Na gastronomicznej mapie Chorzowa pojawił się właśnie nowy lokal – Restauracja Cesarska. Do tej pory miejsce funkcjonowało jako restauracja chorzowskiego Hotelu Diament Arsenal Palace i było dostępne głównie dla gości hotelowych. Teraz jest to niezależna restauracja, którą odwiedzić może każdy. W pierwszym tygodniu działania (10-16 października), lokal zaprasza na niezwykłą promocję nowego menu. Każdy, kto w tym czasie go odwiedzi, będzie mógł skosztować wykwintnych dań w niecodziennej – bo takiej, jaką sam zaproponuje – cenie.
Nowa restauracja, uruchomiona właśnie przy ulicy Paderewskiego 35 w Chorzowie, funkcjonowała wcześniej jako lokal przeznaczony głównie dla gości Hotelu Diament Arsenal Palace. Teraz otwiera się na klientów z zewnątrz. Otwarciu restauracji towarzyszyć będzie nietypowa promocja nowego menu.
– Zmieniliśmy nie tylko nazwę restauracji, ale przede wszystkim jej tryb funkcjonowania i menu. Pozostajemy co prawda przy kuchniach świata z akcentami regionalnymi, ale w jesiennym menu pojawiło się sporo nowych pozycji. W pierwszym tygodniu działania naszej restauracji zachęcamy także do skorzystania z niezwykłej promocji. W tym czasie każdy gość będzie mógł skosztować wykwintnych dań, samemu decydując, ile za nie zapłaci. Powiedzenie „Klient, nasz pan” nabiera u nas właściwego znaczenia – dodaje Mateusz Piasny, manager Restauracji Cesarskiej w Chorzowie.
W menu Restauracji Cesarskiej goście znajdą m.in. zupę rakową z winem i tymiankiem, polędwiczkę wieprzową w sosie dijon, małże św. Jakuba duszone w białym winie czy cytrynowe papardele z akcentem pieczonego sandacza. Szefem kuchni jest znany w regionie specjalista kuchni śląskiej Gustaw Kwapich, więc w Restauracji Cesarskiej można także spróbować najlepszych dań kuchni regionalnej, takich jak m.in. żurek śląski, rolada, czy szpajza.
Restauracja czynna jest w godzinach od 12:00 do 22:00.