Polacy negatywnie o stosunkach z Rosją
Ponad połowa Polaków negatywnie ocenia stosunki polsko - rosyjskie. Większość z nas jest też przekonana, że warto podejmować próby pozyskania dostaw paliw z pominięciem Rosji i popiera rząd w sprawie zablokowania rozmów Unia - Rosja.
Wynika z czerwcowego badania CBOS.
Ponad połowa (54 proc.) ankietowanych przez CBOS na pytanie o stosunki z Rosją, oceniła je negatywnie. Dwie trzecie (37 proc.) określiła je jako "ani dobre, ani złe". O tym, że są one dobre, przekonanych było jedynie 2 proc. badanych.
Stosunki polsko - rosyjskie najgorzej oceniają przedstawiciele kadry kierowniczej, inteligencji, przedsiębiorcy i studenci. Najrzadziej uznają je za negatywne robotnicy niewykwalifikowani i gospodynie domowe. Do najbardziej krytycznych należą również rolnicy, choć generalnie mieszkańcy wsi są mniej krytyczni w ocenie stosunków międzypaństwowych niż mieszkańcy miast.
Na opinię o stosunkach polsko - rosyjskich silnie oddziałuje deklarowana orientacja polityczna badanych. 72 proc. osób określających swoje poglądy jako lewicowe uważa, że stosunki są złe. Zdanie takie podziela 57 proc. osób deklarujących swoje przekonania jako prawicowe i 54 proc. tych, którzy lokują swoje poglądy w centrum.
Badanie dotyczyło również oceny polskich prób pozyskania paliw z Azji Centralnej z ominięciem Rosji. Od pewnego czasu polska administracja podejmuje próby zmierzające do uzyskania zaopatrzenia w surowce energetyczne (ropę i gaz) z dawnych terenów b. ZSRR, bez pośrednictwa Rosji.
Jedną z takich prób była podróż polskiego prezydenta do Kazachstanu i Azerbejdżanu oraz majowy szczyt energetyczny w Krakowie, na który polski prezydent zaprosił głowy państw Azji Centralnej i Litwy. Podczas spotkania omawiano możliwości transportu kaspijskiej ropy naftowej, z ominięciem terenów Federacji Rosyjskiej. Na szczyt - wbrew zapowiedziom - nie przyjechał prezydent Kazachstanu - kraju, który jest zasobny w ropę.
CBOS zapytał Polaków o to, czy mamy szanse na zapewnienie sobie dostaw paliw z Azji Centralnej, bez pośrednictwa Rosji. O tym, że taka inicjatywa ma szanse powodzenia, przekonanych było 22 proc. respondentów; 16 proc. uznało, że Polska jest w tej sprawie bez szans. Zdecydowana większość (47 proc.) uważa zaś, że choć nie wiadomo, czy takie plany mogą się powieść, warto spróbować. 16 proc. badanych nie miało zdania w tej sprawie.
Opinię, że istnieją szanse na zrealizowanie planów dywersyfikacji dostaw z Azji Centralnej, zdecydowanie częściej podzielają osoby o przekonaniach prawicowych (30 proc. deklarujących takie poglądy). Wśród osób o przekonaniach lewicowych, zwolenników jest 19 proc.
CBOS zapytał również o ocenę decyzji rządu, który w ramach retorsji za blokadę eksportu polskiego mięsa do Rosji, zdecydował o zablokowaniu przez Polskę rozmów Unii Europejskiej z Rosją na temat podpisania umowy o współpracy.
68 proc. badanych uznało decyzję polskiego rządu za słuszną. 13 proc. jest jej przeciwnych. Jak zauważają analitycy CBOS, w ciągu minionego półrocza zmniejszyła się liczba badanych nie mających zdania w tej sprawie, a wzrósł odsetek osób akceptujących stanowisko rządu (z 65 proc. w grudniu 2006 r.)
Na pytanie o przyczyny problemów w stosunkach polsko - rosyjskich 33 proc. respondentów wskazało fakt, iż "Rosja nie traktuje Polski jako równoprawnego partnera". Prawie tyle samo badanych (31 proc.) uznało, że jest to związane z tym, że "Rosja nie może pogodzić się z faktem utraty wpływów w Polsce i innych krajach dawnego bloku wschodniego".
Mniej badanych (14 proc.) winą za te trudności obarczyło "zbyt sztywną politykę Polski", zaś 5 proc. wyraziło przekonanie, że jest to wynik "rusofobii Polaków".
Badanie zrealizowano 1-4 czerwca 2007 r. na liczącej 903 osoby, reprezentatywnej próbie losowej dorosłych Polaków.
Dołącz do dyskusji: Polacy negatywnie o stosunkach z Rosją