czy to juz pora?

RD Data ostatniej zmiany: 2011-04-19 15:25:28

czy to juz pora?

2011-04-19 00:39:03 - RD

Witajcie,

Widzę tematów podobno sporo, ale ja trochę w innym kontekście.
Użytkuję obecnie Asus F3SG-AP165C. Muszę przyznać, jak na trzy (do tej
pory), które miałem - ten jest/był najlepszy.

Użytkuję właściwie niemal wyłącznie do pracy: głównie przeglądarki
internetowe, thunderbird (ostatnio backup-zilla na poziomie 2,5GB), ale
i trochę plików, wordy, photoshopy..
Niemniej pracy tej jest dużo, więc jakość wykonania (zaraz po
wydajności odpowiedniej do tego, co robię) jest bardzo istotna.
Każdy notebook(laptop) wyciera mi się pod rękoma, korzystam prawie jak
ze stacjonarnego, ale z uwagi na to, że czasami zmieniam miejsce pracy,
musi być laptop. Czas pracy na baterii ma mniejsze znaczenie, głównie
bezawaryjność i jakość.

Ciekawostka: drugiego dnia posiadania wylałem na tego Asusa piwo z
sokiem.. rozumiecie mój ból? Klawiaturę myłem na sto sposobów, ponieważ
pół nie działało. Przeżyła i tak korzystam z niego do dziś (od ponad
dwóch lat) bezawaryjnie!

Matryca 15,4 1280x800
Procesor Core 2 Duo T5750 2,0
Wielkość dysku 320GB
Pamięć 3GB
Karta graficzna GeForce 9300M VRAM 256MB
System Vista Premium

Jest i wifi, i bluetooth, kamera 1,3M i - co może się przydać - tuner TV
z pilotem. Czytnik kart SD, 4xUSB, ale BEZ HDMI, ponieważ szukałem (2
lata temu) laptopa, który miałby S-VIDEO, jak ten, abym mógł podłączyć
do niegdyś posiadany telewizor.

Przechodzę do sedna.

Działa na razie bezawaryjnie, jak już wspomniałem, ale i gwarancja się
skończyła, i trzeba iść z duchem czasu. Myślę nad zmianą na coś innego,
wstępnie myślałem o i3 lub i5, ale co dalej...
Porównuję różne oferty i co widzę? Że ten jeszcze nieźle się ma!
Mogę sprzedać go za około 1000-1300zł, pytanie tylko, czy warto szukać
już następcę?

Procesor - nie wiem, nie znam się, tyle, co wyczytałem, że
wielordzeniowy pomoże w pracy.
Dysk - mniej więcej taki sam, ale nie potrzebuje za wiele - 320GB
wystarczy, więc jak będzie 500, czy więcej, to bez różnicy.
Ram - 3GB, przy Viście to może w sam raz, ale i nowe laptopy mają
ledwo 4GB, a i przy Windows 7, który podobno jest mniej zasobożerny.
Karta graficzna - niewiele mnie interesuje, aczkolwiek nie chciałbym,
aby była powodem spadku wydajności, a i wartość sprzętu z lepszą kartą
za ten rok, dwa, byłaby wyższa.

Więc właśnie, czy to już pora, na mojego Asusa? Czy dobrze zrobiłbym,
sprzedając go, dokładając - powiedzmy 1500-2000 (łącznie 2500-3000zł) i
kupić coś innego już teraz? Czy może lepiej poczekać, bo nie jest to
jeszcze taki dziadek..

Przepraszam za przydługi post.. podpowiedzcie:-)

Pozdr,
Rafał



[OT] Re: czy to juz pora?

2011-04-19 00:53:56 - Feromon


Użytkownik RD napisał w wiadomości
news:ioiei8$gej$1@node2.news.atman.pl...
> Ciekawostka: drugiego dnia posiadania wylałem na tego Asusa piwo z
> sokiem..

Obrzydliwstwo, tak psuć piwo....

Feromon




Re: [OT] Re: czy to juz pora?

2011-04-19 12:54:58 - Przesmiewca

Feromon napisał(a):

>
>Użytkownik RD napisał w wiadomości
>news:ioiei8$gej$1@node2.news.atman.pl...
>> Ciekawostka: drugiego dnia posiadania wylałem na tego Asusa piwo z
>> sokiem..
>
>Obrzydliwstwo, tak psuć piwo....
>
>Feromon

I slusznie, nadawalo sie tylko do wylania :)



Re: [OT] Re: czy to juz pora?

2011-04-19 14:15:07 - RD

W dniu 2011-04-19 12:54, Przesmiewca pisze:
> Feromon napisał(a):
>
>>
>> Użytkownik RD napisał w wiadomości
>> news:ioiei8$gej$1@node2.news.atman.pl...
>>> Ciekawostka: drugiego dnia posiadania wylałem na tego Asusa piwo z
>>> sokiem..
>>
>> Obrzydliwstwo, tak psuć piwo....
>>
>> Feromon
>
> I slusznie, nadawalo sie tylko do wylania :)

;-)))

Ten wieczór, to była inauguracja. Podpięcie Asusa do TV i obejrzenie
filmu. Skończyło się suszeniem laptopa, myciem i suszeniem klawiatury.



Re: czy to juz pora?

2011-04-19 00:57:09 - Feromon


Użytkownik RD napisał w wiadomości
news:ioiei8$gej$1@node2.news.atman.pl...
>
> Więc właśnie, czy to już pora, na mojego Asusa?

Zupełnie jak z samochodami...

Feromon




Re: czy to juz pora?

2011-04-19 12:15:27 - Przemysław Ryk

Dnia Tue, 19 Apr 2011 00:39:03 +0200, RD napisał(a):

> Witajcie,
>
> Widzę tematów podobno sporo, ale ja trochę w innym kontekście.
> Użytkuję obecnie Asus F3SG-AP165C. Muszę przyznać, jak na trzy (do tej
> pory), które miałem - ten jest/był najlepszy.
>
> Użytkuję właściwie niemal wyłącznie do pracy: głównie przeglądarki
> internetowe, thunderbird (ostatnio backup-zilla na poziomie 2,5GB), ale
> i trochę plików, wordy, photoshopy..
(ciach...)
> Procesor - nie wiem, nie znam się, tyle, co wyczytałem, że
> wielordzeniowy pomoże w pracy.

Przy jakiej pracy? Photoshop w zasadzie całkowicie jednowątkowy, soft do
poczty, przeglądarki tak samo. Spokojnie Ci jakiś dwurdzeniowy, ale dość
wysoko taktowany układ wystarczy. Celował bym pewnie w któregoś Core i3, być
może w Core i5.

(ciach...)
> Ram - 3GB, przy Viście to może w sam raz, ale i nowe laptopy mają
> ledwo 4GB, a i przy Windows 7, który podobno jest mniej zasobożerny.

Laptopa z możliwością rozbudowy RAM powyżej 4GB to chyba raczej ciężej, niż
łatwiej znaleźć, choć bardzo mocno się w temat nie wgłębiałem. Brałbym od
razu 4GB i jednak 64-bitowy system, coby nawet kawałka nie zostawiać
odłogiem. :)

> Karta graficzna - niewiele mnie interesuje, aczkolwiek nie chciałbym,
> aby była powodem spadku wydajności, a i wartość sprzętu z lepszą kartą
> za ten rok, dwa, byłaby wyższa.

Ale w czym ta wydajność karty graficznej ma Ci pomóc? Photoshop GPU używa w
zasadzie wyłącznie przy powiększaniu i obracaniu widoku. Kropka. Można
pomyśleć o czymś, co ma sprzętowe wspomaganie dekodowania obrazu video - tu
nie przeczę. Nie wiem, na ile dobrze jest to zrealizowane w nowych układach
graficznych zintegrowanych w procesorach Core.

> Więc właśnie, czy to już pora, na mojego Asusa? Czy dobrze zrobiłbym,
> sprzedając go, dokładając - powiedzmy 1500-2000 (łącznie 2500-3000zł) i
> kupić coś innego już teraz? Czy może lepiej poczekać, bo nie jest to
> jeszcze taki dziadek..

Musisz iść z duchem czasu dlatego, że... musisz, czy po prostu brakuje Ci
wydajności?

(ciach...)

--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Toast: Za alkohol, przyczynę i rozwiązanie wszystkich problemów na ]
[ świecie. (Homer Simpson) ]



Re: czy to juz pora?

2011-04-19 14:21:51 - RD

W dniu 2011-04-19 12:15, Przemysław Ryk pisze:
> Przy jakiej pracy? Photoshop w zasadzie całkowicie jednowątkowy, soft do
> poczty, przeglądarki tak samo. Spokojnie Ci jakiś dwurdzeniowy, ale dość
> wysoko taktowany układ wystarczy. Celował bym pewnie w któregoś Core i3, być
> może w Core i5.

Generalnie, ta wydajność, którą posiada obecnie ten ASUS jest
wystarczająca do tego, co robię. Czyli jak wyżej wspomniałem - poczta,
www, jakieś office'y, PS.
Myślę, że tak, jak piszesz, i5, czy nawet i3 w zupełności wystarczy.

> Laptopa z możliwością rozbudowy RAM powyżej 4GB to chyba raczej ciężej, niż
> łatwiej znaleźć, choć bardzo mocno się w temat nie wgłębiałem. Brałbym od
> razu 4GB i jednak 64-bitowy system, coby nawet kawałka nie zostawiać
> odłogiem. :)

To mi się podoba ;-)

> Ale w czym ta wydajność karty graficznej ma Ci pomóc? Photoshop GPU używa w
> zasadzie wyłącznie przy powiększaniu i obracaniu widoku. Kropka. Można
> pomyśleć o czymś, co ma sprzętowe wspomaganie dekodowania obrazu video - tu
> nie przeczę. Nie wiem, na ile dobrze jest to zrealizowane w nowych układach
> graficznych zintegrowanych w procesorach Core.

Racja, nieco dopowiem - nie chodzi o super wydajność pod kątem gier,
czy obróbki video. Nie chciałbym tylko trafić na laptopa, który
parametrami mi odpowiada, jednak z uwagi na moją nieznajomość tematu -
będzie wyposażony w słabą kartę, która będzie miała wpływ na wydajność
całości.

>> Więc właśnie, czy to już pora, na mojego Asusa? Czy dobrze zrobiłbym,
>> sprzedając go, dokładając - powiedzmy 1500-2000 (łącznie 2500-3000zł) i
>> kupić coś innego już teraz? Czy może lepiej poczekać, bo nie jest to
>> jeszcze taki dziadek..
>
> Musisz iść z duchem czasu dlatego, że... musisz, czy po prostu brakuje Ci
> wydajności?

Nie będę ukrywał, że bliżej mi do z duchem czasu: nowy sprzęt,
gwarancja i mniejsza strata na sprzedaży ASUSA teraz, niż za rok, dwa.
Niemniej, także swoiste zabezpieczenie przed nagłym brakiem wydajności,
ewentualnym popsuciem się (naprawa nie miałaby sensu) albo zmianami w
związku z Vistą, która tutaj jest, a w nowych już W7.


Moim postem chciałem zasięgnąć opinii, czy warto ten sprzęt, skoro
piszę, że jest mi wystarczający wydajnościowo, wymieniać teraz na coś
innego.. czy może warto poczekać..



Re: czy to juz pora?

2011-04-19 15:25:28 - Przemysław Ryk

Dnia Tue, 19 Apr 2011 14:21:51 +0200, RD napisał(a):

> Generalnie, ta wydajność, którą posiada obecnie ten ASUS jest
> wystarczająca do tego, co robię. Czyli jak wyżej wspomniałem - poczta,
> www, jakieś office'y, PS.
> Myślę, że tak, jak piszesz, i5, czy nawet i3 w zupełności wystarczy.

Skoro wystarczająca, to na plaster Ci nowy laptop? Z dziewczyną na weekend
do jakiegoś spa jedź - wydasz mniej, a plusów będziesz więcej miał. ;DDDDD

>> Laptopa z możliwością rozbudowy RAM powyżej 4GB to chyba raczej ciężej, niż
>> łatwiej znaleźć, choć bardzo mocno się w temat nie wgłębiałem. Brałbym od
>> razu 4GB i jednak 64-bitowy system, coby nawet kawałka nie zostawiać
>> odłogiem. :)
>
> To mi się podoba ;-)

:)

> Racja, nieco dopowiem - nie chodzi o super wydajność pod kątem gier,
> czy obróbki video. Nie chciałbym tylko trafić na laptopa, który
> parametrami mi odpowiada, jednak z uwagi na moją nieznajomość tematu -
> będzie wyposażony w słabą kartę, która będzie miała wpływ na wydajność
> całości.

Wydajność których używanych przez Ciebie programów zależy od mocy
obliczeniowej karty graficznej?

>> Musisz iść z duchem czasu dlatego, że... musisz, czy po prostu brakuje Ci
>> wydajności?
>
> Nie będę ukrywał, że bliżej mi do z duchem czasu: nowy sprzęt,
> gwarancja i mniejsza strata na sprzedaży ASUSA teraz, niż za rok, dwa.
> Niemniej, także swoiste zabezpieczenie przed nagłym brakiem wydajności,
> ewentualnym popsuciem się (naprawa nie miałaby sensu) albo zmianami w
> związku z Vistą, która tutaj jest, a w nowych już W7.
>
> Moim postem chciałem zasięgnąć opinii, czy warto ten sprzęt, skoro
> piszę, że jest mi wystarczający wydajnościowo, wymieniać teraz na coś
> innego.. czy może warto poczekać..

Miałem tak samo ze swoim stacjonarnym komputerem, ale mnie się zdarza
czasami pograć ;). Crysis 2 u mnie w najwyższych detalach nie biega, więc
już się zacząłem zastanawiać nad upgrade. Potem się stuknąłem w łeb, i
stwierdziłem, że skoro popracować mogę całkiem komfortowo, mam jeszcze
zaległych kilkanaście innych tytułów do pogrania (z którymi komp sobie
poradzi bez problemów), to nie widzę sensu ładowania pieniędzy w nowe
bebechy dla jednej gry. I tyle.

--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Ciekawe dlaczego pieniądze odkładane na czarną godzinę wydaje się na ]
[ ślub? (JoeMonster.org) ]



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS