Nettop - co sądzicie?

Atlantis Data ostatniej zmiany: 2012-04-10 14:40:26

Nettop - co sądzicie?

2012-04-07 09:17:24 - Atlantis

Mój domowy pecet się zestarzał, zestarzał się i to nawet bardzo. Jakoś
do tej pory tego nie odczuwałem, bo lata temu przestałem grać na
komputerze, a niedawno sprawiłem sobie konsolę. Filmów na nim nie
oglądałem, bo przed laty przerzuciłem się na odtwarzacz DVD z DivX-em,
który obecnie został zastąpiony przez TV mogący odtwarzać multimedia z
nośników USB.

Komputera używałem już praktycznie tylko do przeglądania WWW, obsługi
poczty, pisania tekstów itp. Chociaż i tak nie robiłem tego w takim
zakresie, jak kiedyś - gdy zaczęły się pojawiać mobilne urządzenia z
dostępem do Internetu, wysiłek w tej materii został po części
przerzucony na nie. Dlatego też jakoś nie czułem, że 32bitowy Sempron
2500+ na NF7, wyposażony w 768MB RAM-u już dawno stał się sprzętem z
innej epoki. ;) Sam Windows XP ma przecież ponad dekadę w tej chwili!
Chyba przyszedł ten moment, kiedy trzeba pomyśleć o wymianie sprzętu.

Wszędzie dookoła widzę trend polegający na zastępowaniu tradycyjnych
desktopów wielkimi laptopami. Prawdę mówiąc w ogóle to do mnie nie
przemawia. Niektórzy mówią o wygodzie i mobilności, ja jednak wiem, że
taki laptop raz położony na biurku zapewne leżałby tam do końca swoich
dni. Niby po co miałbym go odpinać od zewnętrznej klawiatury i monitora,
drukarki itp.? Chcąc szybko pokazać coś komuś z domowników pewnie
chwyciłbym za tablet, wychodząc z domu zapakowałbym netbooka d torby -
dokładnie tak, jak to robię do tej pory.
Poza tym laptop leżący na biurku? Gdzie tu ergonomia? I tak będę musiał
podłączyć go do zewnętrznej klawiatury, więc kawał blatu będzie używany
przez tę wbudowaną, kompletnie niepotrzebną. Praca na dwa monitory to
niby jakaś zaleta, chociaż spoglądam właśnie na moje biurko i nie bardzo
wiem jak mógłbym sensownie urządzić tę przestrzeń, gdybym jeszcze chciał
postawić na nim laptopa.

A desktop? Zupełnie inna bajka. Kupuję coś w obudowie mATX i pozbywam
się wieży z blatu. Komputer ląduje we wnęce, przygotowanej w czasach
peceta w obudowie AT (która okazała się za małą dla nowego).

Albo... No właśnie... Nettop. Jeszcze mniej zajętego mniejsza, jeszcze
cichsza praca, jeszcze mniej zużytego prądu. Przy czym mam kilka
wątpliwości:
1) Czy taki sprzęt (załóżmy, że mowa jedynie o tych z dwurdzeniowym
procesorem) jest w stanie sensownie udźwignąć Windowsa 7, umożliwiając
przy tym normalną, wygodną pracę - bez zacięć i mulenia?
2) Czy na rynku istnieją takie urządzenia wyposażone w dostateczną ilość
portów USB, w razie, gdybym za jakiś czas chciał poza myszką i
klawiaturą podłączyć coś jeszcze, np. jakiś tuner DVB albo dodatkową
kartę dźwiękową?
3) No właśnie... Karta dźwiękowa. Planuję pobawić się trochę tematyką
radia SDR. Czy na USB można dostać przyzwoitą dźwiękówkę, która
poradziłaby sobie z takim zastosowaniem?

A może jednak powinienem zdecydować się na klasycznego desktopa?



Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-07 10:29:15 - Rafal Lukawski


>
> A desktop? Zupełnie inna bajka. Kupuję coś w obudowie mATX i pozbywam
> się wieży z blatu. Komputer ląduje we wnęce, przygotowanej w czasach
> peceta w obudowie AT (która okazała się za małą dla nowego).
>
> Albo... No właśnie... Nettop. Jeszcze mniej zajętego mniejsza, jeszcze
> cichsza praca, jeszcze mniej zużytego prądu. Przy czym mam kilka
> wątpliwości:
> 1) Czy taki sprzęt (załóżmy, że mowa jedynie o tych z dwurdzeniowym
> procesorem) jest w stanie sensownie udźwignąć Windowsa 7, umożliwiając
> przy tym normalną, wygodną pracę - bez zacięć i mulenia?

W obudowie miniITX możesz mieć potężną jednostke na poziomie i5/i7,
nawet z silną kartą graficzną (w zależności od obudowy). Jeżeli zaś
przez nettop rozumiesz komputer z procesorem klasy Atom, to... będzie
wolne. IMHO Atomy i odpowiedniki AMD sprawdzają się znakomicie jako
serwery plików. Minimalny pobór mocy, wydajnośc maksymalna.

> 2) Czy na rynku istnieją takie urządzenia wyposażone w dostateczną ilość
> portów USB, w razie, gdybym za jakiś czas chciał poza myszką i
> klawiaturą podłączyć coś jeszcze, np. jakiś tuner DVB albo dodatkową
> kartę dźwiękową?

hmm.. liczbę portów USB można dowolnie zwiększąć. Nie będę tu rozważał
gotowych produków markowanych nettop. Jeżeli rozważasz budowę własnego
nettopa w oparciu o płytę mITX, ograniczenie jest praktycznie wszędzie
takie same - jeden slot PCIe (ewentualnie PCI)

> 3) No właśnie... Karta dźwiękowa. Planuję pobawić się trochę tematyką
> radia SDR. Czy na USB można dostać przyzwoitą dźwiękówkę, która
> poradziłaby sobie z takim zastosowaniem?

na temat dźwięku się nie wypowiadam ;)

>
> A może jednak powinienem zdecydować się na klasycznego desktopa?

Wracając do początku rozważan i tzw. mody. To zależy od środowiska.
Jeżeli ludzie pracują, preferują małe notebooki (mało kto się bawi w
pracy z netbookami jako główny komputer). Do obudowy z małym
wyświetlacze, podłączasz monitor i masz praktycznie wygodę stacjonarnego
komputera, który możesz w naście sekund schować do torby i pracować
gdzie indziej.

W warunkach do szkoły średniej, hmm może nie będę rozważał, bo
ważniejszy jest lans niż faktyczne zastosowanie ;)

Reasumując wybierz charakter pracy - mobilny, czy stacjonarny, to
odkreśla to co można zaproponować. Notebooki mają możliwości rozbudowy,
ale zawsze mniejsze niż komputery stacjonarne czy to na bazie miniITX
czy ATX. Gdybym miał mieć komputer z otwartą obudową, gdzie co chwile
coś wkładam, to na pewno byłby to klasyczny PC ;)



Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-07 11:54:39 - Atlantis

W dniu 2012-04-07 10:29, Rafal Lukawski pisze:

> W obudowie miniITX możesz mieć potężną jednostke na poziomie i5/i7,
> nawet z silną kartą graficzną (w zależności od obudowy). Jeżeli zaś
> przez nettop rozumiesz komputer z procesorem klasy Atom, to... będzie
> wolne. IMHO Atomy i odpowiedniki AMD sprawdzają się znakomicie jako
> serwery plików. Minimalny pobór mocy, wydajnośc maksymalna.

Na Allegro widzę kilka płyt głównych miniITX z wlutowanym procesorem. Są
to właśnie dwurdzeniowe Atomy... Jak rozumiem trzeba szukać czegoś
innego? Z Atomem mam do czynienia jedynie w moim EeePC 901. Komputerek
faktycznie czasem przymula, ale to wina dysku SSD. Nie mam punktu
odniesienia, który pozwoliłby mi stwierdzić, jak pracowałby Windows 7
pod takim dwurdzeniowym Atomem, z normalnym dyskiem i dajmy na to 4GB
RAM-u...


> Wracając do początku rozważan i tzw. mody. To zależy od środowiska.
> Jeżeli ludzie pracują, preferują małe notebooki (mało kto się bawi w
> pracy z netbookami jako główny komputer). Do obudowy z małym
> wyświetlacze, podłączasz monitor i masz praktycznie wygodę
> stacjonarnego komputera, który możesz w naście sekund schować do
> torby i pracować gdzie indziej.

Najmniejszego sensu w tym nie widzę. Dropbox świetnie się sprawdza jeśli
idzie o synchronizację dokumentów. Aktualne wersje dokumentów mam
zarówno na domowym pececie, netbooku, komputerze w pracy, smartfonie czy
tablecie. Gdybym miał codziennie bawić się w odpinanie i podłączanie
małego laptopa do domowych peryferiów (nawet przez stację dokującą) to i
tak byłoby potężnym krokiem wstecz.
W domu mam sieć. Gdy tylko minie to szaleństwo z cenami dysków mam
zamiar zainstalować dysk NAS z jakimiś 2TB przestrzeni i tam trzymać
wszystkie multimedia, mając do nich dostęp z każdego urządzenia. I niby
w jaki sposób wygodna ma być możliwość zabierania z biurka dużego,
domowego laptopa? ;)


> Reasumując wybierz charakter pracy - mobilny, czy stacjonarny, to
> odkreśla to co można zaproponować.

Od mobilnej pracy mam netbooka. Co prawda też chodzi na XP, a jego
parametry nie powalają, ale w tym przypadku można mu to wybaczyć
bardziej niż desktopowi. ;) No i jeszcze smartfon i tablet jeśli idzie o
mobilność.
Nawet gdybym wymienił obecnego desktopa na dużego laptopa, jestem
pewien, że raz postawiony na blacie biurka stałby tam cały czas. Pomimo
tego całkiem spora grupa ludzi za wszelką cenę próbuje mi wmówić, że w
dzisiejszych czasach desktopa nie opłaca się kupować. Może faktycznie,
jeśli ktoś musi się zdecydować na jedno urządzenie i koniecznie szuka
kompromisu między wydajnością a mobilnością... To jednak nie ten przypadek.


> Notebooki mają możliwości rozbudowy, ale zawsze mniejsze niż
> komputery stacjonarne czy to na bazie miniITX czy ATX. Gdybym miał
> mieć komputer z otwartą obudową, gdzie co chwile coś wkładam, to na
> pewno byłby to klasyczny PC ;)

No i właśnie o to chodzi. Minęły co prawda czasy, kiedy dla przyjemności
grzebałem w sprzęcie, bawiąc się jego konfiguracją. Teraz używam go
przede wszystkim do podstawowych zastosowań, wiem jednak, że może
zdarzyć się taka sytuacja, że będę potrzebował czegoś - jak chociażby
dodatkowej karty dźwiękowej do tych eksperymentów z SDR. Warto byłoby
zostawić sobie jakąś furtkę...



Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-07 12:39:04 - RadoslawF

Dnia 2012-04-07 11:54, Użytkownik Atlantis napisał:

>> W obudowie miniITX możesz mieć potężną jednostke na poziomie i5/i7,
>> nawet z silną kartą graficzną (w zależności od obudowy). Jeżeli zaś
>> przez nettop rozumiesz komputer z procesorem klasy Atom, to... będzie
>> wolne. IMHO Atomy i odpowiedniki AMD sprawdzają się znakomicie jako
>> serwery plików. Minimalny pobór mocy, wydajnośc maksymalna.
>
> Na Allegro widzę kilka płyt głównych miniITX z wlutowanym procesorem. Są
> to właśnie dwurdzeniowe Atomy... Jak rozumiem trzeba szukać czegoś
> innego? Z Atomem mam do czynienia jedynie w moim EeePC 901. Komputerek
> faktycznie czasem przymula, ale to wina dysku SSD. Nie mam punktu
> odniesienia, który pozwoliłby mi stwierdzić, jak pracowałby Windows 7
> pod takim dwurdzeniowym Atomem, z normalnym dyskiem i dajmy na to 4GB
> RAM-u...

W domu używam starego jedno rdzeniowego PentiumD 3GHz, miałem
w łapkach do testów nettopa Asusa z Atomem 2x1,8MHz, bawiłem się
tym jakiś tydzień, wnioski: za wolny procesor, za mały dysk twardy
i brak możliwości włożenia normalnego 3,5 cala, brak możliwości
rozbudowy w przyszłości jakbym miął kaprys na jakąś kartę TV
czy złącze w stylu thunderbolt.
No i w cenie takiej zabawki którą testowałem można poskładać
normalnego składaka, w normalnej obudowie z i3 i miejscem
na normalne napędy i karty.
Można wprawdzie kupić nettopa poniżej tysiąca ale będzie
jeszcze wolniejszy i bardziej ograniczony.
Zostałem przy swoim starym sprzęcie. :-)


Pozdrawiam



Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-07 17:17:03 - Rafal Lukawski

On 2012-04-07 11:54, Atlantis wrote:
> W dniu 2012-04-07 10:29, Rafal Lukawski pisze:
>
>> W obudowie miniITX możesz mieć potężną jednostke na poziomie i5/i7,
>> nawet z silną kartą graficzną (w zależności od obudowy). Jeżeli zaś
>> przez nettop rozumiesz komputer z procesorem klasy Atom, to... będzie
>> wolne. IMHO Atomy i odpowiedniki AMD sprawdzają się znakomicie jako
>> serwery plików. Minimalny pobór mocy, wydajnośc maksymalna.
>
> Na Allegro widzę kilka płyt głównych miniITX z wlutowanym procesorem. Są
> to właśnie dwurdzeniowe Atomy... Jak rozumiem trzeba szukać czegoś
> innego? Z Atomem mam do czynienia jedynie w moim EeePC 901. Komputerek
> faktycznie czasem przymula, ale to wina dysku SSD. Nie mam punktu

Hmm. SSD jest własnie po to by nie przymulac, czy to nie jakies
uprzedzenie? (sam pracuje na dosć wydajnym ssd, gdzie wczesniej bylo HDD)

> odniesienia, który pozwoliłby mi stwierdzić, jak pracowałby Windows 7
> pod takim dwurdzeniowym Atomem, z normalnym dyskiem i dajmy na to 4GB
> RAM-u...

po co sobie utrudniać życie, do każdej aplikacji będziesz musiał szukać
dedykowanych rozwiązań by np. działały względnie szybko. Niestety
producentow softu pod windowsy nie zmusi sie by pisali optymalny software...

>
>
>> Wracając do początku rozważan i tzw. mody. To zależy od środowiska.
>> Jeżeli ludzie pracują, preferują małe notebooki (mało kto się bawi w
>> pracy z netbookami jako główny komputer). Do obudowy z małym
>> wyświetlacze, podłączasz monitor i masz praktycznie wygodę
>> stacjonarnego komputera, który możesz w naście sekund schować do
>> torby i pracować gdzie indziej.
>
> Najmniejszego sensu w tym nie widzę. Dropbox świetnie się sprawdza jeśli
> idzie o synchronizację dokumentów. Aktualne wersje dokumentów mam

Kwestia skali i aplikacji. Jeżeli Twoje dokumenty to setki MB i
specjalizowane aplikacje, jakoś nie widze tu miejsca na smartfony i
netbooki. Jeżeli to jakiś dokument w word, można się bawić.

Ja np. potrzebuje komputera u klienta, nie bede robil prezentacji na
smartfonie ;)



Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-07 18:06:29 - Atlantis

W dniu 2012-04-07 17:17, Rafal Lukawski pisze:

> Hmm. SSD jest własnie po to by nie przymulac, czy to nie jakies
> uprzedzenie? (sam pracuje na dosć wydajnym ssd, gdzie wczesniej bylo HDD)

Niestety, najwyraźniej nie w Asusie EeePC 901. :)
Normalnie komputerek pracuje całkiem sprawnie. Czasem jednak zdarza mu
się przymielić dyskiem. Gdy działo się to po raz pierwszy
zastanawiałem się co jest grane (ponieważ to SSD, mielenia nie słychać).
Zorientowałem się dopiero wówczas, gdy spojrzałem na diodę wskaźnika
pracy HDD. Świeciła ciągłym światłem.

Niestety co pewien czas trzeba to znosić w tym netbooku. Chociażby
podczas aktualizacji bazy wirusów potrafi zamierać niemal całkowicie.
Trzeba przeczekać.

Coś takiego mogę znieść w netbooku, ale w głównym desktopie wolałbym
tego uniknąć.

No i jeszcze pozostaje kwestia trwałości pamięci elektronicznych... Coś
się w tej materii zmieniło, czy wciąż jest określona ilość cykli, po
których dysk nadaje się do wyrzucenia?


> Kwestia skali i aplikacji. Jeżeli Twoje dokumenty to setki MB i
> specjalizowane aplikacje, jakoś nie widze tu miejsca na smartfony i
> netbooki.

Nie ta branża. ;) Dropbox spokojnie wystarcza do synchronizacji efektów
pracy.


> Ja np. potrzebuje komputera u klienta, nie bede robil prezentacji na
> smartfonie ;)

Prezentację akurat można spokojnie przepchnąć przez Dropboxa. Też nie
bawiłbym się w tworzenie jej pod smartfonem albo tabletem, ale już np.
przeglądanie efektów pracy na tych urządzeniach całkiem często się przydaje.

Wszystko oczywiście zależy od materiału nad jakim się pracuje. U mnie
akurat w terenie w zupełności wystarczy netbook. Nie czuję potrzeby
taszczenia ze sobą głównego komputera w postaci laptopa.

Po pewnym czasie słyszane zewsząd antydesktopowe opinie zaczynają
zwyczajnie drażnić. :) Wydaje mi się, że ich autorami są ludzie, którzy
nigdy nie mieli do czynienia z naprawdę mobilnym sprzętem: dobrym
smartfonem (a niegdyś PDA), netbookiem czy tabletem. Ich jedynym
mobilnym urządzeniem jest ich jedyny komputer - ciężki i toporny laptop.
Patrząc z tej perspektywy jest to faktycznie sporym krokiem do przodu w
stosunku do stacjonarki. Z mojego punktu widzenia wygląda to jednak
zupełnie inaczej...



Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-08 10:11:38 - Rafal Lukawski

On 2012-04-07 18:06, Atlantis wrote:
> W dniu 2012-04-07 17:17, Rafal Lukawski pisze:
>
>> Hmm. SSD jest własnie po to by nie przymulac, czy to nie jakies
>> uprzedzenie? (sam pracuje na dosć wydajnym ssd, gdzie wczesniej bylo HDD)
>
> Niestety, najwyraźniej nie w Asusie EeePC 901. :)
> Normalnie komputerek pracuje całkiem sprawnie. Czasem jednak zdarza mu
> się przymielić dyskiem. Gdy działo się to po raz pierwszy
> zastanawiałem się co jest grane (ponieważ to SSD, mielenia nie słychać).
> Zorientowałem się dopiero wówczas, gdy spojrzałem na diodę wskaźnika
> pracy HDD. Świeciła ciągłym światłem.
>
> Niestety co pewien czas trzeba to znosić w tym netbooku. Chociażby
> podczas aktualizacji bazy wirusów potrafi zamierać niemal całkowicie.
> Trzeba przeczekać.
>
> Coś takiego mogę znieść w netbooku, ale w głównym desktopie wolałbym
> tego uniknąć.

Ujme to tak, jest bardzo wiele urządzeń opartych na technologii Flash
EPROM, w zależności od wykorzystanych układów, konstrukcji osiąga się
oczywiście baardzo różne rezultaty. Gdyby system pracował na tanim
pendrive (co też jest pamięcią flash), na pewno działałby tragicznie -
transfery do kilku MB/s w trybie sekwencyjnym, co przy potrzebie
zapisania kilkudziesięciu MB już zatrzymuje system. Ciekaw jestem co
faktycznie jest tam w EeePC, możesz odczytać z 'zarzadzania
urzadzeniami', czy jak to sie tam w windowsach nazywa? ;)

Ja mam raczej tani OCZ 120GB, jak na moje potrzeby tu praktycznie nic
nie trwa, a wiem jak system (jeszcze goły) działał na oryginalnym HDD.

>
> No i jeszcze pozostaje kwestia trwałości pamięci elektronicznych... Coś
> się w tej materii zmieniło, czy wciąż jest określona ilość cykli, po
> których dysk nadaje się do wyrzucenia?

Technologia się nie zmieniła na tym poziomie ogólności. Wprost - sprzęt
kupuje się dla wygody, wymienia się na gwarancji. Jeżeli mogę
przewidywać trwałość na pewno będzie wzrastać z czasem, produkcja tego
musi się opłacać. Stąd też bardzo skomplikowane algorytmy zapisu do SSD,
gdzie jednym z głównych celów jest równoważenie cykli kasowania bloków w
całej przestrzeni adresowej.

Przy okazji jeżeli interesują Cię faktycznie trwałe HDD 2.5, to seria
WD Black Scorpio nie ma sobie równych. Na kilkaset szt. nie dostałem
żadnej w ramach reklamacji (na przestrzeni ok. 1.5roku), kupują to firmy
do serwerów i macierzy dyskowych. Porównując z innymi seriami dysków
innych producentów, jakość po prostu niespotykana (to w kontekście tego,
że przyzwyczailiśmy się, że sprzęt po prostu nawala po latach)

>
>
>> Kwestia skali i aplikacji. Jeżeli Twoje dokumenty to setki MB i
>> specjalizowane aplikacje, jakoś nie widze tu miejsca na smartfony i
>> netbooki.
>
> Nie ta branża. ;) Dropbox spokojnie wystarcza do synchronizacji efektów
> pracy.
>
>
>> Ja np. potrzebuje komputera u klienta, nie bede robil prezentacji na
>> smartfonie ;)
>
> Prezentację akurat można spokojnie przepchnąć przez Dropboxa. Też nie
> bawiłbym się w tworzenie jej pod smartfonem albo tabletem, ale już np.
> przeglądanie efektów pracy na tych urządzeniach całkiem często się
> przydaje.
>
> Wszystko oczywiście zależy od materiału nad jakim się pracuje. U mnie
> akurat w terenie w zupełności wystarczy netbook. Nie czuję potrzeby
> taszczenia ze sobą głównego komputera w postaci laptopa.
>
> Po pewnym czasie słyszane zewsząd antydesktopowe opinie zaczynają
> zwyczajnie drażnić. :) Wydaje mi się, że ich autorami są ludzie, którzy
> nigdy nie mieli do czynienia z naprawdę mobilnym sprzętem: dobrym
> smartfonem (a niegdyś PDA), netbookiem czy tabletem. Ich jedynym
> mobilnym urządzeniem jest ich jedyny komputer - ciężki i toporny laptop.

Ja wciąż używam telefonu, toporne Smartfony jakoś do mnie nie
przemawiają. Zastanawiam się nad czymś tabletopodobnym do podręcznych
notatek. Przy prowadzeniu kilkunastu lub kilkudziesięciu wątków
informacje trzeba jakoś porządkować i pamiętać, ja nie chce mieć tego w
głowie ;)





Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-08 15:29:31 - Atlantis

W dniu 2012-04-08 10:11, Rafal Lukawski pisze:

> Ja wciąż używam telefonu, toporne Smartfony jakoś do mnie nie
> przemawiają.

A ja wręcz odwrotnie. Smartfonów zacząłem używać jeszcze zanim stały się
urządzeniami rozpoznawalnymi dla ogółu. Tak gdzieś w okolicach wczesnego
2008 roku kupiłem używanego HTC Wizarda. Nie było to moje pierwsze
urządzenie tego rodzaju, gdyż już wcześniej miałem palmtopa od Palma.
Była to jednak moja pierwsza hybryda telefonu i PDA (nie liczącz
wcześniej posiadanej Nokii 6630 na Symbianie). Ponieważ w moim otoczeniu
znajduje się wiele jednostek kompletnie obojętnych względem technicznych
nowości, reakcje były różne. Jedni próbowali za wszelką cenę przekonać
mnie, że takie urządzenie nie jest mi potrzebne, bo komórka jest do
dzwonienia i pisana SMS-ów w związku z czym ich Sagem jest najlepszy.
Inni z kolei mieli mnie za posiadacza ajfona. ;) Z perspektywy czasu
jest to zabawne o tyle, że dzisiaj część z nich kupiła w promocji
telefony z Androidem i dotykowymi ekranami. :)

W ciągu tych paru lat zmieniałem telefony kilka razy. W większości
przypadków były to urządzenia na Windowsie Mobile. Jakieś pół roku temu
w końcu przerzuciłem się na Androida, kupiwszy HTC Desire Z. Parę
tygodni temu miał awarię i musiałem wyjąć z szuflady starego Samsunga
i780. Niby też smartfon, niby też z dostępem do sieci, dotykowym ekranem
i klawiaturą QWERTY, ale jednak różnica była boleśnie odczuwalna.
Odetchnąłem z ulgą, gdy DZ w końcu wrócił z serwisu. :)
Czasem okazjonalnie zdarza mi się też przełożyć kartę SIM do
klasycznego, bardziej solidnego telefonu z małym ekranikiem i
standardową klawiaturą, bo np. na rower nie odważyłbym się wziąć DZ.
Niemniej nie wyobrażam sobie, że mógłbym wrócić do zwykłej komórki...

Smartfon przenosi mobilną komunikację na zupełnie inny poziom. Masz
zwykły telefon - korzystasz z rozmów przez sieć operatora oraz SMS-ów. W
smartfonie mam to samo. Jest też cały cza aktywne połączenie
internetowe, w mieście operujące przez HSDPA. Maile przychodzą do mnie
natychmiast za pomocą technologii push. Podobnie jak komunikaty na
GTalku albo Messengerze z Facebooka. Mogę w każdej chwili wykonać
połączenie za pośrednictwem Skype'a albo mojego SIP.
Nie będę oczywiście wspominał o dostępie do www, facebooka, kanałów rss
(w tym podcastów) albo YouTube'a. Nawigacja (choćby piesza) też nieraz
mi się przydawała.

I jak tu niby myśleć o powrocie do prostej komórki? Że smartfon niby
trochę większy? To naprawdę nie przeszkadza, gdy już się człowiek
przyzwyczai.

> Zastanawiam się nad czymś tabletopodobnym do podręcznych notatek.
> Przy prowadzeniu kilkunastu lub kilkudziesięciu wątków informacje
> trzeba jakoś porządkować i pamiętać, ja nie chce mieć tego w głowie
> ;)

Hmm... Chcesz na tym notować czy jedynie mieć dostęp do bazy podręcznych
tekstów? Jeśli chodzi o notowanie, to zdarzało mi się wpisywać ze słuchu
nawet dłuższe teksty na HTC Wizardzie i Universalu (kciukowe klawiaturki
QWERTY) tudzież stylusem na Palmach, korzystając z systemu graffiti. Po
pewnym treningu nawet się da. Natomiast ekranowa klawiatura, taka jak we
współczesnych tabletach IMO kompletnie się do tego nie nadaje.

Natomiast jeśli chodzi o dostęp do treści i wpisywanie jedynie krótszych
komunikatów, to tablet jak najbardziej się do tego nadaje. Tylko na
twoim miejscu unikałbym tanich, mniej markowych tabletów za 300-500 zł.
Naprawdę warto dołożyć do czegoś lepszego. Nawet nie chodzi o to, że
jakość wykonania sprzętu jest kiepska. Z mojego doświadczenia wynika
raczej, że często to system jest niedopracowany i potrafi się zawieszać,
restartować od czasu do czasu itp. Już naprawdę lepiej kupić coś
droższego i mieć spokój. Nie wspomnę już o tym, że tanie tablety mają
często kiepski ekran i jedynie możliwość łączenia się po WiFi.




Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-07 12:06:47 - tryton


> A może jednak powinienem zdecydować się na klasycznego desktopa?


dokładnie podzielam Twoje odczucia i dążyłem do tego samego, ale moim
celem był wypasiony jak najmniejszy i cichszy komp, niestety nettopy
mają poważne wady, punktem kulminacyjnym stał się moment kiedy w pracy
dostałem służbowego DELLA USFF optiplex 980, naprawdę mikrusienski
cichusienki a zarazem mocarny (core i5) komputer, dlatego jeżeli kasowo
wydolisz to radzę pchać się w platformę ITX lub barebone, zwłaszcza że
co chwile pojawiają się nowe rozwiązania takie jak integracja GPU Z CPU:
masz wydajny procesor i całkiem wydajną grafikę znacznie lepszą niż
poprzednie generacje zintegrowanych z płytą grafik + jeden wiatrak to
wszystko chłodzący


mini ITX jest niewiele większy od nettopa chociaż największą wadą wg
mnie jest tylko jedno złącze PCIE, np dellowskie mini BTX ma 2 złącza

zainteresuj się barebone asusa:
pl.asus.com/Barebone_PC/S_Series_7L/S2P8H61E/#specifications

obudowa 9.2cm x 26cm x 31cm do najmniejszych nie na leży ale i tak to
mikrus w porównaniu z klasycznym PC, za 750zł masz markową dobrze
wykonaną obudowę zasilacz i płytę, dokupujesz do tego ram cpu i SSD i wsio




Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-07 16:54:36 - Atlantis

W dniu 2012-04-07 12:06, tryton pisze:

> mini ITX jest niewiele większy od nettopa chociaż największą wadą wg
> mnie jest tylko jedno złącze PCIE, np dellowskie mini BTX ma 2 złącza

Ok, w takim razie widzę, że nettop faktycznie nie jest tym rozwiązaniem,
którego szukam. Moim priorytetem jest w tej chwili pozbycie się towerki
z blatu biurka i zyskanie w ten sposób nieco przestrzeni. Biurko było
robione przed laty na zamówienie, z myślą o komputerze w obudowie AT.
Wówczas obudowa idealnie wchodziła do wnęki na dole. Niestety po
pierwszej (i każdej kolejnej) wymianie sprzętu tego wyczynu już nie dało
się powtórzyć.

Nettop przyszedł mi do głowy ze względu na cichą pracę i małe zużycie
prądu. Jeśli jednak odpada, to równie dobrze mogę wrócić do idei z
obudową mATX. Spokojnie wejdzie do tej wnęki, a taka płyta główna
oferuje jednak większą możliwość rozbudowy od gotowego nettopa albo
czegoś na microITX.

Więc może pójść po najmniejszej linii oporu?
Kupić płytę główną ze zintegrowaną grafiką za ~200 zł + procesor +
obudowę z zasilaczem + pamięć. Dysk twardy chwilowo przełożyć z obecnego
sprzętu (250GB, jeszcze na PATA), podobnie postąpić z nagrywarką. Chyba
powinno wystarczyć na parę następnych lat?


> obudowa 9.2cm x 26cm x 31cm do najmniejszych nie na leży ale i tak to
> mikrus w porównaniu z klasycznym PC, za 750zł masz markową dobrze
> wykonaną obudowę zasilacz i płytę, dokupujesz do tego ram cpu i SSD i wsio

Hmm... Też interesująca propozycja. Tylko standardowy dysk twardy nie
pasuje do takiego urządzenia? Musi być koniecznie SSD?




Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-07 17:26:52 - tryton


>> obudowa 9.2cm x 26cm x 31cm do najmniejszych nie na leży ale i tak to
>> mikrus w porównaniu z klasycznym PC, za 750zł masz markową dobrze
>> wykonaną obudowę zasilacz i płytę, dokupujesz do tego ram cpu i SSD i
>> wsio
>
> Hmm... Też interesująca propozycja. Tylko standardowy dysk twardy nie
> pasuje do takiego urządzenia? Musi być koniecznie SSD?

oczywiście że pasuje standardowy dysk

jak chcesz całkowicie osobno składać to np

obudowa chiefteca
www.chieftec.eu/pl/obudowy/itx-tower/fi-02bc.html

+ płyta ale cenowo wyjdzie niewiele mniej










Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-07 17:24:42 - zdumiony

Użytkownik Atlantis napisał w wiadomości
news:4f7fe9ea$0$1302$65785112@news.neostrada.pl...
> procesorem) jest w stanie sensownie udźwignąć Windowsa 7, umożliwiając

Może poczekać na Windowsa 8?





Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-07 20:04:52 - Santana


Użytkownik zdumiony napisał w wiadomości
news:jlpm7m$qm$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik Atlantis napisał w wiadomości
> news:4f7fe9ea$0$1302$65785112@news.neostrada.pl...
>> procesorem) jest w stanie sensownie udźwignąć Windowsa 7, umożliwiając
>
> Może poczekać na Windowsa 8?
>

Żeś błysnął :-P




Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-07 20:29:06 - Jawi

W dniu 2012-04-07 17:24, zdumiony pisze:
> Użytkownik Atlantis napisał w wiadomości
> news:4f7fe9ea$0$1302$65785112@news.neostrada.pl...
>> procesorem) jest w stanie sensownie udźwignąć Windowsa 7, umożliwiając
>
> Może poczekać na Windowsa 8?

proponujesz czekać z zakupem komputera do czasu wyjścia jakiegoś systemu
operacyjnego? :))))
teraz to ja jestem zdumiony


--





Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-07 23:31:34 - Gil

Atlantis napisał(a):

>
> A może jednak powinienem zdecydować się na klasycznego desktopa?


Pewnie nettop spokojnie by ci wystarczył. Mam Zotaca na atomie 2x1.66 z
grafiką ION2. Wymiary 20x20x3 cm. Na Viście 32 chodzi świetnie. Nic nie
przycina. Filmy ok. Kartę TV na USB obsługuje bez problemu. Ma 8xUSB oraz
ESATA. Normalne wyjście na głośniki i mikrofon. Bierze około 22W plus monitor.
Da się pograć w starsze gry lub nowsze po zredukowaniu wymagań wideo i
rozdzielczości ekranu.
Komfort pracy na takim nettopie jest nieporównywalny z netbokamu na atomie
jednordzeniowym ze słabą grafiką.
Ale te urządzenie od roku strasznie podrożały, że teraz lepiej coś samemu
złożyć na AMD A4 lub Intelu G620. Tylko będą brać 2x więcej prądu.
Od ponad roku w nettopach jest zapaść. Nic nowego w sklepach nie ma albo
droższe niż rok temu. Mam wrażenie, że Intel nie rozwija tak tej linii bo to
godzi w droższe procesory. Szkoda bo do domu świetnie się nadają.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> www.gazeta.pl/usenet/



Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-08 10:19:29 - Rafal Lukawski

On 2012-04-07 23:31, Gil wrote:
> Atlantis napisał(a):
>
>>
>> A może jednak powinienem zdecydować się na klasycznego desktopa?
>
>
> Pewnie nettop spokojnie by ci wystarczył. Mam Zotaca na atomie 2x1.66 z
> grafiką ION2. Wymiary 20x20x3 cm. Na Viście 32 chodzi świetnie. Nic nie
> przycina. Filmy ok. Kartę TV na USB obsługuje bez problemu. Ma 8xUSB oraz
> ESATA. Normalne wyjście na głośniki i mikrofon. Bierze około 22W plus monitor.
> Da się pograć w starsze gry lub nowsze po zredukowaniu wymagań wideo i
> rozdzielczości ekranu.
> Komfort pracy na takim nettopie jest nieporównywalny z netbokamu na atomie
> jednordzeniowym ze słabą grafiką.

No właśnie - do czego wykorzystuje się sprzęt, bo odtwarzanie filmów
usprawniono już wraz z wejściem CUDA. Mam jako NAS platforme na
dwu-rdzeniowym atomie + ION w wersji pierwszej.

Wcześniej miałem na tym windows i powiem potocznie - sorry Gregory, kup
sobie lepiej notebooka na i3 który IMHO będzie brał podobną ilość prądu,
a będzie działał w porównaniu z tym jak rakieta. Aplikacje takie jak
Flash/Skype/Nokia Suite potrafią dośc skutecznie zatkać system, dlatego
taki 'atomowy' systemik musi być bardzo dopracowany. Do każdego zadania
najlepiej odpowiedni szybki programik zamiast standardowego. Trzeba się
troche naszukać. Są jednak obszary, których się nie przeskoczy -
przyszło mi uruchamiać kobylaste VBA w excelu i nie chciałbym tego
uruchamiać na atomie... :)



Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-08 17:10:22 - BearBag


>
> Wcześniej miałem na tym windows i powiem potocznie - sorry Gregory, kup
> sobie lepiej notebooka na i3 który IMHO będzie brał podobną ilość prądu,
> a będzie działał w porównaniu z tym jak rakieta.

Nokia PC suite nie chciał ci chodzić na Atomie 1.6 dwurdzeniowym ??
U siostry mam 10letniego laptopa dell D600 a tam chyba jest zwykły stary pentium 1.3Ghz i odpala ona tam 20 okienek przegladarki, gg, poczte, worda, winampa, i puszcza teledyski z YT i jakos to nie klęka a u ciebie przy nowoczesniejszym procesorze i na pewno lepszej grafice bo ze wsparciem HD to siadało ?? I do zastosowań jak autor pisze to już musi być i3 minimum ?? OMG!



Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-08 19:37:22 - Rafal Lukawski

On 2012-04-08 17:10, BearBag wrote:
>
>>
>> Wcześniej miałem na tym windows i powiem potocznie - sorry Gregory, kup
>> sobie lepiej notebooka na i3 który IMHO będzie brał podobną ilość prądu,
>> a będzie działał w porównaniu z tym jak rakieta.
>
> Nokia PC suite nie chciał ci chodzić na Atomie 1.6 dwurdzeniowym ??
> U siostry mam 10letniego laptopa dell D600 a tam chyba jest zwykły stary pentium 1.3Ghz i odpala ona tam 20 okienek przegladarki, gg, poczte, worda, winampa, i puszcza teledyski z YT i jakos to nie klęka a u ciebie przy nowoczesniejszym procesorze i na pewno lepszej grafice bo ze wsparciem HD to siadało ?? I do zastosowań jak autor pisze to już musi być i3 minimum ?? OMG!


Nokia Suite <> Nokia PC Suite, Niedziałanie (chodzenie) <> od wolnego
działania. Atom uruchomi windowsy itd, ale dla wielu aplikacji jest IMHO
po prostu wolny. Przy niewielkiej roznicy w cenie calego zestawi na mITX
wolalbym dla:
windows -> i3
NAS/Linux -> Atom, nie potrzeba nic mocniejszego by wykorzystac sieć 1Gbit.





Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-10 15:39:08 - kamil

On 08/04/2012 16:10, BearBag wrote:
>
>>
>> Wcześniej miałem na tym windows i powiem potocznie - sorry Gregory, kup
>> sobie lepiej notebooka na i3 który IMHO będzie brał podobną ilość prądu,
>> a będzie działał w porównaniu z tym jak rakieta.
>
> Nokia PC suite nie chciał ci chodzić na Atomie 1.6 dwurdzeniowym ??
> U siostry mam 10letniego laptopa dell D600 a tam chyba jest zwykły stary pentium 1.3Ghz i odpala ona tam 20 okienek przegladarki, gg, poczte, worda, winampa, i puszcza teledyski z YT i jakos to nie klęka a u ciebie przy nowoczesniejszym procesorze i na pewno lepszej grafice bo ze wsparciem HD to siadało ?? I do zastosowań jak autor pisze to już musi być i3 minimum ?? OMG!

Istnieje jeszcze pojęcie takie, jak komfort pracy. Nie wciskaj kitu, że
1.3 działa z 20 oknami przeglądarki (które już pewnie same w sobie
zjadają 2/3 RAMu, jakie ten laptop ma zainstalowane), pocztą-srocztą i
cała resztą jednocześnie. Chyba, że przez jakoś to nie klęka rozumiesz
lubię czekać 2 sekundy na reakcję po kliknięciu, ewentualnie
przeglądarka to jakiś okrojony cudak sprzed 4 lat.

To, że niektórym wygodnie wozić rodzinę i psa na wakacje we fiacie 126p
nie znaczy, że każdy lubi się tak męczyć.




--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-10 17:42:42 - Rafal Lukawski

On 2012-04-10 15:39, kamil wrote:
> On 08/04/2012 16:10, BearBag wrote:
>>
>>>
>>> Wcześniej miałem na tym windows i powiem potocznie - sorry Gregory, kup
>>> sobie lepiej notebooka na i3 który IMHO będzie brał podobną ilość prądu,
>>> a będzie działał w porównaniu z tym jak rakieta.
>>
>> Nokia PC suite nie chciał ci chodzić na Atomie 1.6 dwurdzeniowym ??
>> U siostry mam 10letniego laptopa dell D600 a tam chyba jest zwykły
>> stary pentium 1.3Ghz i odpala ona tam 20 okienek przegladarki, gg,
>> poczte, worda, winampa, i puszcza teledyski z YT i jakos to nie klęka
>> a u ciebie przy nowoczesniejszym procesorze i na pewno lepszej grafice
>> bo ze wsparciem HD to siadało ?? I do zastosowań jak autor pisze to
>> już musi być i3 minimum ?? OMG!
>
> Istnieje jeszcze pojęcie takie, jak komfort pracy. Nie wciskaj kitu, że
> 1.3 działa z 20 oknami przeglądarki (które już pewnie same w sobie
> zjadają 2/3 RAMu, jakie ten laptop ma zainstalowane), pocztą-srocztą i
> cała resztą jednocześnie. Chyba, że przez jakoś to nie klęka rozumiesz
> lubię czekać 2 sekundy na reakcję po kliknięciu, ewentualnie
> przeglądarka to jakiś okrojony cudak sprzed 4 lat.
>
> To, że niektórym wygodnie wozić rodzinę i psa na wakacje we fiacie 126p
> nie znaczy, że każdy lubi się tak męczyć.

Nic dodać, nic ująć. Pracy nie klasyfikujemy tylko poprzez da się
uruchomic/nie da się uruchomić (bo i procesory kompatybilne). Tylko
właśnie poprzez komfort pracy.

Nie ma sensu przekonywać wszystkich (niech każdy sam oceni uwzględniając
różne kryteria), że moje rozwiązanie jest najlepsze. Ja mogę się
podzielić wrażeniami gdyż wcześniej zarówno bawiłem się na XP+Atom 2
rdzeniowy jak i pracuje na i3+SSD (a wcześniej było też Core2duo, Dual
Core, Momentus XT z pamięcią SSD).

Cieżko mi się wraca do sprzętu, który ma HDD, nie mówiąc już o
procesorze (chyba że pracuje w trybie tekstowym... i własnie do tego
pozostawiłem atoma i dziala jako bardzo szybki i tani domowy NAS).

Przy SSD generalnie dba się o miejsce, ale dla okazyjnego gracza
wystarczy. Już troche odbiegając od tematu, dla wymagających polecam
połączenie SSD + HDD. Da się praktycznie w każdym notebooku (netbooku?)
wyposażonym w port miniPCIex i slot na HDD 2.5/1.8



Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-08 17:01:20 - BearBag

Nie no dajcie spokoj, do takich zastosowań polecanie wielkiej kobyły za ponad 2 klocki. Przecież nawet na najprostszym nettopie na ION nawet jedynce spokojnie sobie to wszystko będzie działać. Nawet film HD spokojnie poleci, a w tle 20 torrentów jakby ktoś chciał. Nie trzeba do tego nic wiecej niż Atoma nawet 1.6 GHz. I bedzie brało 20W a nie 150...
Wsadzi tam dowolny dysk, nawet 1TB byle 2.5 cala.



Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-08 19:34:34 - Rafal Lukawski

On 2012-04-08 17:01, BearBag wrote:
> Nie no dajcie spokoj, do takich zastosowań polecanie wielkiej kobyły za ponad 2 klocki. Przecież nawet na najprostszym nettopie na ION nawet jedynce spokojnie sobie to wszystko będzie działać. Nawet film HD spokojnie poleci, a w tle 20 torrentów jakby ktoś chciał. Nie trzeba do tego nic wiecej niż Atoma nawet 1.6 GHz. I bedzie brało 20W a nie 150...
> Wsadzi tam dowolny dysk, nawet 1TB byle 2.5 cala.

Praca na komputerze nie kręci się wokół kradzieży filmów, czyli ich
odtwarzania (wspomaganie CUDA) i torrentów w tle.

Są inne aplikacje. Wymagające aplikacje, ale o tym nie uczą w szkole ;)




Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-09 11:32:06 - BearBag

..
>
> Praca na komputerze nie kręci się wokół kradzieży filmów, czyli ich
> odtwarzania (wspomaganie CUDA) i torrentów w tle.
>

No tak odpowiedź całkiem na temat. Jak brak argumentów to trzeba pojechać tekstem o kradzieży itp

> Są inne aplikacje.

To których to aplikacji, o których pisał autor w pierwszym poście taki dwurdzeniowy Atom niby nie pociągnie??? Że będzie zmuszony w ładowanie kasy w i3 czy i5 które według mnie bedzie przez niego wykorzystywany max w 15% i radośnie buczał wentylatorami i strumieniem Watów z gniazdka.






Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-09 11:37:07 - The MusK


>Nie no dajcie spokoj, do takich zastosowań polecanie wielkiej kobyły za ponad 2 klocki. Przecież
>nawet na najprostszym nettopie na ION nawet >jedynce spokojnie sobie to wszystko będzie działać.
>Nawet film HD spokojnie poleci, a w tle 20 torrentów jakby ktoś chciał. Nie trzeba do tego nic
> >wiecej niż Atoma nawet 1.6 GHz. I bedzie brało 20W a nie 150...
>Wsadzi tam dowolny dysk, nawet 1TB byle 2.5 cala.

potwierdzam,posiadam acera z dwurdzeniowym atomem i filmy 1080p chodzą bez zająknięcia w tle
skype,poczta oraz jakieś programy acerowe.
Całość na windows siedem 64 bitowym, ogólnie nettop spełnia zadania HTPC i jestem
zadowolony.Generalnie niesłyszalny z małym poborem prądu

pzdr




Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-09 15:15:57 - Atlantis

W dniu 2012-04-09 11:37, The MusK pisze:

> potwierdzam,posiadam acera z dwurdzeniowym atomem i filmy 1080p chodzą
> bez zająknięcia w tle skype,poczta oraz jakieś programy acerowe.
> Całość na windows siedem 64 bitowym, ogólnie nettop spełnia zadania HTPC
> i jestem zadowolony.Generalnie niesłyszalny z małym poborem prądu

No i właśnie to mnie zastanawia. Bo jakby nie patrzeć sprzęt z któego
teraz korzystam dysponuje znacznie mniejszymi zasobami sprzętowymi.
Sempron ma w nazwie 2500+, ale o ile dobrze pamiętam taktowanie wynosi
coś około 1,7 GHz. Procesor 32 bitowy, jednordzeniowy, technologia użyta
do produkcji pochodzi z pierwszej połowy poprzedniej dekady. Pamięci RAM
ma jedynie 768 MB...

No i generalnie, jakby nie patrzeć, to taka konfiguracja pod XP w
większości przypadków jeszcze się sprawdza. Są jednak pewne
zastosowania, które odpadają. Filmu HD, chociażby w 720p nie sposób
obejrzeć z powodu zacięć. Filmy na YouTube tną się już przy 480.

No i przede wszystkim chętnie przeniósłbym się na nowszego Windowsa.
Gdyby tak siódemka chodziła płynnie wraz z przeglądarką WWW (nie mam w
zwyczaju otwierać 50 kart jednocześnie, jak to robią niektóry), paroma
podstawowymi programami w tle (otwarty Thunderbird, Skype, Pidgin, jakiś
antywirus) oraz kilkoma widgetami na pulpicie, zostawiając jednocześnie
trochę rezerwowych zasobów, to już byłoby bardzo dobrze.

Zastanawiam się po prostu, czy faktycznie muszę składać szumiącą i
energochłonną skrzynię, skoro nie planuję na nowym komputerze montować
filmów czy tworzyć grafikę 3D. Jedyne mniej typowe zastosowanie jakie
przychodzi mi na myśl to właśnie owe eksperymenty z radiem SDR, dlatego
interesuje mnie zagadnienie możliwości kart dźwiękowych podpinanych pod USB.

Aha. Jeszcze jedno pytanie przyszło mi na myśl. Obecny sprzęt nie radzi
sobie z wideokonferencjami HD przez Skype. Czy taki Nettop byłby w
stanie je obsłużyć?



Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-09 20:02:32 - BearBag



> No i przede wszystkim chętnie przeniósłbym się na nowszego Windowsa.
> Gdyby tak siódemka chodziła płynnie wraz z przeglądarką WWW (nie mam w
> zwyczaju otwierać 50 kart jednocześnie, jak to robią niektóry), paroma
> podstawowymi programami w tle (otwarty Thunderbird, Skype, Pidgin, jakiś
> antywirus) oraz kilkoma widgetami na pulpicie, zostawiając jednocześnie
> trochę rezerwowych zasobów, to już byłoby bardzo dobrze.

Spokojnie wystarczy ci na te rzeczy nettop ze zwykłym atomem na pokładzie, dla win7 musisz mieć tylko min 2 GB ramu i będzie spory zapas zasobów.
Jak chcesz coś bardziej wymagającego ale ciągle w obudowie itx to pomyśl nad dwurdzeniowym amd czy intelem. W ładnej obudowie z wydajną kartą wspomagającą HD na plycie zolteca 9300 czy 8200 wyjdzie to poniżej 1tyś zł. Tylko wtedy masz już wentylatory i zasilacz około 150W, który będzie brał koło 50W w spoczynku.


> Zastanawiam się po prostu, czy faktycznie muszę składać szumiącą i
> energochłonną skrzynię, skoro nie planuję na nowym komputerze montować
> filmów czy tworzyć grafikę 3D. Jedyne mniej typowe zastosowanie jakie
> przychodzi mi na myśl to właśnie owe eksperymenty z radiem SDR, dlatego
> interesuje mnie zagadnienie możliwości kart dźwiękowych podpinanych pod USB.
>

Nie musisz, napisze nawet więcej: nie powinieneś pakować się w taką kobyłę do takich zastosowań.




Re: Nettop - co sądzicie?

2012-04-10 14:40:26 - Dominik & Co

Dnia 07.04.2012 Atlantis napisał/a:

> Mój domowy pecet się zestarzał, zestarzał się i to nawet bardzo. Jakoś

Ale dlaczego chcesz go wymieniać, skoro działa?
Koszt sprzętu raczej przewyższy spodziewane (w realnej perspektywie
czasowej) oszczędności na zużyciu prądu...

> Komputera używałem już praktycznie tylko do przeglądania WWW, obsługi
> poczty, pisania tekstów itp. Chociaż i tak nie robiłem tego w takim

Gdy ja potrzebowałem komputera do podobnych zadań wybrałem nettopa
(jednordzeniowy, pasywnie chłodzony Atom) i nie żałuję.
To, co ma robić robi dobrze i bez przycięć, a poza tym jest cichy
i zajmuje mało miejsca (a za dużo go nie mam tam, gdzie stoi).

> 1) Czy taki sprzęt (załóżmy, że mowa jedynie o tych z dwurdzeniowym
> procesorem) jest w stanie sensownie udźwignąć Windowsa 7, umożliwiając
> przy tym normalną, wygodną pracę - bez zacięć i mulenia?

Doświadczenia z W7 nie mam (u mnie chodzi pod Linuksem), ale ten system
jest wsadzany do netbooków nawet. IMHO przy 2 GB RAM powinno chodzić
ładnie.

> 2) Czy na rynku istnieją takie urządzenia wyposażone w dostateczną ilość
> portów USB, w razie, gdybym za jakiś czas chciał poza myszką i

Te 6-8 to raczej standard. A w razie czego zostaje jeszcze hub.

> 3) No właśnie... Karta dźwiękowa. Planuję pobawić się trochę tematyką
> radia SDR. Czy na USB można dostać przyzwoitą dźwiękówkę, która
> poradziłaby sobie z takim zastosowaniem?

A czego dokładnie oczekujesz od tej karty?


--
Dominik & kąpany (via slrn)
Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać. (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS