Od czego zacząć?
Po podjęciu decyzji o wykonaniu termoizolacji ścian zewnętrznych budynku należy przeprowadzić staranną ocenę podłoża. W przypadku budynków nowo wznoszonych nie ma konieczności takiej analizy, jest ona natomiast konieczna w sytuacji, kiedy będziemy modernizować istniejące elewację. Warto wtedy skorzystać z usług profesjonalisty, który stwierdzi stan i nośność podłoża. „Staranna analiza stanu technicznego podłoża pozwoli wykluczyć późniejsze problemy. Warto pamiętać, że słaby, popękany, czy też osypujący się tynk powinien zostać usunięty przed przyklejaniem warstwy izolacyjnej. Co więcej, występujące plamy i zawilgocenia wymagają dodatkowych zabiegów. Na początku należy zatem zadbać o jakość podłoża, a dopiero później przejść do klejenia styropianu czy też wełny mineralnej. Nie można zapominać, że stan podłoża będzie miał zdecydowany wpływ na trwałość ocieplenia” – wyjaśnia Maciej Iwaniec, Product Manager Renowacje Baumit.
W przypadku stwierdzenia zawilgocenia, pęknięć czy też nieodpowiedniej chłonności podłoża należy przeprowadzić wstępne prace, które pozwolą uzyskać nośną powierzchnię, na której będzie można kleić izolację. „Przede wszystkim ściany należy wyczyścić. Plamy i zabrudzenia można usunąć wodą pod ciśnieniem z dodatkiem detergentów. Należy pamiętać, że elewacja po takim zabiegu musi wyschnąć przed klejeniem. W przypadku, gdy powodem występowania wilgoci jest nieszczelna hydroizolacja fundamentów lub cieknąca rynna, naturalne wysychanie będzie nieskuteczne. Konieczne jest wyeliminowanie źródeł zawilgocenia elewacji, gdyż po wykonaniu ocieplenia wilgoć może pojawić się we wnętrzach. Krzywe ściany należy wstępnie wyrównać. Warto zwrócić uwagę, aby warstwa kleju do płyt izolacyjnych nie przekraczała 1-2 cm. W przypadku większych grubości kleju zamocowane płyty izolacyjne mogą być niestabilne. Dlatego wszelkie większe nierówności trzeba wyrównać zaprawą. Wielu wykonawców decyduje się na niwelowanie krzywizn podłoża poprzez klejenie płyt izolacyjnych różnej grubości. Zabieg ten wymaga wprawy, żeby nie skutkować powiększeniem nierówności. Mineralne podłoża, zwłaszcza te chłonne mogą odciągać wilgoć z zaprawy klejowej, która przeschnie a nie zwiąże, wtedy konieczne jest gruntowanie, które wyrówna i zmniejszy chłonność podłoża” – dodaje ekspert z firmy Baumit.
Montaż ocieplenia krok po kroku
Zgromadzenie na placu budowy odpowiedniej ilości materiałów oraz dokładne zabezpieczenie ścian przed zmiennymi warunkami pogodowymi pozwala na prowadzenie robót związanych z termoizolacją budynku. „Prace należy rozpocząć od montażu dolnej krawędzi ocieplenia, którą wyznacza się zazwyczaj za pomocą listwy startowej. Poziomowanie i przykręcanie należy wykonać poziomicą przy użyciu kołków rozporowych, elementów wyrównujących i łączników. Kolejnym krokiem jest przygotowanie zaprawy klejowo-szpachlowej, która posłuży nam do klejenia płyt izolacyjnych. Zawartość worka wsypuje się do odmierzonej ilości czystej wody i miesza za pomocą mieszadła, aż do uzyskania jednorodnej masy bez grudek. Zalecaną metodą nakładania kleju na płyty izolacyjne jest metoda obwodowo-punktowa. Polega ona na tym, że zaprawę nanosi się po obwodzie płyty pasmem na obrzeżach i dodatkowo, wewnątrz powstałej ramki, aplikuje się 3 placki kleju. Ilość nałożonego kleju powinna gwarantować minimum 40% efektywnej powierzchni przyklejenia płyty do ściany. Na równych, nowych ścianach (Silka, beton komórkowy) klej można nakładać zębatą pacą na całej powierzchni płyty izolacyjnej. Należy pamiętać, że po nałożeniu zaprawy płytę trzeba bezzwłocznie przyłożyć do ściany i dobrze docisnąć. Długa paca pomaga przy licowaniu w jednej płaszczyźnie z sąsiednimi płytami. Nadmiar kleju należy zebrać z krawędzi, a przyklejonej płyty po chwili nie należy już ruszać, gdyż można w ten sposób zmniejszyć przyczepność do podłoża. Należy dociskać płyty jedne do drugich, aby uniknąć wolnych przestrzeni. Ewentualne szczeliny między płytami należy wypełnić pianką poliuretanową. Jej nadmiar, po całkowitym stwardnieniu, ścinamy nożem. Po upływie kilku dni od przyklejenia płyt izolacyjnych (zależy od warunków pogodowych), powierzchnię płyt styropianowych należy wyrównać, przecierając specjalną tarką lub pacą obłożoną grubym papierem ściernym. Kolejnym etapem prac, (jeśli istnieje taka konieczność, wynikająca z projektu) jest mechaniczne łączenie, czyli popularne kołki wbijane do płyt izolacyjnych ze styropianu lub kołki wkręcane do mocowania płyt izolacyjnych z wełny mineralnej. Następnie należy wykonać warstwę zbrojoną, czyli zatopić siatkę z włókna szklanego w zaprawie klejowo-szpachlowej w grubości warstwy. Kolejny krok to gruntowanie powierzchni. Naniesienie podkładu zwiększającego przyczepność i wyrównującego chłonność podłoża pozwoli uzyskać idealną warstwę pod nakładanie, bądź natryskiwanie dekoracyjnego tynku. Ostatnim etapem prac związanych z wykonaniem termoizolacji budynku jest nakładanie wyprawy wierzchniej poprzez zacieranie, filcowanie lub modelowanie tynku elewacyjnego. Wielu inwestorów decyduje się również na dodatkowe malowanie fasady farbami, które podobnie jak tynki dekoracyjne i mozaikowe pozwalają dowolnie kreować wygląd elewacji” – podkreśla Maciej Iwaniec, Product Manager Renowacje Baumit.
Wykonanie termoizolacji nie jest zadaniem trudnym i skomplikowanym. Praktyczny przewodnik opracowany przez eksperta z firmy Baumit pozwoli inwestorowi na poznanie technologii montażu systemu ociepleń i w efekcie samodzielne przeprowadzenie prac.
Maciej Iwaniec, Manager ds. systemów renowacji Baumit