W 2015 roku, aplikacje do prowadzenia komunikacji mobilnej będą wykorzystywane przez ponad 1,4 mld konsumentów. Jak podaje eMarketer, daje to wzrost o 32% w stosunku do roku poprzedniego. Powiadomienia „Push”, czyli krótkie wiadomości natury informacyjnej, pojawiające się na smartfonach odbiorców, są już dobrze zakorzenionym medium, używanym przez tak znane i rozpoznawalne aplikacje, jak New York Times. Powiadomienia „Push” zapewniają również znaczące korzyści sprzedażowe, informując np. o najnowszych ofertach czy zniżkach. Specjalnie dobrane, ograniczone czasowo oferty są szczególnie efektywnym sposobem na zaktywizowanie klientów - zwłaszcza, jeśli powiadomienia „Push” są łączone z innymi kanałami komunikacji. René Kulka, Emailmarketing Evangelist w optivo, przedstawia najważniejsze czynniki, które należy uwzględnić
w budowaniu skutecznej strategii wykorzystania powiadomień „Push”.
Liczba klientów, do których można regularnie dotrzeć poprzez smartfony lub tablety, nadal rośnie. Dlatego też szybkie i skondensowane powiadomienia „Push” oferują firmom wyjątkowe możliwości komunikacji z odbiorcami. Marketerom od razu nasuwają się pytania: "Jak?" oraz "Dlaczego?". Przekazując najświeższe informacje czy też atrakcyjne oferty sprzedażowe, powiadomienia „Push” mają zdolność do natychmiastowego aktywizowania odbiorców.
Oferty ograniczone czasowo lub kampanie okolicznościowe ze specjalnymi zniżkami, np. przy okazji „Black Friday” lub „bezpłatnej dostawy”, stanowią potencjalnie potężny i ukierunkowane bodziec, zachęcający do dokonania transakcji. Powiadomienie „Push” są wysyłane automatycznie i – w idealnym podejściu crosschannel’owym - zgodnie z predefiniowanymi "wyzwalaczami" oraz w odniesieniu do pozostałych kanałów komunikacji z odbiorcami.
Czego potrzebuje marketer, by wysyłać powiadomienia „Push”?
Warunkiem koniecznym do wysłania powiadomień „Push” jest własna aplikacja, którą klienci mogą pobrać z iTunes App Store lub Google Playstore. Może być ona przygotowana wewnętrznie lub zlecona do realizacji wyspecjalizowanemu dostawcy. Szczególny nacisk należy położyć na łatwą obsługę, a także skuteczną indywidualizację i możliwości projektowania powiadomień „Push”.
Aby działać zgodnie z prawem, marketerzy powinni upewnić się, że – w momencie instalowania aplikacji – otrzymują zgody klientów na wysyłanie powiadomień „Push”. Podobnie jak w przypadku wiadomości e-mail, niezbędne jest danie klientowi możliwości na cofnięcie wyrażonej wcześniej przez siebie zgody.
Co należy uwzględnić przy opracowywaniu koncepcji?
Idealne podejście to takie, które zakłada, że powiadomienia „Push” są częścią dużo bardziej zintegrowanej strategii komunikacji z klientem, realizowanej w wielu kanałach. Nie powinny w związku z tym być rozpatrywane oddzielnie. Treści i czas wysyłania powiadomień „Push” należy
więc synchronizować z innymi kanałami, na przykład e-mailem lub drukiem. Przy takim podejściu, powiadomienia „Push” będą częścią bardziej kompleksowej koncepcji automatyzacji marketingu. Dzięki zautomatyzowanej wysyłce powiadomień, mogą być one bardzo skutecznie dostosowane do każdego klienta, w zależności od konkretnych okazji czy wydarzenia. Aby upewnić się, że powiadomienia „Push” są przekonujące zarówno w wyglądzie, jak i odbiorze, zaleca się, aby przetestować wyświetlanie się powiadomień na wszystkich popularnych urządzeniach mobilnych. Mogą być one bowiem wyświetlane w różny sposób, w zależności od różnych systemów operacyjnych.
Równie ważne jest efektywne zarządzanie powiadomieniami „Push”, szczególnie w przypadku tych informujących o ofertach ograniczonych czasowo. W takim przypadku marketerzy powinni odpowiednio wcześnie zdecydować, czy – po upływie terminu ważności oferty – konkretne powiadomienia „Push” powinny być nadal wyświetlane na smartfonach, czy też wymienione na inne. Takie podejście zapewnia również kilka interesujących możliwości: jeśli oferta krótkoterminowa nie będzie już dostępna, powiadomienie „Push” może być zastępowane informacją na temat nowej oferty. Odbiorcy, którzy nie widzieli wcześniejszej oferty nie będą świadomi, że coś się zmieniło, a będą jednocześnie posiadać na swoim smartfonie naszą najnowszą ofertę.
Podobnie, jak w przypadku działań e-mail marketingowych, należy mieć na uwadze częstotliwość wysyłania powiadomień „Push”. Trzymaj się prostej zasady: nie przesadzaj. Zbyt wiele wiadomości „Push” o charakterze reklamowym prowadzi do rezygnacji z subskrypcji. Dlatego też mniej, może znaczyć w tym przypadku więcej.
Jakie są korzyści z powiadomień „Push” w ujęciu crosschannel’owym?
Powiadomienia „Push” docierają do adresata natychmiast poprzez aplikację lub na zablokowanym ekranie smatrfona. Adekwatnie dobrane oferty skutkują zazwyczaj natychmiastowym działaniem ze strony odbiorcy. Należy jednak pamiętać, że skuteczne środki dotarcia do klienta oparte są również na skutecznej segmentacji oraz wyborze najbardziej odpowiedniego kanału komunikacji z nim. Idealnym rozwiązaniem jest zatem umiejętne połączenie adekwatności przekazu i kanału komunikacji z szybkością dotarcia do konkretnego odbiorcy. Nie można zaprzeczyć, że powiadomienia „Push” to prawdziwi sprinterzy w miksie crosschannel’owym. Rozważmy następujący przykład: internetowy sklep z działu fashion wysyła poprzez newsletter indywidualne kody rabatowe na obuwie damskie. Trzy dni później, wysyłane są automatyczne powiadomienie „Push” do wszystkich tych, którzy nie otworzyli wiadomości e-mail. Powiadomienia są oczywiście powiązane bezpośrednio z aplikacją i zawierają indywidualny kod rabatowy, wysłany wcześniej w newsletterze. W tym przypadku zostanie dodatkowo wyświetlona odpowiednio dobrana oferta obuwia damskiego.
Podsumowując, powiadomienia „Push” to ekscytujący dodatek w prowadzonej komunikacji crosschannel’owej. Dotyczy to w szczególności ofert i rabatów w e-commerce. W tego typu komunikacji najważniejsze są odpowiednio dopasowane informacje i oferty, jak również sprzężenie działań z innymi kanałami kontaktu z klientem.
O optivo |
|
|
optivo należy do grona europejskich specjalistów z branży e-mail marketingu i wielokanałowości. |