Już bardzo długo nie kupowałam pendrive'a
i nie wiem jakie teraz są możliwości.
Jakieś zabezpieczenia? Jeśli tak, czy warto?

Myślę o pendrive'ie o dużej pojemności.
Co do ceny, to niekoniecznie musi być tani,
wystarczy gdy będzie wart zapłaconej ceny.

Co byście mi doradzili?

Wiem, że to mała rzecz i pewnie nie warta
długiego zastanawiania się przy wyborze,
jednak nie chcę kupić badziewia.

Z góry dziękuję.

Pozdrawiam
Zetka

Dnia Sun, 20 May 2012 15:27:33 +0200, Zetka napisał(a):

> Już bardzo długo nie kupowałam pendrive'a
> i nie wiem jakie teraz są możliwości.
> Jakieś zabezpieczenia? Jeśli tak, czy warto?
>
> Myślę o pendrive'ie o dużej pojemności.
> Co do ceny, to niekoniecznie musi być tani,
> wystarczy gdy będzie wart zapłaconej ceny.
>
> Co byście mi doradzili?
>
> Wiem, że to mała rzecz i pewnie nie warta
> długiego zastanawiania się przy wyborze,
> jednak nie chcę kupić badziewia.
>
> Z góry dziękuję.
>
> Pozdrawiam
> Zetka

Proponuję poczytać
forum.pclab.pl/topic/320598-Wielki-test-pendrive%C3%B3w-u%C5%BCytkownik%C3%B3w-forum/
ludzie sami testują swoje nabytki od 2007 r. więc można sporo poczytać. Ze
swojej strony proponowałbym Patriot Supersonic 32GB ze względu na dobre
czasy zapisu i odczytu nawet na USB 2.0 i 5 lat gwarancji oraz niewysoką
cenę, no ale to moje zdanie, nie każdy musi się z nim zgadzać.

Dnia Sun, 20 May 2012 15:27:33 +0200, Zetka napisał(a):

> Już bardzo długo nie kupowałam pendrive'a
> i nie wiem jakie teraz są możliwości.
> Jakieś zabezpieczenia? Jeśli tak, czy warto?
>
> Myślę o pendrive'ie o dużej pojemności.
> Co do ceny, to niekoniecznie musi być tani,
> wystarczy gdy będzie wart zapłaconej ceny.
>
> Co byście mi doradzili?
>
> Wiem, że to mała rzecz i pewnie nie warta
> długiego zastanawiania się przy wyborze,
> jednak nie chcę kupić badziewia.
>
> Z góry dziękuję.

Zajrzyj jeszcze dzisiaj na iBood.
--
M.
/odpowiadając na priv zmień px na pl/

> Zajrzyj jeszcze dzisiaj na iBood.
Jak już pisałam, cena nie jest czynnikiem
decydującym o moim wyborze.
Ale dziękuję za odpowiedź.

Pozdrawiam
Zetka

Zetka nabazgrał(a):

> Już bardzo długo nie kupowałam pendrive'a
> i nie wiem jakie teraz są możliwości.
> Jakieś zabezpieczenia? Jeśli tak, czy warto?
> Myślę o pendrive'ie o dużej pojemności.
> Co do ceny, to niekoniecznie musi być tani,
> wystarczy gdy będzie wart zapłaconej ceny.
> Co byście mi doradzili?
> Wiem, że to mała rzecz i pewnie nie warta
> długiego zastanawiania się przy wyborze,
> jednak nie chcę kupić badziewia.

A możesz się określidokładnie czego oczekujesz ?? jest sporo parametrów ...
wielkość, wygląd np z kryształkami swarowskiego jako wisiorek, prędkość,
dodatkowe oprogramowanie, trwałość...

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

>> Już bardzo długo nie kupowałam pendrive'a
>> i nie wiem jakie teraz są możliwości.
>> Jakieś zabezpieczenia? Jeśli tak, czy warto?
>> Myślę o pendrive'ie o dużej pojemności.
>> Co do ceny, to niekoniecznie musi być tani,
>> wystarczy gdy będzie wart zapłaconej ceny.
>> Co byście mi doradzili?
>> Wiem, że to mała rzecz i pewnie nie warta
>> długiego zastanawiania się przy wyborze,
>> jednak nie chcę kupić badziewia.

> A możesz się określidokładnie czego oczekujesz ?? jest sporo parametrów
> ... wielkość, wygląd np z kryształkami swarowskiego jako wisiorek,
> prędkość, dodatkowe oprogramowanie, trwałość...

Jak pisałam, od dawna nie interesowałam się nowymi
możliwościami pendrive'ów.

Co do budowy, to mogę tylko odnieść się do tego co znam
z moich starych pendrive'ów.
Jeden z nich ma zdejmowany kapturek - w tym wypadku
dobrze by było gdyby nie było takie łatwe jego zgubienie.
Drugi ma wysuwaną cześć, którą wkłada się do portu USB
w komputerze. Jest OK, ale nie wiem czy zawsze można
liczyć na trwałóść takiego rozwiązania. Ten mój jeszcze żyje. :-)
O wisiorkach nie marzę; :-)

Z pewnością ważnym dla mnie parametrem jest szybkość
w obie strony.

Zainteresowała mnie sprawa oprogramowania. Rozumiem,
że chodzi o oprogramowanie nagrane już na pendrive'a.
Jakiego rodzaju oprogramowanie jest stosowane, co daje
użytkownikówi? Krótko mówiąc jakie oprogramowanie
warto mieć, a jakie można odpuścić?

Dziękuję i pozdrawiam
Zetka

Zetka nabazgrał(a):

>>> Już bardzo długo nie kupowałam pendrive'a
>>> i nie wiem jakie teraz są możliwości.
>>> Jakieś zabezpieczenia? Jeśli tak, czy warto?
>>> Myślę o pendrive'ie o dużej pojemności.
>>> Co do ceny, to niekoniecznie musi być tani,
>>> wystarczy gdy będzie wart zapłaconej ceny.
>>> Co byście mi doradzili?
>>> Wiem, że to mała rzecz i pewnie nie warta
>>> długiego zastanawiania się przy wyborze,
>>> jednak nie chcę kupić badziewia.
>> A możesz się określidokładnie czego oczekujesz ?? jest sporo parametrów
>> ... wielkość, wygląd np z kryształkami swarowskiego jako wisiorek,
>> prędkość, dodatkowe oprogramowanie, trwałość...
> Jak pisałam, od dawna nie interesowałam się nowymi
> możliwościami pendrive'ów.
> Co do budowy, to mogę tylko odnieść się do tego co znam
> z moich starych pendrive'ów.
> Jeden z nich ma zdejmowany kapturek - w tym wypadku
> dobrze by było gdyby nie było takie łatwe jego zgubienie.
> Drugi ma wysuwaną cześć, którą wkłada się do portu USB
> w komputerze. Jest OK, ale nie wiem czy zawsze można
> liczyć na trwałóść takiego rozwiązania. Ten mój jeszcze żyje. :-)
> O wisiorkach nie marzę; :-)
> Z pewnością ważnym dla mnie parametrem jest szybkość
> w obie strony.
> Zainteresowała mnie sprawa oprogramowania. Rozumiem,
> że chodzi o oprogramowanie nagrane już na pendrive'a.
> Jakiego rodzaju oprogramowanie jest stosowane, co daje
> użytkownikówi? Krótko mówiąc jakie oprogramowanie
> warto mieć, a jakie można odpuścić?

Ja odpuściłem oprogramowanie bo pen służy mi tylko do przenoszenia danych.
Co do oprogramowania to w większości jest to soft do backupów danych oraz
szyfrowania danych na pamięci np. SANDISK CRUZER BACKUP 16GB

Ja wybrałem dla siebie po długim szukaniu takiego: KINGSTON FLASHDRIVE
DTR500/32GB
Dobra wydajność, gumowa obudowa dzięki czemu (chyba) są mniejsze szanse na
uszkodzenie w razie no upadku, zgniecenia itp ... zatyczka typu kapturek
siedzi pożądnie i cięzko ją zgubić właśnie ze względu na to że jest to guma
a nie śliski plastik, do tego dobre parametry pracy (szybkość zapisu i
odczutu na poziomie 20 MB/s - 30 MB/s)


Na pewno nie polecam tanich flash bo w większości są wolne a czekanie 30 min
na skopiowanie 10GB nie dla mnie :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

>>>> Już bardzo długo nie kupowałam pendrive'a
>>>> i nie wiem jakie teraz są możliwości.
>>>> Jakieś zabezpieczenia? Jeśli tak, czy warto?
>>>> Myślę o pendrive'ie o dużej pojemności.
>>>> Co do ceny, to niekoniecznie musi być tani,
>>>> wystarczy gdy będzie wart zapłaconej ceny.
>>>> Co byście mi doradzili?
>>>> Wiem, że to mała rzecz i pewnie nie warta
>>>> długiego zastanawiania się przy wyborze,
>>>> jednak nie chcę kupić badziewia.

[...]

> Ja wybrałem dla siebie po długim szukaniu takiego: KINGSTON FLASHDRIVE
> DTR500/32GB
> Dobra wydajność, gumowa obudowa dzięki czemu (chyba) są mniejsze szanse na
> uszkodzenie w razie no upadku, zgniecenia itp ... zatyczka typu kapturek
> siedzi pożądnie i cięzko ją zgubić właśnie ze względu na to że jest to
> guma a nie śliski plastik, do tego dobre parametry pracy (szybkość zapisu
> i odczutu na poziomie 20 MB/s - 30 MB/s)
Dzięki.

Zastanawiając się jeszcze nad nagranym oprogramowanie, wydaje mi się,
że pożyteczny byłby jakiś antywirus, który reagowałby przy nagrywaniu.
Istnieje coś takiego?
Przegrywając coś z cudzego komputera mam zawsze obawy czy przy
okazji czegoś nie złapię. ;-)

Pozdrawiam
Zetka

Chciałabym jeszcze zapytać czy istotny
jest dla użytkownika parametr pendrive'a
USB 3.0 w porównaniu do USB 2.0
(oczywiście przy założeniu, że podane
dane techniczne są prawdziwe)?

Pozdrawiam
Zetka

Zetka nabazgrał(a):

> Chciałabym jeszcze zapytać czy istotny
> jest dla użytkownika parametr pendrive'a
> USB 3.0 w porównaniu do USB 2.0
> (oczywiście przy założeniu, że podane
> dane techniczne są prawdziwe)?

Zdecydowanie za drogie do możliwości, pełną prędkość osiągniesz tylko
podpinając pod USB3.0 w przypadku USB2.0 często nie są za szybkie.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2012-05-22 14:53, Zetka pisze:
>>>>> Już bardzo długo nie kupowałam pendrive'a
>>>>> i nie wiem jakie teraz są możliwości.
>>>>> Jakieś zabezpieczenia? Jeśli tak, czy warto?
>>>>> Myślę o pendrive'ie o dużej pojemności.
>>>>> Co do ceny, to niekoniecznie musi być tani,
>>>>> wystarczy gdy będzie wart zapłaconej ceny.
>>>>> Co byście mi doradzili?
>>>>> Wiem, że to mała rzecz i pewnie nie warta
>>>>> długiego zastanawiania się przy wyborze,
>>>>> jednak nie chcę kupić badziewia.
>
> [...]
>
>> Ja wybrałem dla siebie po długim szukaniu takiego: KINGSTON FLASHDRIVE
>> DTR500/32GB
>> Dobra wydajność, gumowa obudowa dzięki czemu (chyba) są mniejsze szanse na
>> uszkodzenie w razie no upadku, zgniecenia itp ... zatyczka typu kapturek
>> siedzi pożądnie i cięzko ją zgubić właśnie ze względu na to że jest to
>> guma a nie śliski plastik, do tego dobre parametry pracy (szybkość zapisu
>> i odczutu na poziomie 20 MB/s - 30 MB/s)
> Dzięki.
>
> Zastanawiając się jeszcze nad nagranym oprogramowanie, wydaje mi się,
> że pożyteczny byłby jakiś antywirus, który reagowałby przy nagrywaniu.
> Istnieje coś takiego?
> Przegrywając coś z cudzego komputera mam zawsze obawy czy przy
> okazji czegoś nie złapię. ;-)

Dop mnie kiedyś przylazła kolezanka ze swoim pendrivem, żebym sobie
obejrzała jej pikne zdjęcia i mi przyniosła wirusa. Drugi raz jej
powiedziałam NIE!


--
animka

>> Zastanawiając się jeszcze nad nagranym oprogramowanie, wydaje mi się,
>> że pożyteczny byłby jakiś antywirus, który reagowałby przy nagrywaniu.
>> Istnieje coś takiego?
>> Przegrywając coś z cudzego komputera mam zawsze obawy czy przy
>> okazji czegoś nie złapię. ;-)

> Dop mnie kiedyś przylazła kolezanka ze swoim pendrivem, żebym sobie
> obejrzała jej pikne zdjęcia i mi przyniosła wirusa. Drugi raz jej
> powiedziałam NIE!

No właśnie. Mądra Polka po szkodzie. :-).
Czy można nagrać na pendrive'a takiego antywirusa żeby reagował
przy próbie nagranie na niego czegoś zainfekowanego?

Pozdrawiam
Zetka

Zetka nabazgrał(a):

>>> Zastanawiając się jeszcze nad nagranym oprogramowanie, wydaje mi się,
>>> że pożyteczny byłby jakiś antywirus, który reagowałby przy nagrywaniu.
>>> Istnieje coś takiego?
>>> Przegrywając coś z cudzego komputera mam zawsze obawy czy przy
>>> okazji czegoś nie złapię. ;-)
>> Dop mnie kiedyś przylazła kolezanka ze swoim pendrivem, żebym sobie
>> obejrzała jej pikne zdjęcia i mi przyniosła wirusa. Drugi raz jej
>> powiedziałam NIE!
> No właśnie. Mądra Polka po szkodzie. :-).
> Czy można nagrać na pendrive'a takiego antywirusa żeby reagował
> przy próbie nagranie na niego czegoś zainfekowanego?

Kiedyś były próby zespolenia tego razem ale nie wiem czy dalej ktoś chce się
w to bawić, wydaje mi się że antywoisrus na kompie wystarczy, druga sprawa
że virusa nie widziałem już z 10 lat .. nie licząc spamerskich maili ale to
ląduje w koszu.

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

W dniu 2012-05-23 06:59, Zetka pisze:
> No właśnie. Mądra Polka po szkodzie. :-).
> Czy można nagrać na pendrive'a takiego antywirusa żeby reagował
> przy próbie nagranie na niego czegoś zainfekowanego?
Od zabezpieczania komputerów, w które się pendrive wkłada, są
zainstalowane na nich antywirusy.


--
Pozdrawiam
Maciek

Dnia Tue, 22 May 2012 14:53:42 +0200, Zetka napisał(a):

>
> Zastanawiając się jeszcze nad nagranym oprogramowanie, wydaje mi się,
> że pożyteczny byłby jakiś antywirus, który reagowałby przy nagrywaniu.
> Istnieje coś takiego?
> Przegrywając coś z cudzego komputera mam zawsze obawy czy przy
> okazji czegoś nie złapię. ;-)

Antywirus - jeśli ma Cię chronić - musi działać jeszcze przed
podłączeniem USB pena. Należy więc zainstalować go na komputerze, a nie
uruchamiać z pena.

Osobiście preferuję nie USB peny, tylko karty pamięci microSDHC wraz z
czytnikiem. To jest dzisiaj najbardziej uniwersalne rozwiązanie, bo
kartę da się wykorzystać w różnych urządzeniach, nie tylko w tych
zaopatrzonych w port USB. Dobra karta pamięci pozwoli na osiągnięcie
podobnych transerów, jak USB pen.
Rzuć okiem na to maleństwo:
www.adata-group.com/index.php?action=product_review&cid=7&piid=116
--
M.
/odpowiadając na priv zmień px na pl/

Dnia Wed, 23 May 2012 07:57:40 +0200, Michal Kawecki napisał(a):

> Dnia Tue, 22 May 2012 14:53:42 +0200, Zetka napisał(a):
>
>>
>> Zastanawiając się jeszcze nad nagranym oprogramowanie, wydaje mi się,
>> że pożyteczny byłby jakiś antywirus, który reagowałby przy nagrywaniu.
>> Istnieje coś takiego?
>> Przegrywając coś z cudzego komputera mam zawsze obawy czy przy
>> okazji czegoś nie złapię. ;-)
>
> Antywirus - jeśli ma Cię chronić - musi działać jeszcze przed
> podłączeniem USB pena. Należy więc zainstalować go na komputerze, a nie
> uruchamiać z pena.
>
> Osobiście preferuję nie USB peny, tylko karty pamięci microSDHC wraz z
> czytnikiem. To jest dzisiaj najbardziej uniwersalne rozwiązanie, bo
> kartę da się wykorzystać w różnych urządzeniach, nie tylko w tych
> zaopatrzonych w port USB. Dobra karta pamięci pozwoli na osiągnięcie
> podobnych transerów, jak USB pen.
> Rzuć okiem na to maleństwo:
> www.adata-group.com/index.php?action=product_review&cid=7&piid=116

Dodaj jeszcze, że karta SD ma taką przewagę, że można zablokować zapis.

Jacek wrote in message
news:18bt91uamc0d4.lpb82pc138je$.dlg@40tude.net...
>> www.adata-group.com/index.php?action=product_review&cid=7&piid=116
> Dodaj jeszcze, że karta SD ma taką przewagę, że można zablokować zapis.

sporo pendrivow tez ma przelacznik, uzywam takich do zrobienia backupu
systemow stawianych na laptopach czy noszenia ze soba rzeczy na
komputery watpliwej czystosci

On 24/05/2012 14:04, m4rkiz wrote:
> Jacek wrote in message
> news:18bt91uamc0d4.lpb82pc138je$.dlg@40tude.net...
>>> www.adata-group.com/index.php?action=product_review&cid=7&piid=116
>>>
>> Dodaj jeszcze, że karta SD ma taką przewagę, że można zablokować zapis.
>
> sporo pendrivow tez ma przelacznik, uzywam takich do zrobienia backupu
> systemow stawianych na laptopach czy noszenia ze soba rzeczy na
> komputery watpliwej czystosci

Z tym, że to nie jest jakieś wymyślne zabezpieczenie i host USB może je
obejść. Na skopiowanie zawirusowanego pliku wystarczy, na bardziej
upierdliwe wirusy już nie.


--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net

Dnia 24.05.2012 kamil napisał/a:

> Z tym, że to nie jest jakieś wymyślne zabezpieczenie i host USB może je
> obejść. Na skopiowanie zawirusowanego pliku wystarczy, na bardziej
> upierdliwe wirusy już nie.

Z kolei zabezpieczenie przed zapisem karty SD polega na przesunięciu
kawałka plastiku z miejsca A do miejsca B (analogicznie jak w kasetach
magnetofonowych i vhs- o ile ktoś jeszcze je pamięta).
I to czytnik jest odpowiedzialny za realizację blokady jako i jest to
też do programowego obejścia (np. mój aparat foto Canon A630
z alternatywnym softem (chdk) bezproblemowo zapisuje
zdjęcia na zabezpieczonej karcie SD. Czytnik jest sprawny,
czyta stan przełącznika blokady zapisu karty- na standardowym
oprogramowaniu zdjęć na zabezpieczonej karcie nie zapisze).

--
Dominik & kąpany (via slrn)
Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać. (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP
Na priv pisz na adres: dominik kropka alaszewski na gmailu.

kamil wrote in message news:jpll0j$plt$1@inews.gazeta.pl...
>>>> www.adata-group.com/index.php?action=product_review&cid=7&piid=116
>>> Dodaj jeszcze, że karta SD ma taką przewagę, że można zablokować zapis.
>> sporo pendrivow tez ma przelacznik, uzywam takich do zrobienia backupu
>> systemow stawianych na laptopach czy noszenia ze soba rzeczy na
>> komputery watpliwej czystosci
> Z tym, że to nie jest jakieś wymyślne zabezpieczenie i host USB może je
> obejść.

e-e tak to jest z kartami sd, w pendrive blokada jest na poziomie
kontrolera, nie do obejscia bez przeflashowania

> Na skopiowanie zawirusowanego pliku wystarczy, na bardziej upierdliwe wirusy
> już nie.

W dniu 2012-05-22 14:02, Chris pisze:
> Zetka nabazgrał(a):
>
>>>> Już bardzo długo nie kupowałam pendrive'a
>>>> i nie wiem jakie teraz są możliwości.
>>>> Jakieś zabezpieczenia? Jeśli tak, czy warto?
>>>> Myślę o pendrive'ie o dużej pojemności.
>>>> Co do ceny, to niekoniecznie musi być tani,
>>>> wystarczy gdy będzie wart zapłaconej ceny.
>>>> Co byście mi doradzili?
>>>> Wiem, że to mała rzecz i pewnie nie warta
>>>> długiego zastanawiania się przy wyborze,
>>>> jednak nie chcę kupić badziewia.
>>> A możesz się określidokładnie czego oczekujesz ?? jest sporo parametrów
>>> ... wielkość, wygląd np z kryształkami swarowskiego jako wisiorek,
>>> prędkość, dodatkowe oprogramowanie, trwałość...
>> Jak pisałam, od dawna nie interesowałam się nowymi
>> możliwościami pendrive'ów.
>> Co do budowy, to mogę tylko odnieść się do tego co znam
>> z moich starych pendrive'ów.
>> Jeden z nich ma zdejmowany kapturek - w tym wypadku
>> dobrze by było gdyby nie było takie łatwe jego zgubienie.
>> Drugi ma wysuwaną cześć, którą wkłada się do portu USB
>> w komputerze. Jest OK, ale nie wiem czy zawsze można
>> liczyć na trwałóść takiego rozwiązania. Ten mój jeszcze żyje. :-)
>> O wisiorkach nie marzę; :-)
>> Z pewnością ważnym dla mnie parametrem jest szybkość
>> w obie strony.
>> Zainteresowała mnie sprawa oprogramowania. Rozumiem,
>> że chodzi o oprogramowanie nagrane już na pendrive'a.
>> Jakiego rodzaju oprogramowanie jest stosowane, co daje
>> użytkownikówi? Krótko mówiąc jakie oprogramowanie
>> warto mieć, a jakie można odpuścić?
>
> Ja odpuściłem oprogramowanie bo pen służy mi tylko do przenoszenia danych.
> Co do oprogramowania to w większości jest to soft do backupów danych oraz
> szyfrowania danych na pamięci np. SANDISK CRUZER BACKUP 16GB
>
> Ja wybrałem dla siebie po długim szukaniu takiego: KINGSTON FLASHDRIVE
> DTR500/32GB
> Dobra wydajność, gumowa obudowa dzięki czemu (chyba) są mniejsze szanse na
> uszkodzenie w razie no upadku, zgniecenia itp ... zatyczka typu kapturek
> siedzi pożądnie i cięzko ją zgubić właśnie ze względu na to że jest to guma
> a nie śliski plastik, do tego dobre parametry pracy (szybkość zapisu i
> odczutu na poziomie 20 MB/s - 30 MB/s)
>
>
> Na pewno nie polecam tanich flash bo w większości są wolne a czekanie 30 min
> na skopiowanie 10GB nie dla mnie :)

Kupilm Kingstona 16 GB w Komputroniku (niedrogo). Szybki przesył.
Kupiłam sobie też jakiś czas malutką, przenośną mantę na usb i filmy
zdjęcia w telewizorze albo w komputerze (ale już bez manty) mogę sobie
oglądać.


--
animka

W dniu 2012-05-22 22:52, Animka pisze:
> W dniu 2012-05-22 14:02, Chris pisze:
>> Zetka nabazgrał(a):
>>
>>>>> Już bardzo długo nie kupowałam pendrive'a
>>>>> i nie wiem jakie teraz są możliwości.
>>>>> Jakieś zabezpieczenia? Jeśli tak, czy warto?
>>>>> Myślę o pendrive'ie o dużej pojemności.
>>>>> Co do ceny, to niekoniecznie musi być tani,
>>>>> wystarczy gdy będzie wart zapłaconej ceny.
>>>>> Co byście mi doradzili?
>>>>> Wiem, że to mała rzecz i pewnie nie warta
>>>>> długiego zastanawiania się przy wyborze,
>>>>> jednak nie chcę kupić badziewia.
>>>> A możesz się określidokładnie czego oczekujesz ?? jest sporo parametrów
>>>> ... wielkość, wygląd np z kryształkami swarowskiego jako wisiorek,
>>>> prędkość, dodatkowe oprogramowanie, trwałość...
>>> Jak pisałam, od dawna nie interesowałam się nowymi
>>> możliwościami pendrive'ów.
>>> Co do budowy, to mogę tylko odnieść się do tego co znam
>>> z moich starych pendrive'ów.
>>> Jeden z nich ma zdejmowany kapturek - w tym wypadku
>>> dobrze by było gdyby nie było takie łatwe jego zgubienie.
>>> Drugi ma wysuwaną cześć, którą wkłada się do portu USB
>>> w komputerze. Jest OK, ale nie wiem czy zawsze można
>>> liczyć na trwałóść takiego rozwiązania. Ten mój jeszcze żyje. :-)
>>> O wisiorkach nie marzę; :-)
>>> Z pewnością ważnym dla mnie parametrem jest szybkość
>>> w obie strony.
>>> Zainteresowała mnie sprawa oprogramowania. Rozumiem,
>>> że chodzi o oprogramowanie nagrane już na pendrive'a.
>>> Jakiego rodzaju oprogramowanie jest stosowane, co daje
>>> użytkownikówi? Krótko mówiąc jakie oprogramowanie
>>> warto mieć, a jakie można odpuścić?
>>
>> Ja odpuściłem oprogramowanie bo pen służy mi tylko do przenoszenia danych.
>> Co do oprogramowania to w większości jest to soft do backupów danych oraz
>> szyfrowania danych na pamięci np. SANDISK CRUZER BACKUP 16GB
>>
>> Ja wybrałem dla siebie po długim szukaniu takiego: KINGSTON FLASHDRIVE
>> DTR500/32GB
>> Dobra wydajność, gumowa obudowa dzięki czemu (chyba) są mniejsze szanse na
>> uszkodzenie w razie no upadku, zgniecenia itp ... zatyczka typu kapturek
>> siedzi pożądnie i cięzko ją zgubić właśnie ze względu na to że jest to guma
>> a nie śliski plastik, do tego dobre parametry pracy (szybkość zapisu i
>> odczutu na poziomie 20 MB/s - 30 MB/s)
>>
>>
>> Na pewno nie polecam tanich flash bo w większości są wolne a czekanie 30 min
>> na skopiowanie 10GB nie dla mnie :)
>
> Kupilm Kingstona 16 GB w Komputroniku (niedrogo). Szybki przesył.
> Kupiłam sobie też jakiś czas malutką, przenośną mantę na usb i filmy
> zdjęcia w telewizorze albo w komputerze (ale już bez manty) mogę sobie
> oglądać.

Sorry nie Kingstona tylko Toshibę.


--
animka

Ja bym wziął pod uwagę Kingston DTR500 (16GB lub 32GB), a sam niedawno
kupiłem sobie Goodram Edge 16GB w metalowej obudowie, w wyborze
kierowałem się szybkością odczytu i zapisu danych oraz dużą obudową
(mały pen zawsze mi gdzieś wpadnie na dno plecaka i nie mogę go
znaleźć). Dodatkowo ten Kingston jest gumowany, więc nie będzie dla
niego problemem deszcz. Większość pendrive'ów ma bardzo niską szybkość
zapisu, co nie było wielką przeszkodą przy niewielkich pojemnościach,
ale naprawdę łatwo policzyć, jak długo potrwa zapisanie 32GB danych z
prędkością 3 MB/s, a ile z szybkością 15MB/s :)

monter pisze:
> Ja bym wziął pod uwagę Kingston DTR500 (16GB lub 32GB),

Również mam gumowego Kingstona DT R500 tyle że 64 GB. Dobry transfer,
koreczek dobrze trzyma się na wtyczce i raczej nie zginie.


--
pozdrawiam
Piotr
XLR250&bmw_f650_dakar

Ja bym brał Corsair Flash Voyager 32GB GT

Mam starego Corsaira 4GB i jestem zadowolony. Bardzo dobra gumowa
obudowa z dobrą i ciasną zatyczką.

Dziękuję za wszystkie rady.

> Osobiście preferuję nie USB peny, tylko karty pamięci
> microSDHC wraz z czytnikiem.
Mam 2 takie karty, jedną w komórce, drugą w nawigacji.
Do jednej z nich był dołączony malutki czytnik do podłączenia
do USB.

> kierowałem się szybkością odczytu i zapisu danych oraz dużą obudową (mały
> pen zawsze mi gdzieś wpadnie na dno plecaka i nie mogę go znaleźć).
Duża obudowa bywa utrudnieniem gdy trzeba się podłączyć do jednego
z portów usytuowanych blisko siebie. Wtedy niezbędny jest przedłużacz.
Ale z kolei te bardzo malutkie też są niewygodne. Moja koleżanka
ma takie maleństwo o nazwie ipaq. Można je łatwo zgubić.

Szybkość i gumowa obudowa z dobrze trzymającyą się zatyczką
to w tej chwili moje priorytety.

Pozdrawiam
Zetka

Dnia Wed, 23 May 2012 19:13:12 +0200, Zetka napisał(a):

> Dziękuję za wszystkie rady.
>
>> Osobiście preferuję nie USB peny, tylko karty pamięci
>> microSDHC wraz z czytnikiem.
> Mam 2 takie karty, jedną w komórce, drugą w nawigacji.
> Do jednej z nich był dołączony malutki czytnik do podłączenia
> do USB.
>
>> kierowałem się szybkością odczytu i zapisu danych oraz dużą obudową (mały
>> pen zawsze mi gdzieś wpadnie na dno plecaka i nie mogę go znaleźć).
> Duża obudowa bywa utrudnieniem gdy trzeba się podłączyć do jednego
> z portów usytuowanych blisko siebie. Wtedy niezbędny jest przedłużacz.
> Ale z kolei te bardzo malutkie też są niewygodne. Moja koleżanka
> ma takie maleństwo o nazwie ipaq. Można je łatwo zgubić.
>
> Szybkość i gumowa obudowa z dobrze trzymającyą się zatyczką
> to w tej chwili moje priorytety.

Na gumowe obudowy uważaj - dość szybko zniszczyliśmy dwa peny z serii
Corsair Flash Voyager. Okazało się, że budowę mają dość podłą; jest to
zwykła płytka z elektroniką z dolutowaną na końcu wtyczką USB, wciśnięta
w gumową osłonę. Nie ma tam żadnych dodatkowych wzmocnień, a całość
łatwo się zgina w palcach. Efekt był łatwy do przewidzenia - puściły
kontakty na płytce przy owej wtyczce USB. Jednym słowem, wyrzucone
pieniądze.
--
M.
/odpowiadając na priv zmień px na pl/

>> Szybkość i gumowa obudowa z dobrze trzymającyą się zatyczką
>> to w tej chwili moje priorytety.

> Na gumowe obudowy uważaj - dość szybko zniszczyliśmy dwa peny z serii
> Corsair Flash Voyager. Okazało się, że budowę mają dość podłą; jest to
> zwykła płytka z elektroniką z dolutowaną na końcu wtyczką USB, wciśnięta
> w gumową osłonę. Nie ma tam żadnych dodatkowych wzmocnień, a całość
> łatwo się zgina w palcach. Efekt był łatwy do przewidzenia - puściły
> kontakty na płytce przy owej wtyczce USB. Jednym słowem, wyrzucone
> pieniądze.

Dzięki za ostrzeżenie.
Rozumiem, że w przypadku Kingstona DTR500 32GB tak nie jest.
Skłaniam się ku wybraniu tego pendrive'a.

Pozdrawiam
Zetka

Zetka nabazgrał(a):

>>> Szybkość i gumowa obudowa z dobrze trzymającyą się zatyczką
>>> to w tej chwili moje priorytety.
>> Na gumowe obudowy uważaj - dość szybko zniszczyliśmy dwa peny z serii
>> Corsair Flash Voyager. Okazało się, że budowę mają dość podłą; jest to
>> zwykła płytka z elektroniką z dolutowaną na końcu wtyczką USB, wciśnięta
>> w gumową osłonę. Nie ma tam żadnych dodatkowych wzmocnień, a całość
>> łatwo się zgina w palcach. Efekt był łatwy do przewidzenia - puściły
>> kontakty na płytce przy owej wtyczce USB. Jednym słowem, wyrzucone
>> pieniądze.
> Dzięki za ostrzeżenie.

Tą wadę miał model OCZ ATV i nie jeden padał właśnie na to że zostało urwane
złącze USB. Sam tak urwałem 8GB :)

www.ocmodshop.com/ocz-atv-4gb-usb-flash-drive-review/

> Rozumiem, że w przypadku Kingstona DTR500 32GB tak nie jest.

Nie ma, złącze jeststabilne jak skała.

> Skłaniam się ku wybraniu tego pendrive'a.

Polecam. Dodam że pracuję w firmie IT dystrybutor sprzętu i mam duże
doświadczenie z tym co trafia na nasz rynek zarówno od strony sprzętowej jak
i serwisowej więc sam nbie wybrał bym czegoś co nie jest sprawdzone :)

--
www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.

Kupiłam Kingstona DataTraveler R500 16 GB.
32G był za drogi.

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
Zetka