pasy ruchu, brak
pieszych (przejścia podziemne) i ograniczenie do 50?

--
Pozdrawiam
Maciek


Re: Polscy kierowcy kpią sobie z ograniczeń prędkości

2016-11-18 16:07:29 - Nikt

On 2016-11-18 15:51, T. wrote:
> ,,Przeprowadziliśmy badania w pięciu lokalizacjach, gdzie przed 1
> stycznia tego roku działały fotoradary straży miejskiej. Niestety wyniki
> wyszły bardzo złe. We wszystkich tych miejscach 73% kierowców
> przekraczało dozwoloną prędkość. W przypadku ok. połowy osób było to
> przekroczenie o 10 km/h lub więcej" - mówi w wywiadzie dla agencji
> informacyjnej infoWire.pl Anna Zielińska z Centrum Bezpieczeństwa Ruchu
> Drogowego Instytutu Transportu Samochodowego.

złoty goebbels się należy jak nic.

Niech podadzą jak to wpłynęło na ilość wypadków, a nie ile osób
przekracza prędkość...


Re: Polscy kierowcy kpią sobie z ograniczeń prędkości

2016-11-18 16:13:03 - Shrek

W dniu 18.11.2016 o 15:54, Maciek pisze:
> W dniu 2016-11-18 o 15:51, T. pisze:
>> W jednym ze sprawdzanych miejsc - w alei Niepodległości na wysokości
>> gmachu Głównego Urzędu Statystycznego w Warszawie - w ciągu doby
>> dozwoloną prędkość przekroczyło ok. 30 tys. kierowców. Tymczasem w
>> trakcie funkcjonowania tam stacjonarnego fotoradaru straż miejska
>> wystawiała dziennie mniej więcej 80 mandatów.
> Czy to nie jest przypadkiem miejsce, gdzie są 3 pasy ruchu, brak
> pieszych (przejścia podziemne) i ograniczenie do 50?

To miejsce gdzie jeste urząd - tak. To miejsce grze rzeczywiście stał
radar - nie. Przy okazji widać jakim kretynizmem jest brak jednego z
przejść.

W Warszawie akurat fotoradary straży robiły dobrą robotę, a opinię im
spieprzył słownie jeden i to potem z uporem godnym lepszej sprawy
broniony przez urządasów.

Shrek.





Re: Polscy kierowcy kpią sobie z ograniczeń prędkości

2016-11-18 16:50:58 - "J.F."

Użytkownik "T." napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:582f1576$0$15210$6...@n...neostrad
a.pl...
>Ciekawe dane - 80 kiedyś, dziś 30 tys. :-)
>--------------
>Od stycznia tego roku straż miejska i straż gminna nie mogą
>przeprowadzać kontroli fotoradarowych. Kierowcy z pewnością poczuli
>dużą ulgę, ponieważ - jak się powszechnie uważa - głównym celem
>stosowania fotoradarów przez te służby było ,,zarabianie" pieniędzy.
>Tylko w 2015 r. dzięki zdjęciom z fotoradarów wystawiono 750 tys.
>mandatów na sumę ponad 130 mln zł. Czy jednak zmiana przepisów nie
>odbiła się negatywnie na naszym bezpieczeństwie?
>,,Przeprowadziliśmy badania w pięciu lokalizacjach, gdzie przed 1
>stycznia tego roku działały fotoradary straży miejskiej. Niestety
>wyniki

Ale ja tu nie widze tych drugich wynikow - o ile wzrosla ilosc
wypadkow i kolizji.
Wcale nie wzrosla ?

>wyszły bardzo złe. We wszystkich tych miejscach 73% kierowców
>przekraczało dozwoloną prędkość. W przypadku ok. połowy osób było to
>przekroczenie o 10 km/h lub więcej" - mówi w wywiadzie dla agencji

No i widac jaka jest wola wiekszosci narodu.
Pardon - wiekszosci kierowcow, sa jeszcze w narodzie niezmotoryzowani
:-)

>Łącznie zlikwidowano prawie 400 stacjonarnych fotoradarów używanych
>przez straż miejską i straż gminną. I może nie byłoby w tym nic
>złego,

W calym kraju, czy w Warszawie ?

Jak na caly kraj ... dziwnie malo. Chyba, ze rozwiazanie sie kryje w
"stacjonarnych".

J.



Re: Polscy kierowcy kpią sobie z ograniczeń prędkości

2016-11-18 17:02:35 - Artur Miller

W dniu 2016-11-18 o 16:50, J.F. pisze:
> Użytkownik "T." napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:582f1576$0$15210$6...@n...neostrad
a.pl...
>> Ciekawe dane - 80 kiedyś, dziś 30 tys. :-)
>> --------------
>> Od stycznia tego roku straż miejska i straż gminna nie mogą
>> przeprowadzać kontroli fotoradarowych. Kierowcy z pewnością poczuli
>> dużą ulgę, ponieważ - jak się powszechnie uważa - głównym celem
>> stosowania fotoradarów przez te służby było ,,zarabianie" pieniędzy.
>> Tylko w 2015 r. dzięki zdjęciom z fotoradarów wystawiono 750 tys.
>> mandatów na sumę ponad 130 mln zł. Czy jednak zmiana przepisów nie
>> odbiła się negatywnie na naszym bezpieczeństwie?
>> ,,Przeprowadziliśmy badania w pięciu lokalizacjach, gdzie przed 1
>> stycznia tego roku działały fotoradary straży miejskiej. Niestety wyniki
>
> Ale ja tu nie widze tych drugich wynikow - o ile wzrosla ilosc wypadkow
> i kolizji.
> Wcale nie wzrosla ?

oczywiście, ze nie wzrosła. ale ważniejsze jest to, ze tyyyyyle kasy
uciekło przez bandytów piratów morderców...

bo przecież +10 zabija. a +30 zabija potrójnie.
ja już wymordowałem pewnie jakieś średniej wielkości miasto.

a.



Re: Polscy kierowcy kpią sobie z ograniczeń prędkości

2016-11-18 19:52:06 - Marek

On Fri, 18 Nov 2016 15:51:32 +0100, "T." <k...@i...pl> wrote:
> Niestety wyniki
> wyszły bardzo złe. We wszystkich tych miejscach 73% kierowców
> przekraczało dozwoloną prędkość.

Jakie znaczenie ma czy przekraczali?? Ważne czy zawiększyła się
liczba wypadków w tym miejscu.

--
Marek


Re: Polscy kierowcy kpią sobie z ograniczeń prędkości

2016-11-19 09:05:38 - Shrek

W dniu 18.11.2016 o 19:52, Marek pisze:
> On Fri, 18 Nov 2016 15:51:32 +0100, "T." <k...@i...pl> wrote:
>> Niestety wyniki wyszły bardzo złe. We wszystkich tych miejscach 73%
>> kierowców przekraczało dozwoloną prędkość.
>
> Jakie znaczenie ma czy przekraczali?? Ważne czy zawiększyła się liczba
> wypadków w tym miejscu.

Pewnie zależy gdzie. Ja tam na przykład jestem przekonany, że na Karowej
w Warszawie nie wzrosła*), za to na Sobieskiego raczej tak.


*) Choć w sumie na Karowej to mogła wzrosnąć i o pierdyliard% bo tam
chyba wypadków po prostu nie było.

Shrek



Re: Polscy kierowcy kpią sobie z ograniczeń prędkości

2016-11-23 17:50:04 - t-1

W dniu 2016-11-19 o 09:05, Shrek pisze:

> *) Choć w sumie na Karowej to mogła wzrosnąć i o pierdyliard% bo tam
> chyba wypadków po prostu nie było.

http://www.video.v10.pl/film/8021/wypadek-drifterow-
podczas-kryterium-asow-na-karowej/


Re: Polscy kierowcy kpią sobie z ograniczeń prędkości

2016-11-23 17:58:17 - Shrek

W dniu 23.11.2016 o 17:50, t-1 pisze:
> W dniu 2016-11-19 o 09:05, Shrek pisze:
>
>> *) Choć w sumie na Karowej to mogła wzrosnąć i o pierdyliard% bo tam
>> chyba wypadków po prostu nie było.
>
> http://www.video.v10.pl/film/8021/wypadek-drifterow-
podczas-kryterium-asow-na-karowej/
>
;)

Shrek


Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS