Maciej Oleksowicz reprezentujący barwy zespołu Castrol TRW Motointegrator po trzech dniach zmagań w tureckim Rajdzie Bosforu awansował na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Mistrzostw Europy. Podczas ostatniego dnia kierowca Automobilklubu Rzemieślnik, pilotowany przez Andrzeja Obrębowskiego wywalczył drugie miejsce w klasyfikacji mistrzostw Starego Kontynentu, dzięki czemu na swe konto dopisał 5 cennych punktów.
Maciej Oleksowicz:
To był trudny rajd ale jesteśmy szczęśliwi bo awansowaliśmy na trzecią pozycję w Mistrzostwach Europy. Początek rajdu był dla nas bardzo udany, niestety podczas drugiego dnia popełnilem błąd, który drogo nas kosztował, bo straciliśmy szansę na rewelacyjny wynik w rajdzie. Dzięki systemowi superally powróciliśmy do rywalizacji podczas trzeciego etapu. Dzisiejsze pierwsze dwa odcinki pojechałem zbyt zachowawczo, ale na trzecim odnalazłem właściwy rytm i uzyskaliśmy drugi rezultat. Na ostatnich odcinkach jechałomi się już całkiem dobrze i w końcowym rozrachunku zdobyliśmy kolejne punkty w europejskich mistrzostwach.
Szkoda, że rajdu nie ukończył Jurij Protasov, który przygotowanym przez nasz zespół Subaru Imprezą jechał naprawdę znakomicie. Niestety przygoda na przedostatnim odcinku pozbawiła go szans na świetny wynik.
Chciałbym bardzo podziękować całemu zespołowi, z mechanikami na czele, bo samochód przygotowali naprawdę perfekcyjnie i równie sprawnie uporali się z naprawą sobotnich uszkodzeń. Teraz czeka nas okres przygotowań do kolejnej rundy, która odbędzie się podczas czeskiego Rajdu Barum.
