WP.PL złamała kodeks reklamowy mailingiem „Twój facet Cię zdradza :( ”
Komisja Etyki Reklamy uznała, że mailing Wirtualnej Polski z tytułem „Twój facet Cię zdradza :( ” naruszył kodeks branżowy, ponieważ wprowadzał odbiorców w błąd.
Komisja Etyki Reklamy zajęła się mailingiem Wirtualnej Polski zatytułowanym „Twój facet Cię zdradza :( ” po otrzymaniu skargi od internautki, która dostała taką reklamę. Użytkowniczka zauważyła, że ten mail promował usługę SMS-ową oferowaną przez WP, proponując odbiorcom rozwiązanie prostego testu, a jako nadawcę wpisano „Judytę z WP.pl”. Zdaniem autorski skargi tytuł maila wskazuje jednoznacznie, że partner adresatki ją zdradza, natomiast określenie nadawcy jako „Judytę” ma sugerować, że informacja została przesłana przez koleżankę. „W moim odczuciu jest to reklama nieetyczna, naruszająca podstawowe wartości moralne, wprowadzająca w błąd” - oceniła internautka. „To reklama wpływająca na decyzję o nabyciu oferowanej usługi, odwołująca się do uczuć poprzez wywołanie uzasadnionego lęku oraz istotnie ingerująca w sferę prywatności” - dodała.
W odpowiedzi na te zarzuty Wirtualne Polska wyjaśniła, że treść mailingu jednoznacznie wskazuje, że został on wysłany przez portal, a nie osobę prywatną. „Zresztą z uzasadnienia skargi wynika, że skarżąca doskonale wie kto i w jakim celu przesłał do niej ten mailing, zatem nawet w tym konkretnym przypadku nie doszło do wprowadzenia odbiorcy w błąd” - zauważyła firma. Podkreśliła przy tym, że w mailu promowana jest usługa o charakterze testu, a tego typu psychotesty i psychozabawy są ogólnie dostępne i popularne. „Pytania tego testu (podobnie jak innych testów tego rodzaju) mają charakter merytoryczny, ale usługa ma oczywiście charakter zabawy i nie zastępuje profesjonalnej porady psychologicznej czy lekarskiej. Biorąc pod uwagę powszechną dostępność tego typu usług, nie ma wątpliwości, że przeciętny użytkownik zdaje sobie sprawę z ich niewiążącego i często żartobliwego charakteru” - ocenili przedstawiciele WP.
Zwrócili też uwagę, że znacznie bardziej „odważne” kreacje reklamowe są prezentowane w kampaniach telewizyjnych i na ulicznych tablicach reklamowych, tj. w przypadkach kiedy krąg odbiorców jest nieograniczony. Natomiast mailing był skierowany tylko do osób, które wyraziły na to zgodę i ukończyły 18 lat. A tacy ludzie - zdaniem WP - dysponują odpowiednim doświadczeniem życiowym i miały już wcześniej kontakt zarówno z podobnymi usługami, jak i ich reklamami. „Przekaz nie wprowadza odbiorcy w żaden sposób w błąd. Nie może być mowy o wywoływaniu lęku u odbiorcy (powyżej wskazaliśmy na treść hasła reklamowego, które w żaden sposób nie odwołuje się do lęków odbiorców, zwłaszcza nie 'straszy' ich rzekomymi konsekwencjami nieskorzystania z usługi)” - dodali przedstawiciele portalu.
Komisja Etyki Reklamy oceniła jednak, że tytuł emaila „Twój facet Cie zdradza” opatrzony emotikonem smutek „:(” jest sformułowany jak stwierdzenie faktu, a nie jako zachęta do przeprowadzenia testu. Dlatego tak zatytułowany mail nadużywa zaufania odbiorców i wprowadza ich w błąd, naruszając tym samym kodeks branżowy.
Dołącz do dyskusji: WP.PL złamała kodeks reklamowy mailingiem „Twój facet Cię zdradza :( ”
do nabycia towaru/uslugi,to jej cel
wiec nie mozna z tego robic zarzutu
z tym lękiem/emocjami to przesada
odnosi sie raczej do sfery poznawczej
/dysonans poznawczy/,wiec moze wywolywac
zaciekawienie,niepokoj tworczy :).....
a poza tym donosy sa nieciekawe
lepiej pisac inaczej
perfumy,nawet proszki do prania to tez sfera prywatnosci :))
bo jedni piora firanki a inni majtki albo przescieradla....
a taki dezodorant naprzyklad,to co ?? tez prywatnosc
a nawet intymnosc niejaka... :)
chyba ja zaczne pisac donosy,dobrze uzasadnione..
oczywiscie do REM i podobnych instytucji