W ostatnich miesiącach dużo mówiło się o wzroście cen obowiązkowego ubezpieczenia OC. Porównywarka ubezpieczeń mfind.pl jako pierwsza podaje sześć konkretnych przyczyn obecnych oraz przyszłych podwyżek.
Ubezpieczyciele tracą setki milionów na OC
Mfind zwraca uwagę na to, że od kilku lat segment OC nie przynosi ubezpieczycielom zysków, lecz ogromne straty. Ponieważ OC nie różni się zakresem, ponieważ jest regulowane ustawowo, towarzystwa ubezpieczeniowe muszą rywalizować na polu cenowym, przez co składki nie mają wiele wspólnego z faktycznym ryzykiem, które ponoszą zakłady. KNF szacuje, że tylko w 2014 roku ubezpieczyciele stracili na OC prawie 800 mln złotych.
Ponad 1 mld zł odszkodowań za szkody osobowe
Ustawowe sumy gwarancyjne w ubezpieczeniu OC są bardzo wysokie: 1 mln euro za szkody w mieniu oraz 5 mln euro za szkody osobowe. W 2008 roku wypłaty za szkody osobowe stanowiły zaledwie 15 proc. wszystkich odszkodowań z ubezpieczeń OC, natomiast w 2014 roku było to już ponad 25 proc.! Tylko w 2014 r. ubezpieczyciele wypłacili klientom 1,04 mld zł odszkodowań za szkody osobowe - o 16% więcej niż rok wcześniej.
Wytyczne KNF w sprawie likwidacji szkód komunikacyjnych
W marcu ubiegłego roku zaczęły obowiązywać wytyczne Komisji Nadzoru Finansowego, które zwiększyły koszty operacyjne ubezpieczycieli związane z likwidacją szkód oraz wypłatą odszkodowań. Chodzi m.in. o zwrot kosztów pojazdów zastępczych z ubezpieczenia OC sprawcy, czy też ujednolicenie standardów kalkulacji w szkodach całkowitych i częściowych.
Przewodniczący KNF apeluje o podniesienie składek za OC
Na wzrost cen OC wpłynął również list otwarty przewodniczącego KNF Andrzeja Jakubiaka z września 2015 r., w którym apelował do ubezpieczycieli o podniesienie składek ubezpieczeń komunikacyjnych i zakończenie tzw. wojny cenowej. Jakubiak obawia się, że zaniżanie cen może negatywnie wpłynąć na płynność działalności zakładów ubezpieczeń oraz realizację zobowiązań z zawartych umów ubezpieczenia. Nadzór zapowiedział, że będzie kontrolował, w jaki sposób polskie towarzystwa ubezpieczeń dostosowują składki ubezpieczeniowe do faktycznie ponoszonego ryzyka.
Podatek bankowy zapłacą… kierowcy?
Ustawa o podatku od niektórych instytucji finansowych wejdzie w życie już 1 lutego 2016 r. Ubezpieczyciele będą musieli zapłacić podatek za nadwyżkę aktywów powyżej 2 mld złotych. Ponieważ dużą część portfeli firm ubezpieczeniowych stanowią ubezpieczenia komunikacyjne, prawdopodobnie skutki tzw. podatku bankowego odczują głównie kierowcy.
Wraca podatek Religi
Na przyszłe podwyżki cen OC może również wpłynąć zapowiadany powrót do tzw. podatku Religi. Chodzi o podatek obowiązujący w latach 2007-2008, który polegał na odprowadzaniu 12% składki polisy OC przez zakłady ubezpieczeń do Narodowego Funduszu Zdrowia. Głównym celem podatku było leczenie ofiar wypadków samochodowych. Obecny minister zdrowia Konstanty Radziwiłł zapowiada powrót podatku w 2017 roku. Tym razem odprowadzane ma być nie 12 a 6% składki z każdej umowy OC.
- Ostatni raport mfind oraz analiza przyczyn wzrostu cen OC dowodzą, że podwyżki stały się faktem. Niestety w najbliższej przyszłości kierowcy nie mogą spodziewać się poprawy sytuacji, tym bardziej, że Polska ma ciągle jedno z najtańszych ubezpieczeń OC w Europie. Mamy nadzieję, że klienci będą chcieli szukać oszczędności, którą gwarantuje porównanie ofert ubezpieczycieli, m.in. przy wykorzystaniu internetowych porównywarek ubezpieczeń - komentuje Bartosz Salwiński, współzałożyciel oraz członek zarządu porównywarki ubezpieczeń mfind.pl.
Szczegółową analizę przyczyn wzrostu cen ubezpieczeń OC można znaleźć w serwisie Akademia ubezpieczeń mfind.
dostarczył infoWire.pl