WIG20 choć systematycznie spadał w środę, zakończył notowania na plusie
Indeks największych spółek WIG20, po dodatnim otwarciu w środę, przez cały dzień systematycznie obniżał wartość, jednak pozostał na koniec sesji na niewielkim plusie.
"Na fali dobrych nastrojów, po wczorajszych zwyżkach zza Oceanem, oraz lepszych od prognoz wynikach Intela, poranne futures na zachodnioeuropejskie i amerykańskie indeksy rosły. Na otwarciu prestiżowy indeks warszawskiej giełdy wzrósł o 0,74%, notując poziom 2.397,92 pkt. Pierwsza godzina handlu należała zdecydowanie do kupujących. Byczy obóz z łatwością wyniósł wykres blue chipów powyżej 2.400 pkt., ustanawiając dzienne maksimum na wysokości 2.409,36 pkt.(1,22%)" - poinformował analityk BDM, Krzysztof Zarychta.
Jednak według niego, po krótkiej konsolidacji na maksymalnych poziomach, stronie popytowej zabrakło wiary w możliwość dalszych zwyżek. "Dodatkową zachętą do przewietrzenia portfeli były dane marko ze strefy euro, które rynek poznał o godzinie 11. Zarówno odczyt produkcji przemysłowej w ujęciu m/m jaki r/r okazał się bowiem gorszy od prognozy (odpowiednio 0,90% vs. 1,20% i 9,40% vs. 11,40%)" - skomentował Zarychta.
Po zejściu indeksu poniżej poziom 2.400 pkt. potencjalne próby przechwycenia inicjatywy przez kupujących okazały się nieskuteczne i blue chipy do godziny 15. konsolidowały się od 2.385 pkt. do 2.393 pkt. "Za sprawą spadających wartości amerykańskich futures, a dalej neutralnego otwarcia rynku kasowego, WIG20 zanurkował do poziomu 2.383 pkt. (dzienne minimum, +0,11%)., gdyż rynek źle zareagował na gorszy od prognoz wskaźnik sprzedaży detalicznej w USA (-0,5% vs. prognoza równa 0,1%)" - podsumował analityk.
Ostatecznie blue chipy zakończyły notowania na linii 2.388,46 pkt. , wzrastając o 0,34%. WIG osiągnął poziom 41.232,92 pkt, po wzroście o 0,48%. Obroty na rynku akcji wyniosły 1,35 mld zł.
Dołącz do dyskusji: WIG20 choć systematycznie spadał w środę, zakończył notowania na plusie