Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

Zenek Data ostatniej zmiany: 2012-01-26 19:04:23

Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-24 05:57:13 - Zenek

www.youtube.com/watch?v=CRI38f8uUvI&feature=share



Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-24 14:23:40 - Terry Jonesty

On 24 Sty, 05:57, Zenek wrote:
> www.youtube.com/watch?v=CRI38f8uUvI&feature=share

To juz KONIEC Linuksa?
I to dzieki PO?
Ach, a wszystkiemu niby byly winne moherowe berety...






Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-24 15:16:39 - kamil

On 24/01/2012 04:57, Zenek wrote:
> www.youtube.com/watch?v=CRI38f8uUvI&feature=share


Przypomina mi się wrzask kilka miesięcy temu, jak to UE zlikwiduje
wszystkie suplementy diety, zioła, a w ogóle to za wszystkim stoją
koncerny i żydzi.

Wczoraj kupowałem krople ziołowe dla młodej w tej samej sieci sklepów z
suplementami diety i naturalnymi lekami, w której kupuję od lat.


--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-25 19:28:39 - Terry Jonesty

On 24 Sty, 15:16, kamil wrote:
> On 24/01/2012 04:57, Zenek wrote:
>
> >www.youtube.com/watch?v=CRI38f8uUvI&feature=share
>
> Przypomina mi się wrzask kilka miesięcy temu, jak to UE zlikwiduje
> wszystkie suplementy diety, zioła, a w ogóle to za wszystkim stoją
> koncerny i żydzi.

Rzecz idzie NIE o prawa TWÓRCÓW lecz o tych co mają zgraję prawników
którzy prawa zabezpieczą i udowodnią, że są WŁAŚCICIELAMI..

Prawdziwi twórcy zajmują się tworzeniem dóbr intelektualnych i nie
potrafią robić batalii w SĄDACH.

Skorzystają więc WIELCY co UKRADNĄ pomysły małym.

Idzie też o POwszechną INWIGILACJĘ - co się PRzyda zawsze rządzącym.
Tak na wypadek Stanu Wojennego BIS.
Szczególnie, że biedna POlska ostatnio ma wspierać bogatych bankierów
z Francji i Niemiec - kosztem zamykania szkół w POlsce, likwidowania
REFUNDACJI leków, wprowadzania PEŁNOPŁATNOŚCI STUDIÓW DZIENNYCH.
Taki koktajl MUSI kiedyś wybuchnąć - więc robi się tu powszechne
szpiegowanie ludności.

Jak w najbardziej śmiałych dziełach z gatunku: DARK political-
fiction!




Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-25 20:03:18 - qwerty

Użytkownik Terry Jonesty napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:1595ab9d-e3ce-4111-a7f8-fa8ce194c1d1@s7g2000vby.googlegroups.com...
> wprowadzania PEŁNOPŁATNOŚCI STUDIÓW DZIENNYCH.

Akurat jestem za tym, aby studia dzienne były płatne.




Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-25 20:29:29 - rs

On Wed, 25 Jan 2012 20:03:18 +0100, qwerty
wrote:

>Użytkownik Terry Jonesty napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:1595ab9d-e3ce-4111-a7f8-fa8ce194c1d1@s7g2000vby.googlegroups.com...
>> wprowadzania PEŁNOPŁATNOŚCI STUDIÓW DZIENNYCH.
>
>Akurat jestem za tym, aby studia dzienne były płatne.

jeszcze kwestia, w jakiej proporcji do srednich zarobkow.



Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-25 20:45:39 - qwerty

Użytkownik rs napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:mvl0i7lidvs4lilmegqkuqr3tl60iqpi7m@4ax.com...
> jeszcze kwestia, w jakiej proporcji do srednich zarobkow.

Może kosztować 2000 zł za semestr.




Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-25 21:18:21 - rs

On Wed, 25 Jan 2012 20:45:39 +0100, qwerty
wrote:

>Użytkownik rs napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:mvl0i7lidvs4lilmegqkuqr3tl60iqpi7m@4ax.com...
>> jeszcze kwestia, w jakiej proporcji do srednich zarobkow.
>
>Może kosztować 2000 zł za semestr.

to chyba nie jest zbyt wygurowana oplata, choc to moze zalezec od
czesci kraju, lokalnych zarobkow, wielodzietnosci rodziny, profilu
uczelni i pewnie wielu innych rzeczy.
dlaczego jednak ograniczac w ten sposob dostep? co zlego jest w
darmowej wyzszej edukacji, np. sponsorowanej przez firmy na potrzeby,
ktorych ksztalca sie studenci danej uczelni?



Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-26 19:11:17 - Eneuel Leszek Ciszewski


rs lun0i7t6dpgs3eiah6ctuq53fhn6niv96f@4ax.com

>Może kosztować 2000 zł za semestr.

: to chyba nie jest zbyt wygurowana oplata, choc to moze zalezec od
: czesci kraju, lokalnych zarobkow, wielodzietnosci rodziny, profilu

Ponoć sportsmenki lubiły zachodzić w ciążę i ronić, bo we wczesnym
okresie ciąży kobieta jest sprawniejsza dzięki tejże ciąży. Może
dojść więc do tego, że ludzie będą płodzili dzieci, aby jedno
z nich wysłać na studia. :)

Reszta dzieci zostanie zjedzona, wysłana na wojnę, do pracy zarobkowej...

Na razie trochę podobnie jest z in vitro -- aby jedno dziecko żyło,
powołuje się do życia wiele, wybiera najsilniejsze a resztę wywala
do śmietnika. :) Oczywiście nie od razu -- wybrane może jakoś nie
przeżyć... ;)

: uczelni i pewnie wielu innych rzeczy.
: dlaczego jednak ograniczac w ten sposob dostep? co zlego jest w
: darmowej wyzszej edukacji, np. sponsorowanej przez firmy na potrzeby,

Wówczas prawo grawitacji będzie miało kolejne
współczynniki -- dyktowane przez darczyńców. ;)
Pojawią się nowe siły i nowe prawa...

: ktorych ksztalca sie studenci danej uczelni?

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-26 19:23:28 - rs

On Thu, 26 Jan 2012 19:11:17 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski
wrote:

>
>rs lun0i7t6dpgs3eiah6ctuq53fhn6niv96f@4ax.com
>
>>Może kosztować 2000 zł za semestr.
>
>: to chyba nie jest zbyt wygurowana oplata, choc to moze zalezec od
>: czesci kraju, lokalnych zarobkow, wielodzietnosci rodziny, profilu
>
>Ponoć sportsmenki lubiły zachodzić w ciążę i ronić, bo we wczesnym
>okresie ciąży kobieta jest sprawniejsza dzięki tejże ciąży. Może
>dojść więc do tego, że ludzie będą płodzili dzieci, aby jedno
>z nich wysłać na studia. :)
>
>Reszta dzieci zostanie zjedzona, wysłana na wojnę, do pracy zarobkowej...
>
>Na razie trochę podobnie jest z in vitro -- aby jedno dziecko żyło,
>powołuje się do życia wiele, wybiera najsilniejsze a resztę wywala
>do śmietnika. :) Oczywiście nie od razu -- wybrane może jakoś nie
>przeżyć... ;)
>
>: uczelni i pewnie wielu innych rzeczy.
>: dlaczego jednak ograniczac w ten sposob dostep? co zlego jest w
>: darmowej wyzszej edukacji, np. sponsorowanej przez firmy na potrzeby,
>
>Wówczas prawo grawitacji będzie miało kolejne
>współczynniki -- dyktowane przez darczyńców. ;)
>Pojawią się nowe siły i nowe prawa...

zeby zrownac sie z poziomem argumentacji, odpowiem moze w ten sposob:
jebnij ty sie w leb, ciezkim przedmiotem zamin odpowiadasz.



Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-26 21:01:29 - Eneuel Leszek Ciszewski


rs fc63i7dl3m0v5go6453e4tgnleno1lo3kh@4ax.com

: jebnij ty sie w leb, ciezkim przedmiotem zamin odpowiadasz.

A kimże Ty jesteś, aby mi rozkazywać? Sekretarzem KC KPZR? :)
[księdzem raczej nie jest; ksiądz by mi kazał zapłacić za modlitwę]

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-26 21:22:56 - rs

On Thu, 26 Jan 2012 21:01:29 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski
wrote:

>
>rs fc63i7dl3m0v5go6453e4tgnleno1lo3kh@4ax.com
>
>: jebnij ty sie w leb, ciezkim przedmiotem zamin odpowiadasz.
>
>A kimże Ty jesteś, aby mi rozkazywać? Sekretarzem KC KPZR? :)
>[księdzem raczej nie jest; ksiądz by mi kazał zapłacić za modlitwę]

to nie byl rozkaz, tylko sugestia.
aaa, to ty, jestes ten, co mu sie PZPRowska mantra wlaczyla i juz
matki nim dzieci strasza. musieli ci niezle umysl sprac, ze taka
traume masz. ale to sie da leczyc. wazne zebys chcial.



Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-27 11:04:50 - kamil

On 26/01/2012 20:22, rs wrote:
> On Thu, 26 Jan 2012 21:01:29 +0100, Eneuel Leszek Ciszewski
> wrote:
>
>>
>> rs fc63i7dl3m0v5go6453e4tgnleno1lo3kh@4ax.com
>>
>> : jebnij ty sie w leb, ciezkim przedmiotem zamin odpowiadasz.
>>
>> A kimże Ty jesteś, aby mi rozkazywać? Sekretarzem KC KPZR? :)
>> [księdzem raczej nie jest; ksiądz by mi kazał zapłacić za modlitwę]
>
> to nie byl rozkaz, tylko sugestia.
> aaa, to ty, jestes ten, co mu sie PZPRowska mantra wlaczyla i juz
> matki nim dzieci strasza. musieli ci niezle umysl sprac, ze taka
> traume masz. ale to sie da leczyc. wazne zebys chcial.


Nie rozmawiaj z nim. Eneuel ma styl wypowiedzi równie zawiły, co
nazwisko, do tego jest zdaje się bezrobotnym, bo inaczej nie wyobrażam
sobie skąd bierze czas na pisanie przydługich przemyśleń na temat życia,
wszechświata i ludzkiej natury w odpowiedzi na pytanie o zasilacz.


Żeby nie było, że nie ostrzegałem.


--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-27 13:16:01 - Eneuel Leszek Ciszewski


kamil jftss2$fbs$1@inews.gazeta.pl

>>> : jebnij ty sie w leb, ciezkim przedmiotem zamin odpowiadasz.

>>> A kimże Ty jesteś, aby mi rozkazywać? Sekretarzem KC KPZR? :)
>>> [księdzem raczej nie jest; ksiądz by mi kazał zapłacić za modlitwę]

>> to nie byl rozkaz, tylko sugestia.
>> aaa, to ty, jestes ten, co mu sie PZPRowska mantra wlaczyla i juz
>> matki nim dzieci strasza. musieli ci niezle umysl sprac, ze taka
>> traume masz. ale to sie da leczyc. wazne zebys chcial.

> Nie rozmawiaj z nim. Eneuel ma styl wypowiedzi równie zawiły, co

Zawiłe jest ,,myślenie'' Twoje i .

> nazwisko,

O tak -- moje nazwisko jest zawiłe. :) Zawiłe, jak zawiłą jest sama cisza. :)

Jeśli porównanie zawiłości mego myślenia do zawiłości mego nazwiska
można uznać za trafione, to raczej takie porównanie jest dla mnie
korzystne. Cisza jest efektem braku hałasu -- spokoju. Czy brak
czegoś może być zawiły?

Trzeba odznaczać się wysokim ;) współczynnikiem inteligencji (ulokowanym
gdzieś na poziomie zera?) aby pustka czy cisza była już zbyt zawiła. :)

> do tego jest zdaje się bezrobotnym, bo inaczej nie wyobrażam

Do tego tacy jak Ty chorują na coś w rodzaju choroby dwubiegunowej. :)
Co jakiś czas wyśmiewają moje bezrobocie, a co jakiś czas proszą o to,
abym ich zatrudnił. [a gdy im odmawiam, psioczą jakoś tak: ,,pójdziesz
do piekła'', co mnie nie wzrusza, bo mam coraz zdrowsze nogi]

> sobie skąd bierze czas na pisanie przydługich przemyśleń na temat życia,

To pytanie (skąd biorę czas) zadawano (i sobie, i mnie, i innym osobom)
często. Także wtedy, gdy pracy miałem więcej niż kilku Polaków naraz
a pisałem co najmniej kilkadziesiąt razy więcej niż piszę teraz. :)

Na klasówkach z języka polskiego inni pisali z trudem kilka stron
(za 3 strony i mniej -- groził tak zwany flek, więc każdy ciągnął
jak mógł do góry? ciągnął rozpaczliwie jak Protasiuk przed Natalią
Brzozą) a mnie nie starczały zeszyty szesnastokartkowe. :) (16 kartek
to 32 strony)

I już wtedy podejrzewano mnie o to, że mam jakieś wehikuły czasu. :)

> wszechświata i ludzkiej natury w odpowiedzi na pytanie o zasilacz.

Ja nie mam problemów ze swymi zasilaczami. Jedyny uszkodzony zasilacz,
jak mam, to zasilacz odtwarzacza DVD firmy Manta, wyrzuconego przez
moją sąsiadkę na śmietnik. :) Zasilacz próbowałem zreperować, ale
bez dobrego skutku. :) Cała masę sprawnych zasilaczy wywaliłem do
śmietnika. :)

> Żeby nie było, że nie ostrzegałem.

-=-

Ostrzegłeś, że jestem po prostu pracowity. :)

Ja też dziwię się ludziom, bo mają czas na papierosy, na alkohol,
na narkotyki i na pestycydy zwane czasami ;) psychotropami. :)

Ja akurat nie mam na to wszystko czasu. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-27 13:59:04 - kamil

On 27/01/2012 12:16, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:




O widzisz, mówiłem?




--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-27 12:55:00 - Eneuel Leszek Ciszewski


rs 9cd3i71v5hg3rab5i0hmd0pnbq99k96udu@4ax.com

>A kimże Ty jesteś, aby mi rozkazywać? Sekretarzem KC KPZR? :)
>[księdzem raczej nie jest; ksiądz by mi kazał zapłacić za modlitwę]

: to nie byl rozkaz, tylko sugestia.
: aaa, to ty, jestes ten, co mu sie PZPRowska mantra wlaczyla i juz
: matki nim dzieci strasza. musieli ci niezle umysl sprac, ze taka
: traume masz. ale to sie da leczyc. wazne zebys chcial.

KPZR

www.google.pl/search?client=opera&rls=pl&q=KPZR&sourceid=opera&ie=utf-8&oe=utf-8&channel=suggest

Komunistyczna Partia Związku Radzieckiego

Czytasz niby to, co ja piszę, ale dociera do
Ciebie to, co dyktuje Ci głos wewnętrzny.
Ja ten głos podsłuchuję i wyprzedzając efekt,
tak piszę, abyś wyszedł na durnia. :)

Wiem, że nawiążesz do PZPR, więc piszę o KPZR, aby pokazać, że
nie umiesz czytać. :) Wiem, że najpierw odpowiadasz, a dopiero
później (jeśli w ogóle) czytasz to, co pisze ten, komu odpisujesz. :)

A wiem, co zamierzasz napisać, bo czytam i myślę. :)
I (trochę podobnie jak Ty) ,,słyszę'' głos wewnętrzny, który do Ciebie przemawia.
Podobnie -- bo ja jednak opieram się na tym, co widzę, słyszę, czego dotykają moje ręce itd...

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-26 19:16:47 - qwerty

Użytkownik rs napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:lun0i7t6dpgs3eiah6ctuq53fhn6niv96f@4ax.com...
> to chyba nie jest zbyt wygurowana oplata, choc to moze zalezec od
> czesci kraju, lokalnych zarobkow, wielodzietnosci rodziny, profilu
> uczelni i pewnie wielu innych rzeczy.
> dlaczego jednak ograniczac w ten sposob dostep? co zlego jest w
> darmowej wyzszej edukacji, np. sponsorowanej przez firmy na potrzeby,
> ktorych ksztalca sie studenci danej uczelni?

Po to powinna być opłata, aby ograniczyć liczbę przyszłych inż./mgr
Co roku kończy studia tysiące studentów, a rynek pracy nie jest przygotowany do
tylu z wyższym wykształceniem.
Gdyby był płatny nie dość, że wyższy tytuł to byłaby elita, ale dodatkowo mógłby
wzrosnąć poziom nauczania.
Oczywiście najzdolniejsza (a nie zdolna) część uczniów/studentów z biednych
rodzin miałaby sponsorowane przez rząd.
Osobiście znam kilka osób, które ciągną co najmniej 2 kierunki.




Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-26 19:31:30 - rs

On Thu, 26 Jan 2012 19:16:47 +0100, qwerty
wrote:

>Użytkownik rs napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:lun0i7t6dpgs3eiah6ctuq53fhn6niv96f@4ax.com...
>> to chyba nie jest zbyt wygurowana oplata, choc to moze zalezec od
>> czesci kraju, lokalnych zarobkow, wielodzietnosci rodziny, profilu
>> uczelni i pewnie wielu innych rzeczy.
>> dlaczego jednak ograniczac w ten sposob dostep? co zlego jest w
>> darmowej wyzszej edukacji, np. sponsorowanej przez firmy na potrzeby,
>> ktorych ksztalca sie studenci danej uczelni?
>
>Po to powinna być opłata, aby ograniczyć liczbę przyszłych inż./mgr
>Co roku kończy studia tysiące studentów, a rynek pracy nie jest przygotowany do
>tylu z wyższym wykształceniem.

ale nie chodzi o to, kto jest na studia przyjety, ale kto je konczy.
nacisk powinien byc polozony na poziom nauczania, a to by bylo
wymuszane przez organizacje sponsorujace, bo to one by musialy sie
potem uzerac z niedouczonymi inzynierami. ktos sie slabo uczy, odpada
i tym samym, srubowaniem poziomu wiedzy ogranicza sie liczne
przyszlych absolwentow. jakos taki MIT jest darmowy i nikt na ich
nadprodukcje nie narzeka, a wrecz przeciwnie.

oplata za studia, biorac pod uwage obecna chora mentalnosc
roszczeniowa, moze prowadzic, to zanizenia poziomu, bo profesorowie
moga przepychac studentow z roku na rok, ze wzgledu na ich oplaty.

>Gdyby był płatny nie dość, że wyższy tytuł to byłaby elita, ale dodatkowo mógłby
>wzrosnąć poziom nauczania.

a czy znasz jakis sposob przelozenia majetnosci na inteligencje, bo ja
nie.

>Oczywiście najzdolniejsza (a nie zdolna) część uczniów/studentów z biednych
>rodzin miałaby sponsorowane przez rząd.

skad byc nawet dziedzial, ze oni sa najzdolniejsi, skoro by nie byli
studentami bo ich nie byloby na to stac?






Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-26 21:24:58 - qwerty

Użytkownik rs napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kh63i7pgkvkama70euv6tohf69ju2e313q@4ax.com...
> oplata za studia, biorac pod uwage obecna chora mentalnosc
> roszczeniowa, moze prowadzic, to zanizenia poziomu, bo profesorowie
> moga przepychac studentow z roku na rok, ze wzgledu na ich oplaty.

Czy aby na pewno? Obecnie to państwo (a więc ja, ty, oni) płacą za studentów na
uczelniach. Co raz różnica, czy osoba sama za siebie płaci, czy państwo rzuca
srebrnikami?

> a czy znasz jakis sposob przelozenia majetnosci na inteligencje, bo ja
> nie.

Ale studiować będą tylko te osoby, które chcą osiągnąć coś w zysku, a nie dla
papierka.

>Oczywiście najzdolniejsza (a nie zdolna) część uczniów/studentów z biednych
>rodzin miałaby sponsorowane przez rząd.

>> skad byc nawet dziedzial, ze oni sa najzdolniejsi, skoro by nie byli
>> studentami bo ich nie byloby na to stac?

W liceum nie widać kto jest zdolny?




Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-26 21:40:09 - rs

On Thu, 26 Jan 2012 21:24:58 +0100, qwerty
wrote:

>Użytkownik rs napisał w wiadomości grup
>dyskusyjnych:kh63i7pgkvkama70euv6tohf69ju2e313q@4ax.com...
>> oplata za studia, biorac pod uwage obecna chora mentalnosc
>> roszczeniowa, moze prowadzic, to zanizenia poziomu, bo profesorowie
>> moga przepychac studentow z roku na rok, ze wzgledu na ich oplaty.
>Czy aby na pewno?

nic nie jest na pewno.

>Obecnie to państwo (a więc ja, ty, oni) płacą za studentów na
>uczelniach. Co raz różnica, czy osoba sama za siebie płaci, czy państwo rzuca
>srebrnikami?

no dla tej osoby, to moze byc kolosalna. np. byc albo nie byc
studentem.

>> a czy znasz jakis sposob przelozenia majetnosci na inteligencje, bo ja
>> nie.
>Ale studiować będą tylko te osoby, które chcą osiągnąć coś w zysku, a nie dla
>papierka.

niekoniecznie. moga isc na studia bo im rodzice kaza, a sami by
chcieli w rockowym bandzie grac, bo ich rowiesnicy poszli, bo po
prostu nie maja pomyslu na siebie i nie chca isc do nudnej pracy itp,
itd.
sama chec osiagniecia czegos w zyciu (bo chyba to chciales napisac) to
stanowczo za malo, zeby studiowac. zycie studenta nie jest takie
proste.

>>Oczywiście najzdolniejsza (a nie zdolna) część uczniów/studentów z biednych
>>rodzin miałaby sponsorowane przez rząd.
>>> skad byc nawet dziedzial, ze oni sa najzdolniejsi, skoro by nie byli
>>> studentami bo ich nie byloby na to stac?
>W liceum nie widać kto jest zdolny?

w liceum to porownanie jest przeprowadzone wzgledem tylko tych
uczacych sie w tym liceum. koles(ianka) jest najlepszy w tym liceum,
idzie na studia i szybko sie moze okazac, ze wlecze sie w ogonie.
poziom szkoly sredniej, nie jest wszedzie taki sam.



Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-26 23:43:46 - Eneuel Leszek Ciszewski


qwerty jfscpj$l4t$1@inews.gazeta.pl

> W liceum nie widać kto jest zdolny?

IMO widać także znacznie wcześniej. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-30 09:30:37 - Artur(m)


Użytkownik rs napisał w wiadomości
news:kh63i7pgkvkama70euv6tohf69ju2e313q@4ax.com...
On Thu, 26 Jan 2012 19:16:47 +0100, qwerty
wrote:
[...]
> jakos taki MIT jest darmowy i nikt na ich
>nadprodukcje nie narzeka, a wrecz przeciwnie.

Jeżeli to prawda, to spadam z krzesła...
Nawet jak Intel, NASA, Microsoft robią specjalne programy
dla wydobywania najzdolniejszych z najzdolniejszych, to nie podejrzewam,
żeby chcieli płacić wszystkim.
Nie podejrzewam również, że w tym zgniłym, parszywym, prywatnym -
kapitalizmie,
jeżeli ktoś dodatkowo mógłby zarobić - zrezygnuje z dodatkowego zarobku.

Od stu lat stoję przy twierdzeniu, że studia powinny być płatne w 100%.
Ci co mieli średnią 4.25, zwrot kosztów studiów 25%, 4.5 - 50%
5.0 -75%, a celujący całkowity zwrot pieniędzy.
Ogólnie przez Państwo, ew. sponsora,
u którego miałby pracę na okres podpisany w umowie o zwrot kosztów.

Wydaje się to proste, ale teraz chyba niemożliwe, bo studia masowe
to przechowalnia przed bezrobociem, a nasi sponsorzy jeszcze nie dojrzeli
sytuacji olśnienia, że koszt za studia doskonałego fachowca,
może być dla nich niezwykłym zyskiem.

Artur(m)




Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-30 12:53:00 - kamil

On 30/01/2012 08:30, Artur(m) wrote:
>
> Użytkownik rs napisał w wiadomości
> news:kh63i7pgkvkama70euv6tohf69ju2e313q@4ax.com...
> On Thu, 26 Jan 2012 19:16:47 +0100, qwerty
> wrote:
> [...]
>> jakos taki MIT jest darmowy i nikt na ich
>> nadprodukcje nie narzeka, a wrecz przeciwnie.
>
> Jeżeli to prawda, to spadam z krzesła...
> Nawet jak Intel, NASA, Microsoft robią specjalne programy
> dla wydobywania najzdolniejszych z najzdolniejszych, to nie podejrzewam,
> żeby chcieli płacić wszystkim.
> Nie podejrzewam również, że w tym zgniłym, parszywym, prywatnym -
> kapitalizmie,
> jeżeli ktoś dodatkowo mógłby zarobić - zrezygnuje z dodatkowego zarobku.
>
> Od stu lat stoję przy twierdzeniu, że studia powinny być płatne w 100%.
> Ci co mieli średnią 4.25, zwrot kosztów studiów 25%, 4.5 - 50%
> 5.0 -75%, a celujący całkowity zwrot pieniędzy.
> Ogólnie przez Państwo, ew. sponsora,
> u którego miałby pracę na okres podpisany w umowie o zwrot kosztów.

Dlaczego tylko studia, a średnia edukacja już nie? Przecież nie potrzeba
nam tylu maturzystów do pracy w sklepie i fabryce.




--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-30 13:36:45 - Eneuel Leszek Ciszewski


kamil jg60as$pi1$1@inews.gazeta.pl

> Dlaczego tylko studia, a średnia edukacja już nie? Przecież nie potrzeba nam tylu maturzystów do pracy w sklepie i fabryce.

Masz rację -- debili (bo znaczna część sprzedawców to
ludzie ograniczeni umysłowo) w sklepie nam nie potrzeba. :)
W fabryce jest jeszcze gorzej... Tu trzeba kadry jeszcze
lepiej szkolonej, także na stanowiskach (zdawałoby się?)
najniższych...


Ale jeśli profesor Szabłowski szkoli dziewczęta swym prąciem -- tak
wyszkolone nie będą zbyt przydatne nigdzie, nawet/także w burdelach. :)
A ja tego profesora znam osobiście i na moich oczach kleił się dosłownie
do każdej kobiety. :) Do Niny Siemieniuk -- także. A krewnej owej Niny
zaproponował sponsorowanie nauki -- pod warunkiem wspólnego ,,zwiedzenia''
pobliskiego Tykocina. :)

Choć krewna Anna była wówczas mężatką z dorastającym synem i nie
miała wydatnych piersi
(chyba wcale nie miała -- oczywiście nie sprawdzałem,
ale z tego, co oboje (ona i jej mąż -- bo żyją stale
razem, na dodatek zdumiewająco zgodnie, co być może
zawdzięczają słabej kondycji finansowej i konieczności
stałego zarabiania, a więc i wspólnego mądrego pracowania)
mówili otwarcie, że tak zwana natura skąpo ją zaopatrzyła
w aparaturę do oddychania)
profesor Szabłowski sprawę postawił jasno i kategorycznie. :)
No i dziewczyna nie skończyła u niego (i u swej krewnej, Niny
Siemieniuk, którą wiele lat wcześniej dotowała rodzina owej Anny) studiów. :)

-=-

IMO najgłośniej o potrzebie dotowania i pomagania ludziom biednym krzyczą
nie ci ludzie, którzy mają coś swojego do dania innym ludziom i nie ci ludzie,
którzy dają innym ludziom swoje dobra, ale ci ludzie tak krzyczą, którzy nigdy
nikomu niczego swojego nie tylko nie dali, ale nawet nie pożyczyli (i nie
sprzedali) na warunkach korzystnych dla tychże biednych czy potrzebujących. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-30 14:04:59 - kamil

On 30/01/2012 12:36, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
>
> kamil jg60as$pi1$1@inews.gazeta.pl
>
>> Dlaczego tylko studia, a średnia edukacja już nie? Przecież nie
>> potrzeba nam tylu maturzystów do pracy w sklepie i fabryce.
>
> Masz rację -- debili (bo znaczna część sprzedawców to
> ludzie ograniczeni umysłowo) w sklepie nam nie potrzeba. :)
> W fabryce jest jeszcze gorzej... Tu trzeba kadry jeszcze
> lepiej szkolonej, także na stanowiskach (zdawałoby się?)
> najniższych...
>
>
> Ale jeśli profesor Szabłowski szkoli dziewczęta swym prąciem -- tak
> wyszkolone nie będą zbyt przydatne nigdzie, nawet/także w burdelach. :)
> A ja tego profesora znam osobiście i na moich oczach kleił się dosłownie
> do każdej kobiety. :) Do Niny Siemieniuk -- także. A krewnej owej Niny
> zaproponował sponsorowanie nauki -- pod warunkiem wspólnego ,,zwiedzenia''
> pobliskiego Tykocina. :)
>
> Choć krewna Anna była wówczas mężatką z dorastającym synem i nie
> miała wydatnych piersi
> (chyba wcale nie miała -- oczywiście nie sprawdzałem,
> ale z tego, co oboje (ona i jej mąż -- bo żyją stale
> razem, na dodatek zdumiewająco zgodnie, co być może
> zawdzięczają słabej kondycji finansowej i konieczności
> stałego zarabiania, a więc i wspólnego mądrego pracowania)
> mówili otwarcie, że tak zwana natura skąpo ją zaopatrzyła
> w aparaturę do oddychania)
> profesor Szabłowski sprawę postawił jasno i kategorycznie. :)
> No i dziewczyna nie skończyła u niego (i u swej krewnej, Niny
> Siemieniuk, którą wiele lat wcześniej dotowała rodzina owej Anny)
> studiów. :)
>


Gdy kotek Szaruś obudził się tego dnia nic nie było takie samo jak
zwykle. Świat za oknem wyglądał absolutnie magicznie. Pierwsze co
rzuciło mu się w oczy to był blask. Wszystko było tak białe i jasne, że
aż musiał mocno przymknąć oczka. To było tak jakby tysiąc słońc świeciło
na niego na raz ze wszystkich stron. Do tego wirujące barwy i odblaski
na szybie. Kotek był tak oszołomiony, że tylko siedział nieruchomo z
mocno zmrużonymi oczami. Wydawało mu się, że jeszcze śni. Dopiero po
dłuższej chwili oczy przyzwyczaiły mu się do blasku i mógł je szerzej
otworzyć.

- Wygląda na to, że zaczęła się zima. Nie widziałeś jeszcze nigdy
śniegu? ? usłyszał obok spokojny głos kota Mruczka

- Tak to się nazywa? ? zapytał oszołomiony Szaruś. Po namyśle stwierdził
jednak, że ta nazwa pasuje ? czuł się rzeczywiście jak we śnie.



Wyglądając przez okno z całkiem już otwartymi oczami zobaczył, że z
nieba spadają białe płatki. Wyglądały jakby przed chwilą urwały się
prosto z jakiś kwiatów. Było ich jednak na to o wiele za dużo. Nie mógł
tego sprawdzić bo widział je tylko przez szybę z ciepłego domku. Na
szczęście po chwili podeszła Magda i otworzyła im drzwi. Zwierzaki tylko
na to czekały i zaraz Szaruś, Mruczek i piesek Kropka wyszły na zewnątrz.

Kropka, jak to ona, zaczęła natychmiast biegać dookoła jak szalona.
Dobiegła najpierw do ogrodzenia z jednej strony podwórka. Potem z
wielkim pędem przemknęła obok nich by zaraz popędzić z powrotem.
Wzbudzała tumany białego pyłu i zamiatała go zaraz swoimi długimi
uszami. Zatrzymała się wreszcie przy nich ? zziajana i cała ubielona,
ale bardzo szczęśliwa.

Szaruś tymczasem oglądał z bliska białe płatki. To na pewno nie były
części kwiatów. Były zimne i mokre. Gdy przyjrzało się im z bliska widać
było, że to są całe skomplikowane konstrukcje zbudowane z błyszczących
kryształków. Dotknięte łapką lub językiem rozpuszczały się i zostawała
po nich zwykła woda. Było ich dookoła całe mnóstwo ? leżących wszędzie
na ziemi i wirujących w powietrzu. Wiele z nich zdążyło już opaść na
Szarusia i przyczepiło się do jego puszystego futerka.

Spojrzał na Mruczka ? rudy kot był już rudy tylko na brzuszku. Cały
grzbiet miał ubielony w śniegu. Tylko jego oczy pozostały tak zielone
jak zawsze.

- No to teraz już wiesz co to jest śnieg ? powiedział uśmiechając się.

- Nie wiesz jednak skąd się on wziął. A powinieneś się tego dowiedzieć.
? dodał ? Wróćmy jednak najpierw do domu, bo tutaj zmarzniemy.

Szaruś dopiero teraz poczuł jak zimne ma łapki. Przejęty swoim pierwszym
w życiu dniem zimy nawet nie zauważył jak mroźne było powietrze dookoła.
Cała trójka z przyjemnością wróciła do ciepłego domku. Ułożyli się
wygodnie i przytulili do siebie. Mruczek siedział na początku w ciszy z
lekko przymkniętymi oczkami. Wreszcie przeciągnął się powoli i zaczął
opowiadać.

Dawno, dawno temu, ziemię zamieszkiwały pradawne koty. O nich
opowiadałem Wam już dużo. Niewiele jednak opowiadałem, o tym jak świat
ten wtedy wyglądał. A warto, bo był on przewspaniały. Spodobałby się
szczególnie Tobie Szarusiu bo wiem, że bardzo lubisz pić ciepłe mleko z
miseczki.

W tamtych czasach nikomu go nie brakowało. Gdy tylko ktoś zgłodniał to
spadało ono kropelkami prosto z nieba. Wystarczyło się położyć bez
ruchu, otworzyć pyszczek i można było nawet zamknąć oczy. Mleczko samo
wpadało do buzi, rozgrzewało brzuszek i całe ciało.

Słuchając Szaruś przymknął oczka i rozmarzył się. Mleko kapiące prosto z
nieba do pyszczka. Niesamowite? A Mruczek tymczasem opowiadał dalej.

To wszystko było możliwe dzięki mądrości króla kotów, który ze wszelkimi
zwierzętami żył w zgodzie i przyjaźni. Wszyscy sobie pomagali i dzielili
się chętnie z innymi tym co sami posiadali. Mleko spadające tak obficie
z nieba pochodziło oczywiście od krów, których w dawnych czasach było na
świecie bardzo wiele.

Pojawił się jednak pewien złośliwy szczur, który postanowił zwierzęta ze
sobą skłócić.. Na początek zabrał się za krowy, które tak wspaniale
obdarowywały wszystkich mlekiem. Zaczął je przekonywać, że niczego od
innych zwierząt nie otrzymują ani nie potrzebują. Jedzą przecież tylko
trawę z pól i łąk oraz piją czystą wodę ze strumieni. Skoro tak to po co
w takim razie dzielą się swoim mlekiem z innymi. Tak im w głowach
zakręcił, że w końcu postanowiły przestać być takie dobre dla innych.

A niedługo po nich i inne zwierzęta. Każdy zaczął patrzeć tylko na to co
od innych otrzymuje, a nie na to co może dać. Zwierzęta myślały ? Skoro
krowy mleka nie dają to dlaczego ja mam dzielić się tym co mam z innymi.
No i właśnie wtedy z nieba przestało lać się prawdziwe mleko. Po tych
dobrych czasach została pamiątka. Dalej co jakiś czas coś białego pada
na ziemię, ale to już zupełnie nie to samo. Wcale nie jest takie ciepłe
jak kiedyś, tylko zupełnie lodowate. No i jak się weźmie je do pyszczka
to zmienia się w zwykłą wodę. My koty przekazujemy sobie tę historię i
cały czas o niej pamiętamy. Mamy nadzieję, że przyjdzie taki dzień kiedy
w końcu z nieba spadnie ciepłe, wspaniałe mleczko. Będzie to oznaczało,
że znowu wszystkie zwierzęta żyją w pełnej zgodzie i przyjaźni. ?
dokończył uroczystym głosem Mruczek.

Krowy oczywiście nadal mają mleko, ale zachowują je tylko dla swych
dzieci ? cielątek. Tylko ludzie potrafią tak się z nimi ułożyć, że tego
mleka część dostają. Ale wcale nie jest to takie proste i muszą się przy
tym nieźle natrudzić. Na szczęście zdarzają się dobrzy ludzie, którzy i
nas mlekiem poczęstują od czasu do czasu. Tacy jak Mama, szczególnie
wtedy gdy poocierasz się o jej nogi i pomruczysz. ? dodał z uśmiechem.

Szaruś leżał zwinięty w kłębek i przytulony do Kropki wspominając
historię opowiedzianą przez Mruczka. Mimo zamkniętych oczu wciąż widział
przed sobą krople ciepłego mleka spadające prosto z chmur. Tuż przed
zaśnięciem pomyślał jeszcze, że tą historię trzeba koniecznie pamiętać i
często opowiadać. Niech wszyscy pamiętają o tych dawnych dobrych
czasach. Może szybciej wtedy do nas wrócą? I zasnął?

45 Głosy






--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-30 14:40:49 - Eneuel Leszek Ciszewski


kamil jg64hr$7ef$4@inews.gazeta.pl

> na niego na raz ze wszystkich stron. Do tego wirujące barwy i odblaski

naraz :)


naraz

1. <>

Naraz otworzyły się drzwi.
Naraz poczuł zmęczenie.
Było już późno, gdy naraz ktoś zadzwonił.

2. <>

Przeskakiwać po dwa stopnie naraz.
Mieć wiele zmartwień naraz.
Nie poznasz wszystkiego naraz.
Z tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz. (Boy)


Ja piszę o otaczającej Cię rzeczywistości, która Cię przerasta
i wyrzuca Cię w nierealny świat baśni. :) [a T y, pisząc o kotach,
sugerujesz swym czytelnikom, że wiodący ;) polityk w Polsce także
nie radzi sobie z otaczająca go rzeczywistością...]

Ciekawe, skąd przepisałeś to z błędem.... A może -- z błędami, bo nie czytałem reszty. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-30 14:55:53 - kamil

On 30/01/2012 13:40, Eneuel Leszek Ciszewski wrote:
>
> kamil jg64hr$7ef$4@inews.gazeta.pl
>
>> na niego na raz ze wszystkich stron. Do tego wirujące barwy i odblaski
>
> naraz :)
>
>
> naraz
>
> 1. <>
>
> Naraz otworzyły się drzwi.
> Naraz poczuł zmęczenie.
> Było już późno, gdy naraz ktoś zadzwonił.
>
> 2. <>
>
> Przeskakiwać po dwa stopnie naraz.
> Mieć wiele zmartwień naraz.
> Nie poznasz wszystkiego naraz.
> Z tym największy jest ambaras, żeby dwoje chciało naraz. (Boy)
>
>
> Ja piszę o otaczającej Cię rzeczywistości, która Cię przerasta
> i wyrzuca Cię w nierealny świat baśni. :) [a T y, pisząc o kotach,
> sugerujesz swym czytelnikom, że wiodący ;) polityk w Polsce także
> nie radzi sobie z otaczająca go rzeczywistością...]

Masz rację, przerastają mnie twoje kontakty seksualne z profesorem
Szabłowskim.

> Ciekawe, skąd przepisałeś to z błędem.... A może -- z błędami, bo nie
> czytałem reszty. :)

Skątowni!



--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-31 15:25:39 - Eneuel Leszek Ciszewski


kamil jg67h9$h0l$1@inews.gazeta.pl

> Masz rację, przerastają mnie twoje kontakty seksualne z profesorem Szabłowskim.

Jeśli przerasta Cię zero, to raczej nie należysz do wielkich. :)
(zero -- bo moje kontakty seksualne z profesorem Szabłowskim tak
właśnie należy nazwać i tak określić, gdyż tych kontaktów (moich
z nim) nie ma i nie było -- pisałem o jego kontaktach z jego
studentkami, którym oferował płacenie za naukę ich ciałem)

Czy zatem mogę zwracać się do Ciebie słowami z piosenki Lady Pank? :)
Powoli internet przestaje być dla mnie anonimowym? ;)

Wiem, kogo mogę nazywać chujem (osobę o nicku Endriu)
a teraz wiem, o kim mogę mówić ,,mniej niż zero''? :)


Czy za jakiś czas spotkamy się gdzieś w sklepie, gdzie
zechcesz (jak się to mówi) dać mi w mordę za to, że
zatrudnia Cię (za psie pieniądze oczywiście) Chińczyk? :)

Na razie podobne akty agresji są domeną dziewcząt czy kobiet w ogóle...

Tu można po prostu nie odpowiadać; w tak zwanym realu bywa różnie. :)
Bywa i tak, że z kimś, kto ma do mnie pretensje o to, że Chińczyk go
wyzyskuje, trzeba spotykać się często...

>> Ciekawe, skąd przepisałeś to z błędem.... A może -- z błędami,
>> bo nie czytałem reszty. :)

> Skątowni!

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-31 09:09:42 - Artur(m)


Użytkownik kamil napisał w wiadomości
news:jg64hr$7ef$4@inews.gazeta.pl...

>>
>> Ale jeśli profesor Szabłowski szkoli dziewczęta swym prąciem -- tak
>> wyszkolone nie będą zbyt przydatne nigdzie, nawet/także w burdelach. :)
>> A ja tego profesora znam osobiście i na moich oczach kleił się dosłownie
>> do każdej kobiety. :) Do Niny Siemieniuk -- także. A krewnej owej Niny
>> zaproponował sponsorowanie nauki -- pod warunkiem wspólnego
>> ,,zwiedzenia''
>> pobliskiego Tykocina. :)
>>
>> Choć krewna Anna była wówczas mężatką z dorastającym synem i nie
>> miała wydatnych piersi
>> (chyba wcale nie miała -- oczywiście nie sprawdzałem,
>> ale z tego, co oboje (ona i jej mąż -- bo żyją stale
>> razem, na dodatek zdumiewająco zgodnie, co być może
>> zawdzięczają słabej kondycji finansowej i konieczności
>> stałego zarabiania, a więc i wspólnego mądrego pracowania)
>> mówili otwarcie, że tak zwana natura skąpo ją zaopatrzyła
>> w aparaturę do oddychania)
>> profesor Szabłowski sprawę postawił jasno i kategorycznie. :)
>> No i dziewczyna nie skończyła u niego (i u swej krewnej, Niny
>> Siemieniuk, którą wiele lat wcześniej dotowała rodzina owej Anny)
>> studiów. :)

Kamil sory, że odpisuje trolowi na Twoim poście
bo już dawno wrzuciłem go tam gdzie miejsce trola.
i ja go bezpośrednio nie widzę, co polecam wszystkim

Teraz do

Eneuel Leszek Ciszewski

wyciągasz imiona różnych osób w zmyślonych i chorych
sytuacjach. Gdybym był
rzeczywiście istniejącą osobą, którą tu wymieniłeś
to zgniłbyś w więzieniu do swojej usranej śmierci.
Bo jeżeli jest tak jak piszesz, to są inne miejsca do
szukania sprawiedliwości, a Ty jeżeli posiadasz maturę
(w co wątpię), posiadasz resztki honoru, powinieneś strzelić
sobie z garłacza w pusty łeb.

Przepraszam wszystkich wrażliwych, ale poniosło mnie.
Chamstwo i bezmyślność ponosi mnie, okrutnie.

Czy nikogo to nie ruszyło???

Artur(m)




Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-31 16:12:56 - Eneuel Leszek Ciszewski


Artur(m) jg87k8$8bi$1@inews.gazeta.pl

> Teraz do

> Eneuel Leszek Ciszewski

> wyciągasz imiona różnych osób w zmyślonych i chorych sytuacjach. Gdybym był

Piszę prawdę. :) I tu jest różnica pomiędzy mną i Radiem Maryja czy
TV Trwam. Ja piszę o rzeczywistości, na dodatek takiej, którą można
weryfikować. :)

> rzeczywiście istniejącą osobą, którą tu wymieniłeś

Znam kilku Arturów, ale o nich nie piszę ani słowa. :)

> to zgniłbyś w więzieniu do swojej usranej śmierci.

Wiesz, dlaczego Kopania nie sądzi się ze mną?
Bo ma dziurki w swej głowie i każda uczciwa rozprawa
sądowa (zwłaszcza tu, gdzie niemal każdy sędzia zna
i mnie, i Kopanię niemal osobiście lub osobiście)
wykazałaby istnienie tychże dziurek. :)

Kopania mógłby co najwyżej dać mi w mordę, ale (jak mniemam)
nie ma do tego serca. ;) Ja mam -- EKG na razie nie wykazuje
niczego niepokojącego, choć astma powinna kiedyś uszkodzić
i serce. :)

> Bo jeżeli jest tak jak piszesz, to są inne miejsca do
> szukania sprawiedliwości, a Ty jeżeli posiadasz maturę
> (w co wątpię), posiadasz resztki honoru, powinieneś strzelić
> sobie z garłacza w pusty łeb.

I ja szukam sprawiedliwości w tych innych miejscach. :)
I wyśmiewam się z Was, Polaków bijących dziś brawo Kopani
za to, że sprzedał Wasze banki i Wasze dziedzictwo z takim
trudem budowane w czasach PRLi. :)

Banki (i inne dobra narodowe) sprzedano w nadziei szybkiego powołania
do życia nowej rzeczywistości. Bankierzy mieli przegrać, zadowolić
się kupnem czegoś, co za chwilę splajtuje i odda miejsce bankom
podporządkowanym Kościołowi. :)

I ja to wiem. :)

Wiem, bo ja sam miałem należeć do ,,elity'' czerpiącej korzyści z tego barbarzyństwa.

() państwo (rękami ludzi bezmyślnych i posłusznych Kościołowi,
takich jak Kopania czy Balcerowicz -- dawny działacz PZPR)
sprzedaje polskie banki

() ,,ktoś'' ;) powołuje do życia SKOKi czy inne instytucje
parabankowe lub nawet bankowe, ale (w odróżnieniu do
sprzedanych banków) podporządkowane Kościołowi

() państwo zaciąga w tych nowych bankach kredyty, czyli
pieniędzmi podatników sponsoruje/dotuje te nowe banki

Wyszło inaczej. Rodzina Kaczyńskich miała rządzić Polską niczym
rodzina Kennedych w USA. I takie rządy miały pompować pieniądze
podatników w tak zwany kościół. Ale (jak już napisałem, i co
każdy pojmuje bez trudu) wyszło inaczej. Po dwóch latach rządów
władzę przejmuje DTusk i po kilku latach sprawowania swej władzy
proponuje odkupienie banków, tym samym zabezpieczając Polaków
przed wypływaniem masy pieniędzy z Fiskusa do Kościoła.

Co więcej -- już w tych bankach (nie w SKOKach) DTusk pogłębił
solidnie długi państwa polskiego. :)

> Przepraszam wszystkich wrażliwych, ale poniosło mnie.

Idź do psychiatry, zanim Cię poniesie na ulicy, gdy będziesz
rzucał kamieniem w policjanta, dzięki czemu to Ty (nie ja)
zgnijesz w więzieniu. :)

> Chamstwo i bezmyślność ponosi mnie, okrutnie.

A mnie nie ponosi. :)

> Czy nikogo to nie ruszyło???

10 lat temu Kopania dowiedział się o tym, że mam coś, co można
nazwać/określić mianem -- 'depresja'. :) Pojął, że nie stanowię
już dla profesora Dobrzyńskiego żadnej wartości i uznał, że
może ,,iść na całość'' w popieraniu Kościoła i zwalczaniu mnie.
Wcześniej musiał bawić się na ,,dwa fronty'' -- bał się z jednej
strony Kościoła, z innej zaś strony ludzi mądrych, takich jak
profesor Dobrzyński. Moja depresja spadła Kopani jak z nieba.
Zrozumiał, że od tej pory nikt i nic nie będzie mnie bronić!!!

Po 10 latach Kopania osłabła na ,,duchowych'' siłach i teraz ja mogę pośmiać się z niego.

A każdemu, kto powie, że nieładnie zachowuję się, odpowiem
jakoś tak: ,,a gdy Kopania wyśmiewał się ze mnie, to czynił ładnie?''. :)

-=-

Ja dochodzę sprawiedliwości, wyjaśniając to i owo tym, którzy chcą czytać. :)
Moim wrogiem nie jest jakiś pionek Kopania, ale tak zwany Kościół. :)

Będę sądził się z Kościołem (z kim? -- kim jest ten ,,Kościół'')
wyzywającym mnie publicznie (na kazaniach czy spotkaniach duszpasterzy
akademickich z młodzieżą) od dzieciobójców? Będę żądał odszkodowania za
to, że na spowiedzi kapłani odradzili niejednej dziewczynie wyjście za
mnie za mąż? :) Zażądam zakazu wymadlania ,,łask'' typu: ,,Eneuelu
ukochany, daj na tacę...''? :)


Kopania to pionek. Oczywiście pionek też ma swoją wartość i (w szczególnej
sytuacji) może wiele ,,zdziałać''. :) Zaś po długotrwałej wędrówce może
stać się kim zechce -- nawet hetmanem, :) dlatego warto nie dopuszczać
pionka do tej możliwości? :)

Posługuję się metodami Kościoła? Nic w tym dziwnego -- jestem wychowankiem tegoż Kościoła. :)

-=-

Dziewczętom (i ich znajomym) przeklinającym dziś księży
źle kiedyś radzących w ,,życiowych sprawach'', wyjaśniam:


() to był sprawdzian Boski; ;) przecież ci sami księża
mówili, że trzeba słuchać Boga, nie ludzi, a Bóg nie
nakazywał nienawiści do mnie; i ten sam Bóg uważał,
że za mąż powinny wychodzić kobiety młode, aby
mogły rodzić dzieci i aby mogły być gospodyniami...

() każde mięso ma termin przydatności do spożycia; kobieta także ;)

to akurat zaczerpnąłem z cudzych wypowiedzi
mogę to jakoś zneutralizować i zamienić słowo 'mięso' na słowo 'lek'


() zgnojenie mnie przez duchownych nie był tożsame z awansowaniem
tych dziewcząt, które wcześniej latami prosiły Boga o możliwość
wyjścia za mnie za mąż


() zamiast cieszenia się moją klęską, można było wyjść za mąż za kogoś innego?...
nie -- można było wyjść za mąż za kogoś innego a ze mnie wyśmiewać się... :)


Tym, którzy trwożnie spoglądają w przyszłość, wyjaśniam, że nie ja byłem
autorem (czy choćby pomocnikiem autorów) niszczenia narodowego majątku
polskiego. Ja tylko uważałem, że głupota ludzi typu Kopani mnie nie
dosięgnie... Nie mnie ,,zawdzięczacie'' to, że zamiast pomocy za
II wojnę światową i lata PRLi macie dziś ,,zieloną wyspę szczęśliwości społecznej''. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-02-13 23:20:30 - Jawi

W dniu 2012-01-30 13:36, Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> Masz rację -- debili (bo znaczna część sprzedawców to
> ludzie ograniczeni umysłowo) w sklepie nam nie potrzeba. :)
Ty tak poważnie, czy się już nie kontrolujesz?

--





Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-31 08:36:38 - Artur(m)


Użytkownik kamil napisał w wiadomości
news:jg60as$pi1$1@inews.gazeta.pl...
> On 30/01/2012 08:30, Artur(m) wrote:
>>
>> Użytkownik rs napisał w wiadomości
>> news:kh63i7pgkvkama70euv6tohf69ju2e313q@4ax.com...
>> On Thu, 26 Jan 2012 19:16:47 +0100, qwerty
>> wrote:
>> [...]
>>> jakos taki MIT jest darmowy i nikt na ich
>>> nadprodukcje nie narzeka, a wrecz przeciwnie.
>>
>> Jeżeli to prawda, to spadam z krzesła...
>> Nawet jak Intel, NASA, Microsoft robią specjalne programy
>> dla wydobywania najzdolniejszych z najzdolniejszych, to nie podejrzewam,
>> żeby chcieli płacić wszystkim.
>> Nie podejrzewam również, że w tym zgniłym, parszywym, prywatnym -
>> kapitalizmie,
>> jeżeli ktoś dodatkowo mógłby zarobić - zrezygnuje z dodatkowego zarobku.
>>
>> Od stu lat stoję przy twierdzeniu, że studia powinny być płatne w 100%.
>> Ci co mieli średnią 4.25, zwrot kosztów studiów 25%, 4.5 - 50%
>> 5.0 -75%, a celujący całkowity zwrot pieniędzy.
>> Ogólnie przez Państwo, ew. sponsora,
>> u którego miałby pracę na okres podpisany w umowie o zwrot kosztów.
>
> Dlaczego tylko studia, a średnia edukacja już nie? Przecież nie potrzeba
> nam tylu maturzystów do pracy w sklepie i fabryce.

Tu się mylisz trzeba trochę wiedzy i ogłady,
aby nie wejść w gumiakach do filharmonii,
i śmiać się z dowcipów wtedy kiedy trzeba,
i rozumieć twórczość Kantora, i lubić jazz,
....chociaż...?
Kiedyś było pięciu maturzystów na stu mieszkańców,
i wtedy wiadomo było, co to honor, że jeżeli taki maturzysta
(człowiek honoru wg. Boziewicza) kłamał, kradł
to, żeby zmazać hańbę musiał sobie strzelić w łeb.
Dziś po studiach honoru nie mają (niektórzy)
kłamstwa obelgi przechodzą mu przez gardło
jak wymiociny po imprezie (z lekką niechęcią, ale w dużej ilości).

Artur(m)




Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-31 10:53:03 - kamil

On 31/01/2012 07:36, Artur(m) wrote:
>

>> Dlaczego tylko studia, a średnia edukacja już nie? Przecież nie
>> potrzeba nam tylu maturzystów do pracy w sklepie i fabryce.
>
> Tu się mylisz trzeba trochę wiedzy i ogłady,
> aby nie wejść w gumiakach do filharmonii,
> i śmiać się z dowcipów wtedy kiedy trzeba,
> i rozumieć twórczość Kantora, i lubić jazz,
> ....chociaż...?

Pytanie, czy potrzeba nam 37 milionów miłośników sztuki Kantora. Kto
będzie w gumiakach budować te filharmonie, jeśli każdego zapakujemy w
garnitur i wyślemy do muzeum na wystawę holenderskich mistrzów
impresjonizmu?

> Kiedyś było pięciu maturzystów na stu mieszkańców,
> i wtedy wiadomo było, co to honor, że jeżeli taki maturzysta
> (człowiek honoru wg. Boziewicza) kłamał, kradł
> to, żeby zmazać hańbę musiał sobie strzelić w łeb.
> Dziś po studiach honoru nie mają (niektórzy)
> kłamstwa obelgi przechodzą mu przez gardło
> jak wymiociny po imprezie (z lekką niechęcią, ale w dużej ilości).

Kiedyś nie wypadało też pokazać łydki na plaży, co nie przeszkadzało tym
wszystkim honorowym maturzystom wyzyskiwać dzieci na nocnych zmianach w
swoich manufakturach. Świat jest dla ludzi, a nie ludzie dla świata.



--
Pozdrawiam,
Kamil

bynajmniej.net



Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-02-11 18:36:23 - Eneuel Leszek Ciszewski


Artur(m) jg85m8$30j$1@inews.gazeta.pl

> Tu się mylisz trzeba trochę wiedzy i ogłady,
> aby nie wejść w gumiakach do filharmonii,

'Wejście w gumiakach' czy 'chodzenie w gumiakach' -- to inaczej 'seks z użyciem prezerwatywy'.

> i śmiać się z dowcipów wtedy kiedy trzeba,

A z tych dowcipów w filharmonii kiedy trzeba się śmiać?

> i rozumieć twórczość Kantora, i lubić jazz,
> ...chociaż...?
> Kiedyś było pięciu maturzystów na stu mieszkańców,
> i wtedy wiadomo było, co to honor, że jeżeli taki maturzysta
> (człowiek honoru wg. Boziewicza) kłamał, kradł
> to, żeby zmazać hańbę musiał sobie strzelić w łeb.
> Dziś po studiach honoru nie mają (niektórzy)
> kłamstwa obelgi przechodzą mu przez gardło
> jak wymiociny po imprezie (z lekką niechęcią, ale w dużej ilości).

I dlatego dziś absolwenci wyższych uczelni polskich wyjeżdżają do Anglii,
aby tam kiblować, choć wszędzie (w Polsce też -- niedawno w TV żalił się
człowiek z podlaskiego, że brak mu wykształconych ludzi do pracy -- na
przykład ludzi, którzy rozumieją rysunek techniczny) są poszukiwani
ludzie do pracy. Ponoć najwięcej miejsc pracy dla specjalistów (ale
rzeczywistych, nie pozornych) jest w Chinach. Jest to praca w bardzo
dobrych warunkach (nie ma mowy o kiblowaniu? nie ma mowy o złym
traktowaniu czy bytowaniu w ogóle!) i bardzo dobrze płatna -- lepiej
niż w Europie czy w Hameryce.

-=-

Księża (i katoliccy, i prawosławni) kradli -- kupowali samochody tańsze o cło
itp. obciążenia i sprzedawali je natychmiast w cenie rynkowej, choć zgodnie
z prawem nie mogli sprzedawać przez co najmniej dwa lata po zakupie. Wiem
o tym z dwóch niezależnych źródeł -- od kolego trudniącego się handlem
samochodów i od kolegi celnika, zajmującego się wyjaśnianiem tych (i innych,
na przykład składkowych) przekrętów samochodowych.

Honorowy prałat papieski Stanisław Rabiczko wystawiał (dla mnie wystawił)
lewe zaświadczenia o darowiznach w celu przedłożenie ich stosownym urzędom.
Inny ksiądz (kustosz Eugeniusz Makulski) proponował mi taki lewy odpis.
Odpis nie był lewy? Tylko kwota miała być lewa?

Duszpasterze akademiccy -- Wojciech Łazewski i Józef Koszewnik publicznie
nazywali mnie aborcjonistą, choć nigdy nie dokonałem aborcji dziecka
poczętego, nie namawiałem do takiej aborcji, nie pomagałem w takowej
i zawsze (od kiedy sięgam pamięcią) byłem przeciwnikiem przerywania
ciąży.

Duszpasterz Leszek Struk nazwał mnie agentem Jerzego Urbana, podpierając
się tym, iż mam luksusowy samochód (zielony -- chyba nie muszę tłumaczyć,
jaki) i profesjonalny sprzęt fotograficzny (lustrzankę -- Canona 300)
a nie mam pracy od dwóch lat... Dodał przy okazji, że ,,prawda go nie
interesuje'', i że wie o tym, iż mój samochód jest stary, tani
w eksploatacji i tani w zakupie -- bo przecież inni księża jeżdżą Mercedesami.

-=-

Księża są nauczycielami moralności.

Innym takim nauczycielem (ale z ramienia ;) duchownych rzymskokatolickich)
jest Jerzy Kopania, profesor uniwersytetu. Złodziej i morderca, na dodatek
chyba schizofrenicznie myślący, gdyż Boga wg niego nie ma, ale Boże
Narodzenie i Wielkanoc -- jest. :)

Boga nie ma -- bo Bóg zabrania życia łachudrowatego, ale święta
są, a są aby móc zbierać od biednych datki na biednych, którymi
bogacą się bogaci zbieracze zatrudniający Kopanię za państwowe
pieniądze.

-=-

Przyrost naturalny w Polsce jest niemal zerowy od 20 lat. :)

rok Polska świat w mln

1990 38 183 000 5 295
1995 38 610 000 5 673
2000 38 654 000 6 124
2005 38 191 000 6 515
2007 6 671
2008 6 707
2009 38 167 329
2010 38 200 037
2011 38 482 919 6 900

Zaś Azjaci (gdzie raczej ;) rzymski katolicyzm nie dominuje) mnożą się na potęgę. :)
Ot -- i tak zwana cała prawda o polskiej kulturze, maturze, honorze, wykształceniu itd...

Przed wojną Polska miała inne granice, więc trudno porównywać,
ale ludzi miała tyle samo, ile ma teraz -- a minęło od początku
wojny ponad 70 lat. :) Umiłowany Piusa któregoś wymordował,
Stalin zakazem aborcji rozmnozył (widocznie był ów zakaz
skuteczny) a pookrągłosotłowa polska prawica doprowadziła
do zahamowania tegoż wzrostu.

Bądźcie płodni i rozmnażajcie się!

To tak BTW gumiaków i do_w_cipów...
Bądźcie płodni, dawajcie na tacę, sponsorujcie lekarzy czy aptekarzy, którzy:

-- dobijali mnie przez kilka lat różnymi nieodpowiednimi lekami osłabiającymi
zdrowie, choć wiedzieli o tym że mam astmę, której leczyć nie chcieli,
której rzekomo nie widzieli (gdyby mój wybawca, dr Wydrycki przybył
o kilka dni później, nie byłoby mnie na tym świecie)

-- sprzedawali mi inne leki niż wskazane receptą
(cierpienie uszlachetnia?)

-- proponowali operacje kolan (aby było jasne -- po wielu latach biegam
na tych kolanach, które ponoć należało operować, czyli wyrzucić)

Bądźcie płodni, dawajcie na tacę, wspierajcie (finansowo i moralnie)
tych, którzy nakazują nienawidzenie mnie -- i odmawiajcie różańce
w nadziei takiej, że ja was pozatrudniam na dobrych (dobrych dla
was, umiłowani w Panu, w Pani, w Pannie...) warunkach. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-30 13:21:47 - Eneuel Leszek Ciszewski


Artur(m) jg5kfg$hju$1@inews.gazeta.pl

> Nawet jak Intel, NASA, Microsoft robią specjalne programy
> dla wydobywania najzdolniejszych z najzdolniejszych, to nie podejrzewam,
> żeby chcieli płacić wszystkim.
> Nie podejrzewam również, że w tym zgniłym, parszywym, prywatnym - kapitalizmie,
> jeżeli ktoś dodatkowo mógłby zarobić - zrezygnuje z dodatkowego zarobku.

A znasz kogoś kapitalistycznie zgniłego, kto nie chce zatankować paliwa,
ale chce dojechać lub dolecieć? Ja znam ;) (z netu) jednego, który nie
zatankował -- i spadł. Na dodatek miał spadochron (chroniący cały samolot
w razie czego) którego nie użył -- taki był oszczędny. ;)

I (jak widać powyżej) tak zwana natura chroni się samoistnie :) przed
poszukiwaczami perpetuum mobile, żyjącymi wg zasady -- nic (lub prawie
nic) włożyć i dużo wyjąć.

> Od stu lat stoję przy twierdzeniu, że studia powinny być płatne w 100%.

W Polsce były studia płatne, głownie chyba ekonomiczne, a jednak Polacy
nie wiedzieli o tym, że banki drenują gospodarkę a politycy (zadłużając
państwa w prywatnych bankach) po prostu dotują te banki -- nierzadko
z naruszeniem praw zdrowego rozsądku. :)

> Ci co mieli średnią 4.25, zwrot kosztów studiów 25%, 4.5 - 50%
> 5.0 -75%, a celujący całkowity zwrot pieniędzy.

Wówczas opłaci się dawani łapówek w zamian za oceny.

> Ogólnie przez Państwo, ew. sponsora,
> u którego miałby pracę na okres podpisany w umowie o zwrot kosztów.

IMO jeśli student zdolny -- po studiach bez trudu zarobi i zwróci bez
względu na wysokość średniej. :)

> Wydaje się to proste, ale teraz chyba niemożliwe, bo studia masowe
> to przechowalnia przed bezrobociem, a nasi sponsorzy jeszcze nie dojrzeli
> sytuacji olśnienia, że koszt za studia doskonałego fachowca,
> może być dla nich niezwykłym zyskiem.

Może zatem stań się takim sponsorem i sponsoruj -- ale Twymi
własnymi pieniędzmi. Na razie wielu ludzi jest chętnych do
sponsorowania ludzi (rzekomo uzdolnionych) cudzymi pieniędzmi. :)
I wiele było firm czy organizacji lub instytucji biorących w obronę
rzekomo biednych zdolnych, płacąc im cudzymi pieniędzmi... :)
....wypracowywanymi przez bogatych nieudaczników. ;)


Właśnie teraz bogaci nieudacznicy (czyli Polacy z Zielonej Wyspy
szczęśliwości i dobrobytu) mogą wspierać zdolną biedotę z Europy,
Ameryki, a nawet z Chin... ;)

-=-

Ja bym wolał, aby każdy płacił za siebie swoimi pieniędzmi. :)
Służba zdrowia mogłaby być opłacana z pieniędzy podatników -- taniej
leczyć niż zbierać zwłoki z ulicy (dlatego lekki przeciwko astmie
są sprzedawane bezproblemowo niemal za free chyba w każdej aptece)
a i szkolnictwo podstawowe (ze studiami włącznie lub tylko do czasu
ich rozpoczęcia) powinno być opłacane przez podatników (dlaczego
dziecko głupich rodziców ma cierpieć za ich głupotę?) bez możliwości
uzależniania poziomu sponsorowania od wyników nauczania, które to
wyniki zazwyczaj nie maja związku z rzeczywistością na tym etapie nauki. :)

Później nauka byłaby płatna w 100% -- zdolny by po prostu cos osiągnął
w życiu, więc by zwrócił ów dług. Niezdolny oszust by kiblował do końca
życia. A niezdolny uczciwy przerwałby studia (lub by ich nie rozpoczynał)
i nie obciążałby podatników swoimi eksperymentami.

-=-

IMO każde dofinansowywanie pieniędzmi podatników (czyli niczyimi)
daje fatalne skutki. Zazwyczaj urzędnik ma nikłe pojęcie o tym, co
robi i na co wydaje zbierany lekka ręką szmal... Lekką ręką? Otóż
ta zbierająca podatki ręka nie jest lekka -- dla tego, kto uchla
się od płacenia podatków raczej ta ręka jest straszliwie ciężka. :)
A dla tego, kto nie uchyla się? dla tego też zbierany bezsensownie
podatek (trwoniony na co popadnie) jest straszliwym ciężarem...

-=-

Znam cała masę (i poznaję stale coraz więcej takich) kobiet,
których rodzice dostali (czy raczej dostawali) dofinansowanie
na naukę (czy jakiś inny rozwój) tych swoich szczególnie
uzdolnionych pociech. O tych kobietach niedawno złośliwie mi
powiedziano (jedna z nich ma związek z produkcją wędlin -- stąd
zapewne zaczerpnięto uszczypliwość) że każde mięso ma swój termin
przydatności -- kobieta także. ;) Jak łatwo pojąć, te kobiety,
żyjące kosztem społeczeństwa zestarzały się :) jako panny
(choć niekoniecznie jako dziewice? -- zwykle dawały ciała ;)
komu popadło w okolicznościach co najmniej różnych) i nawet
dla rodziców stały się poważnym utrapieniem...

Oczywiście rodzice (zwłaszcza tatusiowie) przyzwyczajani latami
przez podatników potrafią wykorzystywać dotacje do wpychania
gdzieś (w jakieś pseudomałżęństwo) swych podstarzałych córek...

W efekcie najpierw podatnicy pracują na kształcenie, później
chłopaki mają uciechę (bo głupkowata dziewucha daje komu popadnie
i jak popadnie, i gdzie popadnie) aż wreszcie ci sami podatnicy mają
wydatek związany z budowaniem rodzinności... ;)

Można śmiało powiedzieć, że w tych (znanych mi) wypadkach podatnicy
pracowali na rozpustę i demoralizację. :) IMO ma tutaj sens stwierdzenie
typu -- 'burdele dotowane'. :)

-=-

Czy dotowanie rzekomo uzdolnionych mężczyzn daje lepsze efekty? -- nie
wiem, bo nie interesuję się tym, ale IMO nie daje. Jak już napisałem
wyżej, mamy cała masę wyższych uczelni, w tym masę ekonomicznych,
a naród nie wie o tym:

-- z czego żyją komercyjne, prywatne banki
-- dlaczego sprzedaż banków była niemądrą ,,inwestycją''
-- skąd bierze się obecny kryzys gospodarczy
-- dlaczego odkupienie ,,naszych'' banków przez nasze
(czy oby naprawdę nasze?) państwo będzie jeszcze
większą głupotą :) niż było sprzedanie tychże banków
kilkanaście lat temu...

Aby było jasne -- IMO wygrywa tutaj zawsze bank, bo to on de facto ustala reguły gry.
Dlatego sprzedaż banków była głupotą, odkupienie będzie jeszcze gorszym pociągnięciem,
ale i nieodkupienie nie będzie żadnym wybawieniem... W chwili obecnej to banki decydują,
nie podatnicy, nie rząd (czy rządy), nie ekonomiści, nie rynek, nie gospodarka...

Najbliższe lata pokażą, czy Polacy potrafią wybrnąć z bagna, w które
dobrowolnie weszli, wyzbywając się banków po śmiesznie niskiej cenie
i zadłużając się następnie w tych bankach po tak zwane uszy na warunkach
bardzo złych dla sienie i na warunkach bardzo dobrych dla tychże banków...

-=-

IMO pomocy ;) można szukać w Chinach (bo od końca II wojny światowej są
zagrożeniem pokoju światowego) w trudnej sytuacji gospodarczej Europy
i świata (co jednak wówczas, gdy ta Europa nas oskarży o spowodowanie
kryzysu) i w ogólnych zamieszkach...

Dlaczego w tym widzę pomoc? ;) Bo w zadymie trudniej będzie znaleźć winnych i może jakoś się uda. ;)

-=-

Ja bym wolał, aby każdy płacił za siebie swoimi pieniędzmi. :)
Zapewne dlatego, że całe życie dotowałem chorych na: astmę,
cukrzycę, alergię, reumatyzm, zanik mięśni, dyskopatię czy
pokrzywdzonych jakoś inaczej...

A tymczasem to ja jestem chory na: astmę i alergię oraz reumatyzm
i mam problemy z kręgosłupem a mój ojciec ma (skutecznie dojącą go
z pieniędzy) cukrzycę... Zaś mięśnie straciłem głodując z woli (czy
wręcz z nakazu) obecnego metropolity białostockiego, arcybiskupa
Edwarda Ozorowskiego. :)

I to ja byłem szczególnie uzdolnionym dzieckiem. Na dodatek szczególne
uzdolnienie znalazło swe wytłumaczenie :) w moim szybkim układzie
nerwowym, czego dowody znalazły się w badaniach medycznych -- na
przykład w EEG...

Mnie nikt nigdy nie dotował. :) To ja dotowałem. :)
Jak po latach zrozumiałem -- demoralizację i swoiste burdele.

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-02-01 11:48:44 - Terry Jonesty

On 30 Sty, 13:21, Eneuel Leszek Ciszewski
wrote:
> Artur(m) jg5kfg$hj...@inews.gazeta.pl

>Aby było jasne -- IMO wygrywa tutaj zawsze bank, bo to on de facto ustala reguły gry.
>Dlatego sprzedaż banków była głupotą, odkupienie będzie jeszcze gorszym pociągnięciem,
>ale i nieodkupienie nie będzie żadnym wybawieniem... W chwili obecnej to banki decydują,
>nie podatnicy, nie rząd (czy rządy), nie ekonomiści, nie rynek, nie gospodarka...

Sprzedaż banków nie była głupotą lecz CELOWYM działaniem, na
zamówienie, sponsorowanym z zewnątrz, KORUPCYJNIE, świadomym
posunięciem wbrew interesowi własnego kraju, ZDRADĄ narodową za którą
należałoby postawić autorów tych decyzji przed Trybunałem Stanu.
Rzygać mi się chce od tych eufemizmów, nazywajmy rzeczy po imieniu,
ok?







Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-02-02 08:35:15 - Artur(m)


Użytkownik Terry Jonesty

napisał w wiadomości news:ac96b101-6289-4525-b6f0-Sprzedaż banków nie była
głupotą lecz CELOWYM działaniem, na
zamówienie, sponsorowanym z zewnątrz, KORUPCYJNIE, świadomym
posunięciem wbrew interesowi własnego kraju, ZDRADĄ narodową za którą
należałoby postawić autorów tych decyzji przed Trybunałem Stanu.
Rzygać mi się chce od tych eufemizmów, nazywajmy rzeczy po imieniu,
ok?

^^^^^^^^^^^^^^^
Przypominasz , jako żywo, człowieka który sparzył się ogniem
i lata dookoła i krzyczy wygasić wszystkie ogniska!!!.
Nie ma siły, żeby zwolennikowi (super) teorii spisowych,
wytłumaczyć (a nawet wytłumaczyć COKOLWIEK).
Najchętniej chcieliby mieć kałacha i licencje na zabijanie
oni by to wszystko poprawili
...i nie byłoby łapówek i nie byłoby niczego.

Pozdrawiam
szczególnie ludzi prosto myślących,
widzących świat jako siedlisko
(kapitalistycznych) węży, czychających na ich
godność
a propos,
przypominam, że panujące warunki zewnętrzne wymuszają
wymiany beretów (choćby z najlepszej wełny) na uszatki.

Artur(m)





Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-02-02 13:20:52 - news

Użytkownik Artur(m) napisał:
> Nie ma siły, żeby zwolennikowi (super) teorii spisowych,

a ty ciągle o tych teoriach spiskowych opowiadasz, musisz mieć jakiegoś
hopla na tym punkcie?




Re: [OT] czyhać a czmychać

2012-02-02 18:56:27 - JoteR

Artur(m) napisał:

> Pozdrawiam [...]
> czychających

Czyhałem, ale mi się znudziło, więc już stąd czmycham.

JoteR




Re: [OT] czyhać a czmychać

2012-02-03 13:20:15 - Artur(m)


Użytkownik JoteR napisał w wiadomości
news:jgeioj$5ir$1@inews.gazeta.pl...
> Artur(m) napisał:
>
>> Pozdrawiam [...]
>> czychających
>
> Czyhałem, ale mi się znudziło, więc już stąd czmycham.

Dzięki
następnym razem już będzie OK:(

Artur(m)




Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-02-02 13:32:53 - Eneuel Leszek Ciszewski


Terry Jonesty ac96b101-6289-4525-b6f0-ea9557f5233a@dp8g2000vbb.googlegroups.com

>Aby było jasne -- IMO wygrywa tutaj zawsze bank, bo to on de facto ustala reguły gry.
>Dlatego sprzedaż banków była głupotą, odkupienie będzie jeszcze gorszym pociągnięciem,
>ale i nieodkupienie nie będzie żadnym wybawieniem... W chwili obecnej to banki decydują,
>nie podatnicy, nie rząd (czy rządy), nie ekonomiści, nie rynek, nie gospodarka...

: Sprzedaż banków nie była głupotą lecz CELOWYM działaniem,

I ja tak mówię. Celem było wyniszczenie komunistycznej gospodarki.
Po osiągnięciu tego celu (a raczej w trakcie osiągania tegoż)
miała być budowana nowa gospodarka, tak zwana wolnorynkowa.

Ale wolny rynek okazał się fikcją.

Wolność rynku stoi w sprzeczności z możliwością sterowania
tymże rynkiem przez tak zwanych władców. :)

: na zamówienie, sponsorowanym z zewnątrz,

Owszem -- z Watykanu. :) Ale że mieliśmy swojego papieża...

: KORUPCYJNIE, świadomym
: posunięciem wbrew interesowi własnego kraju, ZDRADĄ
: narodową za którą należałoby postawić autorów tych
: decyzji przed Trybunałem Stanu.

A nie lepiej przed tak zwanym murem? :)

: Rzygać mi się chce od tych eufemizmów, nazywajmy rzeczy po imieniu,
: ok?

Nie wiem, czy OK.

-=-

W miejsce dawnych banków miały powstać nowe, w czym pomagałyby hasła typu
,,bank w pełni polski'', ,,bank z kapitałem polskim'' itp. Ludziska mieli
zignorować sprzedane banki i rzucić się ochoczo na powstające, nowe banki
podporządkowane Kościołowi. A dalej droga prosta -- państwo (i obywatele
także) miało zaciągać w tych bankach kredyty, czyli miało przelewać szmal
swych podatników prosto do kieszeni biskupów. :)

Bank żyje z udzielania kredytów. Towarem w sklepie obuwniczym są byty.
Towarem w banku są pieniądze. Bank zarabia dzięki udzielaniu kredytów.

-=-

IMO DTusk gra na dwa fronty.

() Z jednej strony straszy biskupów możliwością
odkupienia banków -- tuz po wygraniu wyborów,
mając na to dużo czasu. :)

() Z przeciwnej zaś układa się z biskupami. :)

Dla niego odkupienie banków nie jest potrzebne, ale osłabienie biskupów
jest. To jak bombardowanie w czasie wojny -- taka jest swoistą obroną.

-=-

Wyprzedawano mienie narodowe w celu osłabiania państwa.
Z tym chyba zgadza się każdy -- silne państwa stanowią
zagrożenie dla pokoju. W słabym państwie wojsko broni
ludności cywilnej -- jak Bóg przykazał. W silnym -- może
być wykorzystywane do prowadzenia wojen zaborczych. Słabe
państwo jest rządzone przez tak zwany ogół traktujący swych
władców jak najemnych pracowników. Państwa totalitarne, jakim
rzekomo była PRL, stawiały narody w pozycji sług sprawy, idei,
partii....

Wszystko byłoby dobrze, gdyby ta ,,restrukturyzacja'' była prowadzona uczciwie.

Stało się jednak inaczej. I zamiary były nieuczciwe
(po owej ,,restrukturyzacji'' miano powrócić do
gospodarki nakazowo-rozdzielczej, ale kontrolowanej
przez tak zwany Kościół),
i sam sposób ,,restrukturyzowania'' był niewłaściwy
(sprzedano wszystko po zaniżonej cenie, niekorzystnie
dla Polaków)
czego konsekwencje mamy dzisiaj. :) Polska jest nazywana
Zieloną Wyspą Dobrobytu na rozszalałym oceanie kryzysów gospodarczych...

-=-

Nie tylko Polska nie doczeka się nigdy pomocy w zamian
za pokonanie sowietyzmu i wzięcie na siebie pierwszego
(a więc i najsilniejszego?) uderzenia Hitlerowców, ale
będzie musiała wspierać bogate państwa...

-=-

Żydzi durnowaci nie byli -- nie żądali odszkodowań wtedy,
gdy nieruchomości w Polsce były tanie, ale woleli zaczekać
do czasu, aż będą drogie. :) Żydzi to (ogólnie ujmując)
mądrzy ludzie. :) Szkoda, że Hitler wytłukł nam najmądrzejszych...

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....





Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-26 20:57:14 - Eneuel Leszek Ciszewski


qwerty jfs598$ppm$1@inews.gazeta.pl

> Po to powinna być opłata, aby ograniczyć liczbę przyszłych inż./mgr

Ciekawe. :)

> Co roku kończy studia tysiące studentów, a rynek pracy nie jest przygotowany do

Odwrotnie. Liczba miejsc pracy tego typu stale rośnie i stale spada
liczba miejsc pracy wymagającej słabego wykształcenia. To, że w Polsce
znacząca ;) część absolwentów szkół wyższych ląduje w sklepach za ladą
świadczy źle o polskiej gospodarce i świadczy źle o polskim szkolnictwie.

> tylu z wyższym wykształceniem.

> Gdyby był płatny nie dość, że wyższy tytuł to byłaby elita, ale dodatkowo mógłby wzrosnąć poziom nauczania.

Poziom nauczania wzrośnie, gdy będzie mniej głupkowatych uczelni wyższych. :)
Wyższa szkoła fryzjerstwa, kosmetologii, kominiarstwa, wiązania sznurowadeł...

> Oczywiście najzdolniejsza (a nie zdolna) część uczniów/studentów z biednych rodzin miałaby sponsorowane przez rząd.

A o tym, kto jest zdolny a kto nie -- zadecyduje ten, kto ma pieniądze. :)

> Osobiście znam kilka osób, które ciągną co najmniej 2 kierunki.

A ja całą masę. I co z tego, że ciągną? Te osoby później niekoniecznie
osiągają sukcesy w życiu. :) zawodowych czy prywatnym -- na przykład
nie wychodzą za mąż. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-26 21:50:12 - marfi

Użytkownik Eneuel Leszek Ciszewski
napisał w wiadomości news:jfsb7a$ftb$1@inews.gazeta.pl...
....
> A ja całą masę. I co z tego, że ciągną? Te osoby później niekoniecznie
> osiągają sukcesy w życiu. :) zawodowych czy prywatnym -- na przykład
> nie wychodzą za mąż. :)
>
Chyba również nie wyszedłeś za mąż?

--
marfi




Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-26 23:38:04 - Eneuel Leszek Ciszewski


marfi 4f21bc86$0$26709$65785112@news.neostrada.pl

>> A ja całą masę. I co z tego, że ciągną? Te osoby później niekoniecznie osiągają sukcesy w życiu. :) zawodowych czy prywatnym --
>> na przykład nie wychodzą za mąż. :)

> Chyba również nie wyszedłeś za mąż?

Zgadza się. Ale ja nie jestem kobietą i nie ciągnąłem naraz
kilku kierunków -- nijak zatem nie pasuję do tej grupy ludzi. :)
(nie pasuję -- co chyba umyka Twej uwadze; IMO to umykanie
wskazuje na wysoki poziom alkoholu w Twojej krwi)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Re: Stan wojenny ACTA i Basia daje czadu.

2012-01-26 19:04:23 - Eneuel Leszek Ciszewski


rs mvl0i7lidvs4lilmegqkuqr3tl60iqpi7m@4ax.com

>Akurat jestem za tym, aby studia dzienne były płatne.

: jeszcze kwestia, w jakiej proporcji do srednich zarobkow.

IMO pytanie dobre w komunizmie, gdzie wszystko jest własnością
państwa. W wolnorynkowej rzeczywistości jeden człowiek (czy
zespół ludzi) jest właścicielem jakiegoś przedsiębiorstwa
i płaci pensje swoim pracownikom, zaś inny (zazwyczaj
inny -- pomijając daną uczelnię) ktoś pobiera opłaty
za dzienne studia. :)

Nawet jeśli państwo jest (czy byłoby) właścicielem uczelni
z ,,dziennymi studiami'', nie ono ustala średnią pensję. :)

-=-

Raczej należy zapytać o to, jaką część kosztów studiowania
ma pokrywać taka opłata za studia. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....




Tylko na WirtualneMedia.pl

Galeria

PR NEWS