Witam!
Do laptopa używałem zasilacza 65W i 20V. Zacząłem używać do tego samego
(a nawet dwóch) laptopa zasilacza 90W i 20V. Teraz laptop cichutko (na
granicy słyszalności) popiskuje w czasie, gdy jest podłączony do
zasilacza. To oznacza coś złego? Czy to zwyczajny pisk w takiej
sytuacji?
Dzięki z góry za wszelkie rady- JanuszWo
--
popraw gaz w adresie

W dniu 2012-07-22 15:05, JanuszWo pisze:
> Witam!
> Do laptopa używałem zasilacza 65W i 20V. Zacząłem używać do tego samego
> (a nawet dwóch) laptopa zasilacza 90W i 20V. Teraz laptop cichutko (na
> granicy słyszalności) popiskuje w czasie, gdy jest podłączony do
> zasilacza. To oznacza coś złego? Czy to zwyczajny pisk w takiej
> sytuacji?
> Dzięki z góry za wszelkie rady- JanuszWo
>

Laptop pobierze tyle mocy ile będzie potrzebował w danej chwili, a
zasilacz da mu tyle mocy ile będzie chciał o ile da radę :)

Także możesz podpiąć i zasilacz 900W 20v, laptopowi to bez różnicy,
ciężko uzyskać maksymalny pobór mocy, no chyba, że coś renderujesz i
procesor, karta grafiki, ram i matryca jest wykorzystywana w 100% swoich
możliwości.

JanuszWo pisze tak:

> To oznacza coś złego? Czy to zwyczajny pisk w takiej
> sytuacji?

Zmierz napięcia na wtyczczkach i porównaj. Multimetry sa po 20zł w
Praktikerze lub OBI

--
Piter

On 2012-07-22 20:20, PiteR wrote:
> JanuszWo pisze tak:
>
>> To oznacza coś złego? Czy to zwyczajny pisk w takiej
>> sytuacji?
>
> Zmierz napięcia na wtyczczkach i porównaj. Multimetry sa po 20zł w
> Praktikerze lub OBI

Istotne jest napięcie zasilania pod obciążeniem...

Rafal Lukawski pisze tak:

> Istotne jest napięcie zasilania pod obciążeniem...

i...

najpierw niech zmierzy bez
założę się że mu się nie zechce.

Przyjdzie jeszcze czas na wyższą szkołę jazdy ;)

--
Piotr

On 2012-07-24 03:04, PiteR wrote:
> Rafal Lukawski pisze tak:
>
>> Istotne jest napięcie zasilania pod obciążeniem...
>
> i...
>
> najpierw niech zmierzy bez
> założę się że mu się nie zechce.
>
> Przyjdzie jeszcze czas na wyższą szkołę jazdy ;)

Tanie nie wiadomo co moąże mieć wyższe napięcie zasilania bez
obciążenia, przy obciążeniu (wystarczy minimalne) generalnie nie powinno
przekraczać znamionowego. Elementy uczywiście mają swoją tolerancje, ale
nalezy uznawac powyższą zasadę.

Przy mniejszym napięciu zasilania, notebook może brac więcej prądu [A],
czasami zdarzało mi się korzystać z tzw. uniwersalnych zasilaczy, ale
uciążliwości ich uzytkownania, niedopasowane wtyczki skłaniają mnie do
wykorzystywania przynajmniej zamienników. Przestrzegajac przynajmniej
zasady max. napięcia, nie spotkałem się nigdy z problemem ze strony
zasilacza.

>