Niestety ta częsta przypadłość dopadła i mój tablecik :/

Nie pokazuje się ikona wtyczki. Nie pobiera prądu. Nie łąduje tylko
traci. W końcu się zamyka.

żeby go naładować trzeba tablet wyłaczyć powerem jak komp przez długie
naciśnięcie guzika około 10 sekund i wtedy tablet pobiera prąd i się
ładuje.

Tablet z win 8.1

fpisujcie miasta

--
Piter

Let me see your war face.

W dniu 2016-04-12 o 09:27, PiteR pisze:

> Nie pokazuje się ikona wtyczki. Nie pobiera prądu. Nie łąduje tylko
> traci. W końcu się zamyka.

Sprawdź kabel. Miałem już taki przypadek, że mocno zużyty (i jak się
później okazało - prawie przetarty) kabel nie był w stanie przenieść
odpowiednio dużego prądu. Skutkowało to mocno wydłużonym czasem
ładowania telefonu. Zakup nowego kabelka momentalnie rozwiązał sprawę. ;)

Atlantis pisze tak:

> W dniu 2016-04-12 o 09:27, PiteR pisze:
>
>> Nie pokazuje się ikona wtyczki. Nie pobiera prądu. Nie łąduje
>> tylko traci. W końcu się zamyka.


> Sprawdź kabel. Miałem już taki przypadek, że mocno zużyty (i jak
> się później okazało - prawie przetarty) kabel nie był w stanie
> przenieść odpowiednio dużego prądu. Skutkowało to mocno wydłużonym
> czasem ładowania telefonu. Zakup nowego kabelka momentalnie
> rozwiązał sprawę. ;)


Mam przylutowane i jestem elektronikiem :)


--
Piter

Let me see your war face.

W dniu 2016-04-12 o 09:40, PiteR pisze:

> Mam przylutowane i jestem elektronikiem :)

Ok. Wolałem napisać, bo z własnego doświadczenia wiem, że czasem
najstrudniej wpaść na najbardziej oczywiste rozwiązanie. ;)

W dniu wtorek, 12 kwietnia 2016 09:27:29 UTC+2 użytkownik PiteR napisał:
> żeby go naładować trzeba tablet wyłaczyć powerem jak komp przez długie
> naciśnięcie guzika około 10 sekund i wtedy tablet pobiera prąd i się
> ładuje.

Dziadek uszczęśliwił moje dzieci tabletami i też się zmagam,
słabe toto i awaryjne, a szczególnie gniazda ładowania.
Po rozwaleniu kolejnego gniazda wyprowadziłem bezpośrednio z akumulatora
zasilanie poza obudowę, dorobiłem wtyczkę i ładuje się z zewnątrz
ładowarką na 3,7V. Póki co działa, pytanie jak długo...

L.

Atlantis pisze tak:

> W dniu 2016-04-12 o 09:40, PiteR pisze:
>
>> Mam przylutowane i jestem elektronikiem :)
>
> Ok. Wolałem napisać, bo z własnego doświadczenia wiem, że czasem
> najstrudniej wpaść na najbardziej oczywiste rozwiązanie. ;)


Tak. W jednym sklepie internetowym linki wyglądały jak tekst i nie
zmieniał się kursor na rączkę. W innym żeby podejrzeć koszyk trzeba
kliknąć "do koszyka" W jednym baaardzo pożytecznym programie żeby
zminimalizowac okno trzeba kliknąć zamknij.

--
Piotrek

Let me see your war face.

Lisciasty pisze tak:

> W dniu wtorek, 12 kwietnia 2016 09:27:29 UTC+2 użytkownik PiteR
> napisał:
>> żeby go naładować trzeba tablet wyłaczyć powerem jak komp przez
>> długie naciśnięcie guzika około 10 sekund i wtedy tablet pobiera
>> prąd i się ładuje.
>
> Dziadek uszczęśliwił moje dzieci tabletami i też się zmagam,
> słabe toto i awaryjne, a szczególnie gniazda ładowania.
> Po rozwaleniu kolejnego gniazda wyprowadziłem bezpośrednio z
> akumulatora zasilanie poza obudowę, dorobiłem wtyczkę i ładuje się
> z zewnątrz ładowarką na 3,7V. Póki co działa, pytanie jak długo...

Przymierzam się do tego. Jeszcze spróbuje recovery. Ludzie piszą że
zdarza się to w tabletach za 200zł i za 1000zł i nic nie pomaga resety
srety, zimne, ciepłe, usuwanie baterii z menadzera.

Mogliby dać osobne gniazdko ładowania ale chyba tablet musi byc uadny i
takie gniazdko zepsułoby design :) W ogole to mogliby dać kilka portów
usb na obwodzie i diodę ładowania. Moj nawet diody nie ma. Dorzuciłbym
im te 2zł.

--
Piotrek

Let me see your war face.

W dniu wtorek, 12 kwietnia 2016 13:51:09 UTC+2 użytkownik PiteR napisał:
> Mogliby dać osobne gniazdko ładowania ale chyba tablet musi byc uadny i
> takie gniazdko zepsułoby design :) W ogole to mogliby dać kilka portów
> usb na obwodzie i diodę ładowania. Moj nawet diody nie ma. Dorzuciłbym
> im te 2zł.

To ma być błyszczące i psuć się szybko żeby frajer kupił kolejne,
te kryteria są spełniane doskonale w tego typu produktach, zwłaszcza
jak się je dziecku da. Ale z drugiej mańki to może być zaleta,
zepsuł to nie ma, nie ma tabletu nie ma problemu :P

L.

W dniu 2016-04-12 o 13:51, PiteR pisze:

> Mogliby dać osobne gniazdko ładowania ale chyba tablet musi byc uadny i
> takie gniazdko zepsułoby design :) W ogole to mogliby dać kilka portów
> usb na obwodzie i diodę ładowania. Moj nawet diody nie ma. Dorzuciłbym
> im te 2zł.

Paradoksalnie najlepiej wyposażone pod tym względem są tanie, chińskie
tablety. A przynajmniej były parę lat temu, w czasach Androida 2.3.
Później przestałem się interesować tym segmentem rynku. Mój ówczesny
Galaxy Tab nie miał wtedy nawet normalnego gniazdka micro USB, tylko
jakieś własne rozwiązanie Samsunga. W chińskich produktach tymczasem
widywało się obok siebie micro USB (OTG), pełnowymiarowe gniazdo USB
host, a nierzadko także zupełnie osobne złącze zasilania (power jack).
To ostatnie akurat osobiście uznałbym za wadę, bo wszędzie już zdążyły
się rozpowszechnić ładowarki mini/microUSB.

Jakiś czas później wymieniłem sprzęt na HP TouchPada (oryginalnie na
WebOS, ale w jakiś czas później powstała całkiem stabilna, nieoficjalna
wersja Androida). Urządzenie ponoć miało hosta USB, ale na złączu nie
było wyprowadzonego zasilania, a więc trzeba było kombinować. W
chińskich urządzeniach było to już wówczas typowa funkcjonalność.

Od chińskich tabletów odstraszał natomiast soft. Wgrany fabrycznie
Android zachowywał się jak jakaś wczesna beta. Był niestabilny, potrafił
się zawieszać lub samodzielnie resetować. Zarządzanie energią dosłownie
leżało...

Dnia Tue, 12 Apr 2016 09:40:30 +0200, PiteR napisał(a):

> Mam przylutowane i jestem elektronikiem :)

Co więc mówi amperomierz?

--
Pozdrawiam,
Marsjanin