Hej,

dziś o mały włos wyrzuciłbym nagrywarkę, tymczasem winne było znowu
złącze SATA. Zwykle pomaga wyciągnięcie i włożenie wtyczki, średnio raz
co pół roku. Kupiłem już inne kable z metalowymi zapięciami, ale problem
ciągle się powtarza z różnymi urządzeniami i nawet na innej płycie
głównej. Domyślam się, że SATA jest invalid by design, ale może macie na
to jakieś sposoby? Czy tylko ja mam takie szczęście? Komputer nie jest
przesadnie zakurzony ani nie stoi w miejscu wilgotnym czy zasolonym.


--
Pozdrawiam
Marcin Kocur
http://linux-porady.info- Linux od A do B :]

Dnia Wed, 4 May 2016 13:05:03 +0200, Marcin Kocur napisał(a):
>
> dziś o mały włos wyrzuciłbym nagrywarkę, tymczasem winne było znowu
> złącze SATA. Zwykle pomaga wyciągnięcie i włożenie wtyczki, średnio raz
> co pół roku.
...
> Domyślam się, że SATA jest invalid by design, ale może macie na
> to jakieś sposoby? Czy tylko ja mam takie szczęście?

SOA#1

--
Yakhub

Naoliwić oliwą do maszyn do szycia i wytrzeć. Wyższego rzędu opcja to użycie
rodinety i pozłocenie styków. Pozdrawiam
>
> dziś o mały włos wyrzuciłbym nagrywarkę, tymczasem winne było znowu złącze
> SATA. Zwykle pomaga wyciągnięcie i włożenie wtyczki, średnio raz co pół
> roku. Kupiłem już inne kable z metalowymi zapięciami, ale problem ciągle
> się powtarza z różnymi urządzeniami i nawet na innej płycie głównej.
> Domyślam się, że SATA jest invalid by design, ale może macie na to jakieś
> sposoby? Czy tylko ja mam takie szczęście? Komputer nie jest przesadnie
> zakurzony ani nie stoi w miejscu wilgotnym czy zasolonym.
>



---
Ta wiadomosc zostala sprawdzona na obecnosc wirusow przez oprogramowanie antywirusowe
Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Dnia Wed, 04 May 2016 17:16:49 +0200, wt napisał(a):

> Naoliwiae oliw? do maszyn do szycia i wytrzeae. Wy?szego rzedu opcja to
> u?ycie rodinety i poz?ocenie styków. Pozdrawiam

O oliwieniu nie słyszałem, ale pewnie to niezła opcja. Ja mam dostęp do
innych środków, więc preferuję Kontakt S61. W sumie drogie to rekordowo
nie jest, np. 15 zł za 300 ml (pierwszy lepszy sklep z googli).

Aczkolwiek SATA mi nie korodowała nigdy... Co innego styki w samych dyskach
twardych, między płytką z kontrolerem a resztą.

--
Pozdrawiam,
Marsjanin

W dniu 04.05.2016 o 21:33, Marsjanin pisze:
> Dnia Wed, 04 May 2016 17:16:49 +0200, wt napisał(a):
>
>> Naoliwiae oliw? do maszyn do szycia i wytrzeae. Wy?szego rzedu opcja to
>> u?ycie rodinety i poz?ocenie styków. Pozdrawiam
>
> O oliwieniu nie słyszałem, ale pewnie to niezła opcja. Ja mam dostęp do
> innych środków, więc preferuję Kontakt S61. W sumie drogie to rekordowo
> nie jest, np. 15 zł za 300 ml (pierwszy lepszy sklep z googli).
>
> Aczkolwiek SATA mi nie korodowała nigdy... Co innego styki w samych dyskach
> twardych, między płytką z kontrolerem a resztą.
>
od czasów zx spectrum nie nasmarowałem w kompie niczego poza
wentylatorem.....
żaden podzespół nie stracił kontaktu elektrycznego.
ToMasz

W dniu 2016-05-04 o 22:38, ToMasz pisze:
> od czasów zx spectrum nie nasmarowałem w kompie niczego poza
> wentylatorem.....
> żaden podzespół nie stracił kontaktu elektrycznego.
> ToMasz

Tak po zastanowieniu... :-)
Czasem zdarza mi się że kom nie chce wstać (nie jeden konkretny, różne)
Nie wnikając w szczegóły i z braku czasu. Odpinam po kolei napędy -> ram
-> karty.
Zazwyczaj mówię wtedy że był jakiś NIESTYK i komp zreperowany :-)

z

W dniu 2016-05-06 o 09:02, z pisze:
> W dniu 2016-05-04 o 22:38, ToMasz pisze:
>> od czasów zx spectrum nie nasmarowałem w kompie niczego poza
>> wentylatorem.....
>> żaden podzespół nie stracił kontaktu elektrycznego.
>> ToMasz
>
> Tak po zastanowieniu... :-)
> Czasem zdarza mi się że kom nie chce wstać (nie jeden konkretny, różne)
> Nie wnikając w szczegóły i z braku czasu. Odpinam po kolei napędy -> ram
> -> karty.
> Zazwyczaj mówię wtedy że był jakiś NIESTYK i komp zreperowany :-)

Ostatnio byłem u znajomego, bo komp nie startował i nie wydawał żadnych
dźwięków z błędami, odłączyłem napędy i dyski - nie pomogło. wyciągnąłem
grafikę - nic, włożyłem i wyciągnąłem pamięć - nic, po wyciągnięciu i
włożeniu procka komp ruszył bez problemów oznajmiając radosnym bip przy
post że wszystko ok.

W dniu 04.05.2016 o 13:05, Marcin Kocur pisze:
> Hej,
>
> dziś o mały włos wyrzuciłbym nagrywarkę, tymczasem winne było znowu
> złącze SATA. Zwykle pomaga wyciągnięcie i włożenie wtyczki, średnio raz
> co pół roku. Kupiłem już inne kable z metalowymi zapięciami, ale problem
> ciągle się powtarza z różnymi urządzeniami i nawet na innej płycie
> głównej. Domyślam się, że SATA jest invalid by design, ale może macie na
> to jakieś sposoby? Czy tylko ja mam takie szczęście? Komputer nie jest
> przesadnie zakurzony ani nie stoi w miejscu wilgotnym czy zasolonym.
>
>

Czyli to ja mam takie szczęście. No niestety u mnie regularnie co jakieś
pół roku albo dysk zaczyna sypać błędami, ostatnio "zepsuła się"
nagrywarka, a jeszcze kiedy indziej BIOS zasygnalizował niedziałający
RAM. Przy tym problem dysku powtarza się, widać w smarcie błędy linku
ATA, a system wysypuje się przy starcie. Mieszkałem w tym czasie w 3
różnych miejscach i miałem 2 płyty główne, więc trudno to przypisać
jakiemuś konkretnemu powodowi.

Rozwiązanie każdego z problemów - odpiąć felerną część, podłączyć na
nowo. Powtórzę jeszcze raz, że mój komputer nie jest specjalnie brudny i
nie zagrażają mu dzikie domowe zwierzęta, ni dzieci ani dziwne warunki
środowiskowe.

No ciekawe :)

--
Pozdrawiam
Marcin Kocur
http://linux-porady.info- Linux od A do B :]