Zasychający tusz

L Data ostatniej zmiany: 2011-08-22 07:41:32

Zasychający tusz

2011-08-20 16:40:02 - L

Ostatnio na tej grupie było sporo ostrzeżeń
przed zasychającym tuszem w drukarkach
atramentowych.
Mam w związku z tym pytanie: jak często
należy coś wydrukować by uniknąć takiego
zaschnięcia tuszu?
Czy wydrukowanie strony testowej wystarczy
by taki cel osiągnąć? Trzeba chyba wydrukować
coś, co zaangażuje wszystkie pojemniki?
Moja drukarka (Canon) używa 5 pojemników.

Pozdrowienia






Re: Zasychaj?cy tusz

2011-08-20 18:16:01 - Padre

W dniu 2011-08-20 16:40, L pisze:
> Ostatnio na tej grupie by?o sporo ostrze?e?
> przed zasychaj?cym tuszem w drukarkach
> atramentowych.
> Mam w zwi?zku z tym pytanie: jak cz?sto
> nale?y co? wydrukowa? by unikn?? takiego
> zaschni?cia tuszu?
> Czy wydrukowanie strony testowej wystarczy
> by taki cel osi?gn??? Trzeba chyba wydrukowa?
> co?, co zaanga?uje wszystkie pojemniki?
> Moja drukarka (Canon) u?ywa 5 pojemników.
>
> Pozdrowienia
>
>
>
mam Canona i455, od ponad 4 lat leję w niego najtańszy tusz z allegro do
pierwszego kompletu oryginalnych kartridży, właśnie skończyłem butlę
500ml czarnego który kupiłem zaraz po kupnie drukarki, kolorów wlałem po
ok. 100ml każdego. jeden raz w ciągu tego czasu po 3 miesięcznej
przerwie musiałem ze 3 razy puścić gruntowne czyszczenie żeby zaczęły
drukować wszystkie dysze, zazwyczaj po 2 tygodniowej przerwie wystarcza
jedno standardowe czyszczenie żeby wszystkie dysze były drożne.



Re: Zasychaj�cy tusz

2011-08-20 18:26:06 - L

>> Ostatnio na tej grupie byÂło sporo ostrzeÂżeĂ?
>> przed zasychajÂ?cym tuszem w drukarkach
>> atramentowych.
>> Mam w zwiÂ?zku z tym pytanie: jak czĂŞsto
>> naleÂży coÂ? wydrukowaĂ| by uniknÂ?Ă| takiego
>> zaschniĂŞcia tuszu?
>> Czy wydrukowanie strony testowej wystarczy
>> by taki cel osiÂ?gnÂ?Ă|? Trzeba chyba wydrukowaĂ|
>> coÂ?, co zaangaÂżuje wszystkie pojemniki?
>> Moja drukarka (Canon) uÂżywa 5 pojemnikĂłw.

> mam Canona i455, od ponad 4 lat lejÄT w niego najtaĹszy tusz z allegro do
> pierwszego kompletu oryginalnych kartridĹĽy, wĹ,aĹ>nie skoĹczyĹ,em butlÄT
> 500ml czarnego ktĂłry kupiĹ,em zaraz po kupnie drukarki, kolorĂłw wlaĹ,em
> po ok. 100ml kaĹĽdego. jeden raz w ciÄ.gu tego czasu po 3 miesiÄTcznej
> przerwie musiaĹ,em ze 3 razy puĹ>ciÄ? gruntowne czyszczenie ĹĽeby
> zaczÄTĹ,y drukowaÄ? wszystkie dysze, zazwyczaj po 2 tygodniowej przerwie
> wystarcza jedno standardowe czyszczenie ĹĽeby wszystkie dysze byĹ,y
> droĹĽne.

Czy w Twojej drukarce głowica jest zintegrowana z tuszem czy jest osobna
w drukarce?






Re: Zasychaj?cy tusz

2011-08-20 21:01:58 - Padre


> Czy w Twojej drukarce g?owica jest zintegrowana z tuszem czy jest osobna
> w drukarce?
>

Oczywiście że osobna, technologia produkcji głowic zintegrowanych nie
zakłada ich długiego użycia więc nie wytrzymują zazwyczaj więcej niż
kilka napełnień, poza tym zintegrowane kartridże lubią się zapowietrzyć
po opróżnieniu i wiele z nich daje się skutecznie zregenerować tylko
przy użyciu specjalnej maszyny bo ich konstrukcja z zasady nie jest
przeznaczona do napełniania. Dla tego proces czyszczenia głowicy na
stałe zamontowanej w drukarce jest o wiele skuteczniejszy bo te drukarki
mają wbudowana pompkę podciśnienia która wysysa z głowicy powietrze i
czyści ja silnym przepływem tuszu którego przy tym procesie niestety
sporo zużywa ale skoro możemy lać bardzo tani to nie ma to znaczenia.
Nie wiem jak w najnowszych modelach ale Canon chyba jako jedyny stosował
często głowice które tak jak naboje z tuszem można jednym ruchem
wymontować jakby była potrzeba ich wyczyszczenia czy odmoczenia po
zaschnięciu.



Re: Zasychaj?cy tusz

2011-08-20 21:50:48 - L

> Oczywiście że osobna, technologia produkcji głowic zintegrowanych nie
> zakłada ich długiego użycia więc nie wytrzymują zazwyczaj więcej niż kilka
> napełnień, poza tym zintegrowane kartridże lubią się zapowietrzyć po
> opróżnieniu i wiele z nich daje się skutecznie zregenerować tylko przy
> użyciu specjalnej maszyny bo ich konstrukcja z zasady nie jest
> przeznaczona do napełniania. Dla tego proces czyszczenia głowicy na stałe
> zamontowanej w drukarce jest o wiele skuteczniejszy bo te drukarki mają
> wbudowana pompkę podciśnienia która wysysa z głowicy powietrze i czyści ja
> silnym przepływem tuszu którego przy tym procesie niestety sporo zużywa
> ale skoro możemy lać bardzo tani to nie ma to znaczenia. Nie wiem jak w
> najnowszych modelach ale Canon chyba jako jedyny stosował często głowice
> które tak jak naboje z tuszem można jednym ruchem wymontować jakby była
> potrzeba ich wyczyszczenia czy odmoczenia po zaschnięciu.

To skąd te ostrzeżenia, że w przypadku głowicy zamontowanej w drukarce
po zaschnięciu tuszu drukarka jest do wyrzucenia, bo koszt głowicy jest
taki,
że nie opłaca się jej wymienić?





Re: Zasychaj?cy tusz

2011-08-20 22:21:05 - Animka

W dniu 2011-08-20 21:50, L pisze:
> To sk?d te ostrze?enia, ?e w przypadku g?owicy zamontowanej w drukarce
> po zaschni?ciu tuszu drukarka jest do wyrzucenia, bo koszt g?owicy jest
> taki,
> ?e nie op?aca si? jej wymieni??

Może ktoś napisze jak to jest z drukarkami Brother. Czy też trzeba
będzie wyrzucić?


--
animka



Re: Zasychaj?cy tusz

2011-08-20 22:26:20 - L

> Może ktoś napisze jak to jest z drukarkami Brother. Czy też trzeba będzie
> wyrzucić?

Z dyskusji na tej grupie rozumiem, że nie zależy to od marki, ale od tego
czy głowica jest w drukarce czy jest zintegrowana z pojemnikiem na tusz.
Być może jest tak, że niektóre marki stosują tylko jedno z tych rozwiązań,
to nie zostało nigdzie wyraźnie napisane.

Pozdrowienia
L





Re: Zasychaj?cy tusz

2011-08-20 22:34:59 - Animka

W dniu 2011-08-20 22:26, L pisze:
>> Może ktoś napisze jak to jest z drukarkami Brother. Czy też trzeba będzie
>> wyrzucić?
>
> Z dyskusji na tej grupie rozumiem, że nie zależy to od marki, ale od tego
> czy głowica jest w drukarce czy jest zintegrowana z pojemnikiem na tusz.
> Być może jest tak, że niektóre marki stosują tylko jedno z tych rozwiązań,
> to nie zostało nigdzie wyraźnie napisane.

W pojemnikach na tusz nie widzę głowic (albo są inne niż w Lexmarku),
więc głowica jest chyba w drukarce.


--
animka



Re: Zasychaj?cy tusz

2011-08-21 01:56:08 - Padre


> To sk?d te ostrze?enia, ?e w przypadku g?owicy zamontowanej w drukarce
> po zaschni?ciu tuszu drukarka jest do wyrzucenia, bo koszt g?owicy jest
> taki,
> ?e nie op?aca si? jej wymieni??

Jeśli tusz alternatywny jest do wielkiej dupy a o takie ostatnio raczej
trudno, drukarka jest również do dupy bo nie zakrywa szczelnie głowic w
miejscu parkowania albo wyłączysz niezaparkowaną z prądu i tak zostawisz
aż zdarzy się że tusz zasechł tak dokumentnie że nie pomaga czyszczenie
automatyczne można taką głowicę odmoczyć jeśli można ją wymontować co w
zależności od drukarki może być bardzo łatwe albo bardzo trudne ale do
wymiany głowicy jeszcze droga daleka szczególnie że tusze zamienne są
zazwyczaj łatwo rozpuszczalne.

Zupełnie inna sprawa jest zapchanie głowicy tuszem pigmentowym o
niewłaściwych parametrach ale to zdarzało się dawno temu jak tusze
zamienne były produkowane w beczce w garażu albo sprzedawano tusz
kreślarski jako atrament do drukarki (choć we wczesnych modelach dało
się na nim trochę wydrukować zanim zapchała się głowica)



Re: Zasychaj?cy tusz

2011-08-22 13:48:57 - Marx

On 21.08.2011 01:56, Padre wrote:
> kreślarski jako atrament do drukarki (choć we wczesnych modelach dało
> się na nim trochę wydrukować zanim zapchała się głowica)
na starych HP tuszem HERO z kałamarza można było drukować aż do
fizycznego zajechania głowicy. Ale to były czasy DJ510...
Marx



Re: Zasychaj?cy tusz

2011-08-22 20:01:49 - Padre

W dniu 2011-08-22 13:48, Marx pisze:
> On 21.08.2011 01:56, Padre wrote:
>> kreślarski jako atrament do drukarki (choć we wczesnych modelach dało
>> się na nim trochę wydrukować zanim zapchała się głowica)
> na starych HP tuszem HERO z kałamarza można było drukować aż do
> fizycznego zajechania głowicy.

Tyle że bez dłuższych przerw.



Re: Zasychaj?cy tusz

2011-08-23 09:18:34 - Marx

On 22.08.2011 20:01, Padre wrote:
> W dniu 2011-08-22 13:48, Marx pisze:
>> On 21.08.2011 01:56, Padre wrote:
>>> kreślarski jako atrament do drukarki (choć we wczesnych modelach dało
>>> się na nim trochę wydrukować zanim zapchała się głowica)
>> na starych HP tuszem HERO z kałamarza można było drukować aż do
>> fizycznego zajechania głowicy.
>
> Tyle że bez dłuższych przerw.
jak się zatkało, to szmatka spirytus i za chwilę znowu drukowałeś :)
Marx



Re: Zasychaj?cy tusz

2011-08-22 15:35:34 - Maciek

W dniu 2011-08-20 21:50, L pisze:
> To skąd te ostrzeżenia, że w przypadku głowicy zamontowanej w drukarce
> po zaschnięciu tuszu drukarka jest do wyrzucenia, bo koszt głowicy jest
> taki, że nie opłaca się jej wymienić?
Bo to loteria. 100 osobom będzie bez problemu się czyścić, mimo że
drukują sporadycznie, a akurat u Ciebie przyschnie tak, że tylko wymiana
głowicy.


--
Pozdrawiam
Maciek



Re: Zasychaj?cy tusz

2011-08-20 18:33:33 - qwerty

Użytkownik Padre napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:j2omk6$4mh$1@news.onet.pl...
> mam Canona i455, od ponad 4 lat leję w niego najtańszy tusz z allegro do
> pierwszego kompletu oryginalnych kartridży, właśnie skończyłem butlę 500ml
> czarnego który kupiłem zaraz po kupnie drukarki, kolorów wlałem po ok. 100ml
> każdego. jeden raz w ciągu tego czasu po 3 miesięcznej przerwie musiałem ze 3
> razy puścić gruntowne czyszczenie żeby zaczęły drukować wszystkie dysze,
> zazwyczaj po 2 tygodniowej przerwie wystarcza jedno standardowe czyszczenie
> żeby wszystkie dysze były drożne.

Niestety HP produkuje kiepskie cartridge. Po roku napełniania (wlałem ok 60 ml
koloru) kawałek dyszy odpadł zostawiając dużą dziurę. :)
Tyle lat napełniam przeróżne drukarki, ale pierwszy raz mi się coś takiego
zdarzyło.




Re: Zasychaj?cy tusz

2011-08-25 11:10:58 - kamil

On 20/08/2011 17:16, Padre wrote:
> W dniu 2011-08-20 16:40, L pisze:
>> Ostatnio na tej grupie by?o sporo ostrze?e?
>> przed zasychaj?cym tuszem w drukarkach
>> atramentowych.
>> Mam w zwi?zku z tym pytanie: jak cz?sto
>> nale?y co? wydrukowa? by unikn?? takiego
>> zaschni?cia tuszu?
>> Czy wydrukowanie strony testowej wystarczy
>> by taki cel osi?gn??? Trzeba chyba wydrukowa?
>> co?, co zaanga?uje wszystkie pojemniki?
>> Moja drukarka (Canon) u?ywa 5 pojemników.
>>
>> Pozdrowienia
>>
>>
>>
> mam Canona i455, od ponad 4 lat leję w niego najtańszy tusz z allegro do
> pierwszego kompletu oryginalnych kartridży, właśnie skończyłem butlę
> 500ml czarnego który kupiłem zaraz po kupnie drukarki, kolorów wlałem po
> ok. 100ml każdego. jeden raz w ciągu tego czasu po 3 miesięcznej
> przerwie musiałem ze 3 razy puścić gruntowne czyszczenie żeby zaczęły
> drukować wszystkie dysze, zazwyczaj po 2 tygodniowej przerwie wystarcza
> jedno standardowe czyszczenie żeby wszystkie dysze były drożne.


No to zmień drukarkę. ;) HP 970CXi wyciągnięty z szafy, czarny tusz
jakiś napełniany kupiony w sklepie na rogu ze 3 lata temu (kolor
skończył się dawno). Drukuję w pracy, więc tego HP nie ruszałem od co
najmniej 10 miesięcy od czasu przeprowadzki, pierwsza strona nieco
wyblakła miejscami, kolejne już bez zarzutu.

IMHO mityczne zasychanie tuszy zdarza się na tyle rzadko, żeby nie
zawracać tym sobie głowy.



--
Pozdrawiam,
Kamil



Re: Zasychający tusz

2011-08-21 08:38:00 - MC

Użytkownik L napisał w wiadomości
news:4e4fc73a$0$3491$65785112@news.neostrada.pl...
> Ostatnio na tej grupie było sporo ostrzeżeń
> przed zasychającym tuszem w drukarkach
> atramentowych.
> Mam w związku z tym pytanie: jak często
> należy coś wydrukować by uniknąć takiego
> zaschnięcia tuszu?
> Czy wydrukowanie strony testowej wystarczy
> by taki cel osiągnąć? Trzeba chyba wydrukować
> coś, co zaangażuje wszystkie pojemniki?
> Moja drukarka (Canon) używa 5 pojemników.

Problem jest mocno wyolbrzymiony. Jeśli prawidłowo wyłącza się drukarkę
wyłacznikiem a nie odcięciem prądu głowica przesuwa się do miejsca
parkowania i dysze lądują w pampersie. To bardzo zwalnia proces wysychania.
Poza tym drukarki mają procedurę przetykania dysz, która co prawda pochłania
sporo atramentu, ale na ogół jest skuteczna. Nie jest potrzebne wydrukowanie
czegoś, tylko wzoru testowego umieszczonego w Canonach na ostatniej
zakładce.




Re: Zasychający tusz

2011-08-21 08:59:28 - Irokez

Użytkownik MC napisał w wiadomości
news:j2q95o$b3q$1@node2.news.atman.pl...

> Problem jest mocno wyolbrzymiony. Jeśli prawidłowo wyłącza się drukarkę
> wyłacznikiem a nie odcięciem prądu głowica przesuwa się do miejsca
> parkowania i dysze lądują w pampersie. To bardzo zwalnia proces
> wysychania. Poza tym drukarki mają procedurę przetykania dysz, która co
> prawda pochłania sporo atramentu, ale na ogół jest skuteczna. Nie jest
> potrzebne wydrukowanie czegoś, tylko wzoru testowego umieszczonego w
> Canonach na ostatniej zakładce.

A tam wyolbrzymiony.
Niedawno znajomy przesiadł się właśnie na laser po tym jak zasugerowałem mu
to, jak zobaczyłem kolejny raz jak moczy, chucha i wykonuje inne indiańskie
rytuały nad kolejnymi już pojemnikami do drukarki HP (taki kombajn
skanero/kopiarkowy). Jest zadowolony bardzo. Odpala kiedy chce sprzęt i
zawsze drukuje bez problemów. HP robi za skaner tylko.
Ja wywaliłem HP 970Cxi. (zaschnięte kolejne tusze, cholernie drogie).
Wcześniej walczyłem z zaschniętą głowicą w starszym Canonie, po czym całą
drukarkę wywaliłem z wiadomej przyczyny.
2 tygodnie temu też obserwowałem przesiadkę z HPDJ 930C na Samsunga
CLP-320 - bo nigdy więcej tuszy.
W robocie kolejny raz wymieniałem w połowie zurzyte ale znowu zaschnięte
tusze w HP'ku takim większym formatu A3. Na szczęście mam kombajn OCE i mu
tam nic nie zasycha.

Więc to nie jest jakiś marginalny problem.
Nigdy więcej nie kupię atramentu. Jak dla mnie jest to poroniony pomysł przy
takim użytkowaniu jaki mam (nie drukuję fotek, od tego jest fotolab, który
zrobi porządną odbitkę a nie kawałek śmiesznego papierku, na który jak
spadnie kropla cieczy to go szlak trafia).

Pozdrawiam.

--
Irokez




Re: Zasychający tusz

2011-08-21 13:38:01 - Andrzej R


Użytkownik Irokez napisał w wiadomości
news:j2qacp$sk7$1@news.onet.pl...
> Użytkownik MC napisał w wiadomości
> news:j2q95o$b3q$1@node2.news.atman.pl...

> Ja wywaliłem HP 970Cxi. (zaschnięte kolejne tusze, cholernie drogie).

A ja oddałem zupełnie sprawną HP 970Cxi koledze. Wcześniej używałem jej
przez 10 lat i nigdy nie miałem z nią najmniejszych problemów. Przez
ostatnie 7 miesięcy już jej nie używałem, ale pojemniki z tuszem cały czas
były zamontowane w drukarce. Przed oddaniem jej koledze sprawdziliśmy czy
działa. Działało wszystko bez żadnego czyszczenia, moczenia czy czegokolwiek
innego. Po prostu została włączona i od razu drukowała prawidłowo, czyli nic
jej nie zaschło przez siedem miesięcy bezczynności. A oddałem ją tylko
dlatego, że trochę się już zestarzała i do drukowania zdjęć warto mieć
dzisiaj coś lepszego.
Pozdrawiam





Re: Zasychający tusz

2011-08-21 18:49:37 - FIFI


> A tam wyolbrzymiony.
> Niedawno znajomy przesiadł się właśnie na laser po tym jak zasugerowałem
> mu to, jak zobaczyłem kolejny raz jak moczy, chucha i wykonuje inne
> indiańskie rytuały nad kolejnymi już pojemnikami do drukarki HP (taki
> kombajn skanero/kopiarkowy). Jest zadowolony bardzo. Odpala kiedy chce
> sprzęt i zawsze drukuje bez problemów. HP robi za skaner tylko.
> Ja wywaliłem HP 970Cxi. (zaschnięte kolejne tusze, cholernie drogie).
> Wcześniej walczyłem z zaschniętą głowicą w starszym Canonie, po czym
> całą drukarkę wywaliłem z wiadomej przyczyny.
> 2 tygodnie temu też obserwowałem przesiadkę z HPDJ 930C na Samsunga
> CLP-320 - bo nigdy więcej tuszy.
> W robocie kolejny raz wymieniałem w połowie zurzyte ale znowu zaschnięte
> tusze w HP'ku takim większym formatu A3. Na szczęście mam kombajn OCE i
> mu tam nic nie zasycha.
>
> Więc to nie jest jakiś marginalny problem.
> Nigdy więcej nie kupię atramentu. Jak dla mnie jest to poroniony pomysł
> przy takim użytkowaniu jaki mam (nie drukuję fotek, od tego jest
> fotolab, który zrobi porządną odbitkę a nie kawałek śmiesznego papierku,
> na który jak spadnie kropla cieczy to go szlak trafia).
>
> Pozdrawiam.
>

Mam identyczne zdanie. Jak sobie przypomne te meczarnie z wiecznie
zaschnietymi kardridzami to az mnie cierki przechodzą. Wiecej czasu
zajmowało mi wskrzeszanie kardridzy niż drukowanie. I najgorsze gdy cos
potrzebowałem wydrukować natychmiast - nigdy sie nie udawało :]
Po przejsciu na laserówkę to jest po prostu niebo a ziemia - drukuje
kiedy chce i nigdy nie ma problemu zaschnietych dysz, po miesiacu
odpalam i po prostu działa :)
Ja tez juz nigdy nie wroce do atramentówki.

Pozdr




Re: Zasychający tusz

2011-08-22 13:53:25 - Marx

On 21.08.2011 18:49, FIFI wrote:
> Mam identyczne zdanie. Jak sobie przypomne te meczarnie z wiecznie
> zaschnietymi kardridzami to az mnie cierki przechodzą. Wiecej czasu
> zajmowało mi wskrzeszanie kardridzy niż drukowanie. I najgorsze gdy cos
> potrzebowałem wydrukować natychmiast - nigdy sie nie udawało :]
zgaduje że korzystałeś z najtańszych dostępnych zamienników - tak to się
niestety kończy, jak się używa niesprawdzonych zamienników
Marx



Re: Zasychający tusz

2011-08-23 16:03:07 - L

> zgaduje że korzystałeś z najtańszych dostępnych zamienników - tak to się
> niestety kończy, jak się używa niesprawdzonych zamienników

A które to są te sprawdzone? Konkretnie dla Canona?
Cena wynosząca mniej więcej połowę ceny oryginałów to już oszczędność,
wcale nie muszą być najtańsze.

Pozdrowienia





Re: Zasychający tusz

2011-08-24 10:39:50 - Marx

On 23.08.2011 16:03, L wrote:
>> zgaduje że korzystałeś z najtańszych dostępnych zamienników - tak to się
>> niestety kończy, jak się używa niesprawdzonych zamienników
>
> A które to są te sprawdzone? Konkretnie dla Canona?
> Cena wynosząca mniej więcej połowę ceny oryginałów to już oszczędność,
> wcale nie muszą być najtańsze.
>
Przejrzyj sobie ten wątek
forum.idg.pl/najlepszy-zamiennik-do-drukarek-canon-serii-pixma-t57900.html/page__st__1060
Marx



Re: Zasychający tusz

2011-08-24 13:15:57 - L

>>> zgaduje że korzystałeś z najtańszych dostępnych zamienników - tak to się
>>> niestety kończy, jak się używa niesprawdzonych zamienników

>> A które to są te sprawdzone? Konkretnie dla Canona?
>> Cena wynosząca mniej więcej połowę ceny oryginałów to już oszczędność,
>> wcale nie muszą być najtańsze.

> Przejrzyj sobie ten wątek
> forum.idg.pl/najlepszy-zamiennik-do-drukarek-canon-serii-pixma-t57900.html/page__st__1060

Tam są pytania, podobne do mojego, a nie rada czy podpowiedź, jakby
sugerował
tytuł. Co najwyżej pierwszą wypowiedź można potraktować jak jakąś radę.
Nadal nie wiem jakie zamienniki warto kupować do Canona, pomimo, że na tej
grupie wszyscy są zwolennikami zamienników.

Pozdrowienia.





Re: Zasychający tusz

2011-08-24 14:58:36 - Marx

On 24.08.2011 13:15, L wrote:
>>>> zgaduje że korzystałeś z najtańszych dostępnych zamienników - tak to się
>>>> niestety kończy, jak się używa niesprawdzonych zamienników
>
>>> A które to są te sprawdzone? Konkretnie dla Canona?
>>> Cena wynosząca mniej więcej połowę ceny oryginałów to już oszczędność,
>>> wcale nie muszą być najtańsze.
>
>> Przejrzyj sobie ten wątek
>> forum.idg.pl/najlepszy-zamiennik-do-drukarek-canon-serii-pixma-t57900.html/page__st__1060
>
> Tam są pytania, podobne do mojego, a nie rada czy podpowiedź, jakby
> sugerował
> tytuł. Co najwyżej pierwszą wypowiedź można potraktować jak jakąś radę.
> Nadal nie wiem jakie zamienniki warto kupować do Canona, pomimo, że na tej
> grupie wszyscy są zwolennikami zamienników.

to przeczytaj _cały_ wątek. Są tam także porady, wiem bo sam je pisałem :)
Marx



Re: Zasychający tusz

2011-08-22 13:51:58 - Marx

On 21.08.2011 08:59, Irokez wrote:
> Nigdy więcej nie kupię atramentu. Jak dla mnie jest to poroniony pomysł
> przy takim użytkowaniu jaki mam (nie drukuję fotek, od tego jest
> fotolab, który zrobi porządną odbitkę a nie kawałek śmiesznego papierku,
> na który jak spadnie kropla cieczy to go szlak trafia).

a to ciekawe, bo ja mogę wydrukowaną przeze mnie fotkę zamoczyć, wyjąć,
i nic się nie rozlewa. Warunek - musi być na papierze fotograficznym
oraz dobrze wysuszona
Marx



Re: Zasychający tusz

2011-08-25 11:13:11 - kamil

On 21/08/2011 07:59, Irokez wrote:
> Użytkownik MC napisał w wiadomości
> news:j2q95o$b3q$1@node2.news.atman.pl...
>
>> Problem jest mocno wyolbrzymiony. Jeśli prawidłowo wyłącza się
>> drukarkę wyłacznikiem a nie odcięciem prądu głowica przesuwa się do
>> miejsca parkowania i dysze lądują w pampersie. To bardzo zwalnia proces
>> wysychania. Poza tym drukarki mają procedurę przetykania dysz, która co
>> prawda pochłania sporo atramentu, ale na ogół jest skuteczna. Nie jest
>> potrzebne wydrukowanie czegoś, tylko wzoru testowego umieszczonego w
>> Canonach na ostatniej zakładce.
>
> A tam wyolbrzymiony.
> Niedawno znajomy przesiadł się właśnie na laser po tym jak zasugerowałem
> mu to, jak zobaczyłem kolejny raz jak moczy, chucha i wykonuje inne
> indiańskie rytuały nad kolejnymi już pojemnikami do drukarki HP (taki
> kombajn skanero/kopiarkowy). Jest zadowolony bardzo. Odpala kiedy chce
> sprzęt i zawsze drukuje bez problemów. HP robi za skaner tylko.
> Ja wywaliłem HP 970Cxi. (zaschnięte kolejne tusze, cholernie drogie).

Patrz mój post wyżej, też mam 970CXi i po prawie roku stania ze starym,
napełnianym tuszem żadnego problemu.





--
Pozdrawiam,
Kamil



Re: Zasychający tusz

2011-08-22 07:41:32 - Marcin G.


Użytkownik L napisał w wiadomości
news:4e4fc73a$0$3491$65785112@news.neostrada.pl...
> Ostatnio na tej grupie było sporo ostrzeżeń
> przed zasychającym tuszem w drukarkach
> atramentowych.
> Mam w związku z tym pytanie: jak często
> należy coś wydrukować by uniknąć takiego
> zaschnięcia tuszu?
> Czy wydrukowanie strony testowej wystarczy
> by taki cel osiągnąć? Trzeba chyba wydrukować
> coś, co zaangażuje wszystkie pojemniki?
> Moja drukarka (Canon) używa 5 pojemników.
>
> Pozdrowienia
>
>

Mam staaarą drukarkę atramentową Epson Stylus Color 460. Zaraz po gwarancji
przesiadłem się na zamienniki atramentów (obecnie komplet ok. 20 zł). Trzeba
drukować raz w tygodniu żeby nie zaschły. Ja sobie tak po kilka stron
drukuję. W zasychaniu może pomagać to, że drukarka stoi przy oknie, więc
latem grzeje w nią słońce, a zimą grzejnik.





Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS