komp się nie odpala - padła karta graficzna czy płyta główna?

Michał Tymczasowy Data ostatniej zmiany: 2012-05-06 19:43:57

komp się nie odpala - padła karta graficzna czy płyta g...

2012-05-05 18:24:59 - Michał Tymczasowy

Witam
(Przepraszam, jeśli wiadomość się zdublowała)

Po naciśnięciu guzika zasilania nie pojawia się nic na monitorze -
pozostaje czarny. Wiatraczek na procesorze się rozpędza, dysk też
pracuje. Czerwona dioda dysku się nie świeci, a po jego odgłosach też
wnioskuję, że system się nie ładuje.

Identyczna sytuacja jest po całkowitym wyjęciu karty graficznej.
Bateria CMOS jest OK (3.5V).

Ostatnio bywały drobne kłopoty z grafiką: raz spontaniczne
przełączenie w jakiś tryb niskiej rozdzielczości i raz zanik sygnału z
karty w trakcie pracy (chyba signal out of range ???).

Przy kompie nic nie grzebałem od lat, ani w bebechach, ani w
konfiguracji BIOS'u, żadnego podkręcania itp.

Czy to może być coś innego niż karta graficzna?
Pytam, bo na zdrowy rozum awaria grafiki nie musi oznaczać wstrzymania
ładowania systemu.

A jeśli to karta, to jest do wyrzucenia?

Karta to Gigabyte GA-945GCMX-S2

Dzięki
Michał



Re: komp się nie odpala - padła karta graficzna czy pły...

2012-05-05 19:04:40 - RadoslawF

Dnia 2012-05-05 18:24, Użytkownik Michał Tymczasowy napisał:
> Witam
> (Przepraszam, jeśli wiadomość się zdublowała)
>
> Po naciśnięciu guzika zasilania nie pojawia się nic na monitorze -
> pozostaje czarny. Wiatraczek na procesorze się rozpędza, dysk też
> pracuje. Czerwona dioda dysku się nie świeci, a po jego odgłosach też
> wnioskuję, że system się nie ładuje.
>
> Identyczna sytuacja jest po całkowitym wyjęciu karty graficznej.
> Bateria CMOS jest OK (3.5V).
>
> Ostatnio bywały drobne kłopoty z grafiką: raz spontaniczne
> przełączenie w jakiś tryb niskiej rozdzielczości i raz zanik sygnału z
> karty w trakcie pracy (chyba signal out of range ???).
>
> Przy kompie nic nie grzebałem od lat, ani w bebechach, ani w
> konfiguracji BIOS'u, żadnego podkręcania itp.
>
> Czy to może być coś innego niż karta graficzna?
> Pytam, bo na zdrowy rozum awaria grafiki nie musi oznaczać wstrzymania
> ładowania systemu.

Jeśli system się wczytuje (widać po diodzie) to padnięta grafika,
jeśli dysk też pracuje oznacza tylko że dostaje zasilanie i
rozkręca talerze to padła płyta główna lub procesor.

Jeśli to problem kondensatorów na płycie to jej wygrzanie
(potrzymanie pod zasilaniem przez kwadrans lub dwa) czasami
pozwala na uruchomienie komputera.


Pozdrawiam



Re: komp się nie odpala - padła karta graficzna czy pły...

2012-05-05 20:25:16 - Petersonix

Dnia Sat, 5 May 2012 09:24:59 -0700 (PDT), Michał Tymczasowy napisał(a):

> Witam
> (Przepraszam, jeśli wiadomość się zdublowała)
>
> Po naciśnięciu guzika zasilania nie pojawia się nic na monitorze -
> pozostaje czarny. Wiatraczek na procesorze się rozpędza, dysk też
> pracuje. Czerwona dioda dysku się nie świeci, a po jego odgłosach też
> wnioskuję, że system się nie ładuje.
>
> Identyczna sytuacja jest po całkowitym wyjęciu karty graficznej.


> Karta to Gigabyte GA-945GCMX-S2

Ta płyta ma grafikę zintegrowaną - więc co wyjmowałeś? A w trybie awaryjnym
też czarny ekran?

--
Pozdrawiam
Petersonix



Re: komp się nie odpala - padła karta graficzna czy pły...

2012-05-05 21:01:39 - Michał Tymczasowy


>płyta ma grafikę zintegrowaną - więc co wyjmowałeś? A w trybie awaryjnym
> też czarny ekran?

SORRY pomyłka, wygłupiłem się z tym numerem. Karta to Gigabyte GV-
RX155256D-RH
A tamto to oczywiście model płyty.

Czyli były w kompie dwie karty, w tym zintegrowana - z czego nawet nie
zdawałem sobie sprawy, kupiłem komputer jako całość w MediaMarkcie.
O trybie awaryjnym nie ma mowy - ekran pozostaje czarny i nic się nie
dzieje, żadnych komunikatów które zwykle się pokazują po włączeniu.

Pozostaje kwestia, czy awaria lub wręcz wyjęcie karty graficznej
prowadzi do zatrzymania ładowania systemu? (Mój dysk jest normalnie
bardzo głośny, więc na 100% wiem, że żadne dane nie są teraz z niego
odczytywane. )

Z tego, co dotychczas napisaliście, raczej wynika, że padnięty jest
inny komponent, płyta lub procesor, dobry wniosek? Bo po wyjęciu w/w
karty powinna (???) się włączyć ta zintegrowana... na zdrowy rozum.
I, na marginesie, skąd komputer wie, z której karty ma korzystać?
Automatycznie poznaje, czy zworkami jakimiś się to ustawia?
Wiem, jak korzystać z dwóch kart dźwiękowych, ale dwie graficzne to
dla mnie hokus-pokus, więc proszę o wyrozumiałość...

Dziękuję wszystkim za dotychczasowe zainteresowanie
Michał



Re: komp się nie odpala - padła karta graficzna czy pły...

2012-05-05 21:10:53 - Dylon

Dnia Sat, 05 May 2012 12:01:39 -0700, Michał Tymczasowy napisał(a):

> Z tego, co dotychczas napisaliście, raczej wynika, że padnięty jest inny
> komponent, płyta lub procesor, dobry wniosek? Bo po wyjęciu w/w karty

Zdiagnozuj problem po ludzku...
Wypnij z płyty wszystko oprócz procesora i głośnika. Po włączeniu
powineneś usłyszeć sygnały oznaczające brak pamięci (jakie to odgłosy
poszukaj w instrukcji do płyty lub u producenta biosu). Jeśli są, władasz
jeden (o ile masz więcej) moduł pamięci i znów włączasz - tym razem
powineneś usłyszeć komunikat o braku karty graficznej (o ile tę wbudowaną
masz wyłączoną). A jeśli za pierwszym razem (czyli włączenie: płyta i
procek) było głucho, to jeszcze reset ustawień biosu. Jak nie pomogło, to
wymiana procka itp :)

--
Maciej Dylski
[...]Licznik Millera jest lepszym detektorem promieniowania
i zuzywa o wiele mniej siana...[...]



Re: komp się nie odpala - padła karta graficzna czy pły...

2012-05-05 21:41:39 - Michał Tymczasowy


> Wypnij z płyty wszystko oprócz procesora i głośnika. Po włączeniu
> powineneś usłyszeć sygnały oznaczające brak pamięci (jakie to odgłosy
> poszukaj w instrukcji do płyty lub u producenta biosu). Jeśli są, władasz
> jeden (o ile masz więcej) moduł pamięci i znów włączasz - tym razem
> powineneś usłyszeć komunikat o braku karty graficznej (o ile tę wbudowaną
> masz wyłączoną). A jeśli za pierwszym razem (czyli włączenie: płyta i
> procek) było głucho, to jeszcze reset ustawień biosu. Jak nie pomogło, to
> wymiana procka itp :)

Powypinałem co kazałeś i nie ma żadnych dźwiękowych sygnałów. Czyli
trop karty dźwiękowej zaprowadził donikąd, bo zepsuty jest procesor
albo płyta?



Re: komp się nie odpala - padła karta graficzna czy pły...

2012-05-05 22:07:42 - Rafal Lukawski

On 2012-05-05 21:41, Michał Tymczasowy wrote:
>
>> Wypnij z płyty wszystko oprócz procesora i głośnika. Po włączeniu
>> powineneś usłyszeć sygnały oznaczające brak pamięci (jakie to odgłosy
>> poszukaj w instrukcji do płyty lub u producenta biosu). Jeśli są, władasz
>> jeden (o ile masz więcej) moduł pamięci i znów włączasz - tym razem
>> powineneś usłyszeć komunikat o braku karty graficznej (o ile tę wbudowaną
>> masz wyłączoną). A jeśli za pierwszym razem (czyli włączenie: płyta i
>> procek) było głucho, to jeszcze reset ustawień biosu. Jak nie pomogło, to
>> wymiana procka itp :)
>
> Powypinałem co kazałeś i nie ma żadnych dźwiękowych sygnałów. Czyli
> trop karty dźwiękowej zaprowadził donikąd, bo zepsuty jest procesor
> albo płyta?

Dla formalnosci, w czasie startu BIOS nie wykorzystuje karty dźwiekowej,
tylko wewnętrzny beeper. taki piszczek albo luźny i wkładany
bezpośrednio do płyty, albo gdzieś przymocowany do obudowy, wtedy
kabelkiem trzeba go podłączyć do płyty.




Re: komp się nie odpala - padła karta graficzna czy pły...

2012-05-05 22:59:01 - Michał Tymczasowy

On 5 Maj, 22:07, Rafal Lukawski wrote:

> Dla formalnosci, w czasie startu BIOS nie wykorzystuje karty dźwiekowej,
> tylko wewnętrzny beeper. taki piszczek albo luźny i wkładany
> bezpośrednio do płyty, albo gdzieś przymocowany do obudowy, wtedy
> kabelkiem trzeba go podłączyć do płyty.

Oczywiście przejęzyczyłem się, miałem na myśli kartę graficzną.
Dźwiękową też wyjąłem, a beeper zostawiłem.
Czyli czeka mnie wizyta w serwisie w celu ostatecznego stwierdzenia,
czy zepsuty jest procesor, czy płyta.
Zmyliły mnie te drobne kłopoty z grafiką.

Pozdrawiam,
Michał



Re: komp się nie odpala - padła karta graficzna czy pły...

2012-05-05 23:01:56 - Michał Tymczasowy

Aha, i CMOS zresetowałem 2 razy - przez wyjęcie baterii oraz zwarcie
zworki.



Re: komp się nie odpala - padła karta graficzna czy pły...

2012-05-05 21:34:53 - Rafal Lukawski

[...[
>
> Z tego, co dotychczas napisaliście, raczej wynika, że padnięty jest
> inny komponent, płyta lub procesor, dobry wniosek? Bo po wyjęciu w/w
> karty powinna (???) się włączyć ta zintegrowana... na zdrowy rozum.
> I, na marginesie, skąd komputer wie, z której karty ma korzystać?

Informacje o *kolejności* inicjowania kart wybiera się w BIOS. Jeżeli
nie ma obrazu zarówno na karcie na PCIe i na wyjściu z płyty głównej, na
100% coś padło. Metodyka jest prosta - wyciagasz wszystko co zbędne
(płyta wymaga jedynie CPU i pamieci), ew czyścisz, przedmuchujesz złącza
etc. Wbrew pozorom nie ma tu żadnej filozofii

> Automatycznie poznaje, czy zworkami jakimiś się to ustawia?

Generalnie zworek do ustawień (poza bardzo specyficznymi przypadkami -
np. resetowanie CMOS) nie używa się od wieeelu lat.

> Wiem, jak korzystać z dwóch kart dźwiękowych, ale dwie graficzne to
> dla mnie hokus-pokus, więc proszę o wyrozumiałość...

Są dwa etapy a) inicjowanie kart przez ich BIOS w czasie startu
komputera, tutaj zachowanie może być różne - albo na obu kartach jest
ten sam obraz, albo tylko jedna go generuje. Zależy od konkretnego biosu
i płyty.

b) system operacyjny - ten może wyświetlać z wykorzystaniem obu kart,
dzięki temu masz możliwość podłączenia więcej niż jednego monitora.

Generalnie często w przypadku problemów z komponentami płyta/karta nie
generuje obrazu, a dysk może dawać fałszywy sygnał 'ładowania'. Po
prostu po podłączeniu zasilania dysk się inicjuje i przez pare sekund
sobie stuka.

Odłącz dysk, zostaw tylko jeden moduł pamięci i procesor. wyciągnij
wszystkie karty i zresetuj CMOS (któraś ze zworek -> patrz instrukcja do
płyty, przez przypadek ktoś mógł na sztywno wyłączyć wbudowaną karte).
Daj znać czy pojawił się obraz na wyjściu z płyty i ew. jakie odgłosy
wydaje komputer (zakładam, że beeper jest podłączony).



Re: komp się nie odpala - padła karta graficzna czy pły...

2012-05-06 12:15:51 - Petersonix

Dnia Sat, 5 May 2012 12:01:39 -0700 (PDT), Michał Tymczasowy napisał(a):

>>płyta ma grafikę zintegrowaną - więc co wyjmowałeś? A w trybie awaryjnym
>> też czarny ekran?
>
> SORRY pomyłka, wygłupiłem się z tym numerem. Karta to Gigabyte GV-
> RX155256D-RH
> A tamto to oczywiście model płyty.
>
> Czyli były w kompie dwie karty, w tym zintegrowana - z czego nawet nie
> zdawałem sobie sprawy, kupiłem komputer jako całość w MediaMarkcie.
> O trybie awaryjnym nie ma mowy - ekran pozostaje czarny i nic się nie
> dzieje, żadnych komunikatów które zwykle się pokazują po włączeniu.

Podłącz monitor do grafiki zintegrowanej i sprawdź czy masz obraz.

--
Pozdrawiam
Petersonix



Re: komp się nie odpala - padła karta graficzna czy pły...

2012-05-06 13:28:13 - Michał Tymczasowy

On 6 Maj, 12:15, Petersonix wrote:

> Podłącz monitor do grafiki zintegrowanej i sprawdź czy masz obraz.

Podłączyłem i nie było obrazu...
Co w połączeniu z innymi okolicznościami wskazuje, że zostaje
wypróbowanie karty i procesora w innym komputerze... a więc wizyta w
jakimś serwisie.

Powtarzam na wszelki wypadek, po odłączeniu z płyty dysków, kart,
pamięci i zresetowaniu CMOS nie uzyskuję nawet sygnału z beepera.
Czyli poważna sprawa.
Dzięki za zainteresowanie
Michał



Re: komp się nie odpala - padła karta graficzna czy pły...

2012-05-06 13:50:27 - JoteR

Michał Tymczasowy napisał:

>> Podłącz monitor do grafiki zintegrowanej i sprawdź czy masz obraz.

> Podłączyłem i nie było obrazu...
> Co w połączeniu z innymi okolicznościami wskazuje, że zostaje
> wypróbowanie karty i procesora w innym komputerze...

Lub zasilacza z innego, sprawnego komputera.
Na wszelki wypadek, żeby znowu ktoś tu nie naurągał, proponuję też sprawdzić
kołki mocujące płytę ;->

JoteR




Re: komp się nie odpala - padła karta graficzna czy pły...

2012-05-06 16:03:37 - Michał Tymczasowy

On 6 Maj, 13:50, JoteR wrote:

> Lub zasilacza z innego, sprawnego komputera.
Zasilacz raczej OK, sprawdziłem napięcie w kilku końcówkach, m.in.
zasilającej procesor - jest jak w instrukcji.

> Na wszelki wypadek, żeby znowu ktoś tu nie naurągał, proponuję też sprawdzić
> kołki mocujące płytę ;->
Nie rozumiem.
Płyta jest fabrycznie przyśrubowana do obudowy od kilku lat, bez
luzów.

Ciekawe, widzę że taki pad kompa jak grom z jasnego nieba to nietypowa
sytuacja. Czy taki np. procesor może się zepsuć ot, tak sobie?
Przypominam, że podkręcanie procka i inne hakerskie sztuczki nie
wchodzą w grę - od kilkunastu lat nie traktuję grzebania w sprzęcie
jako hobby.



Re: komp się nie odpala - padła karta graficzna czy pły...

2012-05-06 17:54:54 - Rafał Łukawski

On 2012-05-06 16:03, Michał Tymczasowy wrote:
> On 6 Maj, 13:50, JoteR wrote:
>
>> Lub zasilacza z innego, sprawnego komputera.
> Zasilacz raczej OK, sprawdziłem napięcie w kilku końcówkach, m.in.
> zasilającej procesor - jest jak w instrukcji.

To nie wnosi wiele w to jak wygląda zasilanie podczas obciążenia,
podczas skoków obciążenia etc. W praktyce nie wchodzi się w takie
niuanse (w serwisach czas się liczy), komputer traktuje się jak domek
zbudowany z klocków, wymieniamy jeden, wymieniamy drugi i sprawdzamy
kiedy działa, kiedy zaś nie. Naprawa jednego elementu to już jest
zupełnie inny proces, którym zazwyczaj nie zajmują się typowe serwisy
komputerowe. Często się nie opłaca.

>
>> Na wszelki wypadek, żeby znowu ktoś tu nie naurągał, proponuję też sprawdzić
>> kołki mocujące płytę ;->
> Nie rozumiem.
> Płyta jest fabrycznie przyśrubowana do obudowy od kilku lat, bez
> luzów.
>
> Ciekawe, widzę że taki pad kompa jak grom z jasnego nieba to nietypowa
> sytuacja. Czy taki np. procesor może się zepsuć ot, tak sobie?
> Przypominam, że podkręcanie procka i inne hakerskie sztuczki nie
> wchodzą w grę - od kilkunastu lat nie traktuję grzebania w sprzęcie
> jako hobby.

Statystycznie najczęściej padają dyski i zasilacze, potem płyty główne.
Najrzadziej pamięci i procesory. Elementy komputera nie są logicznymi
elementami, to fizyczne elementy, które pracuja, wydzielają ciepło,
reagują chemicznie (kondensatory). Nie raz widziałem gdy po latach
komputer przestawał działać z powodu zanieczyszczen na stykach. Powodow
moze byc wiele. Jak wspomniałem stosuje się tu metode klocków bez
filozofii. Zmieniamy i wyciągamy. Potem ewentualnie można dywagować
dlaczego akurat ten element nawalił i co możemy zrobić.




Re: komp się nie odpala - padła karta graficzna czy pły...

2012-05-06 19:51:25 - Michał Tymczasowy

On 6 Maj, 17:54, Rafał Łukawski wrote:
> Nie raz widziałem gdy po latach
> komputer przestawał działać z powodu zanieczyszczen na stykach.

Po wyjęciu dysków, kart i pamięci, byłoby sensowne czyścić jeszcze
jakieś styki?




Re: komp się nie odpala - padła karta graficzna czy pły...

2012-05-06 20:54:53 - Irokez

Użytkownik Michał Tymczasowy napisał w
wiadomości
news:a9dadb61-fdd8-4250-9d43-c947265a8ba0@v17g2000vbg.googlegroups.com...
> On 6 Maj, 17:54, Rafał Łukawski wrote:
>> Nie raz widziałem gdy po latach
>> komputer przestawał działać z powodu zanieczyszczen na stykach.
> Po wyjęciu dysków, kart i pamięci, byłoby sensowne czyścić jeszcze
> jakieś styki?

;)

Procesor mało prawdopodobne że padł, stawiam na płytę.

--
Irokez




Re: komp się nie odpala - padła karta graficzna czy pły...

2012-05-07 00:01:39 - JoteR

Michał Tymczasowy napisał:

>> Na wszelki wypadek, żeby znowu ktoś tu nie naurągał, proponuję
>> też sprawdzić kołki mocujące płytę ;->

> Nie rozumiem.

Bo nie przeczytałeś postów z ostatnich kilku tygodni (co zresztą nakazuje
zrobić Netykieta przed zadaniem pytania), więc nie załapałeś kontekstu.

JoteR




Re: komp się nie odpala - padła karta graficzna czy pły...

2012-05-06 14:20:20 - Jacek

Dnia Sun, 6 May 2012 04:28:13 -0700 (PDT), Michał Tymczasowy napisał(a):

> On 6 Maj, 12:15, Petersonix wrote:
>
>> Podłącz monitor do grafiki zintegrowanej i sprawdź czy masz obraz.
>
> Podłączyłem i nie było obrazu...
> Co w połączeniu z innymi okolicznościami wskazuje, że zostaje
> wypróbowanie karty i procesora w innym komputerze... a więc wizyta w
> jakimś serwisie.
>
> Powtarzam na wszelki wypadek, po odłączeniu z płyty dysków, kart,
> pamięci i zresetowaniu CMOS nie uzyskuję nawet sygnału z beepera.
> Czyli poważna sprawa.
> Dzięki za zainteresowanie
> Michał

Podłączając do zintegrowanej wyjmij tę wkładaną.



Re: komp się nie odpala - padła karta graficzna czy pły...

2012-05-06 19:43:57 - Petersonix

Dnia Sun, 6 May 2012 04:28:13 -0700 (PDT), Michał Tymczasowy napisał(a):

> On 6 Maj, 12:15, Petersonix wrote:
>
>> Podłącz monitor do grafiki zintegrowanej i sprawdź czy masz obraz.
>
> Podłączyłem i nie było obrazu...


Sprawdź jeszcze sam monitor np. podłączając do laptopa lub innego PC.

--
Pozdrawiam
Petersonix



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS