Spaliłem płyte spalonym procesorem?

"m7marek" Data ostatniej zmiany: 2016-09-29 12:36:29

Spaliłem płyte spalonym procesorem?

2016-09-28 20:42:03 - "m7marek"

No to sobie nabroiłem.

Kupiłem w okazyjnej cenie na allegro używany procek AMD FX-4100, wcześniej
sprawdzając że moja płyta Asrock 960GM/U3S3FX go uciągnie.
Niestety po wymianie komputer już się nie uruchomił, nawet nie zapiszczy. Co
gorsza zakładając dotychczasowy procesor Athlon II X2 250 też nie działa.
Odpiąłem wszystko, grafikę, dyski, zostawiłem tylko procek i jedną pamieć i
nic, cisza, ciemny ekran, tylko wentylatory się kręcą, nic nie cyka,
kondesatory wyglądają w porządku, zasilacz daje dobre napięcia, na innym
zresztą zasilaczu tez nie działa.

Nasuwa mi się wniosek, że musiałem kupić uszkodzony procesor, który spalił
mi też płytę główną, czy to możliwe?
Tylko czy nie spalił coś wiecej: pamięci, stary procesor, ale grafikę mam
nadzieję że nie.
I czy teraz gdybym jakbym chciał spradzić te pamieci w innym kompie, nie
uszkodzę komuś komputera?
A ten mój stary procesor który na pewno był sprawny, też mogę spradzić czy
to już ryzykowne?

Czy ktoś mi pomoże?
--
keram7m





Re: Spaliłem płyte spalonym procesorem?

2016-09-28 21:08:41 - Jacek Maciejewski

Dnia Wed, 28 Sep 2016 20:42:03 +0200, m7marek napisał(a):

> Czy ktoś mi pomoże?

Współczuję ale tu raczej dobrej rady nie widzę. Przypadek to
niesłychanie rzadki, mnie się nie zdarzyło uwalić płyty prockiem a
trochę się w tym nagrzebałem. Szanse raczej małe że peryferia się
uszkodziły więc wetknięcie ich gdzie indziej celem sprawdzenia nie
niesie specjalnego ryzyka ale raczej bym użył do tego celu marnej/taniej
płyty :)
--
Jacek
I hate haters.


Re: Spaliłem płyte spalonym procesorem?

2016-09-28 22:19:12 - Irokez

W dniu 2016-09-28 o 20:42, m7marek pisze:
> Odpiąłem wszystko, grafikę, dyski, zostawiłem tylko procek i jedną
> pamieć i nic, cisza, ciemny ekran, tylko wentylatory się kręcą, nic nie
> cyka, kondesatory wyglądają w porządku, zasilacz daje dobre napięcia, na
> innym zresztą zasilaczu tez nie działa.


reset CMOS robiłeś? Bo mi się podobnie zdarzało i czyszczenie przez
reset/wyciągnięcie baterii pomagało.


--
Irokez


Re: Spaliłem płyte spalonym procesorem?

2016-09-28 23:38:51 - "m7marek"


Użytkownik "Irokez" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:57ec25c0$0$5145$65785112@news.neostrada.pl...
> reset CMOS robiłeś?

robiłem i zworką, i baterię na godzinę wyciągałem i nic nie pomaga
teraz muszę zacząć się rozglądać (mam nadzieję, że tylko) za nową płytą i
procesorem, i chyba teraz to już bedzie intel...



Re: Spaliłem płyte spalonym procesorem?

2016-09-29 09:35:00 - Adam

W dniu 2016-09-28 o 23:38, m7marek pisze:
>
> Użytkownik "Irokez" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:57ec25c0$0$5145$65785112@news.neostrada.pl...
>> reset CMOS robiłeś?
>
> robiłem i zworką, i baterię na godzinę wyciągałem i nic nie pomaga
> teraz muszę zacząć się rozglądać (mam nadzieję, że tylko) za nową płytą
> i procesorem, i chyba teraz to już bedzie intel...

Płyty Intela są dobrze zaprojektowane, stabilne jak skała, ale za to
praktycznie nic w nich nie pokombinujesz (np. zmiana napięć, zmiana
taktowania).


--
Pozdrawiam.

Adam


Re: Spaliłem płyte spalonym procesorem?

2016-09-29 10:05:40 - Maciek

W dniu 2016-09-29 o 09:35, Adam pisze:
>> robiłem i zworką, i baterię na godzinę wyciągałem i nic nie pomaga
>> teraz muszę zacząć się rozglądać (mam nadzieję, że tylko) za nową płytą
>> i procesorem, i chyba teraz to już bedzie intel...
> Płyty Intela są dobrze zaprojektowane, stabilne jak skała, ale za to
> praktycznie nic w nich nie pokombinujesz (np. zmiana napięć, zmiana
> taktowania).
Pytanie, czy koledze chodziło o płytę Intela, czy płytę pod procesor
Intela :-)

--
Pozdrawiam
Maciek


Re: Spaliłem płyte spalonym procesorem?

2016-09-29 11:03:46 - "m7marek"


Użytkownik "Maciek" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
news:nsii02$isu$1@node1.news.atman.pl...
> Pytanie, czy koledze chodziło o płytę Intela, czy płytę pod procesor
> Intela :-)

Oczywiście, że chodziło o płytę pod procesor Intela, bo jak do tej pory
nigdy na stacjonarce nie miałem kontaktu z Intelem, prewde powiedziawszy nie
bardzo orientuję się w różnicach procesorów Intela i chipsetów pod nie,
trzeba będzie wziąć się za lekturę. Czyli jednak płyty pod intela
umożliwiają pewne dostrajanie?

Ale najpierw muszę jeszcze sprawdzić co zostało sprawne po tej akcji...



Re: Spaliłem płyte spalonym procesorem?

2016-09-29 12:23:16 - Jacek Maciejewski

Dnia Thu, 29 Sep 2016 11:03:46 +0200, m7marek napisał(a):

> Czyli jednak płyty pod intela
> umożliwiają pewne dostrajanie?

Uważaj z płytami od Intela. Mają często różne zakręcone funkcje czy
egzotyczne dostosowania które ci są niepotrzebne a do których niesposób
znaleźć sterowników.
--
Jacek
I hate haters.


Re: Spaliłem płyte spalonym procesorem?

2016-09-29 12:25:34 - Adam

W dniu 2016-09-29 o 11:03, m7marek pisze:
>
> Użytkownik "Maciek" <m...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:nsii02$isu$1@node1.news.atman.pl...
>> Pytanie, czy koledze chodziło o płytę Intela, czy płytę pod procesor
>> Intela :-)
>
> Oczywiście, że chodziło o płytę pod procesor Intela, bo jak do tej pory
> nigdy na stacjonarce nie miałem kontaktu z Intelem, prewde powiedziawszy
> nie bardzo orientuję się w różnicach procesorów Intela i chipsetów pod
> nie, trzeba będzie wziąć się za lekturę. Czyli jednak płyty pod intela
> umożliwiają pewne dostrajanie?
>

Są płyty dla graczy, płyty dual-bios, płyty, w których w trakcie pracy
możesz zmieniać częstotliwość i napięcie.
Szukaj m.in. wśród Asusów, Gigabyte, MSI.
Nie mam dużego doświadczenia w tym temacie, bo składam sprzęty
praktycznie tylko dla firm, pod bazy danych, pod muzykę, pod grafikę.

> Ale najpierw muszę jeszcze sprawdzić co zostało sprawne po tej akcji...

Może głupie pytanie: nie masz możliwości dochodzenia zwrotu poniesionych
kosztów? Mam na myśli i procesor, i Twoją uszkodzoną płytę.


--
Pozdrawiam.

Adam


Re: Spaliłem płyte spalonym procesorem?

2016-09-29 12:36:29 - TurboPascal

W dniu 28 września 2016 użytkownik m7marek napisał:

> Kupiłem w okazyjnej cenie na allegro używany procek AMD FX-4100, wcześniej
> sprawdzając że moja płyta Asrock 960GM/U3S3FX go uciągnie.
> Niestety po wymianie komputer już się nie uruchomił, nawet nie zapiszczy. Co
> gorsza zakładając dotychczasowy procesor Athlon II X2 250 też nie działa.

Może to choć trochę poprawi zły nastrój. Z identycznym problemem zetknął się kilka
lat temu dyskutant linuxpro, który posiadając identyczną płytę zamienił dobrego
fenoma 720 na kupionego okazyjnie ef-iksa 4100. Nie pomogła nawet wymiana płyty w
serwisie na identyczną. Również na kilku forach rosyjsko-języczn. sygnalizowano
podobne kłopoty, aczkolwiek nie były tak jasno zdefiniowane, jak ten powyższy.
Patrząc na datę wydania najstarszego BIOS'a, to produkcję płyty rozpoczęto, gdy nie
było jeszcze na świecie procesorów serii FX. Chyba nie wszystkie egzemplarze płyty
sobie z nimi radzą. Podejrzewam, że coś stało się z płytą, a obydwa procesory i cała
reszta jest bez zarzutu.

http://www.hardwareluxx.de/community/f12/probleme-mi
t-asrock-mainboard-965700.html
http://www.cyberforum.ru/hardware/thread1224146.html


Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS