Re: Mitsubishi Diamond Plus 220 - linux uszkodzil monit...
2011-03-23 20:13:47 - tokelau
On 23 Mar, 18:32, Krzysztof Halasa wrote:
> To monitor ze sterowaniem cyfrowym i z synchronizacja 160 Hz / 110 kHz,
> nawet jesli Knoppix ustawil domyslnie wyzsze parametry (co jest raczej
> malo prawdopodobne), to i tak sprawny monitor by to zignorowal.
Mial on wczesniej wade taka, ze szerokosc obrazu byla zmienna, tj.
wymiary obrazu byly niestabilne. Szczegolnie przy wlaczeniu monitora
obraz skakal przez wiele minut rozszerzajac sie a czasami nieco
kurczac nawet o 1 cm lub czasem wiecej, ale nawet pozniej gdy juz sie
rozgrzal to zdarzalo sie, ze pulsowal co jakis czas nieco sie kurczac
lub rozszerzajac. Czasem tez jasnosc sie nieco sama skokowo zmieniala,
ale tylko odrobine i dosc rzadko.
> Przypuszczalnie jakies stare kondensatory np. w zasilaczu nie wytrzymaly
Z wygladu wszystkie kondensatory wygladaja dobrze, nie ma zadnych
napuchnietych, wiekszosc jest dobrej firmy Rubycon.
> wiekszego poboru mocy zwiazanego z wyzszym trybem graficznym.
Czy po wymianie kondensatorow wszystko wrociloby do normy, czy tez
teraz juz raczej jakies elementy polprzewodnikowe rowniez poszly?
> Przypuszczalnie latwe do naprawienia, ale musi to zobaczyc ktos, kto sie
> na tym zna.
Jak sam z Wasza pomoca sobie z tym nie poradze to bedzie ten monitor
musial pojsc na smietnik, nie oplaca sie juz oddawac go do naprawy za
oplata.
Czy ma ktos moze do niego schemat?
Dzieki za odzew.
> To monitor ze sterowaniem cyfrowym i z synchronizacja 160 Hz / 110 kHz,
> nawet jesli Knoppix ustawil domyslnie wyzsze parametry (co jest raczej
> malo prawdopodobne), to i tak sprawny monitor by to zignorowal.
Mial on wczesniej wade taka, ze szerokosc obrazu byla zmienna, tj.
wymiary obrazu byly niestabilne. Szczegolnie przy wlaczeniu monitora
obraz skakal przez wiele minut rozszerzajac sie a czasami nieco
kurczac nawet o 1 cm lub czasem wiecej, ale nawet pozniej gdy juz sie
rozgrzal to zdarzalo sie, ze pulsowal co jakis czas nieco sie kurczac
lub rozszerzajac. Czasem tez jasnosc sie nieco sama skokowo zmieniala,
ale tylko odrobine i dosc rzadko.
> Przypuszczalnie jakies stare kondensatory np. w zasilaczu nie wytrzymaly
Z wygladu wszystkie kondensatory wygladaja dobrze, nie ma zadnych
napuchnietych, wiekszosc jest dobrej firmy Rubycon.
> wiekszego poboru mocy zwiazanego z wyzszym trybem graficznym.
Czy po wymianie kondensatorow wszystko wrociloby do normy, czy tez
teraz juz raczej jakies elementy polprzewodnikowe rowniez poszly?
> Przypuszczalnie latwe do naprawienia, ale musi to zobaczyc ktos, kto sie
> na tym zna.
Jak sam z Wasza pomoca sobie z tym nie poradze to bedzie ten monitor
musial pojsc na smietnik, nie oplaca sie juz oddawac go do naprawy za
oplata.
Czy ma ktos moze do niego schemat?
Dzieki za odzew.
Re: Mitsubishi Diamond Plus 220 - linux uszkodzil monit...
2011-03-23 21:13:17 - Krzysztof Halasa
tokelau writes:
> Mial on wczesniej wade taka, ze szerokosc obrazu byla zmienna, tj.
> wymiary obrazu byly niestabilne. Szczegolnie przy wlaczeniu monitora
> obraz skakal przez wiele minut rozszerzajac sie a czasami nieco
> kurczac nawet o 1 cm lub czasem wiecej, ale nawet pozniej gdy juz sie
> rozgrzal to zdarzalo sie, ze pulsowal co jakis czas nieco sie kurczac
> lub rozszerzajac. Czasem tez jasnosc sie nieco sama skokowo zmieniala,
> ale tylko odrobine i dosc rzadko.
To tez moze byc spowodowane kiepska wydajnoscia zasilacza, moze byc wina
kondensatorow w zasilaczu albo cos w tym stylu. Alternatywnie - problem
w odchylaniu poziomym. To multisync, odchylanie jest pewnie calkiem
odrebne od zasilania.
> Z wygladu wszystkie kondensatory wygladaja dobrze, nie ma zadnych
> napuchnietych, wiekszosc jest dobrej firmy Rubycon.
Ciekawe ile godzin lacznie przepracowal, chociaz to chyba nie byly
bardzo stare monitory. Tak czy owak, objaw dosc typowy.
> Czy ma ktos moze do niego schemat?
Sprawdzilbym googlami albo na innej elektrodzie.
Tylko lepiej uwazaj na np. wysokie napiecia, zreszta na ~ 300V takze.
--
Krzysztof Halasa
> Mial on wczesniej wade taka, ze szerokosc obrazu byla zmienna, tj.
> wymiary obrazu byly niestabilne. Szczegolnie przy wlaczeniu monitora
> obraz skakal przez wiele minut rozszerzajac sie a czasami nieco
> kurczac nawet o 1 cm lub czasem wiecej, ale nawet pozniej gdy juz sie
> rozgrzal to zdarzalo sie, ze pulsowal co jakis czas nieco sie kurczac
> lub rozszerzajac. Czasem tez jasnosc sie nieco sama skokowo zmieniala,
> ale tylko odrobine i dosc rzadko.
To tez moze byc spowodowane kiepska wydajnoscia zasilacza, moze byc wina
kondensatorow w zasilaczu albo cos w tym stylu. Alternatywnie - problem
w odchylaniu poziomym. To multisync, odchylanie jest pewnie calkiem
odrebne od zasilania.
> Z wygladu wszystkie kondensatory wygladaja dobrze, nie ma zadnych
> napuchnietych, wiekszosc jest dobrej firmy Rubycon.
Ciekawe ile godzin lacznie przepracowal, chociaz to chyba nie byly
bardzo stare monitory. Tak czy owak, objaw dosc typowy.
> Czy ma ktos moze do niego schemat?
Sprawdzilbym googlami albo na innej elektrodzie.
Tylko lepiej uwazaj na np. wysokie napiecia, zreszta na ~ 300V takze.
--
Krzysztof Halasa
