Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

Norbert Data ostatniej zmiany: 2011-08-16 23:36:22

Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-10 23:00:19 - Norbert

Kupilem laptopa samsung rf710
Wbudowany dysk 640gb i miejsce na drugi.
Infolinia raz wie raz nie , ogolnie wyszlo na to ze oni testowali
wlozenie dysku max 500gb. A czy dysk powiedzmy 1TB bedzie dzialal nie
potrafia odpowiedziec. Gwarantuja do 500GB SATA2 7200.
Ja chce do komputerka załadowac 1TB SATA2 5400.
Podpowiedzcie dlaczego mialoby to ewentualnie nie dzialac bo juz sam nie
wiem co myslec.
Wiekszosc sprzedawcow nie zgodzi sie przeciez by dysk wlozyc do kompa i
dopiero jak odpali poprawnie za niego zaplacic... a nie chce utknac z
palcem w nocniku majac dysk ktory bede mogl sobie wsadzic wszedzie tylko
nie do laptopa.
Pozdrawiam.



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-11 00:41:24 - Przemysław Ryk

Dnia Wed, 10 Aug 2011 23:00:19 +0200, Norbert napisał(a):

> Kupilem laptopa samsung rf710
> Wbudowany dysk 640gb i miejsce na drugi.
> Infolinia raz wie raz nie , ogolnie wyszlo na to ze oni testowali
> wlozenie dysku max 500gb. A czy dysk powiedzmy 1TB bedzie dzialal nie
> potrafia odpowiedziec. Gwarantuja do 500GB SATA2 7200.
> Ja chce do komputerka załadowac 1TB SATA2 5400.
> Podpowiedzcie dlaczego mialoby to ewentualnie nie dzialac bo juz sam nie
> wiem co myslec.
> Wiekszosc sprzedawcow nie zgodzi sie przeciez by dysk wlozyc do kompa i
> dopiero jak odpali poprawnie za niego zaplacic... a nie chce utknac z
> palcem w nocniku majac dysk ktory bede mogl sobie wsadzic wszedzie tylko
> nie do laptopa.

Odpytaj w pierwszej kolejności, jakiej maksymalnie wysokości może być ten
dodatkowy napęd. Może się okazać, że 1TB dysku i tak nie zmieścisz (w chwili
obecnej), bo ma 12, a nie 9,5mm wysokości.

--
[ Przemysław Maverick Ryk ICQ: 17634926 GG: 2808132 ]
[ Saying things doesn't make them true. ]
[ (House M.D.) ]



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-11 02:03:22 - Norbert

W dniu 2011-08-11 00:41, Przemysław Ryk pisze:
> Dnia Wed, 10 Aug 2011 23:00:19 +0200, Norbert napisał(a):
>
>> Kupilem laptopa samsung rf710
>> Wbudowany dysk 640gb i miejsce na drugi.
>> Infolinia raz wie raz nie , ogolnie wyszlo na to ze oni testowali
>> wlozenie dysku max 500gb. A czy dysk powiedzmy 1TB bedzie dzialal nie
>> potrafia odpowiedziec. Gwarantuja do 500GB SATA2 7200.
>> Ja chce do komputerka załadowac 1TB SATA2 5400.
>> Podpowiedzcie dlaczego mialoby to ewentualnie nie dzialac bo juz sam nie
>> wiem co myslec.
>> Wiekszosc sprzedawcow nie zgodzi sie przeciez by dysk wlozyc do kompa i
>> dopiero jak odpali poprawnie za niego zaplacic... a nie chce utknac z
>> palcem w nocniku majac dysk ktory bede mogl sobie wsadzic wszedzie tylko
>> nie do laptopa.
>
> Odpytaj w pierwszej kolejności, jakiej maksymalnie wysokości może być ten
> dodatkowy napęd. Może się okazać, że 1TB dysku i tak nie zmieścisz (w chwili
> obecnej), bo ma 12, a nie 9,5mm wysokości.
>

Miejsce jest. To nie problem. Producent dodaje sanki ktore musza wejsc a
juz mierzylem ze z wlozeniem ciut grubaska nie bedzie problemu.



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-11 03:07:45 - Rafał Łukawski


>> Odpytaj w pierwszej kolejności, jakiej maksymalnie wysokości może być ten
>> dodatkowy napęd. Może się okazać, że 1TB dysku i tak nie zmieścisz (w
>> chwili
>> obecnej), bo ma 12, a nie 9,5mm wysokości.
>>
>
> Miejsce jest. To nie problem. Producent dodaje sanki ktore musza wejsc a
> juz mierzylem ze z wlozeniem ciut grubaska nie bedzie problemu.

Jeżeli twierdzisz, że 12,5 mm dysk wejdzie fizycznie, to będzie działał.
W przeciwnym wypadku na dzień dzisiejszy zostaje Ci max 750GB.

Poza tym sprzedawcy zazwyczaj pozwalają na sprawdzenie działania sprzętu
na miejscu, a w przypadku sprzedaży wysyłkowej masz prawo do jego zwrotu
bez podawania przyczyny (jeżeli kupisz jako konsument).


--
Western Digital Silver Partner - luktronik.pl/



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-11 10:03:31 - VSS

W wiadomości:j1va2b$jm0$1@news.onet.pl,
Rafał Łukawski nastukał:

> a w przypadku sprzedaży wysyłkowej masz prawo do
> jego zwrotu bez podawania przyczyny (jeżeli kupisz jako konsument).

jak nie będzie rozpakowany. jak dysk wyciągnie z tego elektrostatycznego
worka to szanse na odbiór przez sprzedawce jest bliski zeru.

--
VSS




Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-11 12:07:18 - Rafał Łukawski

On 2011-08-11 10:03, VSS wrote:
> W wiadomości:j1va2b$jm0$1@news.onet.pl,
> Rafał Łukawski nastukał:
>
>> a w przypadku sprzedaży wysyłkowej masz prawo do
>> jego zwrotu bez podawania przyczyny (jeżeli kupisz jako konsument).
>
> jak nie będzie rozpakowany. jak dysk wyciągnie z tego elektrostatycznego
> worka to szanse na odbiór przez sprzedawce jest bliski zeru.

bzdura, uzytkownik ma prawo sprawdzic kompatybilnosc sprzetu tak jakby
to robil w sklepie. Opakowanie elektrostatyczne nie ma charakteru
ozdobnego. Niezaleznie od tego zawsze mozna sie upewnic przed zakupem,
aby uniknac pozniejszych przepychanek.

Ja przyjmuje zwroty bez problemu /chyba, ze ktos porysowal dysk,
pracowal na nim pare dni (smart), wtedy albo odmowa zwrotu albo
uzganiamy warunki zwrotu, bo towar jest juz 'zmieniony'/


--
Western Digital Silver Partner - luktronik.pl/



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-11 12:26:33 - Dawid

W dniu 2011-08-11 12:07, Rafał Łukawski pisze:

> bzdura, uzytkownik ma prawo sprawdzic kompatybilnosc sprzetu tak jakby
> to robil w sklepie. Opakowanie elektrostatyczne nie ma charakteru
> ozdobnego. Niezaleznie od tego zawsze mozna sie upewnic przed zakupem,
> aby uniknac pozniejszych przepychanek.
>
> Ja przyjmuje zwroty bez problemu /chyba, ze ktos porysowal dysk,
> pracowal na nim pare dni (smart), wtedy albo odmowa zwrotu albo
> uzganiamy warunki zwrotu, bo towar jest juz 'zmieniony'/
>
>

A co robisz z takim dyskiem po przejściach, np.kilka razy zwróconym?
Pakujesz do zestawu, instalujesz na nim oprogramowanie i wmawiasz
klientowi, że to nówka tylko po testach komputera?
No to ładnie :-)





Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-11 16:14:25 - Rafał Łukawski

On 2011-08-11 12:26, Dawid wrote:
> W dniu 2011-08-11 12:07, Rafał Łukawski pisze:
>
>> bzdura, uzytkownik ma prawo sprawdzic kompatybilnosc sprzetu tak jakby
>> to robil w sklepie. Opakowanie elektrostatyczne nie ma charakteru
>> ozdobnego. Niezaleznie od tego zawsze mozna sie upewnic przed zakupem,
>> aby uniknac pozniejszych przepychanek.
>>
>> Ja przyjmuje zwroty bez problemu /chyba, ze ktos porysowal dysk,
>> pracowal na nim pare dni (smart), wtedy albo odmowa zwrotu albo
>> uzganiamy warunki zwrotu, bo towar jest juz 'zmieniony'/
>>
>>
>
> A co robisz z takim dyskiem po przejściach, np.kilka razy zwróconym?

To sytuacja stricte teoretyczna i nigdy sie nie zdarzyla.

Jak napisalem, jezeli klient zwraca dysk po 'tescie kompatybilnosci' (co
zazwyczaj polega na podlaczeniu sprzetu), sprzedawca dzialajacy zgodnie
z przepisami prawa jest zobowiazany go przyjac, aczkolwiek kazdy taki
dysk weryfikuje, jezeli widac, ze ktos na nim pracowal przez tydzien -
sorry winetou - cena dysku spada i nie zwracam pelnej gotowki. Nowy
klient dostaje po okazyjnej cenie towar z informacja 'po testach'
zazwyczaj z pelna gwarancja.



--
Western Digital Silver Partner - luktronik.pl/



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-11 19:33:55 - MC

Użytkownik Rafał Łukawski napisał w wiadomości
news:j20o5i$ut7$1@news.onet.pl...
>
> Jak napisalem, jezeli klient zwraca dysk po 'tescie kompatybilnosci' (co
> zazwyczaj polega na podlaczeniu sprzetu), sprzedawca dzialajacy zgodnie z
> przepisami prawa jest zobowiazany go przyjac, aczkolwiek kazdy taki dysk
> weryfikuje, jezeli widac, ze ktos na nim pracowal przez tydzien - sorry
> winetou - cena dysku spada i nie zwracam pelnej gotowki. Nowy klient
> dostaje po okazyjnej cenie towar z informacja 'po testach' zazwyczaj z
> pelna gwarancja.

To ciekawe ile może spaść wartość przedmiotu po tygodniowym używaniu jeśli
on jest przeznaczony do pracy wieloletniej? Jakieś ułamki promila?




Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-11 19:43:20 - Rafał Łukawski

On 2011-08-11 19:33, MC wrote:
> Użytkownik Rafał Łukawski napisał w wiadomości
> news:j20o5i$ut7$1@news.onet.pl...
>>
>> Jak napisalem, jezeli klient zwraca dysk po 'tescie kompatybilnosci'
>> (co zazwyczaj polega na podlaczeniu sprzetu), sprzedawca dzialajacy
>> zgodnie z przepisami prawa jest zobowiazany go przyjac, aczkolwiek
>> kazdy taki dysk weryfikuje, jezeli widac, ze ktos na nim pracowal
>> przez tydzien - sorry winetou - cena dysku spada i nie zwracam pelnej
>> gotowki. Nowy klient dostaje po okazyjnej cenie towar z informacja 'po
>> testach' zazwyczaj z pelna gwarancja.
>
> To ciekawe ile może spaść wartość przedmiotu po tygodniowym używaniu
> jeśli on jest przeznaczony do pracy wieloletniej? Jakieś ułamki promila?

To ma charakter symboliczny w kontekście sprzęt nowy, sprzęt testowany,
nie będę zdradzał konkretnych wartości, każdorazowo temat negocjowany
jest z klientem.


Jest jednak różnica pomiędzy podłączeniem dysku i sprawdzeniem czy
system go wykrywa, a tygodniową zabawą. Ja deklaruje, że kupujący
dostaje sprzęt nowy, jeżeli ktoś się nim bawił tydzień, to takiej
deklaracji przyjąć nie moge. Samo podłączenie dysku, sprawdzenie
wykonywane jest także w fabryce każdego z producentów, więc z mojego pkt
widzenia taki test nie obniża wartości dysku.

Znasz pojęcie, że samochód, którym wyjedziesz z salonu na dzien dobry
traci iles na wartosci.. tu chodzi o to samo, roznica jest w pojeciach -
nowy/testowany/uzywany. Ta metodologia stosowana jest powszechnie, na
pewno przez powazne hurtownie, ktore np. towar z uszkodzonym pudelkiem
sprzedaja po nizszej cenie.



--
Western Digital Silver Partner - luktronik.pl/



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-16 00:59:17 - Eneuel Leszek Ciszewski


MC j213r7$vov$1@node2.news.atman.pl

> To ciekawe ile może spaść wartość przedmiotu po tygodniowym używaniu jeśli on jest przeznaczony do pracy wieloletniej? Jakieś
> ułamki promila?

Weźmy dla przykładu salonowy samochód. Żywotność (wraz z naprawami)
takiego czegoś to (na przykład) od pół miliona km do miliona.
A ile km ma na liczniku ten salonowy samochód? Zero czy kilka?
Zapewne kilka. Do dziesięciu.

Dysk ma MTBF rzędu miliona czy polówki miliona godzin.

-=-

Ale nawet drobne zadrapanie lakieru w nowym samochodzie
potrafi skutecznie obniżyć wartość tegoż samochodu. Tym
bardziej poważne uszkodzenie.

Dysk może spaść, zostać zalany, a nawet samo podłączanie
i odłączanie jest bolesne -- bo te styki nie są
przeznaczone do ciągłego podłączania i odłączania.

Co do godzin... IMO do tysiąca godzin dysk jest jak nowy. ;)
(o ile nie był przegrzewany, bity itd...)
SMART niekoniecznie pokaże na przykład szybkie nagrzanie czy schłodzenie dysku!
Można nie znaleźć tam informacji o upadkach dysku czy właśnie o przebiegu
maltretowania styków. :) Nawet nie zawsze taki dysk musi dostać poprawne
zasilanie -- napięcie może być zbyt wysokie lub zbyt niskie, albo i może
być źródło niewydajne do tego stopnia, że napięcie będzie skakało...

Biorąc to wszystko pod uwagę -- raczej nie warto kupować dysków ,,po przejściach''.
Ale zapakowanie w woreczek nie musi być oznaką zdrowia dysku! Toż zapakowanym też
można łomotnąć (wraz z paczką -- gdy odbiorca zdenerwuje szanownego pana kuriera)
o coś twardego...

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-16 06:48:12 - Rafał Łukawski


> SMART niekoniecznie pokaże na przykład szybkie nagrzanie czy schłodzenie
> dysku!
> Można nie znaleźć tam informacji o upadkach dysku czy właśnie o przebiegu
> maltretowania styków. :) Nawet nie zawsze taki dysk musi dostać poprawne
> zasilanie -- napięcie może być zbyt wysokie lub zbyt niskie, albo i może
> być źródło niewydajne do tego stopnia, że napięcie będzie skakało...
>
> Biorąc to wszystko pod uwagę -- raczej nie warto kupować dysków ,,po
> przejściach''.

Dlatego też dyski po zwrotach są testowane i z mojej praktyki wynika, że
klient kupując taki dysk /jeżeli testy przejdzie poprawnie/ ma znacznie
większe szanse otrzymać dysk bez wad niż taki, który kupuje stricte w
woreczku. Nowe, zapakowane, a bywają wadliwe. Do tego jest to znacznie
więcej niż jeden promil.

W interesie także sprzedawcy (który daje się oceniać publicznie -
systemy ocen ceneo/inne platne) lezy to by sprzedać sprzęt jak
najwyższej jakości.

> Ale zapakowanie w woreczek nie musi być oznaką zdrowia dysku! Toż
> zapakowanym też

Ano dokładnie
> można łomotnąć (wraz z paczką -- gdy odbiorca zdenerwuje szanownego pana
> kuriera)
> o coś twardego...

Weźmy pod uwagę, że każdy nowy sprzęt zawsze transportowany jest firmami
kurierskimi do dystrybutora, czy wiemy dokładnie co tam z nim robią w
Chinach/Korei?

>


--
Western Digital Silver Partner - luktronik.pl/



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-12 00:33:25 - Eneuel Leszek Ciszewski


Rafał Łukawski j20o5i$ut7$1@news.onet.pl

> Jak napisalem, jezeli klient zwraca dysk po 'tescie kompatybilnosci' (co zazwyczaj polega na podlaczeniu sprzetu), sprzedawca
> dzialajacy zgodnie z przepisami prawa jest zobowiazany go przyjac, aczkolwiek kazdy taki dysk weryfikuje, jezeli widac, ze ktos na
> nim pracowal przez tydzien - sorry winetou - cena dysku spada i nie zwracam pelnej gotowki. Nowy klient dostaje po okazyjnej cenie
> towar z informacja 'po testach' zazwyczaj z pelna gwarancja.

Która pozycja w SAMRTcie mówi o liczbie wsunień ;) dysku?
Nie liczba godzin pracy jest najgorsza, ale liczba podłączeń.
Styki SATAnistyczne mają wytrzymać nie 50 tysięcy podłączeń,
ale raptem 50. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-11 21:52:45 - VSS

W wiadomości:j209m6$feu$1@news.onet.pl,
Rafał Łukawski nastukał:
> On 2011-08-11 10:03, VSS wrote:
>> W wiadomości:j1va2b$jm0$1@news.onet.pl,
>> Rafał Łukawski nastukał:
>>
>>> a w przypadku sprzedaży wysyłkowej masz prawo do
>>> jego zwrotu bez podawania przyczyny (jeżeli kupisz jako konsument).
>>
>> jak nie będzie rozpakowany. jak dysk wyciągnie z tego
>> elektrostatycznego worka to szanse na odbiór przez sprzedawce jest
>> bliski zeru.
>
> bzdura, uzytkownik ma prawo sprawdzic kompatybilnosc sprzetu tak jakby
> to robil w sklepie.

a gdzie to jest napisane?? kupując w sklepie sprzedawca nie ma żadnego
obowiązku przyjąc towaru z powrotem, kupujesz na własna odpowiedzialność.

>Opakowanie elektrostatyczne nie ma charakteru
> ozdobnego.

ale ma oznaczać, ze zostało zapakowane przez producenta i jest niejako
gwarancją, ze dysk nie został naruszony przed sprzedażą

>Niezaleznie od tego zawsze mozna sie upewnic przed zakupem,
> aby uniknac pozniejszych przepychanek.

można się dogadać ze sprzedawcą ale obowiązku przyjęcia zwrotu nie ma


> Ja przyjmuje zwroty bez problemu /chyba, ze ktos porysowal dysk,
> pracowal na nim pare dni (smart), wtedy albo odmowa zwrotu albo
> uzganiamy warunki zwrotu, bo towar jest juz 'zmieniony'/

to, że Ty przyjmujesz, nie znaczy, że inni też tak będą robić. ja nie
ukrywam, że mechanicznych rzeczy typu dysk twardy bym nie przyjął. zresztą
kompatybilność zawsze można sprzedzić w sklepie. przychodzisz z kompem i
testujesz.


--
VSS




Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-12 10:03:38 - Tomasz Potega

On 08/11/11 21:52, VSS wrote:
> zresztą kompatybilność zawsze można sprzedzić w sklepie. przychodzisz z
> kompem i testujesz.

o to właśnie chodzi - przy zakupach na odległość nie możesz przyjść
z kompem i testować...

pozdrowienia,
shadow



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-12 10:27:14 - Dawid

W dniu 2011-08-12 10:03, Tomasz Potega pisze:
> On 08/11/11 21:52, VSS wrote:
>> zresztą kompatybilność zawsze można sprzedzić w sklepie. przychodzisz z
>> kompem i testujesz.
>
> o to właśnie chodzi - przy zakupach na odległość nie możesz przyjść
> z kompem i testować...

Nie możesz również towaru rozpakować, zainstalować i uruchomić(używać),
a potem zwrócić.
Pozdrawiam




Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-12 11:08:20 - Tomasz Potega

On 08/12/11 10:27, Dawid wrote:
> Nie możesz również towaru rozpakować, zainstalować i uruchomić(używać),
> a potem zwrócić.

www.uokik.gov.pl/download.php?plik=8316

punkt 11, słowa-klucze: zwykły zarząd

pozdrowienia,
shadow



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-12 11:39:16 - Dawid

W dniu 2011-08-12 11:08, Tomasz Potega pisze:
> On 08/12/11 10:27, Dawid wrote:
>> Nie możesz również towaru rozpakować, zainstalować i uruchomić(używać),
>> a potem zwrócić.
>
> www.uokik.gov.pl/download.php?plik=8316
>
> punkt 11, słowa-klucze: zwykły zarząd
>
> pozdrowienia,
> shadow
Proponuję spróbować, powodzenia w sądzie.




Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-12 12:30:44 - Tomasz Potega

On 08/12/11 11:39, Dawid wrote:
> Proponuję spróbować, powodzenia w sądzie.

Patrz wypowiedzi wyżej w wątku (Rafał Łukawski).

pozdrowienia,
shadow



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-12 13:56:22 - Dominik & Co

W dniu 12-08-2011 11:39, Dawid rzecze:

> Proponuję spróbować, powodzenia w sądzie.

Wystarczy Ci wyrok ETS?

Wyrok ETS z 3.9.2009, C-489/07

www.net4lawyer.com/openlaw/wikka.php?wakka=WyrokETSC48907

--
Dominik (& kąpany)
Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać. (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-12 14:15:51 - Dawid

W dniu 2011-08-12 13:56, Dominik & Co pisze:
> W dniu 12-08-2011 11:39, Dawid rzecze:
>
>> Proponuję spróbować, powodzenia w sądzie.
>
> Wystarczy Ci wyrok ETS?
>
> Wyrok ETS z 3.9.2009, C-489/07
>
> www.net4lawyer.com/openlaw/wikka.php?wakka=WyrokETSC48907
>
A ty to czytałeś, co to ma do rzeczy?
Podajesz jakieś bzdury, sprawy o używane, stare śmieci, naprawy.
Dodatkowo w Niemczech, gdzie kupiony towar mogę bez gadki oddać w
sklepie nie internetowym, mimo zakupu osobistego.
To nie ta bajka, nie ci ludzie.




Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-16 09:41:04 - Dominik & Co

W dniu 12-08-2011 14:15, Dawid rzecze:

>> www.net4lawyer.com/openlaw/wikka.php?wakka=WyrokETSC48907
>>
> A ty to czytałeś, co to ma do rzeczy?

Czytałem (Ty chyba tylko rzuciłeś okiem).

Słowa kluczowe dyrektywy 97/7/WE Parlamentu Europejskiego
i Rady z dnia 20 maja 1997 r. w sprawie ochrony konsumentów w przypadku
umów zawieranych na odległość.

ETS orzekł, że krajowe prawo wdrażające rzeczoną dyrektywę
_nie może zawierać_ prawa do odszkodowania za używanie rzeczy
zakupionej na odległość i _zwróconej w terminie_.

Polskie prawo _nie zawiera_ takiej klauzuli- możesz
używać rzeczy przed skorzystaniem z prawa do zwrotu w ramach
zwykłego zarządu*.

Ale dla wątpiących- dodatkowo z wyroku ETS wynika,
że _nie może_ zawierać.

Teraz jasne?

Reasumując, towar nabyty na odległość możesz do czasu,
który masz na odstąpienie od umowy _normalnie używać_,
a jakiekolwiek żądanie odstępnego jest niezgodne z prawem
(zresztą Art 7 ust. 2 Ustawy z dnia 2 marca 2000 r.
o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności
za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny
expressis verbis tego zabrania).


Aha, i proszę nie mylić przedstawienia faktów z ich oceną.
Prawo jest jakie jest, nie zamierzam tu ani atakować
wrednych sprzedawców ani wrednych klientów, chcących
sobie za darmo tego i tamtego poużywać.


> Podajesz jakieś bzdury, sprawy o używane, stare śmieci, naprawy.

Może jakbyś przeczytał, to by dotarło...


*
Sąd Najwyższy orzekł, że do czynności zwykłego zarządu zalicza się
wszelkie czynności, mające na celu utrzymanie rzeczy w dotychczasowym
stanie oraz zarządzanie nią dla umożliwienia korzystania z niej i
pobierania pożytków, nie ma jednak ustawowej definicji czynności
zwykłego zarządu oraz niemożliwe jest ich wyczerpujące skatalogowanie
Uchwała SN - III CZP 18/02


--
Dominik (& kąpany)
Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać. (S.J. Lec)
Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-13 20:51:54 - Padre


>> www.uokik.gov.pl/download.php?plik=8316
>>
>> punkt 11, słowa-klucze: zwykły zarząd
>>
>> pozdrowienia,
>> shadow
> Proponuję spróbować, powodzenia w sądzie.
>
Przepisy są na tyle jasne że twój tekst pasował by raczej na odpowiedź
sprzedawcy który twierdzi że nie ma obowiązku przyjąć takiego towaru.



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-14 11:12:13 - Dawid

W dniu 2011-08-13 20:51, Padre pisze:
>
>>> www.uokik.gov.pl/download.php?plik=8316
>>>
>>> punkt 11, słowa-klucze: zwykły zarząd
>>>
>>> pozdrowienia,
>>> shadow
>> Proponuję spróbować, powodzenia w sądzie.
>>
> Przepisy są na tyle jasne że twój tekst pasował by raczej na odpowiedź
> sprzedawcy który twierdzi że nie ma obowiązku przyjąć takiego towaru.

Nie jestem sprzedawcą, ale wiem jakie są realia.
Prosta sprawa,taki N#ikon w Polsce daje rok gwarancji, za granicą 2 lub
nawet 3 lata, jesteśmy gorsi od krajów trzeciego świata.
Twoje przepisy w Polsce możesz sobie w buty wsadzić.
W niemieckim MM, oddaję wszystko bez szemrania, nawet w innym mieście
byle tylko w MM.W Polsce owszem , mogę oddać, ale kasy nie zwrócą, tylko
mogę wymienić na inny towar, oczywiście trzeba zapier..ac do MM tam
gdzie dokonano zakupu.Niby mamy przepisy UE, tylko kto tego przestrzega?








Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-14 16:14:36 - Rafał Łukawski


>
> Nie jestem sprzedawcą, ale wiem jakie są realia.
> Prosta sprawa,taki N#ikon w Polsce daje rok gwarancji, za granicą 2 lub
> nawet 3 lata, jesteśmy gorsi od krajów trzeciego świata.
> Twoje przepisy w Polsce możesz sobie w buty wsadzić.
> W niemieckim MM, oddaję wszystko bez szemrania, nawet w innym mieście
> byle tylko w MM.W Polsce owszem , mogę oddać, ale kasy nie zwrócą, tylko
> mogę wymienić na inny towar, oczywiście trzeba zapier..ac do MM tam
> gdzie dokonano zakupu.Niby mamy przepisy UE, tylko kto tego przestrzega?

Ok, ale do czego zmierzasz. Dlatego, że ustawodawca jest do D., to mamy
mu pozwalać na jeszcze więcej. Czy tak po prostu sobie narzekasz jak 99%
populacji PL?

Samsung Polska też sobie wynegocjował z Samsungiem ciekawe warunki. Dla
sprzetu zakupionego w europie daje 1 rok gwarancji, tylko dla
zakupionego przez nich -2 -3 lata, gdzie ceny w PL są naturalnie wyższe
niż w europie, ale to dlatego że wszyscy się na to zgadzają..


--
Western Digital Silver Partner - luktronik.pl/



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-14 16:18:10 - Rafał Łukawski

On 2011-08-14 11:12, Dawid wrote:
> W dniu 2011-08-13 20:51, Padre pisze:
>>
>>>> www.uokik.gov.pl/download.php?plik=8316
>>>>
>>>> punkt 11, słowa-klucze: zwykły zarząd
>>>>
>>>> pozdrowienia,
>>>> shadow
>>> Proponuję spróbować, powodzenia w sądzie.
>>>
>> Przepisy są na tyle jasne że twój tekst pasował by raczej na odpowiedź
>> sprzedawcy który twierdzi że nie ma obowiązku przyjąć takiego towaru.
>
> Nie jestem sprzedawcą, ale wiem jakie są realia.

> Prosta sprawa,taki N#ikon w Polsce daje rok gwarancji, za granicą 2 lub
> nawet 3 lata, jesteśmy gorsi od krajów trzeciego świata.
> Twoje przepisy w Polsce możesz sobie w buty wsadzić.

Realia są takie, że Ty jako konsument dostajesz 2 lata gwarancji od
sprzedawcy na nowy sprzet, nawet jeżeli na FV napisze 1 miesiąc i Ty to
podpiszesz.



--
Western Digital Silver Partner - luktronik.pl/



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-14 17:47:34 - Dawid

W dniu 2011-08-14 16:18, Rafał Łukawski pisze:
> On 2011-08-14 11:12, Dawid wrote:
>> W dniu 2011-08-13 20:51, Padre pisze:
>>>
>>>>> www.uokik.gov.pl/download.php?plik=8316
>>>>>
>>>>> punkt 11, słowa-klucze: zwykły zarząd
>>>>>
>>>>> pozdrowienia,
>>>>> shadow
>>>> Proponuję spróbować, powodzenia w sądzie.
>>>>
>>> Przepisy są na tyle jasne że twój tekst pasował by raczej na odpowiedź
>>> sprzedawcy który twierdzi że nie ma obowiązku przyjąć takiego towaru.
>>
>> Nie jestem sprzedawcą, ale wiem jakie są realia.
>
>> Prosta sprawa,taki N#ikon w Polsce daje rok gwarancji, za granicą 2 lub
>> nawet 3 lata, jesteśmy gorsi od krajów trzeciego świata.
>> Twoje przepisy w Polsce możesz sobie w buty wsadzić.
>
> Realia są takie, że Ty jako konsument dostajesz 2 lata gwarancji od
> sprzedawcy na nowy sprzet, nawet jeżeli na FV napisze 1 miesiąc i Ty to
> podpiszesz.
>
>
>
Dostaję rok, jedynie rękojmia jest 2 lata, ale po 6 miesiącach to ja
muszę udowodnić, że sprzęt od nowości był niezgodny z umową.
Pokażę Ci dziesiątki sprzętów, które w tym zasranym kraju mają nadal rok
gwarancji.Sklepy, a szczególnie te duże, mają twoje prawa bardzo głęboko
w ........
Tak naprawdę, to sprzedawca nie musi Ci dać żadnej gwarancji.




Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-14 18:16:21 - Andrzej Libiszewski

Dnia Sun, 14 Aug 2011 17:47:34 +0200, Dawid napisał(a):

> W dniu 2011-08-14 16:18, Rafał Łukawski pisze:
>> On 2011-08-14 11:12, Dawid wrote:
>>> W dniu 2011-08-13 20:51, Padre pisze:
>>>>
>>>>>> www.uokik.gov.pl/download.php?plik=8316
>>>>>>
>>>>>> punkt 11, słowa-klucze: zwykły zarząd
>>>>>>
>>>>>> pozdrowienia,
>>>>>> shadow
>>>>> Proponuję spróbować, powodzenia w sądzie.
>>>>>
>>>> Przepisy są na tyle jasne że twój tekst pasował by raczej na odpowiedź
>>>> sprzedawcy który twierdzi że nie ma obowiązku przyjąć takiego towaru.
>>>
>>> Nie jestem sprzedawcą, ale wiem jakie są realia.
>>
>>> Prosta sprawa,taki N#ikon w Polsce daje rok gwarancji, za granicą 2 lub
>>> nawet 3 lata, jesteśmy gorsi od krajów trzeciego świata.
>>> Twoje przepisy w Polsce możesz sobie w buty wsadzić.
>>
>> Realia są takie, że Ty jako konsument dostajesz 2 lata gwarancji od
>> sprzedawcy na nowy sprzet, nawet jeżeli na FV napisze 1 miesiąc i Ty to
>> podpiszesz.
>>
>>
>>
> Dostaję rok, jedynie rękojmia jest 2 lata, ale po 6 miesiącach to ja
> muszę udowodnić, że sprzęt od nowości był niezgodny z umową.
> Pokażę Ci dziesiątki sprzętów, które w tym zasranym kraju mają nadal rok
> gwarancji.Sklepy, a szczególnie te duże, mają twoje prawa bardzo głęboko
> w ........
> Tak naprawdę, to sprzedawca nie musi Ci dać żadnej gwarancji.


Sprzedawca NIE DAJE żadnej gwarancji. Gwarancję daje _producent_ sprzętu i
sklep nie ma z tym nic wspólnego.


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
You're not the same as you were before. You were much
more...muchier. You've lost your muchness.



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-14 19:11:30 - Rafał Łukawski

O
>> Dostaję rok, jedynie rękojmia jest 2 lata, ale po 6 miesiącach to ja
>> muszę udowodnić, że sprzęt od nowości był niezgodny z umową.
>> Pokażę Ci dziesiątki sprzętów, które w tym zasranym kraju mają nadal rok
>> gwarancji.Sklepy, a szczególnie te duże, mają twoje prawa bardzo głęboko
>> w ........
>> Tak naprawdę, to sprzedawca nie musi Ci dać żadnej gwarancji.
>
>
> Sprzedawca NIE DAJE żadnej gwarancji. Gwarancję daje _producent_ sprzętu i
> sklep nie ma z tym nic wspólnego.

Sprzedawca zobowiazany jest ustawowo do dania gwarancji konsumenckiej:
- 2 lata
Dla firm:
1 rok

Nawet jezeli tego nie napisze - paragon/faktura pozwala Ci skutecznie
się tego domagać. Oczywiście jeżeli kupujesz w tzw. komisach, gdzie
połowa to lewizna, to nie dziw się, że spuszczą Cie na drzewo. Dyktafon,
donos do US i taki złodziejaszek sobie pofrunie ... aż do następnej
działalności przestępczej.

>
>


--
Western Digital Silver Partner - luktronik.pl/



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-14 19:14:40 - Rafał Łukawski

On 2011-08-14 19:11, Rafał Łukawski wrote:
> O
>>> Dostaję rok, jedynie rękojmia jest 2 lata, ale po 6 miesiącach to ja
>>> muszę udowodnić, że sprzęt od nowości był niezgodny z umową.
>>> Pokażę Ci dziesiątki sprzętów, które w tym zasranym kraju mają nadal rok
>>> gwarancji.Sklepy, a szczególnie te duże, mają twoje prawa bardzo głęboko
>>> w ........
>>> Tak naprawdę, to sprzedawca nie musi Ci dać żadnej gwarancji.
>>
>>
>> Sprzedawca NIE DAJE żadnej gwarancji. Gwarancję daje _producent_
>> sprzętu i
>> sklep nie ma z tym nic wspólnego.
>
> Sprzedawca zobowiazany jest ustawowo do dania gwarancji konsumenckiej:
> - 2 lata
> Dla firm:
> 1 rok
>
> Nawet jezeli tego nie napisze - paragon/faktura pozwala Ci skutecznie
> się tego domagać. Oczywiście jeżeli kupujesz w tzw. komisach, gdzie
> połowa to lewizna, to nie dziw się, że spuszczą Cie na drzewo. Dyktafon,
> donos do US i taki złodziejaszek sobie pofrunie ... aż do następnej
> działalności przestępczej.

W przypadku sprzedazy konsumenckiej sprzedawca, punkt wydawan (neo
shopki itp) moga mowic cokolwiek. ONI MUSZĄ Ci dać gwarancje. jeżeli
tego nie robią, to po prostu łamią prawo, a ty możesz dochodzić swoich
racji. Na 100% przegrają. Oczywiście. Gdy kupie coś za 5 zł, dam sobie
spokój, ale gdy za 105, nie widzę powodu by złodziejaszki mnie olewały.

>
>>
>>
>
>


--
Western Digital Silver Partner - luktronik.pl/



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-14 20:00:45 - Dawid

W dniu 2011-08-14 19:14, Rafał Łukawski pisze:
> On 2011-08-14 19:11, Rafał Łukawski wrote:

ekonsument.pl/a435_gwarancja.html




Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-14 20:08:00 - Rafał Łukawski

On 2011-08-14 20:00, Dawid wrote:
> W dniu 2011-08-14 19:14, Rafał Łukawski pisze:
>> On 2011-08-14 19:11, Rafał Łukawski wrote:
>
> ekonsument.pl/a435_gwarancja.html

Kim jest wyrocznia, tzn Maria Huma?
>


--
Western Digital Silver Partner - luktronik.pl/



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-14 20:13:23 - Dawid

W dniu 2011-08-14 20:08, Rafał Łukawski pisze:
> On 2011-08-14 20:00, Dawid wrote:
>> W dniu 2011-08-14 19:14, Rafał Łukawski pisze:
>>> On 2011-08-14 19:11, Rafał Łukawski wrote:
>>
>> ekonsument.pl/a435_gwarancja.html
>
> Kim jest wyrocznia, tzn Maria Huma?
>>
>
>
To pierwsze z brzegu, nie będę szukał za Ciebie.
Ok wiesz wszystko, jesteś najmądrzejszy.Amen
Gwarancja niech będzie z Tobą.KONIEC.




Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-14 20:22:59 - Rafał Łukawski

On 2011-08-14 20:13, Dawid wrote:
> W dniu 2011-08-14 20:08, Rafał Łukawski pisze:
>> On 2011-08-14 20:00, Dawid wrote:
>>> W dniu 2011-08-14 19:14, Rafał Łukawski pisze:
>>>> On 2011-08-14 19:11, Rafał Łukawski wrote:
>>>
>>> ekonsument.pl/a435_gwarancja.html
>>
>> Kim jest wyrocznia, tzn Maria Huma?
>>>
>>
>>
> To pierwsze z brzegu, nie będę szukał za Ciebie.
> Ok wiesz wszystko, jesteś najmądrzejszy.Amen
> Gwarancja niech będzie z Tobą.KONIEC.
>
To Twoje słowa ;) Nie wmawiaj nikomu tego czego nie powiedział :)


--
Western Digital Silver Partner - luktronik.pl/



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-14 20:12:05 - Rafał Łukawski

On 2011-08-14 20:00, Dawid wrote:
> W dniu 2011-08-14 19:14, Rafał Łukawski pisze:
>> On 2011-08-14 19:11, Rafał Łukawski wrote:
>
> ekonsument.pl/a435_gwarancja.html

Ok. z pkt widzenia sprzedawcy nie ma wielkiek różnicy.
Gwarancja vs niezgodnośc towaru z umową.


1. Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową
jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania
tego towaru kupującemu; termin ten biegnie na nowo w razie wymiany
towaru. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten
termin skrócić, jednakże nie poniżej jednego roku.

>


--
Western Digital Silver Partner - luktronik.pl/



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-15 01:41:17 - Andrzej Libiszewski

Dnia Sun, 14 Aug 2011 20:12:05 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):

> On 2011-08-14 20:00, Dawid wrote:
>> W dniu 2011-08-14 19:14, Rafał Łukawski pisze:
>>> On 2011-08-14 19:11, Rafał Łukawski wrote:
>>
>> ekonsument.pl/a435_gwarancja.html
>
> Ok. z pkt widzenia sprzedawcy nie ma wielkiek różnicy.
> Gwarancja vs niezgodnośc towaru z umową.
>
>
> 1. Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową
> jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania
> tego towaru kupującemu; termin ten biegnie na nowo w razie wymiany
> towaru. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten
> termin skrócić, jednakże nie poniżej jednego roku.

To nie jest gwarancja.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
Control the coinage and the courts ? let the rabble have the rest.
Thus the Padishah Emperor advises you. And he tells you; If you want
profits, you must rule. There is truth in these words, but I ask
myself; Who are the rabble and who are the ruled?



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-15 06:03:44 - Rafał Łukawski

On 2011-08-15 01:41, Andrzej Libiszewski wrote:
> Dnia Sun, 14 Aug 2011 20:12:05 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):
>
>> On 2011-08-14 20:00, Dawid wrote:
>>> W dniu 2011-08-14 19:14, Rafał Łukawski pisze:
>>>> On 2011-08-14 19:11, Rafał Łukawski wrote:
>>>
>>> ekonsument.pl/a435_gwarancja.html
>>
>> Ok. z pkt widzenia sprzedawcy nie ma wielkiek różnicy.
>> Gwarancja vs niezgodnośc towaru z umową.
>>
>>
>> 1. Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową
>> jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania
>> tego towaru kupującemu; termin ten biegnie na nowo w razie wymiany
>> towaru. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten
>> termin skrócić, jednakże nie poniżej jednego roku.
>
> To nie jest gwarancja.

Racja, mój błąd pojęciowy. IMHO z pkt. widzenia klienta wiele się nie
zmienia w stosunku do jego (obecnych) oczekiwań.

>


--
Western Digital Silver Partner - luktronik.pl/



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-16 13:59:40 - Gotfryd Smolik news

On Mon, 15 Aug 2011, Rafał Łukawski wrote:

[...gwarancja vs niezgodność konsumencka...]
> Racja, mój błąd pojęciowy. IMHO z pkt. widzenia klienta wiele się nie zmienia
> w stosunku do jego (obecnych) oczekiwań.

Bardzo dużo się zmienia, jeśli zrobi to co Ty, czyli w reklamacji
pomiesza pojęcia ze sobą.
Zwyczajnie i po prostu przegra sprawę sądową - bo wysoki sądzie klient
wyraźnie złożył reklamację gwarancyjną, to zgodnie z warunkami gwarancji
jej nie uznaliśmy.
BTW: do wielu tekstów, również ze strony rzeczników praw konsumentów, są
komentarze w archiwach .prawo.
Włącznie z przypadkami procesów przegranych przez klientów, które to
procesy zostały rozpoczęte na zasadzie bo rzecznik powiedział...
(ba, co poniektóre teksty nadal wiszą na stronach rzeczników).

pzdr, Gotfryd



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-15 01:40:06 - Andrzej Libiszewski

Dnia Sun, 14 Aug 2011 19:11:30 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):

> O
>>> Dostaję rok, jedynie rękojmia jest 2 lata, ale po 6 miesiącach to ja
>>> muszę udowodnić, że sprzęt od nowości był niezgodny z umową.
>>> Pokażę Ci dziesiątki sprzętów, które w tym zasranym kraju mają nadal rok
>>> gwarancji.Sklepy, a szczególnie te duże, mają twoje prawa bardzo głęboko
>>> w ........
>>> Tak naprawdę, to sprzedawca nie musi Ci dać żadnej gwarancji.
>>
>>
>> Sprzedawca NIE DAJE żadnej gwarancji. Gwarancję daje _producent_ sprzętu i
>> sklep nie ma z tym nic wspólnego.
>
> Sprzedawca zobowiazany jest ustawowo do dania gwarancji konsumenckiej:

Nie ma czegoś takiego. Zachęcam do zajrzenia do stosownych ustaw. Jest
odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową lub
rękojmi (w przypadku firm). Tyle, że z gwarancją nie ma to absolutnie nic
wspólnego.

/ciach rojenia/


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
Have you any idea why a raven is like a writing desk?



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-15 06:05:59 - Rafał Łukawski

On 2011-08-15 01:40, Andrzej Libiszewski wrote:

> Nie ma czegoś takiego. Zachęcam do zajrzenia do stosownych ustaw. Jest
> odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową lub
> rękojmi (w przypadku firm). Tyle, że z gwarancją nie ma to absolutnie nic
> wspólnego.

Bardziej z pojęciem prawnym gwarancji.



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-15 10:39:25 - Andrzej Libiszewski

Dnia Mon, 15 Aug 2011 06:05:59 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):

> On 2011-08-15 01:40, Andrzej Libiszewski wrote:
>
>> Nie ma czegoś takiego. Zachęcam do zajrzenia do stosownych ustaw. Jest
>> odpowiedzialność sprzedawcy z tytułu niezgodności towaru z umową lub
>> rękojmi (w przypadku firm). Tyle, że z gwarancją nie ma to absolutnie nic
>> wspólnego.
>
> Bardziej z pojęciem prawnym gwarancji.

Nie ma czegoś takiego.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
You're not the same as you were before. You were much
more...muchier. You've lost your muchness.



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-12 15:50:32 - Rafał

On 2011-08-11 21:52, VSS wrote:
> W wiadomości:j209m6$feu$1@news.onet.pl,
> Rafał Łukawski nastukał:
>> On 2011-08-11 10:03, VSS wrote:
>>> W wiadomości:j1va2b$jm0$1@news.onet.pl,
>>> Rafał Łukawski nastukał:
>>>
>>>> a w przypadku sprzedaży wysyłkowej masz prawo do
>>>> jego zwrotu bez podawania przyczyny (jeżeli kupisz jako konsument).
>>>
>>> jak nie będzie rozpakowany. jak dysk wyciągnie z tego
>>> elektrostatycznego worka to szanse na odbiór przez sprzedawce jest
>>> bliski zeru.
>>
>> bzdura, uzytkownik ma prawo sprawdzic kompatybilnosc sprzetu tak jakby
>> to robil w sklepie.
>
> a gdzie to jest napisane?? kupując w sklepie sprzedawca nie ma żadnego
> obowiązku przyjąc towaru z powrotem, kupujesz na własna odpowiedzialność.

mowa była o sprzedaży wysyłkowej.

>
>> Opakowanie elektrostatyczne nie ma charakteru
>> ozdobnego.
>
> ale ma oznaczać, ze zostało zapakowane przez producenta i jest niejako
> gwarancją, ze dysk nie został naruszony przed sprzedażą

Opakowania bywaja rozne - 3.5 samsung mial zwykle plastikowe pudelka.
Ja jako sprzedawca mam prawo nakleic sticker, jakos sprzetu sprawdza sie
inaczej niz przez jakosc folii elektrostatycznej. Hint: S.M.A.R.T.



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-12 19:35:25 - VSS

W wiadomości:j23b2o$4r9$1@news.onet.pl,
Rafał nastukał:
> mowa była o sprzedaży wysyłkowej.

tym bardziej sprzedawca nie ma obowowiązku odebrać towaru używanego.
rozpakowanie dysku, podłączenie do komputera jest użyciem dysku. sprzedawce
nie obchodzi czy podłączyłeś go na minutę czy 2 dni. sklep to nie
wypozyczalnia dysków gdzie każdy może sobie kupić, sprawdzić, oddać, znów
kupić, sprawdzić, oddac i tak w kółko. jestem ciekaw czy jakby jakis pacjent
tak zrobił w Twoim sklepie 5 razy czy byłbys taki chętny odbierać od niego
te dyski.

> Opakowania bywaja rozne - 3.5 samsung mial zwykle plastikowe pudelka

możesz pudełko zakleic stickerem, otwarcie go uznaje się, za uzycie dysku. a
sticker na dysk w foliowym worku można nakleic przez niewielkie nacięcie w
folii. tak robia firmy w których ja kupuję dyski.

--
VSS




Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-12 20:30:23 - Rafał Łukawski

On 2011-08-12 19:35, VSS wrote:
> W wiadomości:j23b2o$4r9$1@news.onet.pl,
> Rafał nastukał:
>> mowa była o sprzedaży wysyłkowej.
>
> tym bardziej sprzedawca nie ma obowowiązku odebrać towaru używanego.
> rozpakowanie dysku, podłączenie do komputera jest użyciem dysku.
> sprzedawce nie obchodzi czy podłączyłeś go na minutę czy 2 dni. sklep to
> nie wypozyczalnia dysków gdzie każdy może sobie kupić, sprawdzić, oddać,
> znów kupić, sprawdzić, oddac i tak w kółko. jestem ciekaw czy jakby
> jakis pacjent tak zrobił w Twoim sklepie 5 razy czy byłbys taki chętny
> odbierać od niego te dyski.

Jak już chyba pisałem, każdą taką kwestie rozpatruje indywidualnie,
obawiam się jednak, że każdą batalie w sądzie (gdyby pojawił się zaradny
klient na pewno być przegrał).

Weź pod uwagę:
- zamówienie nie oznacza jednoznacznie, że towar wyśle, jeżeli ktoś robi
jaja, anuluje zamówienia
- klient każdorazowo płaci za przesyłke w jedną i w druga stronę, jeżeli
nie jest to działanie celowe, to zwroty stanową bardzo mały udział w
całym obrocie - jaki, to już tajemnica sklepu ;)

>
>> Opakowania bywaja rozne - 3.5 samsung mial zwykle plastikowe pudelka
>
> możesz pudełko zakleic stickerem, otwarcie go uznaje się, za uzycie
> dysku. a sticker na dysk w foliowym worku można nakleic przez niewielkie
> nacięcie w folii. tak robia firmy w których ja kupuję dyski.

Ja wychodze na przeciw klientom, nie przeciw nim ;) Więcej czasu i
pieniędzy traci się nie z powodu przyjęcia zwrotu, ale z powodu dalszej
potencjalnej batalii.


--
Western Digital Silver Partner - luktronik.pl/



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-16 14:14:07 - Gotfryd Smolik news

On Fri, 12 Aug 2011, Rafał Łukawski wrote:

[...sprawa zwrotu do 10 dni...]

> Weź pod uwagę:
> - zamówienie nie oznacza jednoznacznie, że towar wyśle, jeżeli ktoś robi
> jaja, anuluje zamówienia

O ile dopilnowałeś, aby klient wyraźnie był powiadomiony że o zawarciu
umowy zostanie powiadomiony inną drogą, albo jak kto woli - że
zaakceptowanie propozycji ceny nie stanowi akceptacji propozycji
sprzedaży (nie jest zawarciem umowy w rozumieniu KC).

> - klient każdorazowo płaci za przesyłke w jedną i w druga stronę,

No to jeszcze nie wiesz, że tylko kwestią czasu jest kiedy
przegrasz jakiś proces :>

(nie, nie tłumacz *MI* że uważasz iż robisz dobrze a inne postawienie
sprawy jest bzdurne, stwierdzam fakt, nie wyrażam swojej opinii).

> Ja wychodze na przeciw klientom, nie przeciw nim ;) Więcej czasu i pieniędzy
> traci się nie z powodu przyjęcia zwrotu, ale z powodu dalszej potencjalnej
> batalii.

Zgadza się.

pzdr, Gotfryd



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-16 19:08:28 - Rafał Łukawski

On 2011-08-16 14:14, Gotfryd Smolik news wrote:
> On Fri, 12 Aug 2011, Rafał Łukawski wrote:
>
> [...sprawa zwrotu do 10 dni...]
>
>> Weź pod uwagę:
>> - zamówienie nie oznacza jednoznacznie, że towar wyśle, jeżeli ktoś
>> robi jaja, anuluje zamówienia
>
> O ile dopilnowałeś, aby klient wyraźnie był powiadomiony że o zawarciu
> umowy zostanie powiadomiony inną drogą, albo jak kto woli - że
> zaakceptowanie propozycji ceny nie stanowi akceptacji propozycji
> sprzedaży (nie jest zawarciem umowy w rozumieniu KC).
>
>> - klient każdorazowo płaci za przesyłke w jedną i w druga stronę,
>
> No to jeszcze nie wiesz, że tylko kwestią czasu jest kiedy
> przegrasz jakiś proces :>

Nie ukrywam tego, że ja zajmuje się sprzętem i technologią, od kwestii
prawnych mam prawników... no niestety skala działalności powoduje to, że
nie są 24h/dobe. W razie procesu lub też w przypadkach
nierostrzygniętych wątpliwości, to oni są gonieni do roboty.


>
> (nie, nie tłumacz *MI* że uważasz iż robisz dobrze a inne postawienie
> sprawy jest bzdurne, stwierdzam fakt, nie wyrażam swojej opinii).

Bez obawy, ja mogę napisać, że się nie znam ;) Ale ja jako ja, nie jako
firma ;)

--
Western Digital Silver Partner - luktronik.pl/



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-16 20:24:01 - Gotfryd Smolik news

On Tue, 16 Aug 2011, Rafał Łukawski wrote:

> Bez obawy, ja mogę napisać, że się nie znam ;) Ale ja jako ja, nie jako firma
> ;)

Firma to Ty :)
(parafrazując Ludwika bodaj XV)

pzdr, Gotfryd



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-16 21:48:46 - Andrzej Libiszewski

Dnia Tue, 16 Aug 2011 20:24:01 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

> On Tue, 16 Aug 2011, Rafał Łukawski wrote:
>
>> Bez obawy, ja mogę napisać, że się nie znam ;) Ale ja jako ja, nie jako firma
>> ;)
>
> Firma to Ty :)
> (parafrazując Ludwika bodaj XV)

Ludwik--, czyli XIV :)

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
A world is supported by four things ... the learning of the wise,
the justice of the great, the prayers of the righteous and the valor
of the brave. But all of these are as nothing ... without a ruler
who knows the art of ruling. Make that the science of your tradition!



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-17 07:23:40 - Rafał Łukawski

On 2011-08-16 20:24, Gotfryd Smolik news wrote:
> On Tue, 16 Aug 2011, Rafał Łukawski wrote:
>
>> Bez obawy, ja mogę napisać, że się nie znam ;) Ale ja jako ja, nie
>> jako firma ;)
>
> Firma to Ty :)

Ja tu nie występuje jako firma, ale ... hm.. wolontariusz?
pl.comp.pecet i jego czytelnikom nie wystawiam faktur nie jestem
zobowiazany zadna gwarancja/rekojmia/niezgodnoscia etc ;)

Byc moze zrobie sobie zla reklame piszac o tym, ze daje duzo gwarancji,
wiec .. sam sobie obetne premie ;)

> (parafrazując Ludwika bodaj XV)
>
> pzdr, Gotfryd


--
Western Digital Silver Partner - luktronik.pl/



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-16 19:22:16 - Rafał Łukawski

On
>> - klient każdorazowo płaci za przesyłke w jedną i w druga stronę,
>
> No to jeszcze nie wiesz, że tylko kwestią czasu jest kiedy
> przegrasz jakiś proces :>

Czy możesz podać jakąś wykładnie prawną, która mówi, iż klientowi
przysługuje zwrot kosztów transportu w przypadku odstąpienia od umowy?

W szczególnych przypadkach gdyby tak było duża grupa osób jest w stanie
doprowadzić zgodnie z prawem praktycznie każdy sklep do bankructwa.
Ustawodawca musiałby być pijany tak stanowiąc. (co może być bliskie
prawdy ;) ).


>
> (nie, nie tłumacz *MI* że uważasz iż robisz dobrze a inne postawienie
> sprawy jest bzdurne, stwierdzam fakt, nie wyrażam swojej opinii).

Myśle, że nikogo nie interesują fakty tylko wykładnia prawna, nawet
jeżeli jest bzdurna i jeżeli nawet zmienia się co chwila... to jednak
jest podstawa do roszczeń i ew. sporów sądowych.



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-16 20:53:55 - Gotfryd Smolik news

On Tue, 16 Aug 2011, Rafał Łukawski wrote:

> On
>>> - klient każdorazowo płaci za przesyłke w jedną i w druga stronę,
>>
>> No to jeszcze nie wiesz, że tylko kwestią czasu jest kiedy
>> przegrasz jakiś proces :>
>
> Czy możesz podać jakąś wykładnie prawną, która mówi, iż klientowi przysługuje
> zwrot kosztów transportu w przypadku odstąpienia od umowy?

Znajdziesz ją w wyrokach sądowych, stwierdzających jednoznacznie
iż strony zwracają sobie wszystkie świadczenia obejmuje
również dostawę *do* klienta: klient kupuje towar *z* wysyłką.
Odsyła na własny koszt.

Po prawdzie sam sugerowałem, żeby unikać traktowania jako
wyroczni opisów tworzonych przez wszelkie ochrony KiK, bo
niejeden klient przegrał proces w oparciu o część takich
rad, ale akurat ta jest w miarę prawdziwa a na stronach
konsumenckich łatwa do znalezienia ;)

Znajdziesz dość sporo opinii dyskusyjnych, np:
forumprawne.org/prawa-konsumenta/46715-odstapienie-od-umowy-koszty-przesylki.html

....ale zwróć uwagę na *DATY*!

Zwrot świadczeń zawsze napotyka na opór, bo jak niby
zwrócić świadczenie transportu - ale co robić, tak
postanowili.

Tu mocna wersja wyroku, z odwołaniami na sam szczyt UE
w zakresie przepisów które obowiązują również Polskę (nie
tylko *w* Polsce, ale również *Polskę* jako stronę umowy):

tiny.pl/h5jnr
(jak kto woli:)
http://bip.ms.gov.pl/pl/ministerstwo/wspolpraca-miedzynarodowa/prawo-unii-europejskiej/przeglad-wybranych-orzeczen-trybunalu-sprawiedliwosci-unii-europejskiej/orzeczenia-w-sprawach-cywilnych/download,464,12.html
+++
W tej sytuacji Trybunał, zgodnie z ugruntowanš liniš orzeczniczš,
wskazał iS naleSy uwzględnić ogólnš systematykę i cel art.6
dyrektywy 97/7/WE, jakim jest zapobieganie zniechęcaniu konsumenta
do wykonywania przysługujšcego mu prawa odstšpienia od umowy.
---

> W szczególnych przypadkach gdyby tak było duża grupa osób jest w stanie
> doprowadzić zgodnie z prawem praktycznie każdy sklep do bankructwa.

Pamiętaj o jednym: klient odsyła na własny koszt!
Niedawno było o tym na .prawo i ktoś przytaczając wyrok przejechał
się właśnie na tym drobiazgu :)

Klient NIE MA PRAWA:
- nie odebrać przesyłki (!), co spowodowałoby odesłanie na koszt sklepu,
bo nie jest wtedy spełniony warunek strony sobie zwracają (klient
ma prawo *ZWRÓCIĆ* i *TYLKO ZWRÓCIĆ*, nieodebranie nie jest zwrotem!)
- żądać kosztów odesłania
Oczywiście mowa o zwrocie bo tak, nie reklamacji z tyt. niezgodności.

Aby więc utopić konkuretna należałoby zamówić wiele przesyłek
i dostarczyć mu je hurtem z powrotem, a to mogłoby być ze względu
na konieczność dopilnowania choćby pozorów zakupu konsumeckiego
dość trudne.
Niestety, prawdą jest iż stanowi metodę dla klientów którzy chcą
pobawić się jakimś sprzętem dzień czy dwa za koszty przesyłki.

> Ustawodawca musiałby być pijany tak stanowiąc. (co może być bliskie prawdy ;)

Moja zgoda co do opinii nie będzie wyjątkowa, ale zaznaczę że tym
razem adresatem nie jest Wysoki Sejm na Wiejskiej :)

>> (nie, nie tłumacz *MI* że uważasz iż robisz dobrze a inne postawienie
>> sprawy jest bzdurne, stwierdzam fakt, nie wyrażam swojej opinii).
>
> Myśle, że nikogo nie interesują fakty tylko wykładnia prawna, nawet jeżeli
> jest bzdurna i jeżeli nawet zmienia się co chwila... to jednak jest podstawa
> do roszczeń i ew. sporów sądowych.

No to proszę... ja tylko swoje 4 litery zabezpieczałem, nim byś mi
w nie nakopał w zastępstwie Wysokich Ustawodawców, podejrzewając jakobym
uważał takie postawienie sprawy za prawidłowe ;)

pzdr, Gotfryd



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-16 21:03:35 - Eneuel Leszek Ciszewski


Rafał Łukawski j2e928$t4o$1@news.onet.pl

> Czy możesz podać jakąś wykładnie prawną, która mówi, iż klientowi przysługuje zwrot kosztów transportu w przypadku odstąpienia od
> umowy?

> W szczególnych przypadkach gdyby tak było duża grupa osób jest w stanie

Dlaczego duża? Jeden człowiek nie może zakupić całego sklepu naraz?

> doprowadzić zgodnie z prawem praktycznie każdy sklep do bankructwa. Ustawodawca musiałby być pijany tak stanowiąc. (co może być
> bliskie prawdy ;) ).

-=-

> Myśle, że nikogo nie interesują fakty tylko wykładnia prawna, nawet jeżeli jest bzdurna i jeżeli nawet zmienia się co chwila... to
> jednak jest podstawa do roszczeń i ew. sporów sądowych.

Chyba tak jest. Wykładnia stale ulega modyfikacjom a sąd opiera się
o tę stale modyfikowaną wykładnię i własne poczucie humoru. Jak już
powiedziano: ,,jest prawda i jest prawda sądowa'' i nikt nie będzie
wmawiał, że czarne jest czarne a białe jest białe. ;)

-=-

Pamiętam sądzenie pomiędzy nieszczęśnikiem sprzedającym samochód i chytrym nabywcą.
Prawo mówi, że podanie w necie ceny wiąże sprzedawcę. Sprzedawca pomylił się (nie
chodziło o pomyłkę typu 3 zamiast 5, ale o solidne :) przesunięcie przecinka)
i stanął przed koniecznością sprzedania samochodu po mocno zaniżonej cenie.
Zła cena ponoć wisiała w necie tak zwany ułamek sekundy, ale widocznie zbyt
długo dla jakiegoś automatu szukającego okazyjnych cen. :)

Na szczęście sąd uznał rację sprzedawcy.

Dlaczego to piszę? Otóż ustawy w Polsce są produkowane chyba
pod społeczeństwo nieco wyżej rozwinięte.

Czyż zdrowy na umyśle będzie sądził się ze sprzedawcą, twierdząc, iż
naprawdę uznał, że jakiś samochód może kupić dziesięć tysięcy razy
taniej niż na wolnym rynku?

-=-

Trochę podobnie jest z tymi zwrotami, wypożyczeniami do testowania czy mierzenia...

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-17 00:12:27 - Gotfryd Smolik news

On Tue, 16 Aug 2011, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

> Rafał Łukawski j2e928$t4o$1@news.onet.pl
>
>> W szczególnych przypadkach gdyby tak było duża grupa osób jest w stanie
>
> Dlaczego duża? Jeden człowiek nie może zakupić całego sklepu naraz?

Może, ale jeszcze sędzia musi klepnąć wersję że to był zakup
konsumencki. I to jest pierwsza sprawa, mniej istotna
(niemniej zakładając prawidłowe działanie organów prawnych,
takie podejście nie ma prawa przejść).
Druga i ważniejsza to fakt, że jak wykupi cały sklep NARAZ
to przesyłka będzie JEDNA.
Szkoda zdecydowanie niższa niż kilka czy kilkanaście tysięcy drobnych,
oddzielnych przesyłek.

pzdr, Gotfryd



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-17 01:01:30 - Eneuel Leszek Ciszewski


Gotfryd Smolik news Pine.WNT.4.64.1108170007390.3820@quad

>>> W szczególnych przypadkach gdyby tak było duża grupa osób jest w stanie

>> Dlaczego duża? Jeden człowiek nie może zakupić całego sklepu naraz?

> Może, ale jeszcze sędzia musi klepnąć wersję że to był zakup

Sędzia musi wiedzieć, kogo klepać młotkiem. ;)
Zakupu może dokonać ktoś nieistniejący prawnie. :)

> konsumencki. I to jest pierwsza sprawa, mniej istotna
> (niemniej zakładając prawidłowe działanie organów prawnych,
> takie podejście nie ma prawa przejść).
> Druga i ważniejsza to fakt, że jak wykupi cały sklep NARAZ
> to przesyłka będzie JEDNA.

Ale kosztowna i nie przyniesie sklepowi zysku.

> Szkoda zdecydowanie niższa niż kilka czy kilkanaście tysięcy drobnych, oddzielnych przesyłek.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-19 00:52:51 - Gotfryd Smolik news

On Wed, 17 Aug 2011, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:

> Zakupu może dokonać ktoś nieistniejący prawnie. :)

To niby w jaki sposób pójdzie do sądu żeby cokolwiek
wyegzekwować?
Zapętlasz się ;)

>> Druga i ważniejsza to fakt, że jak wykupi cały sklep NARAZ
>> to przesyłka będzie JEDNA.
>
> Ale kosztowna i nie przyniesie sklepowi zysku.

Co nie zmienia faktu, że DLATEGO realne szkody przynieść może
tylko atak w który zamieszane byłoby wiele osób, a nie
jeden złośliwy zamawiający.

pzdr, Gotfryd



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-19 13:22:24 - Eneuel Leszek Ciszewski


Gotfryd Smolik news Pine.WNT.4.64.1108190051200.484@quad

>> Zakupu może dokonać ktoś nieistniejący prawnie. :)

> To niby w jaki sposób pójdzie do sądu żeby cokolwiek wyegzekwować?

W sądownictwie [zaszły zmiany? doszło do zmian?...] teraz jest inaczej.
Do sądu nikt teraz nie chodzi [piechotą i nie jeździ furmanką] -- od
jakiegoś czasu do sądu równie dobrze można pojechać rowerem. ;)

> Zapętlasz się ;)

Zapętlam, zapętlam -- co Ci do tego, jak ja chcę obronić się przed
samym sobą? ;) Lider pokazał, że tak można, że to skuteczna obrona...

-=-

A teraz trochę luzu...

-- osoba nieistniejąca prawnie zakupi i zwróci
(czyli nie zapłaci, zignoruje przesyłkę,
może zamówi w miejsce nieistniejące)

-- poszkodowaną osobą będzie sprzedawca, który
towar sprzeda, wyśle, ale szmalu nie otrzyma



-- która z tych dwóch osób pofrunie do sądu? ;)
toż nie kupujący -- ten zyskał w chwili wysłania
towaru, lub w chwili opłacenia kuriera; on nie
potrzebuje pomocy sądu


>>> Druga i ważniejsza to fakt, że jak wykupi cały sklep NARAZ
>>> to przesyłka będzie JEDNA.

>> Ale kosztowna i nie przyniesie sklepowi zysku.

> Co nie zmienia faktu, że DLATEGO realne szkody przynieść może
> tylko atak w który zamieszane byłoby wiele osób, a nie
> jeden złośliwy zamawiający.

Lepszy jest atak grupowy -- z tym zgadzam się.
Najlepszym jest atak drobnoustrojowy ;) -- każdy zakupi jedną zapałkę...

Ale nawet przy dużych zakupach -- cena transportu jest stosunkowo bolesna.
Koszt przesyłki zależy od liczby paczek, masy/wagi paczek i od gabarytów
tychże paczek -- nie tylko od liczby miejsc, do których należy dostarczyć
zamówiony towar.

> pzdr, Gotfryd

Zdrowia nigdy dosyć...

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-13 20:57:36 - Padre


> rozpakowanie dysku, podłączenie do komputera jest użyciem dysku.
> sprzedawce nie obchodzi czy podłączyłeś go na minutę czy 2 dni. sklep to
> nie wypozyczalnia

Czy naprawdę ustawa i prawo to słowa dla Ciebie bez znaczenia,
przypominasz mi taką starą urzędniczkę w mojej administracji domu, kiedy
przy okazji kolejnej niezgodnej z prawem podwyżce czynszu powołałem się
na konkretną ustawę pani z rozczulającym uśmiechem powiedziała: drogi
panie, my jesteśmy prywatnym stowarzyszeniem, nas żadne ustawy nie
obowiązują...



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-13 21:45:04 - januszek

Padre napisa?(a):

> przy okazji kolejnej niezgodnej z prawem podwyżce czynszu powołałem się
> na konkretną ustawę pani z rozczulającym uśmiechem powiedziała: drogi
> panie, my jesteśmy prywatnym stowarzyszeniem, nas żadne ustawy nie
> obowiązują...

To problem, ktory dopada każdego z nas ;) Często sami nie zdajemy sobie
z tego sprawy ale działamy napędzami węwnętrznym przekonaniem, że sąd
sądem ale sprawiedliwość musi być po naszej stronie ;)

j.

--
www.predkosczabija.pl/
Prędkość zabija. Włącz myślenie!



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-16 20:52:03 - Eneuel Leszek Ciszewski


Padre j26hf4$76c$1@news.onet.pl

> Czy naprawdę ustawa i prawo to słowa dla Ciebie bez znaczenia, przypominasz mi taką starą urzędniczkę w mojej administracji
> domu, kiedy przy okazji kolejnej niezgodnej z prawem podwyżce czynszu powołałem się na konkretną ustawę pani z rozczulającym
> uśmiechem powiedziała: drogi panie, my jesteśmy prywatnym stowarzyszeniem, nas żadne ustawy nie obowiązują...

Ależ wielebny Padre -- w Polsce tylko głupi szanuje prawo. :)
Ponoć bierze się t z rozbiorowej historii -- szanowanie prawa
zaborców utożsamiane było ze zdradą narodową. Późniejsze
pokolenia Polaków nie szanowały prawa, bo było sowieckim
(czy bolszewickim) prawem.

BTW ojcowania, ;) prawa i bolszewizmu -- Rydzyk wyzywa Sikorskiego
od Leninów, Gośiewska mówi o egzekucji pasażerów wiadomego Tu 154,
zapominając chyba o tym, że nawet podczas wojny nie nikomu wolno
mordować ludzi z zestrzelonego samolotu wroga, czym nadaje się
na oskarżoną w poważnym procesie o pomówienie...

Pisane, oficjalne, ustanowione, prawo w Polsce nie istnieje. :)

Jednego dnia rzecznik konsumentów prawi tak, innego dnia (parę lat później)
dokładnie na odwrót. W obu wypadkach powołuje się na tę samą ustawę i na tę
samą Unię Europejską, i w obu wypadkach wykładnia tego prawa jest oczywista... :)

-=-

Skąd ma brać się szacunek do prawa, skoro najwyżsi rangą Polacy tego szacunku nie mają?
Z jednej strony nawoływania do ascezy, umartwiania, utrapień, wyrzeczeń -- zaś ze strony
przeciwnej budowane z rozmachem kościoły, hotele (Rydzyk w Toruniu), sanktuaria, szkoły...

BTW -- Rydzyk nie musi martwić się szczytującym ;) kursem Franciszka.
On nie pożycza od banków we frankach. On ma kredyt w innej ,,walucie''. :)

-=-

IMO pisane prawo w Polsce jest -- bo musi być, bo Unia nakazuje, aby było.
Ale takie prawo (jednoznaczne, konkretne, zapisane, obowiązujące jednakowo
każdego bez względu na stanowisko, płeć, pochodzenie społeczne, stan majątkowy,
wykształcenie czy cokolwiek innego) nie jest na rękę nikomu :) z tak zwanych
władających tym państwem czy narodem. Lepszym wydaje się być tutaj prawo
modyfikowane dynamicznie, :) zależne od tymczasowych, doraźnych potrzeb... ;)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-15 10:39:07 - Andrzej Libiszewski

Dnia Mon, 15 Aug 2011 06:03:44 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):

> On 2011-08-15 01:41, Andrzej Libiszewski wrote:
>> Dnia Sun, 14 Aug 2011 20:12:05 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):
>>
>>> On 2011-08-14 20:00, Dawid wrote:
>>>> W dniu 2011-08-14 19:14, Rafał Łukawski pisze:
>>>>> On 2011-08-14 19:11, Rafał Łukawski wrote:
>>>>
>>>> ekonsument.pl/a435_gwarancja.html
>>>
>>> Ok. z pkt widzenia sprzedawcy nie ma wielkiek różnicy.
>>> Gwarancja vs niezgodnośc towaru z umową.
>>>
>>>
>>> 1. Sprzedawca odpowiada za niezgodność towaru konsumpcyjnego z umową
>>> jedynie w przypadku jej stwierdzenia przed upływem dwóch lat od wydania
>>> tego towaru kupującemu; termin ten biegnie na nowo w razie wymiany
>>> towaru. Jeżeli przedmiotem sprzedaży jest rzecz używana, strony mogą ten
>>> termin skrócić, jednakże nie poniżej jednego roku.
>>
>> To nie jest gwarancja.
>
> Racja, mój błąd pojęciowy. IMHO z pkt. widzenia klienta wiele się nie
> zmienia w stosunku do jego (obecnych) oczekiwań.

Zmienia się o tyle, że w przypadku niezgodności z umową trzeba (po
pierwszym pół roku, gdzie domniemuje się, że istniała) samodzielnie
udowodnić jej istnienie w momencie zakupu - co często nie jest możliwe.
Przy gwarancji niczego nie musisz udowadniać.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
God created Arrakis to train the faithful.



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-15 11:21:19 - Rafał Łukawski

On 2011-08-15 10:39, Andrzej Libiszewski wrote:

>> Racja, mój błąd pojęciowy. IMHO z pkt. widzenia klienta wiele się nie
>> zmienia w stosunku do jego (obecnych) oczekiwań.
>
> Zmienia się o tyle, że w przypadku niezgodności z umową trzeba (po
> pierwszym pół roku, gdzie domniemuje się, że istniała) samodzielnie
> udowodnić jej istnienie w momencie zakupu - co często nie jest możliwe.
> Przy gwarancji niczego nie musisz udowadniać.

Zgodnie z prawem obowiązującym w całej Unii Europejskiej sprzedawca
odpowiada za niezgodność towaru z umową przez *dwa lata* od dnia dostawy
produktu.



--
Western Digital Silver Partner - luktronik.pl/



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-15 11:38:20 - Andrzej Libiszewski

Dnia Mon, 15 Aug 2011 11:21:19 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):

> On 2011-08-15 10:39, Andrzej Libiszewski wrote:
>
>>> Racja, mój błąd pojęciowy. IMHO z pkt. widzenia klienta wiele się nie
>>> zmienia w stosunku do jego (obecnych) oczekiwań.
>>
>> Zmienia się o tyle, że w przypadku niezgodności z umową trzeba (po
>> pierwszym pół roku, gdzie domniemuje się, że istniała) samodzielnie
>> udowodnić jej istnienie w momencie zakupu - co często nie jest możliwe.
>> Przy gwarancji niczego nie musisz udowadniać.
>
> Zgodnie z prawem obowiązującym w całej Unii Europejskiej sprzedawca
> odpowiada za niezgodność towaru z umową przez *dwa lata* od dnia dostawy
> produktu.

Przeczytaj _uważnie_ jeszcze raz to, co napisałem. Sprzedawca odpowiada,
ale to KLIENT po pół roku (czyli po zakończeniu okresu w którym obowiązuje
domniemanie, że niezgodność istniała w momencie zakupu) musi *udowodnić*,
że niezgodność istniała od początku. Czyli w najgorszym razie bujasz się z
rzeczownawcami, opiniami i tak dalej. Wszystko na _swój_ koszt.

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
Control the coinage and the courts ? let the rabble have the rest.
Thus the Padishah Emperor advises you. And he tells you; If you want
profits, you must rule. There is truth in these words, but I ask
myself; Who are the rabble and who are the ruled?



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-15 11:56:57 - Rafał Łukawski


>>
>> Zgodnie z prawem obowiązującym w całej Unii Europejskiej sprzedawca
>> odpowiada za niezgodność towaru z umową przez *dwa lata* od dnia dostawy
>> produktu.
>
> Przeczytaj _uważnie_ jeszcze raz to, co napisałem. Sprzedawca odpowiada,
> ale to KLIENT po pół roku (czyli po zakończeniu okresu w którym obowiązuje
> domniemanie, że niezgodność istniała w momencie zakupu) musi *udowodnić*,
> że niezgodność istniała od początku. Czyli w najgorszym razie bujasz się z
> rzeczownawcami, opiniami i tak dalej. Wszystko na _swój_ koszt.

Ja nie jestem prawnikiem, dysk padnie mi po roku i jakie to ma dla mnie
znaczenie? Po co mi rzeczoznawca ?



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-15 21:12:48 - Andrzej Libiszewski

Dnia Mon, 15 Aug 2011 11:56:57 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):

>>>
>>> Zgodnie z prawem obowiązującym w całej Unii Europejskiej sprzedawca
>>> odpowiada za niezgodność towaru z umową przez *dwa lata* od dnia dostawy
>>> produktu.
>>
>> Przeczytaj _uważnie_ jeszcze raz to, co napisałem. Sprzedawca odpowiada,
>> ale to KLIENT po pół roku (czyli po zakończeniu okresu w którym obowiązuje
>> domniemanie, że niezgodność istniała w momencie zakupu) musi *udowodnić*,
>> że niezgodność istniała od początku. Czyli w najgorszym razie bujasz się z
>> rzeczownawcami, opiniami i tak dalej. Wszystko na _swój_ koszt.
>
> Ja nie jestem prawnikiem, dysk padnie mi po roku i jakie to ma dla mnie
> znaczenie? Po co mi rzeczoznawca ?

A jak chcesz, zgodnie z ustawą, udowodnić, że powód dla którego dysk padł
istniał w momencie zakupu?

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
You're not the same as you were before. You were much
more...muchier. You've lost your muchness.



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-15 22:51:33 - Rafał Łukawski


>> Ja nie jestem prawnikiem, dysk padnie mi po roku i jakie to ma dla mnie
>> znaczenie? Po co mi rzeczoznawca ?
>
> A jak chcesz, zgodnie z ustawą, udowodnić, że powód dla którego dysk padł
> istniał w momencie zakupu?

Nie interesuje mnie to i nigdy nie musialo, zarowno gdy oddawalem sprzet
do sklepow jak i do hurtowni /jako firma/ (ktore zapewne maja stosowne
wsparcie prawne). Sprzet przestaje dzialac, domniemuje sie jedynie
uzytkowanie zgodnie z przeznaczeniem, jeszcze sie nie zdarzylo by
ktorakolwiek z duzych firm typu Techdata, AB, Incom, ABC Data nie
wymienily sprzetu.

Z jednej strony jest mowa o 6 miesiącach, z drugiej o 2 latach rękojmi
(konsument) lub też innym okresie rękojmii deklarowanym przez inne
podmioty gospodarcze. Jak wspomnialem, nie jestem prawnikiem, czy wg
Ciebie dystrybutorzy sprzetu powinni (mogą) domagać się dodatkowych
dowodów, ze sprzęt nie funkcjonował odpowiednio w momencie zakupu?
Udowodnienie tego jest praktycznie niemozliwe.

>


--
Western Digital Silver Partner - luktronik.pl/



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-15 23:58:31 - Andrzej Libiszewski

Dnia Mon, 15 Aug 2011 22:51:33 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):

>>> Ja nie jestem prawnikiem, dysk padnie mi po roku i jakie to ma dla mnie
>>> znaczenie? Po co mi rzeczoznawca ?
>>
>> A jak chcesz, zgodnie z ustawą, udowodnić, że powód dla którego dysk padł
>> istniał w momencie zakupu?
>
> Nie interesuje mnie to i nigdy nie musialo, zarowno gdy oddawalem sprzet
> do sklepow jak i do hurtowni /jako firma/ (ktore zapewne maja stosowne
> wsparcie prawne). Sprzet przestaje dzialac, domniemuje sie jedynie
> uzytkowanie zgodnie z przeznaczeniem, jeszcze sie nie zdarzylo by
> ktorakolwiek z duzych firm typu Techdata, AB, Incom, ABC Data nie
> wymienily sprzetu.

Prawo jest jakie jest, nawet jak cię to nie interesuje. Że hurtownie ci
szły na rękę? Może i szły, ale lepiej nie liczyć na to, bo przymusu nie
mają.

>
> Z jednej strony jest mowa o 6 miesiącach, z drugiej o 2 latach rękojmi

Człowieku, czy ty czytasz w ogóle to co piszesz? Rękojmia jest dla firm,
niezgodność z umową dla klientów indywidualnych. Inne przepisy regulują
jedno i drugie, inne są uprawnienia i obowiązki stron, ty sobie mieszasz
obie instytucje prawne zupełnie się nie przejmując, że bzdury przy tym
wygadujesz.

> (konsument) lub też innym okresie rękojmii deklarowanym przez inne
> podmioty gospodarcze. Jak wspomnialem, nie jestem prawnikiem, czy wg
> Ciebie dystrybutorzy sprzetu powinni (mogą) domagać się dodatkowych
> dowodów, ze sprzęt nie funkcjonował odpowiednio w momencie zakupu?
> Udowodnienie tego jest praktycznie niemozliwe.

Nie że sprzęt nie działał prawidłowo, tylko że niezgodność istniała. I tak,
sprzedawca po pół roku ma prawo się domagać, żeby klient dowiódł, że
istniała. Że prawie niemożliwe do udowodnienia? Owszem. Dlatego
bezpieczniej korzystać z gwarancji.







--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
I must rule with eye and claw ? as the hawk among lesser birds.



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-16 06:41:12 - Rafał Łukawski



>
>>
>> Z jednej strony jest mowa o 6 miesiącach, z drugiej o 2 latach rękojmi
>
> Człowieku, czy ty czytasz w ogóle to co piszesz? Rękojmia jest dla firm,
> niezgodność z umową dla klientów indywidualnych. Inne przepisy regulują
> jedno i drugie, inne są uprawnienia i obowiązki stron, ty sobie mieszasz
> obie instytucje prawne zupełnie się nie przejmując, że bzdury przy tym
> wygadujesz.

Masz racje Człowieku, aczkolwiek zabrakło skojarzenia z długim
weekendem, co róznie wpływa na kojarzenie ;) Cięzki poniedziałek ;)
Odłóż proszę emocje na bok, ustawy to wyjątkowa nudna lektura ;)

Poprawiam się: W przypadku sprzedaży rzeczy ruchomej z udziałem
konsumentów nie stosuje się rękojmi, lecz niezgodność towaru z umową,


>
>> (konsument) lub też innym okresie rękojmii deklarowanym przez inne
>> podmioty gospodarcze. Jak wspomnialem, nie jestem prawnikiem, czy wg
>> Ciebie dystrybutorzy sprzetu powinni (mogą) domagać się dodatkowych
>> dowodów, ze sprzęt nie funkcjonował odpowiednio w momencie zakupu?
>> Udowodnienie tego jest praktycznie niemozliwe.
>
> Nie że sprzęt nie działał prawidłowo, tylko że niezgodność istniała. I tak,
> sprzedawca po pół roku ma prawo się domagać, żeby klient dowiódł, że
> istniała. Że prawie niemożliwe do udowodnienia? Owszem. Dlatego
> bezpieczniej korzystać z gwarancji.

Wyobraźmy sobie sytuacje, że sklep internetowy przy sprzedaży
konsumenckiej zgodnie z ustawą odpowiada za niezgodność do dwóch lat
(aczkolwiek trace powoli praktyczne zrozumienie pojęcia tych dwóch lat).

Jednakże gdy klient zgłosi wadliwy sprzęt po 7 miesiącach, to już może
mieć problemy - dobrze to rozumiem? Gwarancji nie daje bo jak dobrze
rozumiem - nie musi? W kazdym razie dowodem zakupu jest paragon na
którym nie ma żadnych pisemnych informacji o formie reklamacji
(gwarancja/niezgodność etc)



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-16 10:55:30 - Andrzej Libiszewski

Dnia Tue, 16 Aug 2011 06:41:12 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):

>>
>>>
>>> Z jednej strony jest mowa o 6 miesiącach, z drugiej o 2 latach rękojmi
>>
>> Człowieku, czy ty czytasz w ogóle to co piszesz? Rękojmia jest dla firm,
>> niezgodność z umową dla klientów indywidualnych. Inne przepisy regulują
>> jedno i drugie, inne są uprawnienia i obowiązki stron, ty sobie mieszasz
>> obie instytucje prawne zupełnie się nie przejmując, że bzdury przy tym
>> wygadujesz.
>
> Masz racje Człowieku, aczkolwiek zabrakło skojarzenia z długim
> weekendem, co róznie wpływa na kojarzenie ;) Cięzki poniedziałek ;)
> Odłóż proszę emocje na bok, ustawy to wyjątkowa nudna lektura ;)

Jest ci wybaczone :)

>
> Poprawiam się: W przypadku sprzedaży rzeczy ruchomej z udziałem
> konsumentów nie stosuje się rękojmi, lecz niezgodność towaru z umową,
>

Otóż to.

>>
>>> (konsument) lub też innym okresie rękojmii deklarowanym przez inne
>>> podmioty gospodarcze. Jak wspomnialem, nie jestem prawnikiem, czy wg
>>> Ciebie dystrybutorzy sprzetu powinni (mogą) domagać się dodatkowych
>>> dowodów, ze sprzęt nie funkcjonował odpowiednio w momencie zakupu?
>>> Udowodnienie tego jest praktycznie niemozliwe.
>>
>> Nie że sprzęt nie działał prawidłowo, tylko że niezgodność istniała. I tak,
>> sprzedawca po pół roku ma prawo się domagać, żeby klient dowiódł, że
>> istniała. Że prawie niemożliwe do udowodnienia? Owszem. Dlatego
>> bezpieczniej korzystać z gwarancji.
>
> Wyobraźmy sobie sytuacje, że sklep internetowy przy sprzedaży
> konsumenckiej zgodnie z ustawą odpowiada za niezgodność do dwóch lat
> (aczkolwiek trace powoli praktyczne zrozumienie pojęcia tych dwóch lat).
>
> Jednakże gdy klient zgłosi wadliwy sprzęt po 7 miesiącach, to już może
> mieć problemy - dobrze to rozumiem?

Może, chcoć jak sam zauważyłeś, nie musi.

> Gwarancji nie daje bo jak dobrze
> rozumiem - nie musi?

Gwarancję daje _wyłącznie_ producent sprzętu, nie sprzedawca.

> W kazdym razie dowodem zakupu jest paragon na
> którym nie ma żadnych pisemnych informacji o formie reklamacji
> (gwarancja/niezgodność etc)

Szczegółowe warunki gwarancji producenta są zwykle w dokumentacji
urządzenia lub na stronie producenta.


--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
Control the coinage and the courts ? let the rabble have the rest.
Thus the Padishah Emperor advises you. And he tells you; If you want
profits, you must rule. There is truth in these words, but I ask
myself; Who are the rabble and who are the ruled?



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-16 14:09:26 - Gotfryd Smolik news

On Tue, 16 Aug 2011, Andrzej Libiszewski wrote:

> Dnia Tue, 16 Aug 2011 06:41:12 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):
>
>> Wyobraźmy sobie sytuacje, że sklep internetowy

W kwestii formalnej: internetowość nie ma tu nic do rzeczy.
Internetowość dotyczy wyłącznie przypadku chęci zwrócenia
SPRAWNEGO sprzętu, nie ten przypadek.

>> przy sprzedaży
>> konsumenckiej zgodnie z ustawą odpowiada za niezgodność do dwóch lat
>> (aczkolwiek trace powoli praktyczne zrozumienie pojęcia tych dwóch lat).
>>
>> Jednakże gdy klient zgłosi wadliwy sprzęt po 7 miesiącach, to już może
>> mieć problemy - dobrze to rozumiem?
>
> Może, chcoć jak sam zauważyłeś, nie musi.
>
>> Gwarancji nie daje bo jak dobrze
>> rozumiem - nie musi?
>
> Gwarancję daje _wyłącznie_ producent sprzętu, nie sprzedawca.

Sprzeciw.
Gwarancję daje ten kto daje, nie ma ŻADNYCH powodów zarówno do
tego producent nie mógł NIE dać gwarancji ani żadnych dla których
gwarancji nie mógłby dać sklep.

Szczególnie ten ostatni błąd (jakoby sprzedawca nie dawał gwarancji)
wpisałeś wielokrotnie, więc wymaga sprostowania.
Ba, z rzadka gwarancja powstaje z automatu - jeśli sklep pozwoli
sobie na *reklamę* która spełnia formalny wymóg wymienienia oczekiwanych
cech produktu oraz zobowiązanie:
www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=321
+++
Art. 13.

1. Udzielenie kupujšcemu gwarancji następuje bez odrębnej opłaty
przez oœwiadczenie gwaranta, zamieszczone w dokumencie gwarancyjnym
lub reklamie[...]
^^^^^^^^^^^^
---

> Szczegółowe warunki gwarancji producenta są zwykle w dokumentacji
> urządzenia lub na stronie producenta.

....albo sklepu :P
Co co reszty rzecz jasna się zgadzam.

pzdr, Gotfryd



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-16 19:11:00 - Rafał Łukawski


>
> Szczególnie ten ostatni błąd (jakoby sprzedawca nie dawał gwarancji)
> wpisałeś wielokrotnie, więc wymaga sprostowania.
> Ba, z rzadka gwarancja powstaje z automatu - jeśli sklep pozwoli
> sobie na *reklamę* która spełnia formalny wymóg wymienienia oczekiwanych
> cech produktu oraz zobowiązanie:
> www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=321
> +++
> Art. 13.
>
> 1. Udzielenie kupujšcemu gwarancji następuje bez odrębnej opłaty
> przez oœwiadczenie gwaranta, zamieszczone w dokumencie gwarancyjnym
> lub reklamie[...]
> ^^^^^^^^^^^^

Niezależnie od nieżyciowych przepisów, ja daje z własnej woli klientom
gwarancje na własnych zasadach. Niestety nie moge zapewnić bezpłatnego
transportu w obie strony. Jest zapewniony w jedna /nie ten poziom marż/

pozdr.


--
Western Digital Silver Partner - luktronik.pl/



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-16 20:28:43 - Gotfryd Smolik news

On Tue, 16 Aug 2011, Rafał Łukawski wrote:

>> Szczególnie ten ostatni błąd (jakoby sprzedawca nie dawał gwarancji)
>> wpisałeś wielokrotnie, więc wymaga sprostowania.
[...]
>
> Niezależnie od nieżyciowych przepisów, ja daje z własnej woli klientom
> gwarancje na własnych zasadach.

To czego wciskasz w poprzednich postach kit, że sprzedawca NIE UDZIELA
gwarancji?

> Niestety nie moge zapewnić bezpłatnego
> transportu w obie strony.

A ten pomysł to skąd znowu?
Gwarancja jest świadczeniem zupełnie dobrowolnym, a jej zakres wynika
właśnie z dokumentu gwarancyjnego (przy czym jak napisałem - za taki
dokument może z urzędu zostać uznana reklama).
W warunkach gwarancji możesz zapisać że klient ma w zębach przynieść ;)

Mi chodziło o co innego: *sklep* *może* ustawnowić *własną* gwarancję.
Nie mającą nic wspólnego z przekazaniem klientowi gwarancji
producenta, importera czy dystrybutora.
Jeszcze raz: *MOŻE*.
Pisząc że sprzedawca nie daje gwarancji wciskasz kit ;)
(być może *konkretny* sprzedawca nie daje - nie musi, bo nie
ma takiego obowiązku).

pzdr, Gotfryd



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-17 07:25:22 - Rafał Łukawski

On 2011-08-16 20:28, Gotfryd Smolik news wrote:
> On Tue, 16 Aug 2011, Rafał Łukawski wrote:
>
>>> Szczególnie ten ostatni błąd (jakoby sprzedawca nie dawał gwarancji)
>>> wpisałeś wielokrotnie, więc wymaga sprostowania.
> [...]
>>
>> Niezależnie od nieżyciowych przepisów, ja daje z własnej woli klientom
>> gwarancje na własnych zasadach.
>
> To czego wciskasz w poprzednich postach kit, że sprzedawca NIE UDZIELA
> gwarancji?

Ja?

>
>> Niestety nie moge zapewnić bezpłatnego transportu w obie strony.
>
> A ten pomysł to skąd znowu?

Bo tak mozna, nie twierdze ze ktokolwiek mnie obliguje.

> Gwarancja jest świadczeniem zupełnie dobrowolnym, a jej zakres wynika
> właśnie z dokumentu gwarancyjnego (przy czym jak napisałem - za taki
> dokument może z urzędu zostać uznana reklama).
> W warunkach gwarancji możesz zapisać że klient ma w zębach przynieść ;)

mogę.

>
> Mi chodziło o co innego: *sklep* *może* ustawnowić *własną* gwarancję.
> Nie mającą nic wspólnego z przekazaniem klientowi gwarancji
> producenta, importera czy dystrybutora.
> Jeszcze raz: *MOŻE*.
> Pisząc że sprzedawca nie daje gwarancji wciskasz kit ;)
> (być może *konkretny* sprzedawca nie daje - nie musi, bo nie
> ma takiego obowiązku).

To raczej nie ja pisałem.


--
Western Digital Silver Partner - luktronik.pl/



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-19 00:55:50 - Gotfryd Smolik news

On Wed, 17 Aug 2011, Rafał Łukawski wrote:

> On 2011-08-16 20:28, Gotfryd Smolik news wrote:
>>
>> To czego wciskasz w poprzednich postach kit, że sprzedawca NIE UDZIELA
>> gwarancji?
>
> Ja?

Przepraszam za pomylenie dyskutantów :(, faktyczny sprawca
dobrowolnie się przyznał i stanął w szranki :) (i thx mu
za wyjaśnienie).

>>> Niestety nie moge zapewnić bezpłatnego transportu w obie strony.
>>
>> A ten pomysł to skąd znowu?
>
> Bo tak mozna, nie twierdze ze ktokolwiek mnie obliguje.

A to nie, przepraszam, sądziłem iż to sugestia że istnieje
taki obowiązek.

[...]
> To raczej nie ja pisałem.

Zgadza się, jeszcze raz odszczekuję!

pzdr, Gotfryd



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-16 21:45:28 - Andrzej Libiszewski

Dnia Tue, 16 Aug 2011 14:09:26 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

> On Tue, 16 Aug 2011, Andrzej Libiszewski wrote:
>
>> Dnia Tue, 16 Aug 2011 06:41:12 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):
>>
>>> Wyobraźmy sobie sytuacje, że sklep internetowy
>
> W kwestii formalnej: internetowość nie ma tu nic do rzeczy.
> Internetowość dotyczy wyłącznie przypadku chęci zwrócenia
> SPRAWNEGO sprzętu, nie ten przypadek.

Oczywiście.

>
>>> przy sprzedaży
>>> konsumenckiej zgodnie z ustawą odpowiada za niezgodność do dwóch lat
>>> (aczkolwiek trace powoli praktyczne zrozumienie pojęcia tych dwóch lat).
>>>
>>> Jednakże gdy klient zgłosi wadliwy sprzęt po 7 miesiącach, to już może
>>> mieć problemy - dobrze to rozumiem?
>>
>> Może, chcoć jak sam zauważyłeś, nie musi.
>>
>>> Gwarancji nie daje bo jak dobrze
>>> rozumiem - nie musi?
>>
>> Gwarancję daje _wyłącznie_ producent sprzętu, nie sprzedawca.
>
> Sprzeciw.
> Gwarancję daje ten kto daje, nie ma ŻADNYCH powodów zarówno do
> tego producent nie mógł NIE dać gwarancji ani żadnych dla których
> gwarancji nie mógłby dać sklep.

W teorii oczywiście gwarantem może być i sklep, przepisy tego nie
zabraniają, ale w praktyce gwarantem jest wyłącznie producent sprzętu.


>
> Szczególnie ten ostatni błąd (jakoby sprzedawca nie dawał gwarancji)
> wpisałeś wielokrotnie, więc wymaga sprostowania.

Bo nie daje :) Przy czym przyjmuję napomnienie, że nie ma przepisu
zabraniającego sklepowi bycia gwarantem, ale tego się nie spotyka.

> Ba, z rzadka gwarancja powstaje z automatu - jeśli sklep pozwoli
> sobie na *reklamę* która spełnia formalny wymóg wymienienia oczekiwanych
> cech produktu oraz zobowiązanie:
> www.federacja-konsumentow.org.pl/story.php?story=321
> +++
> Art. 13.
>
> 1. Udzielenie kupujšcemu gwarancji następuje bez odrębnej opłaty
> przez oœwiadczenie gwaranta, zamieszczone w dokumencie gwarancyjnym
> lub reklamie[...]
> ^^^^^^^^^^^^

Taaaaak, przepisy sobie, rzeczywistość sobie. To znaczy, chciałbym w
praktyce zobaczyć gwarancję na bazie reklamy - chyba jeszcze takiego
przypadku nie było, bo co najwyżej przy zamieszczeniu określonych
informacji w ofercie (bo nawet nie w reklamie) i ich niespełnieniu
skutecznie można się było powoływać wyłącznie na niezgodność z umową




--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
Control the coinage and the courts ? let the rabble have the rest.
Thus the Padishah Emperor advises you. And he tells you; If you want
profits, you must rule. There is truth in these words, but I ask
myself; Who are the rabble and who are the ruled?



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-17 00:07:25 - Gotfryd Smolik news

On Tue, 16 Aug 2011, Andrzej Libiszewski wrote:

> Dnia Tue, 16 Aug 2011 14:09:26 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
>
>> On Tue, 16 Aug 2011, Andrzej Libiszewski wrote:
>>
>>> Dnia Tue, 16 Aug 2011 06:41:12 +0200, Rafał Łukawski napisał(a):
>>>
>>>> Wyobraźmy sobie sytuacje, że sklep internetowy
>>
>> W kwestii formalnej: internetowość nie ma tu nic do rzeczy.
>> Internetowość dotyczy wyłącznie przypadku chęci zwrócenia
>> SPRAWNEGO sprzętu, nie ten przypadek.
>
> Oczywiście.

....i oczywiście nie było to pod Twoim adresem, co wynika z oznaczeń
cytowań, skorzystałem z okazji :)

>>> Gwarancję daje _wyłącznie_ producent sprzętu, nie sprzedawca.
>>
>> Sprzeciw.
>> Gwarancję daje ten kto daje, nie ma ŻADNYCH powodów
[...]
>
> W teorii oczywiście gwarantem może być i sklep, przepisy tego nie
> zabraniają, ale w praktyce gwarantem jest wyłącznie producent sprzętu.

IMVHO takie cóś:
www.marketmedia.pl/strona-przedluzona-gwarancja-167.html
....wypełnia wymogi definicji gwarancji wg przepisów (określone
jest co i na jakich warunkach podlega wymianie lub naprawie),
a fakt że sprzedawca ujawnia fakt korzystania z ubezpieczenia
jest trzeciorzędny.

Inna kategoria to:
forumprawne.org/prawa-konsumenta/46371-gwarancja-sklepu-gwarancja-producenta.html

Sprzedawca czasem woli żeby klient przylazł z roszczeniem gwarancyjnym
zamiast niezgodnością, nawet lepsze *niektóre* warunki może
się opłacić dać w zamian za szansę iż klient nie skorzysta
z bardzo restrykcyjnych zapisów (np. co do terminów) z okazji
niezgodności.
Kolejny przypadek:
sklep.koperfam.pl/pl/i/Gwarancja/12
....to oczywiście już spór o to, czy w odniesieniu takiego sprzedawcy
nie należy aby używać określenia producent :)

>> Szczególnie ten ostatni błąd (jakoby sprzedawca nie dawał gwarancji)
>> wpisałeś wielokrotnie, więc wymaga sprostowania.
>
> Bo nie daje :)

Powyższe linki wskazują co innego :)

> Przy czym przyjmuję napomnienie, że nie ma przepisu
> zabraniającego sklepowi bycia gwarantem, ale tego się nie spotyka.

Przesadzasz ;)

>> Ba, z rzadka gwarancja powstaje z automatu - jeśli sklep pozwoli
>> sobie na *reklamę* która spełnia formalny wymóg wymienienia oczekiwanych
>> cech produktu oraz zobowiązanie:
[...]
>
> Taaaaak, przepisy sobie, rzeczywistość sobie. To znaczy, chciałbym
> w praktyce zobaczyć gwarancję na bazie reklamy - chyba jeszcze takiego
> przypadku nie było

Mogło nie być, nie kojarzę żebym się spotkał z opisem.
Niemniej przepis jest, a kwestia kto i przy czym się natnie niczym
sławny producent materiałów malarskich w .de stanowi co najwyżej okazję
do zakładów ;)
(sugeruję, że pominąłem wersję czy - jako oczywistą, a jak o materiały
chodzi to producent kleju musiał udowodnić że wersja z obrazka
przechodzi i powierzchnia dużego pędzla utrzyma na ichnim kleju
dorosłego człowieka :))

> bo co najwyżej przy zamieszczeniu określonych
> informacji w ofercie (bo nawet nie w reklamie) i ich niespełnieniu
> skutecznie można się było powoływać wyłącznie na niezgodność z umową

IMVHO nie, być może klienci (lub ich prawnicy) uznawali że powołanie
na niezgodność jest skuteczniejsze (choćby ze względu na
formalności których musi dopełnić sprzedawca i tam łatwo
o kiks).

pzdr, Gotfryd



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-16 21:46:56 - Andrzej Libiszewski

Dnia Tue, 16 Aug 2011 20:28:43 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):


> Pisząc że sprzedawca nie daje gwarancji wciskasz kit ;)
> (być może *konkretny* sprzedawca nie daje - nie musi, bo nie
> ma takiego obowiązku).

Dla ścisłości, o sprzedawcy nie dającym gwarancji pisałem głównie ja, nie
Rafał :)

--
Andrzej Libiszewski; GG: 5289118
The gift is the blessing of the giver.



Re: Samsung i pojemnośc dysku dodatkowego - niewiadoma.

2011-08-16 23:36:22 - Gotfryd Smolik news

On Tue, 16 Aug 2011, Andrzej Libiszewski wrote:

> Dla ścisłości, o sprzedawcy nie dającym gwarancji pisałem głównie ja, nie
> Rafał :)

Włażę pod stół, odszczekuję i proszę o poprzenoszenie sobie stosownych
zasług i antyzasług ;)

pzdr, Gotfryd



Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS