włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-09 16:39:27 - brunet.wp
co najmniej kilka takich włączników schodowych podwójnych zaplanowałem (do
światła), ale nie wiem czy to się w ogóle uda... W niektórych miejscach
wycofuję się z włączników podwójnych i obok robię kolejną puszkę na
wyłącznik schodowy pojedynczy. Jeśli do jednej puszki wchodzi mi 6 przewodów
(wejście i wyjście zasilania, lampa 1 i lampa 2 i jeszcze 2 przewody do
kolejnego wyłącznika schodowego), to może być problem z upchnięciem tylu
przewodów w jednej puszce (i na to jeszcze wyłącznik). Puszki mam 6cm
głębokości.
Jest sens stosować te podwójne schodowe czy od razu przejść na pojedyncze?
Ktoś to w ogóle stosuje?
Pozdrawiam,
Marcin
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-09 17:12:08 - kiki
brunet.wp
in message news:k00i30$b0n$1@usenet.news.interia.pl...
> Witam,
>
> co najmniej kilka takich włączników schodowych podwójnych zaplanowałem (do
> światła), ale nie wiem czy to się w ogóle uda... W niektórych miejscach
Drogi brunecie.
Kup sobie przekaźnik bistabilny np HAGER EPN510 lub EPN515 zależnie od
potrzeb
allegro.pl/hager-epn510-przekaznik-bistabilny-1z-230v-i2521671674.html
I zamiast przycisków schodowyc daj impulsowe. Do 2 przewodów wystarczą ci 3
żyły i połącz to wg schematu
www.elkom.com.tw/m/PLC2011A0_PLC2011B0_PLC2011C0_circuits.pdf
Sch14 i Sch15 ze strony 8.
Będziesz miał piękną instalację schodową i możliwość sterowania w
przyszłości :-)
Znowu mnie nie słuchasz :-)
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-09 17:16:40 - kiki
kiki
Miało być do 2 przycisków 3 żyły :-)
faza wejściowa i 2 żyły wyjściowe z obu przycisków. Są zapewne impulsowe
podwójne.
To będzie najtańsze rozwiązanie i chyba najrozsądniejsze. Pamiętaj, żeby
kupić prawdziwy przekaźnik bistabilny taki bez zasilania. Wszelkie inne są
udawanymi bistabilnymi, ten jest mechaniczny bistabilny i nie pobiera prądu.
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-09 20:51:32 - Koteczek
dzwonkowego? Bo mam taki jeden co trzeba z 1sek przytrzymac... wkurza :)
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-09 21:02:28 - kiki
Koteczek
news:502406b9$0$26707$65785112@news.neostrada.pl...
> czy ten przekazniz zlacza sie od najmniejszego impulsu z przycisku
> dzwonkowego? Bo mam taki jeden co trzeba z 1sek przytrzymac... wkurza :)
W karcie technicznej jest zwykle napisane ile czasu trzeba trzymać.
Taki jeden masz to jaki konkretnie model i producent ?
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-09 21:16:44 - Koteczek
wystarcza (jest pstryk wiec styki sie zwarly), co wkurza :)
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-09 21:30:12 - kiki
Koteczek
news:50240ca1$0$1306$65785112@news.neostrada.pl...
> nie wiem, ale czasami jak sie szybko leci po schodach to nacisniecie nie
> wystarcza (jest pstryk wiec styki sie zwarly), co wkurza :)
Te hagery katalogowo mają 50ms. Od super szybkiego pstryknięcia się nie
włączy, no ale tak chcieliśmy to mamy.
Chyba, że masz elektroniczny F&F który jest zwykłym przekaźnikiem z
elektroniką. To jeszcze wyjada wata prądu non stop.
Idź tam zobacz i powiedz co masz.
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-09 21:50:38 - nur
>Pamiętaj, żeby
> kupić prawdziwy przekaźnik bistabilny taki bez zasilania. Wszelkie inne
> są udawanymi bistabilnymi, ten jest mechaniczny bistabilny i nie pobiera
> prądu.
A nie lepszy byłby taki krajowy?
www.fif.com.pl/38
A jak ma być beznapięciowy to ZAMEL PBM-05
goo.gl/ype5A
--
nur
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-10 00:14:24 - kiki
nur
news:k014ac$i1c$1@node2.news.atman.pl...
>W dniu 2012-08-09 17:16, kiki pisze:
>>Pamiętaj, żeby
>> kupić prawdziwy przekaźnik bistabilny taki bez zasilania. Wszelkie inne
>> są udawanymi bistabilnymi, ten jest mechaniczny bistabilny i nie pobiera
>> prądu.
>
> A nie lepszy byłby taki krajowy?
> www.fif.com.pl/38
Ten nie, to oszukany bistabilny. Powinni go nazywać monostabilny z
podtrzymaniem. jak masz takich kilkanaście to szafa ciepła.
> A jak ma być beznapięciowy to ZAMEL PBM-05
> goo.gl/ype5A
jasne. każdy byle by nie brał prądu w spoczynku.
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-10 16:26:32 - quent
> W dniu 2012-08-09 17:16, kiki pisze:
>> Pamiętaj, żeby
>> kupić prawdziwy przekaźnik bistabilny taki bez zasilania. Wszelkie inne
>> są udawanymi bistabilnymi, ten jest mechaniczny bistabilny i nie pobiera
>> prądu.
>
> A nie lepszy byłby taki krajowy?
> www.fif.com.pl/38
>
> A jak ma być beznapięciowy to ZAMEL PBM-05
> goo.gl/ype5A
>
Ja mam u siebie Zamel PBM-01 od puszki do puszki i na lampę idzie tylko
jeden przewód 3 zylowy.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-10 16:40:22 - kiki
quent
> On 2012-08-09 21:50, nur wrote:
>> W dniu 2012-08-09 17:16, kiki pisze:
>>> Pamiętaj, żeby
>>> kupić prawdziwy przekaźnik bistabilny taki bez zasilania. Wszelkie inne
>>> są udawanymi bistabilnymi, ten jest mechaniczny bistabilny i nie pobiera
>>> prądu.
>>
>> A nie lepszy byłby taki krajowy?
>> www.fif.com.pl/38
>>
>> A jak ma być beznapięciowy to ZAMEL PBM-05
>> goo.gl/ype5A
>>
>
> Ja mam u siebie Zamel PBM-01 od puszki do puszki i na lampę idzie tylko
> jeden przewód 3 zylowy.
zamel.pl/pl,53,162,przekaznik_bistabilny_pbm01.html
0.024A * 230V = 5.5 W ????
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-12 13:34:55 - quent
> 0.024A * 230V = 5.5 W ????
Chodzi o prąd w stanie jałowym, czy o natężenie prądu potrzebne aby
zrelizować przełączenie w chwili podania impulsu?
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-13 10:03:46 - quent
> 0.024A * 230V = 5.5 W ????
Rozmawiałem z Zamelem. Twierdzą, że jest to maksymalny prąd niezbędny do
zrealizowania przełączenia, czyli tak jak pisałem. W stanie spoczynku
pobierają mniej no ale faktycznie coś pobierają.
PBM-05 nie pobierają w ogóle ale są ponad 2x (sic!) droższe.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-09 23:11:42 - quent
> To będzie najtańsze rozwiązanie i chyba najrozsądniejsze. Pamiętaj, żeby
> kupić prawdziwy przekaźnik bistabilny taki bez zasilania. Wszelkie inne
> są udawanymi bistabilnymi, ten jest mechaniczny bistabilny i nie pobiera
> prądu.
Mechaniczne mają tę wadę, że w rozdzielicy słychać wyraźny odgłos
przełączania co może wkurzać jeśli rozdzielica jest blisko ktregoś z
pokoi w których się śpi.
Ja miałem kiedyś mechaniczne i z tego powodu z nich zrezygnowałem.
Teraz mam elektroniczne i są cichutkie i załączają na najmniejszy pstryk
z przycisku.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-10 07:43:57 - tynkiozdobne.pl
> On 2012-08-09 17:16, kiki wrote:
> > To będzie najtańsze rozwiązanie i chyba najrozsądniejsze. Pamiętaj, żeby
> > kupić prawdziwy przekaźnik bistabilny taki bez zasilania. Wszelkie inne
> > są udawanymi bistabilnymi, ten jest mechaniczny bistabilny i nie pobiera
> > prądu.
>
> Mechaniczne mają tę wadę, że w rozdzielicy słychać wyraźny odgłos
> przełączania co może wkurzać jeśli rozdzielica jest blisko ktregoś z
> pokoi w których się śpi.
>
> Ja miałem kiedyś mechaniczne i z tego powodu z nich zrezygnowałem.
> Teraz mam elektroniczne i są cichutkie i załączają na najmniejszy pstryk
> z przycisku.
>
Następna minus Hagera to awaria(topią się) przy podłączeniu szeregu
świetlówek. Grzeją się faktycznie niemiłosiernie i styki im się kleją. A z
rozdzielni hałas idzie spory.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-10 16:19:30 - kiki
tynkiozdobne.pl
news:k0272t$e32$1@inews.gazeta.pl...
> Następna minus Hagera to awaria(topią się) przy podłączeniu szeregu
> świetlówek. Grzeją się faktycznie niemiłosiernie i styki im się kleją. A z
> rozdzielni hałas idzie spory.
Ale jak przełączałeś stanem a ni impulsem to będą się grzały. Trzymałeś
pociągnięty elektromagnes. Tam jest napisane 1 godzina maksymnalny czas
podania napięcia sterującego.
Świetlówki z indukcyjnym statecznikem faktycznie zepsują wszystko. garaż z
wieloma takimi załatwi każde styki.
Trzeba przewidzieć czym sie będzie sterowało.
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-10 20:01:31 - tynkiozdobne.pl
>
> tynkiozdobne.pl
> news:k0272t$e32$1@inews.gazeta.pl...
>
> > Następna minus Hagera to awaria(topią się) przy podłączeniu szeregu
> > świetlówek. Grzeją się faktycznie niemiłosiernie i styki im się kleją. A z
> > rozdzielni hałas idzie spory.
>
> Ale jak przełączałeś stanem a ni impulsem to będą się grzały. Trzymałeś
> pociągnięty elektromagnes. Tam jest napisane 1 godzina maksymnalny czas
> podania napięcia sterującego.
> Świetlówki z indukcyjnym statecznikem faktycznie zepsują wszystko. garaż z
> wieloma takimi załatwi każde styki.
> Trzeba przewidzieć czym sie będzie sterowało.
>
Historia wyglądała następująco. Osprzęt Legranda Sistena Live, nie było
wyjścia i trzeba było kupić łączniki dzwonkowe do tych bistabilnych Hagerów.
Tyle że ten osprzęt ma piktogramy dzwonków, więc zamówiłem dodatkowo same
klawisze. I już podczas montażu osprzętu coś niegrało, idealnie to one nie
pracowały. Okazało się, że po jakimś czasie potrafiły nieodbić. To też
pomogło w spaleniu jednego modułu. Po całej akcji Legrand wymienił mi te
klawisze i przyznał, że nie pasowały do rozmiarowo do dzwonkowych.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-10 20:18:43 - kiki
tynkiozdobne.pl
news:k03i9r$h1k$1@inews.gazeta.pl...
> Historia wyglądała następująco. Osprzęt Legranda Sistena Live, nie było
> wyjścia i trzeba było kupić łączniki dzwonkowe do tych bistabilnych
> Hagerów.
> Tyle że ten osprzęt ma piktogramy dzwonków, więc zamówiłem dodatkowo same
> klawisze. I już podczas montażu osprzętu coś niegrało, idealnie to one nie
> pracowały. Okazało się, że po jakimś czasie potrafiły nieodbić. To też
> pomogło w spaleniu jednego modułu. Po całej akcji Legrand wymienił mi te
> klawisze i przyznał, że nie pasowały do rozmiarowo do dzwonkowych.
No właśnie. I tak źle i tak niedobrze.
Elektroniczny osprzęt by się od tego nie spalił ale jest podatny na zepsucie
od wyładowań i do tego ciągnie prąd non stop.
Ja stoję na stanowisku, że trzeba robić instalację oświetleniową wg schematu
Sch8 i Sch9 na stronie 5
www.elkom.com.tw/m/PLC2011A0_PLC2011B0_PLC2011C0_circuits.pdf
Nawet jak się styk zespawa to się zespawa i już, ale nie będzie przerwy w
działaniu, a i sterowanie zdalne czy grupowe nie sprawi problemu.
Tyle, że trzeba 5 kabli lub osobno 3 + 3 i połączyć w skrzynce.
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-09 17:26:21 - Ergie
dyskusyjnych:k00i30$b0n$1@usenet.news.interia.pl...
> Jest sens stosować te podwójne schodowe czy od razu przejść na pojedyncze?
> Ktoś to w ogóle stosuje?
IMO dwa pojedyncze obok siebie są wygodniejsze - łatwiej łapą trafić po
ciemku, albo nosem gdy się ma zajęte ręce.
A w ogóle to ja pozamieniałem u siebie wszystkie schodowe na przyciski +
przekaźniki bistabilne. Wcześniej czasem mi się zdarzało gdy szybko szedłem
i chciałem tylko machnąć ręką by włączyć światło że wyłącznik schodowy był w
innej pozycji i musiałem się cofnąć i nacisnąć jeszcze raz dlatego
zamieniłem na przyciski.
Pozdrawiam
Ergie
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-09 21:34:12 - Robert G
>
> Jest sens stosować te podwójne schodowe czy od razu przejść na
> pojedyncze? Ktoś to w ogóle stosuje?
Nie ma...
ja mam w dwóch chyba miejscach i nie jestem zadowolony.
Problem przede wszystkim z upchaniem kabli do tej dziury w ścianie...
Daj dwa pojedyncze i też będzie git, w końcu miejsca nie musisz na
ścianie oszczędzać.
pozdrawiam\
Robert G.
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-10 10:18:19 - brunet.wp
news:k013bk$g4l$1@inews.gazeta.pl...
>> Jest sens stosować te podwójne schodowe czy od razu przejść na
>> pojedyncze? Ktoś to w ogóle stosuje?
>
> Nie ma...
> ja mam w dwóch chyba miejscach i nie jestem zadowolony.
> Problem przede wszystkim z upchaniem kabli do tej dziury w ścianie... Daj
> dwa pojedyncze i też będzie git, w końcu miejsca nie musisz na ścianie
> oszczędzać.
Miejsca na ścianie jest dość (nie to co w mieszkaniu), ale tu nie o miejsce
chodzi ale raczej o zminimalizowanie ilości włączników (ze względu na
estetykę i koszty). W niektórych miejscach będą obok siebie 3 a może i nawet
4 włączniki...
Zastanawiam się nad salonem. Do żyrandola pociągnąłem kabel 4 żyłowy aby móc
podzielić żarówki na dwie sekcje i włączać część lub całość. Włączniki dałem
w 3 różnych miejscach i będą to włączniki schodowe. Zakładając nawet, że
będą podwójne schodowe, to wydaje mi się, że będzie to dość niewygodne
rozwiązanie...
Chyba lepiej w tym przypadku zastosować przełącznik bistabilny i włączniki
dzwonkowe. Jedno naciśnięcie (w dowolnym włączniku) zapalałoby pierwszą
sekcję żarówek, kolejne naciśnięcie zapalałoby drugą sekcję a gasiłoby
pierwszą, kolejne zapalałoby obydwie sekcje, a kolejne gasiłoby wszystko.
Chyba przyjemniejsze w użytkowaniu...
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-10 11:22:26 - Ergie
dyskusyjnych:k02g4c$ida$1@usenet.news.interia.pl...
> Zastanawiam się nad salonem. Do żyrandola pociągnąłem kabel 4 żyłowy aby
> móc podzielić żarówki na dwie sekcje i włączać część lub całość. Włączniki
> dałem w 3 różnych miejscach i będą to włączniki schodowe. Zakładając
> nawet, że będą podwójne schodowe, to wydaje mi się, że będzie to dość
> niewygodne rozwiązanie...
> Chyba lepiej w tym przypadku zastosować przełącznik bistabilny i włączniki
> dzwonkowe. Jedno naciśnięcie (w dowolnym włączniku) zapalałoby pierwszą
> sekcję żarówek, kolejne naciśnięcie zapalałoby drugą sekcję a gasiłoby
> pierwszą, kolejne zapalałoby obydwie sekcje, a kolejne gasiłoby wszystko.
> Chyba przyjemniejsze w użytkowaniu...
Mam żyrandol tak jak ty włączany z kilku miejsc i z dwiema grupami żarówek.
Testowałem taki przekaźnik o jakim piszesz, ale jest bardzo niewygodny. Bo
działa tak:
OFF -> 1. cz. -> 2. cz. -> całość -> OFF i zależnie od tego czy świeci się
pierwsza czy druga część to do wyłączenia lampy potrzeba dwóch albo trzech
naciśnięć. Przez to nie można odruchowo szybko gasić światła, bo czasem jest
tych pstryknięć za mało,m a czasem za dużo. Zamieniłem na podwójne przyciski
dzwonkowe i dwa przekaźniki bistabilne po jednym dla każdej grupy żarówek.
Pozdrawiam
Ergie
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-10 11:55:16 - brunet.wp
news:k02jsi$1nu$1@node2.news.atman.pl...
>> Zastanawiam się nad salonem. Do żyrandola pociągnąłem kabel 4 żyłowy aby
>> móc podzielić żarówki na dwie sekcje i włączać część lub całość.
>> Włączniki dałem w 3 różnych miejscach i będą to włączniki schodowe.
>> Zakładając nawet, że będą podwójne schodowe, to wydaje mi się, że będzie
>> to dość niewygodne rozwiązanie...
>
>> Chyba lepiej w tym przypadku zastosować przełącznik bistabilny i
>> włączniki dzwonkowe. Jedno naciśnięcie (w dowolnym włączniku) zapalałoby
>> pierwszą sekcję żarówek, kolejne naciśnięcie zapalałoby drugą sekcję a
>> gasiłoby pierwszą, kolejne zapalałoby obydwie sekcje, a kolejne gasiłoby
>> wszystko. Chyba przyjemniejsze w użytkowaniu...
>
> Mam żyrandol tak jak ty włączany z kilku miejsc i z dwiema grupami
> żarówek. Testowałem taki przekaźnik o jakim piszesz, ale jest bardzo
> niewygodny. Bo działa tak:
> OFF -> 1. cz. -> 2. cz. -> całość -> OFF i zależnie od tego czy świeci się
> pierwsza czy druga część to do wyłączenia lampy potrzeba dwóch albo trzech
> naciśnięć. Przez to nie można odruchowo szybko gasić światła, bo czasem
> jest tych pstryknięć za mało,m a czasem za dużo. Zamieniłem na podwójne
> przyciski dzwonkowe i dwa przekaźniki bistabilne po jednym dla każdej
> grupy żarówek.
No ale jak masz podwójny dzwonkowy, to aby wyłączyć światło musisz się
zastanawiać czy kliknąć lewy czy też prawy przycisk, a może obydwa...
Obawiam się, że do wyłączenia światła i tak trzeba kilku kliknięć...
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-10 12:51:15 - Ergie
dyskusyjnych:k02lq5$s2j$1@usenet.news.interia.pl...
>> Mam żyrandol tak jak ty włączany z kilku miejsc i z dwiema grupami
>> żarówek. Testowałem taki przekaźnik o jakim piszesz, ale jest bardzo
>> niewygodny. Bo działa tak:
>> OFF -> 1. cz. -> 2. cz. -> całość -> OFF i zależnie od tego czy świeci
>> się pierwsza czy druga część to do wyłączenia lampy potrzeba dwóch albo
>> trzech naciśnięć. Przez to nie można odruchowo szybko gasić światła, bo
>> czasem jest tych pstryknięć za mało,m a czasem za dużo. Zamieniłem na
>> podwójne przyciski dzwonkowe i dwa przekaźniki bistabilne po jednym dla
>> każdej grupy żarówek.
> No ale jak masz podwójny dzwonkowy, to aby wyłączyć światło musisz się
> zastanawiać czy kliknąć lewy czy też prawy przycisk, a może obydwa...
> Obawiam się, że do wyłączenia światła i tak trzeba kilku kliknięć...
Masz rację nie pomyślałem o tym. W ogólnym przypadku moje rozwiązanie nie
zadziała. Ja mam szczególny przypadek: żarówki pogrupowane na prawe i lewe.
I lewy przycisk obsługuje lewe, a prawy prawe.
No to chyba rzeczywiście pozostaje Ci tylko ten przekaźnik czterostanowy.
Pozdrawiam
Ergie
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-10 16:27:33 - kiki
brunet.wp
in message news:k02lq5$s2j$1@usenet.news.interia.pl...
> No ale jak masz podwójny dzwonkowy, to aby wyłączyć światło musisz się
> zastanawiać czy kliknąć lewy czy też prawy przycisk, a może obydwa...
> Obawiam się, że do wyłączenia światła i tak trzeba kilku kliknięć...
Ale żeby nie dać ciała puść osobne 3 żyły do żarówki i osobne 3 żyły przez
wyłączniki. W rozdzielni będziesz miał pole do popisu. Przełączysz to kilka
sposobów.
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-10 16:25:06 - kiki
Ergie
news:k02jsi$1nu$1@node2.news.atman.pl...
> OFF -> 1. cz. -> 2. cz. -> całość -> OFF i zależnie od tego czy świeci się
> pierwsza czy druga część to do wyłączenia lampy potrzeba dwóch albo trzech
> naciśnięć. Przez to nie można odruchowo szybko gasić światła, bo czasem
> jest tych pstryknięć za mało,m a czasem za dużo. Zamieniłem na podwójne
> przyciski dzwonkowe i dwa przekaźniki bistabilne po jednym dla każdej
> grupy żarówek.
Zgadza się. takie klikanie jest bez sensu. Trzeba kompromisu. Lekkie cykanie
bistabilnych w rozdzielni kontra wygoda.
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-09 23:07:18 - quent
> Witam,
>
> co najmniej kilka takich włączników schodowych podwójnych zaplanowałem
> (do światła), ale nie wiem czy to się w ogóle uda... W niektórych
> miejscach wycofuję się z włączników podwójnych i obok robię kolejną
> puszkę na wyłącznik schodowy pojedynczy. Jeśli do jednej puszki wchodzi
> mi 6 przewodów (wejście i wyjście zasilania, lampa 1 i lampa 2 i jeszcze
> 2 przewody do kolejnego wyłącznika schodowego), to może być problem z
> upchnięciem tylu przewodów w jednej puszce (i na to jeszcze wyłącznik).
> Puszki mam 6cm głębokości.
>
> Jest sens stosować te podwójne schodowe czy od razu przejść na
> pojedyncze? Ktoś to w ogóle stosuje?
A nie prościej robić takie rzeczy w oparciu o przełączniki monostabilne
w rozdzielnicy?
Ciągniesz wtedy tylko jeden przewód 3 żyłowy po kolei od przycisku do do
kolejnego przycisku a na końcu od ostatniego przycisku do lampy
W puszkach masz maks. 2 przewody 3 żylowe 3x1,5.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-10 10:04:40 - brunet.wp
Użytkownik quent
news:50242683$1@news.home.net.pl...
> On 2012-08-09 16:39, brunet.wp wrote:
>> Witam,
>>
>> co najmniej kilka takich włączników schodowych podwójnych zaplanowałem
>> (do światła), ale nie wiem czy to się w ogóle uda... W niektórych
>> miejscach wycofuję się z włączników podwójnych i obok robię kolejną
>> puszkę na wyłącznik schodowy pojedynczy. Jeśli do jednej puszki wchodzi
>> mi 6 przewodów (wejście i wyjście zasilania, lampa 1 i lampa 2 i jeszcze
>> 2 przewody do kolejnego wyłącznika schodowego), to może być problem z
>> upchnięciem tylu przewodów w jednej puszce (i na to jeszcze wyłącznik).
>> Puszki mam 6cm głębokości.
>>
>> Jest sens stosować te podwójne schodowe czy od razu przejść na
>> pojedyncze? Ktoś to w ogóle stosuje?
>
>
> A nie prościej robić takie rzeczy w oparciu o przełączniki monostabilne w
> rozdzielnicy?
> Ciągniesz wtedy tylko jeden przewód 3 żyłowy po kolei od przycisku do do
> kolejnego przycisku a na końcu od ostatniego przycisku do lampy
> W puszkach masz maks. 2 przewody 3 żylowe 3x1,5.
Zaplanowałem sobie, że zrobię instalację oświetlenia standardową czyli bez
użycia przełączników bistabilnych. Aczkolwiek jest to bardzo ciekawy pomysł
i może w przyszłości zastosuję.
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-10 16:22:03 - kiki
brunet.wp
in message news:k02fap$h64$1@usenet.news.interia.pl...
> Zaplanowałem sobie, że zrobię instalację oświetlenia standardową czyli
> bez użycia przełączników bistabilnych. Aczkolwiek jest to bardzo ciekawy
> pomysł i może w przyszłości zastosuję.
Tylko, że puść osobno 3 żyły do żarówki i osobno 3 żyły przez wyłączniki.
Będzie pole manewru.
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-10 07:37:25 - ZS
> pojedyncze? Ktoś to w ogóle stosuje?
>
Ja mam w wiatrołapie, toalecie, spiżarni, schodach, klatce czujniki
ruchu. To jest dopiero wygoda. Tylko trzeba np na schodach zaplanować
tak aby nie włączał się be potrzeby gdy obok się przechodzi.
W spiżarni i wiatrołapie niedawno wymieniłem na takie czujniki w
gniazdach bo wcześniej nie pomyślałem że tez może tam być czujnik ruchu.
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-10 10:00:28 - brunet.wp
news:k026mg$6dh$1@news.dialog.net.pl...
>> Jest sens stosować te podwójne schodowe czy od razu przejść na
>> pojedyncze? Ktoś to w ogóle stosuje?
>>
>
> Ja mam w wiatrołapie, toalecie, spiżarni, schodach, klatce czujniki ruchu.
> To jest dopiero wygoda. Tylko trzeba np na schodach zaplanować tak aby nie
> włączał się be potrzeby gdy obok się przechodzi.
> W spiżarni i wiatrołapie niedawno wymieniłem na takie czujniki w gniazdach
> bo wcześniej nie pomyślałem że tez może tam być czujnik ruchu.
Nie ma mowy o takim rozwiązaniu. To ja jestem Panem sytuacji i ja decyduję,
gdzie, kiedy i na ile włączę/wyłączę światło. Wiem, że dużo ludzi stosuje
takie rozwiązania i sobie bardzo chwali, ale w moim przypadku to
zdecydowanie odpada. Włączniki zaplanowałem w ten sposób, że z łatwością
samemu da się sterować światłem według własnych potrzeb.
W salonie na przykład mam włączniki w 3 różnych miejscach (wyjście na taras,
wyjście do kuchni i wyjście do holu). Sterować tym za pomocą czujek ruchu?
Bez przesady...
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-10 16:20:48 - kiki
brunet.wp
in message news:k02f2t$gl5$1@usenet.news.interia.pl...
> W salonie na przykład mam włączniki w 3 różnych miejscach (wyjście na
> taras, wyjście do kuchni i wyjście do holu). Sterować tym za pomocą czujek
> ruchu? Bez przesady...
Zgadza się, to bez sensu :-) A jak czujka stanie sie mniej czuła to będziesz
przed nią skakał jak małpa :-)
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-10 07:38:47 - sczygiel@gmail.com
> Witam,
>
>
>
> co najmniej kilka takich w��cznik�w schodowych podw�jnych zaplanowa�em (do
>
> �wiat�a), ale nie wiem czy to si� w og�le uda... W niekt�rych miejscach
>
> wycofuj� si� z w��cznik�w podw�jnych i obok robi� kolejn� puszk� na
>
> wy��cznik schodowy pojedynczy. Je�li do jednej puszki wchodzi mi 6 przewod�w
>
> (wej�cie i wyj�cie zasilania, lampa 1 i lampa 2 i jeszcze 2 przewody do
>
> kolejnego wy��cznika schodowego), to mo�e by� problem z upchni�ciem tylu
>
> przewod�w w jednej puszce (i na to jeszcze wy��cznik). Puszki mam 6cm
>
> g��boko�ci.
>
>
>
> Jest sens stosowa� te podw�jne schodowe czy od razu przej�� na pojedyncze?
>
> Kto� to w og�le stosuje?
>
>
>
> Pozdrawiam,
>
> Marcin
Nie warto, kup czujki ruchu i zamontuj w odpowienich miejscach. A zona niech dobierze odpowiednie kinkiety...
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-10 10:01:58 - brunet.wp
news:69641e5d-173f-43e4-99d1-f91a5932bc3d@googlegroups.com...
> Nie warto, kup czujki ruchu i zamontuj w odpowienich miejscach. A zona
> niech dobierze odpowiednie kinkiety...
Światło w salonie włączane za pomocą czujek ruchu :) Już widzę, jak się
wszyscy łącznie ze mną wkurzają :)
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-10 12:05:35 - tynkiozdobne.pl
:
> Użytkownik
> news:69641e5d-173f-43e4-99d1-f91a5932bc3d@googlegroups.com...
> > Nie warto, kup czujki ruchu i zamontuj w odpowienich miejscach. A zona
> > niech dobierze odpowiednie kinkiety...
>
> Światło w salonie włączane za pomocą czujek ruchu :) Już widzę, jak się
> wszyscy łącznie ze mną wkurzają :)
>
Wg mnie w salonie czujki odpadają z prostego powodu. Często do TV czy
czytania stosujemy inne oświetlenie. Co wtedy? Łazimy i pstrykamy w
łącznikach z czujką odpowiedni cykl? Kłopotliwe.... W wiatrołapiei innych
pomieszczeniach z jednym źródłem światła jest to idealne rozwiązanie.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-11 23:43:16 - sczygiel@gmail.com
> U�ytkownik
>
> news:69641e5d-173f-43e4-99d1-f91a5932bc3d@googlegroups.com...
>
> > Nie warto, kup czujki ruchu i zamontuj w odpowienich miejscach. A zona
>
> > niech dobierze odpowiednie kinkiety...
>
>
>
> �wiat�o w salonie w��czane za pomoc� czujek ruchu :) Ju� widz�, jak si�
>
> wszyscy ��cznie ze mn� wkurzaj� :)
Majster, pytasz, daje ci rade. U mnie czujki sprawdzaja sie wysmienicie.
Na schodach chciales a wyskakujesz z salonem.
W salonie tez sie da. Byle wyregulowac czujke zeby nie reagowala jak jest lekko jasniej. Byle czujka byla trzy potencjometrowa. Te co maja dwa nie daja sie wyregulowac sensownie nawet na zewnatrz.
U mnie dziala, jak nie chcesz to mecz sie z przelacznikami.
Ale polecam zastosowac, nie ryzykujesz wiele. Ale jak sie uprzediles to coz, twoja strata...
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-13 09:13:59 - brunet.wp
news:4151c34b-4d80-4fae-b8f9-aacbc8bb7099@googlegroups.com...
>Majster, pytasz, daje ci rade. U mnie czujki sprawdzaja sie wysmienicie.
>Na schodach chciales a wyskakujesz z salonem.
A wskaż łaskawie gdzie pisałem o schodach...
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-13 09:36:46 - sczygiel@gmail.com
> U�ytkownik
>
> news:4151c34b-4d80-4fae-b8f9-aacbc8bb7099@googlegroups.com...
>
> >Majster, pytasz, daje ci rade. U mnie czujki sprawdzaja sie wysmienicie.
>
> >Na schodach chciales a wyskakujesz z salonem.
>
>
>
> A wska� �askawie gdzie pisa�em o schodach...
A pisales gdzies o salonie w pierwszym poscie na który odpowiedzialem?
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-13 09:44:52 - brunet.wp
news:86b0f668-7e0f-407e-86bb-1cd84dd989f7@googlegroups.com...
>> A wska� �askawie gdzie pisa�em o schodach...
>A pisales gdzies o salonie w pierwszym poscie na który odpowiedzialem?
Nie pisałem ani o salonie ani o schodach. Wyłączniki schodowe będę miał w
wielu różnych miejscach. Nie chodzi o miejsce ich zamontowania ale o sens
stosowania podwójnych schodowych. Powoli wycofuję się z nich i dokładam obok
kolejną puszkę na wyłącznik schodowy.
Re: włączniki schodowe podwójne - warto?
2012-08-10 14:18:02 - Boban
(a):