Wirtualna Polska rozstaje się z Markiem Kacprzakiem
Dziennikarz Marek Kacprzak, prowadzący programy „Tłit”, „Money. To się liczy” i „Newsroom” w Wirtualnej Polsce, kończy współpracę z redakcją. To decyzja kierownictwa portalu - wynika z informacji Wirtualnemedia.pl.
Nasze informacje potwierdza Michał Siegieda, dyrektor komunikacji korporacyjnej i PR Wirtualnej Polski Holding. - Potwierdzamy, że rozstaliśmy się z Markiem Kacprzakiem. Nie komentujemy decyzji personalnych - stwierdza.
Sam Kacprzak w rozmowie z nami komentuje, że jest „zdziwiony tą decyzją”, dlatego na razie nie jest w stanie powiedzieć, jakie są jego plany na przyszłość. Dziennikarz będzie współpracownikiem redakcji do końca grudnia br., ale nie pojawi się już w programach wideo.
„Reorganizacja i zmiany strukturalne"
W rozmowie z nami Marek Kacprzak nie opowiedział o kulisach rozstania z redakcją, jednak później wysłał maila do współpracowników, w którym przedstawił, jak wygląda sytuacja z jego punktu widzenia.
- Oficjalnym powodem, który mi przedstawiono jest „reorganizacja i zmiany strukturalne, które właśnie wchodzą w życie" (obojętnie, co to oznacza). W efekcie znaczy to tyle, że niestety nie poznałem prawdziwych powodów, dla których WP nie chce, żebym dłużej był jej obywatelem. Odrzuciłem propozycję odejścia za porozumieniem stron, co oznacza, że formalnie współpracuję do końca roku. Odrzuciłem taką formę rozwiązania umowy, bowiem nie zgadzam się z tym, że powinienem odejść i to natychmiast. Nigdy, nikt nie zgłaszał oficjalnie żadnych uwag do mojej pracy, do mojej sumienności jako pracownika i uczciwości jako dziennikarza. Mało tego, raczej sygnały były zawsze pozytywne - napisał.
Dodał, że "na koniec nie mogę nie wspomnieć, że w lojalności do firmy, gdy wybuchła afera opisana przez Oko Press, najpierw naraziłem się na spotkaniu, zadając pytanie wprost o to, czy mogę ufać naczelnemu, a potem, uczestnicząc w komisji, której prace doprowadziły do zmian, nowego otwarcia, kodeksu etyki i rozpoczęcia pracy przez nowego naczelnego".
- Nie zdążyłem z nim nawet się poznać, ani porozmawiać. Wydaje się, że jestem pierwszą redakcyjną ofiarą po finale tegorocznych zmian, problemów, przypadków i wszystkiego, co ten rok przyniósł - stwierdził.
Na koniec Marek Kacprzak ocenił, że "nie rozumie decyzji o zwolnieniu, nie zgadza się z nią i nie potrafi sobie wytłumaczyć, jak się ona ma w kontekście tak często powtarzanych słów, że zaufanie w naszej organizacji jest najważniejsze". - Niestety, nikt nie miał odwagi powiedzieć mi w twarz (ani poza nią), jakie są prawdziwe powody. Nie chcę pisać gorzkich słów, choć jak się domyślacie jestem w tym momencie nimi przepełniony - podsumował.
Od 19 listopada br. redaktorem naczelnym Wirtualnej Polski został Marcin Meller. Obejmując tę funkcję zapowiedział podczas wideokonferencji, że w najbliższym czasie do redakcji WP dołączy kilka nowych osób. - Chcę utrzymać wyniki Wirtualnej Polski i dodać to, co rozumiem jako tradycyjne wartości dziennikarskie - podkreślił.
Według badania Mediapanel w październiku br. serwisy i aplikacje internetowe Grupy Wirtualna Polska odwiedziło 21,78 mln internautów, co dało 75,1 proc. zasięgu, a sam portal WP.pl zanotował 18,2 mln użytkowników i 62,8 proc. zasięgu.
Kacprzak w WP przez prawie trzy lata
Marek Kacprzak dołączył do zespołu Wirtualnej Polski na początku marca 2018 roku. Przeszedł z Telewizji Polsat, gdzie przez 9 lat prowadził programy informacyjne i publicystyczne w Polsat News. Wcześniej był szefem działu krajowego w dzienniku „Polska The Times”, pracował też w TVN24 i RMF FM.
Ponadto jest wykładowcą akademickim oraz ukończył studia MBA prowadzone przez Erasmus Universiteit Rotterdam. Prowadzi także "Punkt widzenia" w Radiu Nowy Świat.
W listopadzie br. do zespołu Wirtualnej Polski dołączył Patrycjusz Wyżga, który został jednym z prowadzących programy „Tłit”, „Newsroom” oraz „Money. To się liczy”.
Dołącz do dyskusji: Wirtualna Polska rozstaje się z Markiem Kacprzakiem