4-letni komputer z Sempronem 3000+ DDR2, płyta Gigabyte ze zintegrowaną
grafiką 6100 - włącza się raz na kilkanaście prób; dyski, wiatraki i
diody mają zasilanie i działają, ale BIOS nie wydaje nawet pisku. Objawy
jak przy dogorywającym zasilaczu, ale z nowym robił dokładnie to samo.
Pamięci przekładane do innych slotów oraz wymienione na inne nic nie
dały, więc wniosek jeden - płyta główna. Gdy już jednak system wstanie
(a wtedy działa bezawaryjnie aż do wyłączenia) to pojawia się ciekawy
objaw - brak koloru czerwonego (sprawdzone na różnych monitorach).
Kondensatory zdrowe - co mogło walnąć skoro wygląda jak nówka a daje
właśnie takie objawy?
Wg mnie raczej nie do naprawienia (pasująca nowa płyta główna to ca
150zł) ale pytam, bo może macie jakieś uwagi.

Dnia 30-11-2010 o 12:04 ikov napisał na pl.comp.pecet:

> 4-letni komputer z Sempronem 3000+ DDR2, płyta Gigabyte ze zintegrowaną
> grafiką 6100 - włącza się raz na kilkanaście prób

Ja bym spróbował jeszcze zasadzić inną grafikę.

--
WiesłaW
Opera Mail

> Ja bym spróbował jeszcze zasadzić inną grafikę.
>
Żadnej karty na PCI-E nie znalazłem, bo walają się u mnie same AGP -
wygrzebałem gdzieś kartę na PCI (jakiegoś tridenta z 1997 r.). System
wstaje częściej niż przedtem (czyli co kilka prób) ale w sumie problem
pozostaje. Poza tym raczej nie uciągnie 1440x900 x 32bit x 60Hz.
Wychodzi na to, że pozostaje wymiana płyty, bo nawet jeśli jest to
grafika, to zakup nowej mija się z celem (musi byc f-ra i gwarancja -
podobne koszty co MB), a gwarancji że będzie działać nie ma. XP powinien
dać się aktywować, bo ostatnio zmieniałem całe bebechy (MB z grafiką +
CPU) z AMD na Intela i system aktywował się bez zająknięcia.

W dniu 2010-11-30 12:04, ikov pisze:
> 4-letni komputer z Sempronem 3000+ DDR2, płyta Gigabyte ze zintegrowaną
> grafiką 6100 - włącza się raz na kilkanaście prób; dyski, wiatraki i
> diody mają zasilanie i działają, ale BIOS nie wydaje nawet pisku. Objawy
> jak przy dogorywającym zasilaczu, ale z nowym robił dokładnie to samo.
> Pamięci przekładane do innych slotów oraz wymienione na inne nic nie
> dały, więc wniosek jeden - płyta główna. Gdy już jednak system wstanie
> (a wtedy działa bezawaryjnie aż do wyłączenia) to pojawia się ciekawy
> objaw - brak koloru czerwonego (sprawdzone na różnych monitorach).
> Kondensatory zdrowe - co mogło walnąć skoro wygląda jak nówka a daje
> właśnie takie objawy?
> Wg mnie raczej nie do naprawienia (pasująca nowa płyta główna to ca
> 150zł) ale pytam, bo może macie jakieś uwagi.

Grafika wbudowana czy nie?

Użytkownik Nex@pl napisał:

> Grafika wbudowana czy nie?

Pisać potrafisz, ale czytać już nie. Same orły w tym wątku.

płyta Gigabyte ze ZINTEGROWANĄ grafiką

Remek

Dnia 30-11-2010 o 12:55 Remek napisał na pl.comp.pecet:

> Same orły w tym wątku.

A mnie np Twoje przygłupawe docinki zaczynają lekko irytować.
Chciałeś dołączyć do orłów?

--
WiesłaW
Opera Mail

W dniu 2010-11-30 12:55, Remek pisze:
> Użytkownik Nex@pl napisał:
>
>> Grafika wbudowana czy nie?
>
> Pisać potrafisz, ale czytać już nie. Same orły w tym wątku.
>
> płyta Gigabyte ze ZINTEGROWANĄ grafiką
>
> Remek
>
Późna godzina była ;-)

Nex@pl napisał:

>> płyta Gigabyte ze zintegrowaną grafiką 6100

> Grafika wbudowana czy nie?

Nie, biega sobie luzem ;->

JoteR

W dniu 2010-11-30 16:54, JoteR pisze:
> Nex@pl napisał:
>
>>> płyta Gigabyte ze zintegrowaną grafiką 6100
>
>> Grafika wbudowana czy nie?
>
> Nie, biega sobie luzem ;->
>
> JoteR

Może uciekła ;-)

Użytkownik ikov napisał w wiadomości
news:4cf4da30$0$27024$65785112@news.neostrada.pl

> Wg mnie raczej nie do naprawienia (pasująca nowa płyta
> główna to ca 150zł) ale pytam, bo może macie jakieś uwagi.

Chipset polnocny w ktorym jest grafika przegrzewa sie i padaja luty.
Jako ze to jest lutowane bga masz opcje albo oddac do przelutowania albo
wygrzac hotairem.
Druga metoda nieumiejtnie wykonana jest ryzykowna i mozesz tez od razu ubic
wszystko.

Tmek