Choć miłośnicy ruchu slow life rozsiani są po całym świecie, jeden kraj uczynił z powolności swoje motto. „Spiesz się powoli” – takie hasło mogło narodzić się tylko na włoskiej ziemi! Jak świętować Dzień Powolności we włoskim stylu? Oczywiście przy stole.
Szybciej, mocniej… ale czy lepiej? Gdy w grę wchodzi jedzenie, warto zwolnić tempo. Zapomnij o podziale na fast food i slow food – to od ciebie zależy, czy rozsmakujesz się w prostej pizzy z pesto, czy beznamiętnie pochłoniesz przygotowywaną godzinami kaczkę. W ten poniedziałek powiedz „nie” pośpiechowi, terminom i życiu w stresie. Zamiast tego zainspiruj się włoskim stylem jedzenia!
Choć we Włoszech pizzę podaje się w jednym rozmiarze – dla jednej osoby – niech cię to nie zmyli. W tym kraju jedzenie to aktywność grupowa. Wspólny posiłek to pretekst do rozmów, śmiechu, docinków i wspomnień. 25 lutego zaproś przyjaciół do wspólnego świętowania w zwolnionym tempie.
Co możesz zyskać, wrzucając na luz?
1. Lepsze trawienie i – co za tym idzie – szczuplejszą sylwetkę. Brzmi zbyt pięknie, by mogło być prawdziwe? Powolne jedzenie nie zastąpi zdrowej, zróżnicowanej diety, ale pomoże uczynić twój „cheat meal” odrobinę mniej grzesznym. Potrzeba ponad kwadransa, by do mózgu dotarła informacja o zażegnaniu głodu. Niespieszne jedzenie to najprostsze, co możemy zrobić, aby móc sobie pozwolić nawet na bardziej kaloryczny posiłek. Równie istotne jest jednak smakowanie, przeżuwanie i… przeżywanie. Rozkoszowanie się jedzeniem – w przeciwieństwie do bezrefleksyjnego pochłaniania go przed telewizorem – jest nie tylko niesamowicie przyjemne, ale i korzystne dla układu trawiennego.
2. Wzniesienie się na wyższy poziom świadomości. Zazwyczaj, gdy mowa o medytacji i tzw. mindfulness, czyli świadomym życiu, przywołuje się albo tradycyjną wizję siedzącego w pozycji lotosu jogina albo nawołuje się do odnalezienia spokoju podczas wykonywania nudnych, codziennych czynności. Łatwo przez to wyciągnąć wniosek, że jedzenie nie mieści się w ramach rozwoju duchowego i medytacji. Nic bardziej mylnego! Powolne jedzenie to doskonały sposób by ćwiczyć skupienie, a także docenić piękno ciągnącego się sera lub zwiewnych listków bazylii.
3. Więcej czasu dla siebie i twoich bliskich. Powolne jedzenie nie oznacza konieczności spędzenia całego popołudnia nad deską do krojenia i samodzielnego lepienia pierogów. Przecież Święto Powolności ma dać ci czas na ulubione czynności, które zwykle spychasz na dalszy plan! Zamiast marnować cenne minuty w popołudniowych kolejkach lub nad stertą naczyń, zamów idealną ucztę dla siebie i swoich bliskich przez PizzaPortal.pl. Zaplanowanie dowozu na konkretną godzinę pozwoli wam cieszyć się posiłkiem na własnych zasadach. Kiedy już zasiądziecie do stołu, oprzyjcie się pokusie oglądania przy jedzeniu telewizji. Ulubiony serial nie ucieknie – Dzień Powolności jest tylko raz w roku!