[OT] Partycji czar, XP i nerwica na K

Marsjanin Data ostatniej zmiany: 2016-12-16 00:01:09

[OT] Partycji czar, XP i nerwica na K

2016-12-13 22:47:49 - Marsjanin

Drodzy Grupowicze.
Nie proszę o poradę.
Muszę się gdzieś wyżalić w miarę anonimowo, w sensie, że pejsbóki i
inne takie odpadają. Padło na pcp. :) Przepraszam, to trochę OT bo
sprzętu nie dotyczy.

Zostałem poproszony o poprawę czegoś w kompie, bo muli. Idę, patrzę:

Jest sobie komputer. Z jakimś tam chyba Athlonem, dość mocnym jak na
starego Athlona, nieważne. Jest na nim zainstalowany WinXP. Albo
zgodnie z licencją (byłby to jeden z ostatnich z XP pewnie), albo może
pirat bo taki akurat był u sąsiadów na CD. Nie wiem. Wiem, kto to
instalował. Domowy majsterklepka, raczej starej daty, na kompach się
nie zna, znaczy się - jak widać zna się o tyle, że udało mu się
zainstalować Windowsa.

Udało to dobre słowo.

Ciekawa jest konfiguracja dysku. Dysk 500 GB, czyli w miarę nowy.
CHYBA w kompie od nowości, ale głowy nie dam. Na dysku partycja
podstawowa 20 GB FAT32 (!), potem w partycji rozszerzonej wolumin na
całą resztę, o dziwo NTFS. Na partycji rozszerzonej jakieś tam pliki
wskazująca na ich żywcem wycięcie z jakiegoś systemu (Program Files
itd.) Bo może już raz się kiedyś ,,miejsce na dysku C: kończyło"?

Wszystko co istotne oczywiście siedzi na tych nędznych 20 GB, miejsce
się kończy, komp muli, a ja to będę musiał przeinstalować, dodatkowo
zachowując działające jakieś stare programy księgowe.

Jeśli mam jakies pytanie to chyba tylko - jakiż to magiczny kreator
partycjonowania przy instalacji domyślnie kazał człowiekowi zrobić to
wszystko dodatkowo na FAT32, jakby mało problemów było z partycją 20
GB...

--
Pozdrawiam,
Marsjanin


Re: [OT] Partycji czar, XP i nerwica na K

2016-12-13 23:23:30 - Adam

W dniu 2016-12-13 o 22:47, Marsjanin pisze:
> (...)
> Ciekawa jest konfiguracja dysku. Dysk 500 GB, czyli w miarę nowy.
> CHYBA w kompie od nowości, ale głowy nie dam. Na dysku partycja

Spytaj się Victorii, co to za dysk.
Ewentualnie coś w rodzaju HD Tune - możesz przy okazji sprawdzić
transfer i jego stabilność.

> podstawowa 20 GB FAT32 (!), potem w partycji rozszerzonej wolumin na

Ale co Cię ten FAT32 tak dziwi?
Zapuść np. ATTO i zobacz, jakie transfery masz na FAT32 a jakie na NTFS
na tym dysku i na tym kompie.
W pewnych sytuacjach FAT32 bywał wyraźnie szybszy niż NTFS - n.p. mniej
atrybutów, brak quoty.

> całą resztę, o dziwo NTFS. Na partycji rozszerzonej jakieś tam pliki
> wskazująca na ich żywcem wycięcie z jakiegoś systemu (Program Files
> itd.) Bo może już raz się kiedyś ,,miejsce na dysku C: kończyło"?

To zdecyduj się:
albo "z jakiegoś systemu", albo z bieżącego systemu, tylko zapisywane
nie na C:, tylko kolejnej partycji. Przecież nic nie stoi na
przeszkodzie, aby tak zrobić, lub wręcz przenieść %programfiles% na inną
lokalizację, nawet na SAN/iSCSI.

>
> Wszystko co istotne oczywiście siedzi na tych nędznych 20 GB, miejsce

Nie przesadzaj.
Surowy XP SP3 to jakieś 2GB.
Wystarczy wykasować tysiące aktualizacji M$.

> się kończy, komp muli, a ja to będę musiał przeinstalować, dodatkowo
> zachowując działające jakieś stare programy księgowe.

Jak stare księgowe, to pod DOS.
Jak bardzo stare, to raczej nie Pervasive SQL, tylko albo Clarion, albo
dBase - wystarczy tylko zachować tę samą literę dysku, można nawet
poleceniem subst.

Zresztą można zrobić inaczej:
sklonować dysk na nowy (jeśli wymieniasz na szybszy) ze zmianą wielkości
partycji i oczyścić system z tempów i starych aktualizacji.
Jeśli nie wymieniasz dysku, to po prostu poprzesuwaj partycje.


>
> Jeśli mam jakies pytanie to chyba tylko - jakiż to magiczny kreator
> partycjonowania przy instalacji domyślnie kazał człowiekowi zrobić to
> wszystko dodatkowo na FAT32, jakby mało problemów było z partycją 20
> GB...
>

Tak się robiło.
Wydaje mi się, że nawet w większych firmach z własnym działem IT (czyli
kilkadziesiąt do kilkuset kompów) widywałem chyba częściej FAT32 niż NTFS.


--
Pozdrawiam.

Adam


Re: [OT] Partycji czar, XP i nerwica na K

2016-12-14 10:27:50 - "Kamil"

Użytkownik "Marsjanin" napisał:

> Jest sobie komputer.

Pisz książkę zamiast epistoły na grupę

> Jeśli mam jakies pytanie to chyba tylko - jakiż to magiczny kreator
> partycjonowania przy instalacji domyślnie kazał człowiekowi zrobić to
> wszystko dodatkowo na FAT32, jakby mało problemów było z partycją 20
> GB...

FAT32 jest szybszy od NTFS i doskonale pasuje do partycji systemowej. A do
XP 20GB wystarcza w zupełności. Trzeba tylko co jakiś czas wyczyścić dysk z
Tempów i cookies. Sprawdź we właściwościach dysku czy pracuje w trymie DMA.

Pzdr



Re: [OT] Partycji czar, XP i nerwica na K

2016-12-14 11:30:53 - Jacek Maciejewski

Dnia Tue, 13 Dec 2016 21:47:49 -0000 (UTC), Marsjanin napisał(a):

> Ciekawa jest konfiguracja dysku. Dysk 500 GB, czyli w miarę nowy.
> CHYBA w kompie od nowości, ale głowy nie dam. Na dysku partycja
> podstawowa 20 GB FAT32 (!), potem w partycji rozszerzonej wolumin na
> całą resztę, o dziwo NTFS. Na partycji rozszerzonej jakieś tam pliki
> wskazująca na ich żywcem wycięcie z jakiegoś systemu (Program Files
> itd.) Bo może już raz się kiedyś ,,miejsce na dysku C: kończyło"?
>
> Wszystko co istotne oczywiście siedzi na tych nędznych 20 GB, miejsce
> się kończy, komp muli, a ja to będę musiał przeinstalować, dodatkowo
> zachowując działające jakieś stare programy księgowe.

Nie przesadzaj. 20GB na XP to aż nadto. Oczywiście, należy przenieść
Moje dokumenty na drugą partycję. To samo tyczy się przynajmniej
niektórych co masywniejszych aplikacji, należy je instalować na drugim
dysku (niektórzy w tym celu zakładają tam katalog Program files :). Nie
spotkałem się jeszcze z potrzebą odinstalowania jakiejś poprawki więc
rutynowo kasuję wszelkie pliki poprawkowe i tmp. Dobrze jest
przeskanować C pod kątem dużych plików, czasem tam tkwi jakiś zapomniany
film czy iso jakiegoś systemu. I już się robi luźno :)
--
Jacek
I hate haters.


Re: [OT] Partycji czar, XP i nerwica na K

2016-12-14 15:03:43 - RadoslawF

W dniu 2016-12-14 o 11:30, Jacek Maciejewski pisze:

>> Ciekawa jest konfiguracja dysku. Dysk 500 GB, czyli w miarę nowy.
>> CHYBA w kompie od nowości, ale głowy nie dam. Na dysku partycja
>> podstawowa 20 GB FAT32 (!), potem w partycji rozszerzonej wolumin na
>> całą resztę, o dziwo NTFS. Na partycji rozszerzonej jakieś tam pliki
>> wskazująca na ich żywcem wycięcie z jakiegoś systemu (Program Files
>> itd.) Bo może już raz się kiedyś ,,miejsce na dysku C: kończyło"?
>>
>> Wszystko co istotne oczywiście siedzi na tych nędznych 20 GB, miejsce
>> się kończy, komp muli, a ja to będę musiał przeinstalować, dodatkowo
>> zachowując działające jakieś stare programy księgowe.
>
> Nie przesadzaj. 20GB na XP to aż nadto. Oczywiście, należy przenieść
> Moje dokumenty na drugą partycję. To samo tyczy się przynajmniej
> niektórych co masywniejszych aplikacji, należy je instalować na drugim
> dysku (niektórzy w tym celu zakładają tam katalog Program files :). Nie
> spotkałem się jeszcze z potrzebą odinstalowania jakiejś poprawki więc
> rutynowo kasuję wszelkie pliki poprawkowe i tmp. Dobrze jest
> przeskanować C pod kątem dużych plików, czasem tam tkwi jakiś zapomniany
> film czy iso jakiegoś systemu. I już się robi luźno :)
>
Zainstalowanie czegokolwiek na partycji innej niż systemowa przerasta
większość miłośników windowsa. Podobnie jak informacja że na grupie
sprzętowej nie omawiamy problemów z oprogramowaniem.


Pozdrawiam


Re: [OT] Partycji czar, XP i nerwica na K

2016-12-14 22:55:27 - BaSk

W dniu 2016-12-14 o 15:03, RadoslawF pisze:
> Zainstalowanie czegokolwiek na partycji innej niż systemowa
> przerasta większość miłośników windowsa.
>
Są wprawdzie programy, które w trakcie instalacji pokazują możliwość
wyboru dysku i katalogu, w którym mają się posłusznie zainstalować. Ale
bywa całkiem sporo takich, które takiej opcji *nie* mają! Czy istnieje
mimo to jakiś magiczny sposób, aby na nich wymusić inną niż "firmowa"
lokalizację? Podpowiedz, po przyznam, że często taka ich niezmienialność
mocno mnie irytuje.
Acz dodać trzeba, że gdy się instaluje w nietypowej, przez siebie
zmienionej lokalizacji, to czasem można sobie nabruździć. Np. wtedy, gdy
zapomnimy że już dany program zainstalowaliśmy, i wsadzimy go ponownie,
tym razem na lokalizację "firmową", i mamy wtedy ten program zdublowany,
najczęściej do tego w dwóch różnych wersjach.

--
Powiedzenie oddające ducha Ameryki:

"Cokolwiek robisz
- rób to dobrze!"


Re: [OT] Partycji czar, XP i nerwica na K

2016-12-15 10:58:20 - Adam

W dniu 2016-12-14 o 22:55, BaSk pisze:
> W dniu 2016-12-14 o 15:03, RadoslawF pisze:
>> Zainstalowanie czegokolwiek na partycji innej niż systemowa
>> przerasta większość miłośników windowsa.
>>
> Są wprawdzie programy, które w trakcie instalacji pokazują możliwość
> wyboru dysku i katalogu, w którym mają się posłusznie zainstalować. Ale
> bywa całkiem sporo takich, które takiej opcji *nie* mają! Czy istnieje
> mimo to jakiś magiczny sposób, aby na nich wymusić inną niż "firmowa"
> lokalizację? Podpowiedz, po przyznam, że często taka ich niezmienialność
> mocno mnie irytuje.

https://en.wikipedia.org/wiki/Program_Files

> Acz dodać trzeba, że gdy się instaluje w nietypowej, przez siebie
> zmienionej lokalizacji, to czasem można sobie nabruździć. Np. wtedy, gdy
> zapomnimy że już dany program zainstalowaliśmy, i wsadzimy go ponownie,

Użytkownik może zapomnieć, ale system nie zapomni.

> tym razem na lokalizację "firmową", i mamy wtedy ten program zdublowany,
> najczęściej do tego w dwóch różnych wersjach.

Mało możliwe.
Chyba, że ktoś nie czyta komunikatów, tylko klepie next, next, next.
Albo "głupio" zrobiony instalator, nie sprawdzający, czy dany
program/aplikacja jest już zainstalowany/zarejestrowany.


--
Pozdrawiam.

Adam


Re: [OT] Partycji czar, XP i nerwica na K

2016-12-15 16:06:04 - "Kamil"

Użytkownik "RadoslawF" napisał:

> Zainstalowanie czegokolwiek na partycji innej niż systemowa przerasta
> większość miłośników windowsa.

Twoją zdolność logicznego rozumowania przerasta, że to nie ma najmniejszego
sensu?

Pzdr



Re: [OT] Partycji czar, XP i nerwica na K

2016-12-15 23:48:25 - MB

W dniu 13.12.2016 o 22:47, Marsjanin pisze:

> Jeśli mam jakies pytanie to chyba tylko - jakiż to magiczny kreator
> partycjonowania przy instalacji domyślnie kazał człowiekowi zrobić to
> wszystko dodatkowo na FAT32, jakby mało problemów było z partycją 20
> GB...

Nie partition manager tylko ...zdrowy rozsądek ewentualnie starsy pan
posiłował się poradami z jakiegoś Komputer Świata itp. - co
najważniejsze w tej sytuacji wcale nie złymi. Wręcz to co napisałeś
sugeruje że albo od niedawna siedzisz w pecetach, albo już zapomniałeś
jak to było kilkanaście lat temu - w czasach świertności AtlonaXP.
Wbrew temu co się wydaje ludziom wychowanym na gneracji od i5 w górę,
NTFS ma całkiem spory narzut na operacje dyskowe i obciążenie CPU.
A taki AXP moc ma jednak ograniczoną. Jeżeli siedząc na jakimś
współczesnym i7 nie zawuażasz różnicy, to podłącz sobie dysk USB pod
router i zrób testy transferu. Na routerkach mających CPU taktowane
400-500MHz różnica transferu na korzyść FAT32/EXT2 w porównaniu do NTFS
w odczycie potrafi być czasem 2-3 krotna bo to nie HDD ani nawet
interfejs nawet na starym USB 2.0 nie wyrabia, tylko CPU dławi się NTFSem.
Co do podzielenia HDD na 20GB partycję podstawową w FAT32 i resztę w
NTFS - też bardzo poprawne dla takiego starego konfigu. Dla WindowsXP z
Atlhlonem XP 20GB to jest całkowicie wystarczająca ilość miejsca jeżeli
tylko nie wrzuca się i instaluje wszystkich multimediów/gier itp. na
dysku systemowym, co jest właśnie cechą nowych userów - wrzucają
wszystko do jednego worka i poprawnie ustawione partycje uznają za
"dziwactwo". Takie partycjonowanie ma co najmniej dwie zasadnicze zalety:

1. BACKUPY systemu. Dużo łatwiej i szybciej robi się backup systemowy
małej partycji systemowej, niż całego dysku nie podzielonego na partycje
wybierając ręcznie katalogi do wykluczenia (część darmowych programów do
backupu nawet nie ma takiej opcji). Dotyczy to też współczesnych
konfiguracji: o ile małą partycję systemową backupuje się regularnie,
kopię partycji z multimediami robi na NAS/USB zenętrznym, tak los 4TB
partycji wydzielonej na Steam/Origin/Uplay zasadniczo mi lata - tzn.
wolałby by nie padała (a padała mi już parę razy przy wyjątkowo źle
napisanej i zabugowanej na premierze grze od Ubi), ale dramatu nie ma:
standardem od lat są save w chmurze, a backupować nie ma sensu - raz że
i tak będą to wersje nieaktualne, dwa że w czasach 100/300+ mbps w domu
nawet w PL i tak szybciej idzie pobranie tego ponownie z serwera na
drugim końcu świata, niż lokalne przywracanie z nośnika optycznego.

2. Wbrew temu co napisałeś: SZYBKOŚĆ właśnie. Już wspomniano że przy
wolnych CPU i dyskach FAT32 jest szybszy, a przy 20 GB partycji ma
jeszcze akceptowalną wielkość clustra, natomiast w przypadku domowego
komputera jednodostępowego podwyższone zalety bezpieczeństwa NTFS w
przypadku usera domowego nie mają większego znaczenia.
Poza tym nie można zapominać, że po wydzieleniu 20GB partycji na DYSKU
MECHANCZNYM (a o takim piszemy - to nie SSD gdzie nie ma to znaczenia)
najczęściej wykorzystywane dane znajdują się w zewnętrznych cylindrach
dysku gdzie transfer przy stałej szybkości obrotowej HDD jest najwyższy.
Nie można też zapominać, że przy skoncentrowaniu stale wykorzystywanych
danych OSa na pierwszych 20 GB HDD mechanicznego w wyniku nieuniknionej
defragmentacji itp. głowice nie skaczą po całym dysku jak głupie. To też
ma wpływ na wydajność.
Tak, tak - nie zawsze barierą była przepustowość interfejsu SATA3 -
stare dyski potrafiły być wolne, rzędu marnych kilkudziesięciu MB/s,
wcześniej kilkunastu, a nawet mniej. Mój pierwszy HDD miał z tego co
pamiętam oszałamiające 470 KB/s transferu blokowego (na początku dysku,
potem to jeszcze spadało).

Tak więc jak Ci już pisano: przeproś starszego pana bo system postawiony
i skonfigurowany jest poprawnie. Co najwyżej można tam trochę posprzątać
śmieci zrobić defragmentację itp, nie wspominając już że WinXP po tych
kilkunastu latach (AthlonXP to mniej więcej 2002 r.) sam z siebie łapie
mulowatość przez wszystko co przeszedł.

--
/MB


Re: [OT] Partycji czar, XP i nerwica na K

2016-12-16 00:01:09 - "JoteR"

"Marsjanin" napisał:

> jakby mało problemów było z partycją 20 GB...

Zaraz grupowi mądrale ci wytłumaczą, że 20 GB to aż nadto dla XP...

JoteR

PS. Oho, chyba już tłumaczą...





Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS