Kuny
2016-05-29 11:00:37 - rAzor
Wyżarły mi izomatę (nówka - 145 zeta) i z kłaków, liści, patyków zrobiły
sobie przytulne gniazdko obok bloku silnika.
Re: Kuny
2016-05-29 11:19:06 - dyrdymala
> No właśnie - jakiś patent na te ścierwa?
> Wyżarły mi izomatę (nówka - 145 zeta) i z kłaków, liści, patyków zrobiły
> sobie przytulne gniazdko obok bloku silnika.
Mi w zeszłym roku też, jednej córce pogryzły kabelki od zapłonu, a
drugiej przegryzły rurkę do spryskiwacza. Ja założyłem elektroniczny
odstraszacz i dodatkowo także pałeczki zapachowe - kupiłem to w
"Conradzie", jaki konkretny typ niestety nie pamiętam.
Dorazny, ponoć skuteczny sposób to mocowanie w komorze silnika dwóch
lub trzech kostek zapachowych do klopw
pzdrw
mp
Re: Kuny
2016-05-29 16:11:51 - t-1
> No właśnie - jakiś patent na te ścierwa?
> Wyżarły mi izomatę (nówka - 145 zeta) i z kłaków, liści, patyków zrobiły
> sobie przytulne gniazdko obok bloku silnika.
Jeździć.
Re: Kuny
2016-05-30 03:51:08 - rAzor
> W dniu 29.05.2016 o 11:00, rAzor pisze:
>> No właśnie - jakiś patent na te ścierwa?
>> Wyżarły mi izomatę (nówka - 145 zeta) i z kłaków, liści, patyków zrobiły
>> sobie przytulne gniazdko obok bloku silnika.
> Jeździć.
>
Taż jeżdżę. W zeszłym tygodniu przewiozłem pod maską ścierwo spod domu
do pracy.
Po drodze trochę piszczała, ale z początku nie załapałem o co biega.
Dopiero, kiedy zaparkowałem pod miejscem pracuni, ścierwo tak wydarło
ryja, że mi włosy dęba stanęły.
Re: Kuny
2016-05-30 10:47:31 - atm
> W dniu 2016-05-29 o 16:11, t-1 pisze:
>> W dniu 29.05.2016 o 11:00, rAzor pisze:
>>> No właśnie - jakiś patent na te ścierwa?
>>> Wyżarły mi izomatę (nówka - 145 zeta) i z kłaków, liści, patyków zrobiły
>>> sobie przytulne gniazdko obok bloku silnika.
>> Jeździć.
>>
>
> Taż jeżdżę. W zeszłym tygodniu przewiozłem pod maską ścierwo spod domu
> do pracy.
> Po drodze trochę piszczała, ale z początku nie załapałem o co biega.
> Dopiero, kiedy zaparkowałem pod miejscem pracuni, ścierwo tak wydarło
> ryja, że mi włosy dęba stanęły.
>
Scierwo powiadasz... A gdzie ono ma sobie bytowac skoro deweloperzy
najchetniej kazdy wolny kawalek przestrzeni zamieniliby na osiedle
zamieszczajac w folderze reklamowym lajfstajlowe zdjecie szczesliwej
rodzinki. Tak, wiem - gniazdko pod maska nie jest najszczesliwszym
miejscem ale tych szczesliwych robi sie coraz mniej a statystki lasow w
Polsce chyba uwazgledniaja rowniez hodowle choinek swiatecznych ;\
Re: Kuny
2016-05-30 12:03:02 - __Maciek
<b...@s...pl> napisał:
>No właśnie - jakiś patent na te ścierwa?
>Wyżarły mi izomatę (nówka - 145 zeta) i z kłaków, liści, patyków zrobiły
>sobie przytulne gniazdko obok bloku silnika.
A jakby tak pod spodem komory silnika jakąś siatkę zamontować? Taką
ogrodzeniową, dość gęstą. Albo coś innego podobnego - np. blachę
perforowaną. W sumie aż dziwne że taka osłona nie jest standardowym
elementem samochodu.
Re: Kuny
2016-05-30 12:03:17 - t-1
> Scierwo powiadasz... A gdzie ono ma sobie bytowac skoro deweloperzy
> najchetniej kazdy wolny kawalek przestrzeni zamieniliby na osiedle
> zamieszczajac w folderze reklamowym lajfstajlowe zdjecie szczesliwej
> rodzinki. Tak, wiem - gniazdko pod maska nie jest najszczesliwszym
> miejscem ale tych szczesliwych robi sie coraz mniej a statystki lasow w
> Polsce chyba uwazgledniaja rowniez hodowle choinek swiatecznych ;\
Pudło.
Kuna domowa - żyje najchętniej w okolicach ludzkich siedzib, w
niezamieszkałych pomieszczeniach, w ruinach, nawet w centrach dużych
miast. Widać, że pojazdy są także wybierane.
Miłe ciepło i zapach płynów hamulcowego i chłodniczego jest
prawdopodobnie wabikiem.