Płyta główna ASROCK K7 VT4A PRO - włącza się i po chwili wyłącza sama

Tomaszek Data ostatniej zmiany: 2012-07-13 16:00:31

Płyta główna ASROCK K7 VT4A PRO - włącza się i po chwil...

2012-07-09 19:57:09 - Tomaszek

Jest sobie płyta główna: www.asrock.com/mb/VIA/K7VT4A%20PRO/

Od wielu, wielu lat chodzi bezproblemowo, nic nie ruszane, raz tylko
wymieniona karta grafiki no i do czyszczenia raz na rok. Aż tu klops.

Objaw jest taki: Płyta startuje, migają napędy, ruszają wiatraki,
monitor zgłasza, że ma sygnał z karty grafiki ( ale ekran pusty ) i po
kilku sekundach wszystko się samo wyłącza, poza jednym - świeci się
kontrolka przycisku zasilania. Co ciekawe - po przytrzymaniu przycisku
POWER na obudowie następuje wyłączenie zasilania, czyli tak jakby płyta
reagowała. Nic przy tym nie piszczy z bzyczka. Teraz na szybko zrobiłem:
- reset biosa
- odcięcie zasilania od płyty głównej i włączenie na krótko przycisku
POWER ( w celu pozbycia się ładunku z kondensatorów )
Nic to nie dało.

Jutro się biorę za nią dokładnie. Co radzicie? Co to może być? Czyżby
zasilacz? Nie spodziewam się, ale sprawdzę ( BeQuiet Straight Power 400W )
Jakieś inne sugestie?

--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*onet.pl*facebook.pl*nk.pl
| Niestety, Polska to kraj totalitarny:(



Re: Płyta główna ASROCK K7 VT4A PRO - włącza się i po c...

2012-07-09 22:47:32 - Piter

W dniu 2012-07-09 19:57, Tomaszek pisze:
> Jest sobie płyta główna: www.asrock.com/mb/VIA/K7VT4A%20PRO/
>
> Od wielu, wielu lat chodzi bezproblemowo, nic nie ruszane, raz tylko
> wymieniona karta grafiki no i do czyszczenia raz na rok. Aż tu klops.
>
> Objaw jest taki: Płyta startuje, migają napędy, ruszają wiatraki,
> monitor zgłasza, że ma sygnał z karty grafiki ( ale ekran pusty ) i po
> kilku sekundach wszystko się samo wyłącza, poza jednym - świeci się
> kontrolka przycisku zasilania. Co ciekawe - po przytrzymaniu przycisku
> POWER na obudowie następuje wyłączenie zasilania, czyli tak jakby płyta
> reagowała. Nic przy tym nie piszczy z bzyczka. Teraz na szybko zrobiłem:
> - reset biosa
> - odcięcie zasilania od płyty głównej i włączenie na krótko przycisku
> POWER ( w celu pozbycia się ładunku z kondensatorów )
> Nic to nie dało.
>
> Jutro się biorę za nią dokładnie. Co radzicie? Co to może być? Czyżby
> zasilacz? Nie spodziewam się, ale sprawdzę ( BeQuiet Straight Power 400W )
> Jakieś inne sugestie?
>

Kondensatory do wymiany !





Re: Płyta główna ASROCK K7 VT4A PRO - włącza się i po c...

2012-07-09 23:21:58 - Tomaszek

W dniu 2012-07-09 22:57, m4rkiz pisze:
> zasilacz warto sprawdzic bo to mniej roboty, ale mozesz sie spodziewac
> wymiany kondensatorow na plycie, zreszta to i tak w sumie jedyna
> rzecz ktora mozna probowac naprawiac w domowych warunkach

Kondensatory nie są wybulone, ale faktycznie mogły już tak wyschnąć (
płyta 2004 rok produkcji ) że nie trzymają naładowanego napięcia.

--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*onet.pl*facebook.pl*nk.pl
| Niestety, Polska to kraj totalitarny:(



Re: Płyta główna ASROCK K7 VT4A PRO - włącza się i po c...

2012-07-09 23:43:19 - Piter

W dniu 2012-07-09 23:21, Tomaszek pisze:
> W dniu 2012-07-09 22:57, m4rkiz pisze:
>> zasilacz warto sprawdzic bo to mniej roboty, ale mozesz sie spodziewac
>> wymiany kondensatorow na plycie, zreszta to i tak w sumie jedyna
>> rzecz ktora mozna probowac naprawiac w domowych warunkach
>
> Kondensatory nie są wybulone, ale faktycznie mogły już tak wyschnąć (
> płyta 2004 rok produkcji ) że nie trzymają naładowanego napięcia.
>

To na 100% kondensatory, nie musza byc wybrzuszone porpsortu wyschly i
maja zero pojemnosci albo bardzo mala.





Re: Płyta główna ASROCK K7 VT4A PRO - włącza się i po c...

2012-07-13 16:00:31 - Tomaszek

W dniu 2012-07-09 23:43, Piter pisze:
> To na 100% kondensatory, nie musza byc wybrzuszone porpsortu wyschly i
> maja zero pojemnosci albo bardzo mala.

Dobrze, że się nie założyłeś, bo byś przegrał;) Płyta sprawa w 100%,
wszystko OK.

Otóż żona odkurzała i komputerowi się dostało ( został przesunięty )
Kompa składałem na szybko, nie pospinałem wszystkiego jak trzeba i
spadły na dół przewody od wentylatorów ( zasilacz ma zasilanie dla
dodatkowych wentylatorów ) mała wtyczka wpadła w załom obudowy i pin od
wtyku dotykał do obudowy, co powodowało, że było czuć prąd na całej
obudowie! Obecność prądu powodowała widocznie włączenie się jakiegoś
zabezpieczenia. Po wyeliminowaniu tego komp śmiga tak jak do tej pory

Z mojego niedbalstwa jeden pożytek: komp został rozebrany na części
pierwsze i gruntownie przejrzany i wyczyszczony;)

--
| TOMASZEK te miejsca omija:
| gazeta.pl*tvn24.pl*onet.pl*facebook.pl*nk.pl
| Niestety, Polska to kraj totalitarny :(





Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS