Aristo prestige 1810 padła grafika po raz drugi
2011-02-27 09:57:43 - Lisciasty
Pierwszy raz grafika padła po około 1,5 roku od zakupu. Wymienili mi w
serwisie za 4 stówki.
Dzisiaj padła po raz kolejny (a przynajmniej tak to wygląda, biały
ekran po włączeniu kompa). Wydaje mi się, że upłynął porównywalny
okres czasu. Przegrzanie raczej odpada, po wymianie grafiki używam
podstawki chłodzącej i regularnie czyszczę wnętrze z syfu. Mam dylemat
co teraz zrobić, wyskoczyć z kolejnych 4 stówek? A może da się taką
grafikę kupić jakoś taniej i zamontować, rozbebeszanie kompa idzie mi
całkiem sprawnie ;)
Komp nie jest szczególnie wypasiony i designerski ale działa, kupno
nowego to pewnie jakieś 2,5 tysiaka w obecnych czasach, ale nie wiem
czy nie lepiej już kupić coś nowego niż reanimować tego dziada?
Pzdr.
L.
serwisie za 4 stówki.
Dzisiaj padła po raz kolejny (a przynajmniej tak to wygląda, biały
ekran po włączeniu kompa). Wydaje mi się, że upłynął porównywalny
okres czasu. Przegrzanie raczej odpada, po wymianie grafiki używam
podstawki chłodzącej i regularnie czyszczę wnętrze z syfu. Mam dylemat
co teraz zrobić, wyskoczyć z kolejnych 4 stówek? A może da się taką
grafikę kupić jakoś taniej i zamontować, rozbebeszanie kompa idzie mi
całkiem sprawnie ;)
Komp nie jest szczególnie wypasiony i designerski ale działa, kupno
nowego to pewnie jakieś 2,5 tysiaka w obecnych czasach, ale nie wiem
czy nie lepiej już kupić coś nowego niż reanimować tego dziada?
Pzdr.
L.
Re: Aristo prestige 1810 padła grafika po raz drugi
2011-02-27 10:19:02 - qwerty
Użytkownik Lisciasty napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:afc8703f-12d8-41e4-a7da-f68822b2146d@w36g2000vbi.googlegroups.com...
> Komp nie jest szczególnie wypasiony i designerski ale działa,
To w końcu działa, czy nie?
dyskusyjnych:afc8703f-12d8-41e4-a7da-f68822b2146d@w36g2000vbi.googlegroups.com...
> Komp nie jest szczególnie wypasiony i designerski ale działa,
To w końcu działa, czy nie?
Re: Aristo prestige 1810 padła grafika po raz drugi
2011-02-27 11:28:54 - Lisciasty
On 27 Lut, 10:19, qwerty wrote:
> To w ko cu dzia a, czy nie?
Działa, jak nie jest zepsuty :]
Skrót myślowy, poza padającą grafiką nic innego się nie dzieje.
L.
> To w ko cu dzia a, czy nie?
Działa, jak nie jest zepsuty :]
Skrót myślowy, poza padającą grafiką nic innego się nie dzieje.
L.
Re: Aristo prestige 1810 padła grafika po raz drugi
2011-02-27 10:32:28 - Sebastian Biały
On 2011-02-27 09:57, Lisciasty wrote:
> co teraz zrobić, wyskoczyć z kolejnych 4 stówek?
Kupić opalarkę, folię aluminiową i topnik.
www.youtube.com/watch?v=CgTbkTK2iwk&feature=related
Wiele serwisów robi coś *bardzo* podobnego za te 400zł.
> czy nie lepiej już kupić coś nowego niż reanimować tego dziada?
Jeśli uda się opalarką to chyba jasne ...
> co teraz zrobić, wyskoczyć z kolejnych 4 stówek?
Kupić opalarkę, folię aluminiową i topnik.
www.youtube.com/watch?v=CgTbkTK2iwk&feature=related
Wiele serwisów robi coś *bardzo* podobnego za te 400zł.
> czy nie lepiej już kupić coś nowego niż reanimować tego dziada?
Jeśli uda się opalarką to chyba jasne ...
Re: Aristo prestige 1810 padła grafika po raz drugi
2011-03-02 22:04:25 - Lisciasty
On 27 Lut, 10:32, Sebastian Biały wrote:
> Kupi opalark , foli aluminiow i topnik.
>
> www.youtube.com/watch?v=CgTbkTK2iwk&feature=related
>
> Wiele serwis w robi co *bardzo* podobnego za te 400z .
Coś się naprawiło ale nie do końca.
Rozebrałem dziada do śrubki, wyczyściłem i złożyłem z powrotem, zaczął
działać.
Niestety przy odpalaniu windy ekran się rozsypuje i system zdycha. Po
odpaleniu trybu awaryjnego wszystko jest ok.
Zrobiłem reinstalację, wszystko szło bez zarzutu, service pack,
sterowniki itp. Wywalił się przy instalacji sterowników od grafiki
(znów kaszana na ekranie i zwis).
Wygląda na to, że wywala się przy odpaleniu wyższej rozdzielczości...
Czy to oznacza, że grafika jest udupiona? Czy potraktowanie opalarką
może pomóc?
Hilfe :>
L.
> Kupi opalark , foli aluminiow i topnik.
>
> www.youtube.com/watch?v=CgTbkTK2iwk&feature=related
>
> Wiele serwis w robi co *bardzo* podobnego za te 400z .
Coś się naprawiło ale nie do końca.
Rozebrałem dziada do śrubki, wyczyściłem i złożyłem z powrotem, zaczął
działać.
Niestety przy odpalaniu windy ekran się rozsypuje i system zdycha. Po
odpaleniu trybu awaryjnego wszystko jest ok.
Zrobiłem reinstalację, wszystko szło bez zarzutu, service pack,
sterowniki itp. Wywalił się przy instalacji sterowników od grafiki
(znów kaszana na ekranie i zwis).
Wygląda na to, że wywala się przy odpaleniu wyższej rozdzielczości...
Czy to oznacza, że grafika jest udupiona? Czy potraktowanie opalarką
może pomóc?
Hilfe :>
L.
Re: Aristo prestige 1810 padła grafika po raz drugi
2011-03-03 11:44:19 - Nex@pl
W dniu 2011-03-02 22:04, Lisciasty pisze:
> On 27 Lut, 10:32, Sebastian Biały wrote:
>> Kupi opalark , foli aluminiow i topnik.
>>
>> www.youtube.com/watch?v=CgTbkTK2iwk&feature=related
>>
>> Wiele serwis w robi co *bardzo* podobnego za te 400z .
>
> Coś się naprawiło ale nie do końca.
> Rozebrałem dziada do śrubki, wyczyściłem i złożyłem z powrotem, zaczął
> działać.
> Niestety przy odpalaniu windy ekran się rozsypuje i system zdycha. Po
> odpaleniu trybu awaryjnego wszystko jest ok.
> Zrobiłem reinstalację, wszystko szło bez zarzutu, service pack,
> sterowniki itp. Wywalił się przy instalacji sterowników od grafiki
> (znów kaszana na ekranie i zwis).
> Wygląda na to, że wywala się przy odpaleniu wyższej rozdzielczości...
>
> Czy to oznacza, że grafika jest udupiona? Czy potraktowanie opalarką
> może pomóc?
> Hilfe :>
> L.
Pomoże na jakiś czas, ale 300 stopni okolo przez krotki czas, do tego
topnik odpowiedni, zeby plyty nie rozwarstwic i upalic, np mob39
> On 27 Lut, 10:32, Sebastian Biały
>> Kupi opalark , foli aluminiow i topnik.
>>
>> www.youtube.com/watch?v=CgTbkTK2iwk&feature=related
>>
>> Wiele serwis w robi co *bardzo* podobnego za te 400z .
>
> Coś się naprawiło ale nie do końca.
> Rozebrałem dziada do śrubki, wyczyściłem i złożyłem z powrotem, zaczął
> działać.
> Niestety przy odpalaniu windy ekran się rozsypuje i system zdycha. Po
> odpaleniu trybu awaryjnego wszystko jest ok.
> Zrobiłem reinstalację, wszystko szło bez zarzutu, service pack,
> sterowniki itp. Wywalił się przy instalacji sterowników od grafiki
> (znów kaszana na ekranie i zwis).
> Wygląda na to, że wywala się przy odpaleniu wyższej rozdzielczości...
>
> Czy to oznacza, że grafika jest udupiona? Czy potraktowanie opalarką
> może pomóc?
> Hilfe :>
> L.
Pomoże na jakiś czas, ale 300 stopni okolo przez krotki czas, do tego
topnik odpowiedni, zeby plyty nie rozwarstwic i upalic, np mob39
Re: Aristo prestige 1810 padła grafika po raz drugi
2011-02-27 12:07:00 - Doxent
nie lepiej stacjonarny ? Wypada zdecydowanie taniej w serwisowaniu niż
laptopy. Poza tym czas naprawy to kilka dni bo części są łatwo dostępne i
dużo tańsze.
Laptop może być uziemiony tygodniami zanim naprawią.
laptopy. Poza tym czas naprawy to kilka dni bo części są łatwo dostępne i
dużo tańsze.
Laptop może być uziemiony tygodniami zanim naprawią.
Re: Aristo prestige 1810 padła grafika po raz drugi
2011-02-28 08:43:58 - Lisciasty
On 27 Lut, 12:07, Doxent wrote:
> nie lepiej stacjonarny ? Wypada zdecydowanie taniej w serwisowaniu ni
> laptopy. Poza tym czas naprawy to kilka dni bo cz ci s atwo dost pne i
> du o ta sze.
> Laptop mo e by uziemiony tygodniami zanim naprawi .
Czasem muszę wyjechać z robotą do germanistanu czy w inną dzicz,
blaszaka nie wezmę :/
L.
> nie lepiej stacjonarny ? Wypada zdecydowanie taniej w serwisowaniu ni
> laptopy. Poza tym czas naprawy to kilka dni bo cz ci s atwo dost pne i
> du o ta sze.
> Laptop mo e by uziemiony tygodniami zanim naprawi .
Czasem muszę wyjechać z robotą do germanistanu czy w inną dzicz,
blaszaka nie wezmę :/
L.
Re: Aristo prestige 1810 padła grafika po raz drugi
2011-03-10 17:36:48 - Radosław Sokół
W dniu 28.02.2011 08:43, Lisciasty pisze:
> Czasem muszę wyjechać z robotą do germanistanu czy w inną dzicz,
> blaszaka nie wezmę :/
To, że masz takie wymagania nie oznacza, że da się je
spełnić. Granie na komputerze przenośnym to pomyłka --
chyba, że masz dobrych kilka lub kilkanaście tysięcy do
wydania na maszynę odpowiednio wydajną i niezawodną (bo
są takie i w segmencie przenośnym).
Generalnie powinno się mieć blaszaka stacjonarnego do
grania w domu, a typowy komputer przenośny na wyjazdy.
Wychodzi taniej, niż wypasiony notebook nadający się
do grania.
--
||
| Radosław Sokół | www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\........................................................../
> Czasem muszę wyjechać z robotą do germanistanu czy w inną dzicz,
> blaszaka nie wezmę :/
To, że masz takie wymagania nie oznacza, że da się je
spełnić. Granie na komputerze przenośnym to pomyłka --
chyba, że masz dobrych kilka lub kilkanaście tysięcy do
wydania na maszynę odpowiednio wydajną i niezawodną (bo
są takie i w segmencie przenośnym).
Generalnie powinno się mieć blaszaka stacjonarnego do
grania w domu, a typowy komputer przenośny na wyjazdy.
Wychodzi taniej, niż wypasiony notebook nadający się
do grania.
--
||
| Radosław Sokół | www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\........................................................../
Re: Aristo prestige 1810 padła grafika po raz drugi
2011-02-27 14:23:45 - Nex@pl
W dniu 2011-02-27 09:57, Lisciasty pisze:
> Pierwszy raz grafika padła po około 1,5 roku od zakupu. Wymienili mi w
> serwisie za 4 stówki.
> Dzisiaj padła po raz kolejny (a przynajmniej tak to wygląda, biały
> ekran po włączeniu kompa). Wydaje mi się, że upłynął porównywalny
> okres czasu. Przegrzanie raczej odpada, po wymianie grafiki używam
> podstawki chłodzącej i regularnie czyszczę wnętrze z syfu. Mam dylemat
> co teraz zrobić, wyskoczyć z kolejnych 4 stówek? A może da się taką
> grafikę kupić jakoś taniej i zamontować, rozbebeszanie kompa idzie mi
> całkiem sprawnie ;)
>
> Komp nie jest szczególnie wypasiony i designerski ale działa, kupno
> nowego to pewnie jakieś 2,5 tysiaka w obecnych czasach, ale nie wiem
> czy nie lepiej już kupić coś nowego niż reanimować tego dziada?
>
> Pzdr.
> L.
Czy na monitorze zewn. działa?
biały ekran razej mówi o zwarciu w taśmie LCD
> Pierwszy raz grafika padła po około 1,5 roku od zakupu. Wymienili mi w
> serwisie za 4 stówki.
> Dzisiaj padła po raz kolejny (a przynajmniej tak to wygląda, biały
> ekran po włączeniu kompa). Wydaje mi się, że upłynął porównywalny
> okres czasu. Przegrzanie raczej odpada, po wymianie grafiki używam
> podstawki chłodzącej i regularnie czyszczę wnętrze z syfu. Mam dylemat
> co teraz zrobić, wyskoczyć z kolejnych 4 stówek? A może da się taką
> grafikę kupić jakoś taniej i zamontować, rozbebeszanie kompa idzie mi
> całkiem sprawnie ;)
>
> Komp nie jest szczególnie wypasiony i designerski ale działa, kupno
> nowego to pewnie jakieś 2,5 tysiaka w obecnych czasach, ale nie wiem
> czy nie lepiej już kupić coś nowego niż reanimować tego dziada?
>
> Pzdr.
> L.
Czy na monitorze zewn. działa?
biały ekran razej mówi o zwarciu w taśmie LCD
Re: Aristo prestige 1810 padła grafika po raz drugi
2011-02-28 08:46:06 - Lisciasty
On 27 Lut, 14:23, Nex@pl wrote:
> Czy na monitorze zewn. dzia a?
Nie działa.
> bia y ekran razej m wi o zwarciu w ta mie LCD
Najpierw komp się zwiesił i grafika stanęła w miejscu (akurat grałem
sobie w jakąś starą niewymagającą strategię).
Po twardym resecie przy włączaniu kompa pojawia się biały ekran i
tyle.
Pzdr.
L.
> Czy na monitorze zewn. dzia a?
Nie działa.
> bia y ekran razej m wi o zwarciu w ta mie LCD
Najpierw komp się zwiesił i grafika stanęła w miejscu (akurat grałem
sobie w jakąś starą niewymagającą strategię).
Po twardym resecie przy włączaniu kompa pojawia się biały ekran i
tyle.
Pzdr.
L.
Re: Aristo prestige 1810 padła grafika po raz drugi
2011-02-28 16:50:17 - Nex@pl
W dniu 2011-02-28 08:46, Lisciasty pisze:
> On 27 Lut, 14:23, Nex@pl wrote:
>> Czy na monitorze zewn. dzia a?
>
> Nie działa.
>
>> bia y ekran razej m wi o zwarciu w ta mie LCD
>
> Najpierw komp się zwiesił i grafika stanęła w miejscu (akurat grałem
> sobie w jakąś starą niewymagającą strategię).
> Po twardym resecie przy włączaniu kompa pojawia się biały ekran i
> tyle.
>
> Pzdr.
> L.
Hm, w takim razie albo mostek albo grafika.
> On 27 Lut, 14:23, Nex@pl
>> Czy na monitorze zewn. dzia a?
>
> Nie działa.
>
>> bia y ekran razej m wi o zwarciu w ta mie LCD
>
> Najpierw komp się zwiesił i grafika stanęła w miejscu (akurat grałem
> sobie w jakąś starą niewymagającą strategię).
> Po twardym resecie przy włączaniu kompa pojawia się biały ekran i
> tyle.
>
> Pzdr.
> L.
Hm, w takim razie albo mostek albo grafika.
