Wentylator karty graficznej
2017-10-14 19:35:12 - Robert Wańkowski
Musze go ręką popchnąć, bo nie chce ruszyć.
Robert
Re: Wentylator karty graficznej
2017-10-14 19:57:56 - JaNus
> Czy to się da rozebrać?
>
Jak ona się wabi? Bo jedne szczekają, ale nie gryzą, a inne - odwrotnie ;-)
Ja tam słabo się na kartach gr. znam, ale już zaliczyłem rozbiórkę, i
dany model ewidentnie był tak zbudowany, aby to umożliwić. Choć mogą być
i takie, że "wręcz przeciwnie"!
> Musze go ręką popchnąć, bo nie chce ruszyć.
>
No to bez rozbiórki to i tak tylko "okrągły segregator" mu będzie pisany...
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
Re: Wentylator karty graficznej
2017-10-14 20:41:49 - Sebastian Biały
> Czy to się da rozebrać? Jeżeli to coś pomoże to zrobię zdjęcia.
> Musze go ręką popchnąć, bo nie chce ruszyć.
Jesli pod naklejką ma oś to kropla oliwy. Czasem wystarczy też olej
rzepakowy jak nie ma nic innego.
Jesli naklejki nie ma lub nie ma pod nią osi to jest szansa że mozna
wiatrak mocniej pociągnąć i zdjąć z osi. Nasmarowac tak samo, oliwa
maszynową.
Wszystko to półśrodki, jesli się zatarł będzie już zawsze pracował
głośniej, plastikowe łożysko bedzie uszkodzone.
Re: Wentylator karty graficznej
2017-10-15 18:22:47 - z
> Wszystko to półśrodki, jesli się zatarł będzie już zawsze pracował
> głośniej, plastikowe łożysko bedzie uszkodzone.
Dokładnie. Lepiej od razu założyć duży wolnoobrotowy.
Wiem że trzeba trochę podrutować ;-) ale większym dziadostwem jest
zakładanie g... wentylatorów, za małych, źle dobranych przez producentów.
Znaczy one się mają popsuć po gwarancji. :-)
z
PS. Ciekawe dlaczego nie zdarzyło mi się zaobserwować przez kilkanaście
lat zepsutego oryginalnego wentylatora z procesowa intela.
Czy oni tam nie umieją liczyć i optymalizować kosztów? :-)
z
Re: Wentylator karty graficznej
2017-10-15 19:56:57 - JaNus
> Ciekawe dlaczego nie zdarzyło mi się zaobserwować przez kilkanaście
> lat zepsutego oryginalnego wentylatora z procesowa intela. Czy oni
> tam nie umieją liczyć i optymalizować kosztów? :-)
Celny dżołk (pisownia zaczerpnięta od "platformowego")
Ale potraktuję go poważnie, i tak też skomentuję:
chłopaki od Intela są żywotnie zainteresowani niezawodnością swych
produktów, i wiedzą, że klient nie przyjmie do (akceptującej) wiadomości
tłumaczenia, że (dajmy na to): "5-letnia żywotność procesora to i tak
dużo, po tym okresie trzeba wymienić mostek północny, oraz wszystkie
okładziny do złącz p-n-p", jak to jest z samochodami.
W zakres żywotności wchodzą taż dołączane przez Intela składniki
"otaczające", czyli np. kręciołek. No tak, mogliby dodawać jakąś
chińszczyznę, ale... Ale procesor w apogeum swej świetności wart jest te
kilka stówek $, zaś ile można zaoszczędzić na badziewiarskim śmigle?
Pięć $, 10? Nikt ni będzie tak głupio dawał d***y!
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
Re: Wentylator karty graficznej
2017-10-16 07:49:38 - z
> W zakres żywotności wchodzą taż dołączane przez Intela składniki
> "otaczające", czyli np. kręciołek. No tak, mogliby dodawać jakąś
> chińszczyznę, ale... Ale procesor w apogeum swej świetności wart jest te
> kilka stówek $, zaś ile można zaoszczędzić na badziewiarskim śmigle?
> Pięć $, 10? Nikt ni będzie tak głupio dawał d***y!
Hm......
Procesory Intela nawet te tanie za 200 zł mają dobre wentylatory.
A karty graficzne w tej cenie NIEEEEEE :-)
z