Play agresywnie wchodzi na rynek
Nowy operator komórkowy chce do końca roku mieć 5 proc. rynku. Jak specjaliści oceniają ofertę Play?
„W dzisiejszych czasach telefon komórkowy to świetna zabawa, urządzenie służące rozrywce oraz grze stąd Play” – powiedział w piątek, w dni debiutu Play, Chris Bannister prezes właściciela sieci spółki P4.
„Zdajemy sobie sprawę, że aby być konkurencyjni, nasza oferta musi być agresywna. Zaoferowana cena korzystania z telefonu komórkowego jest o ok. 30 proc. niższa niż u innych operatorów” – dodaje.
Play swoje wejście na rynek poprzedził projektem, w których 20 tys. tzw. testerów dysponując multimedialnymi telefonami i mogąc dowolnie z nich korzystać, dostarczało nowemu graczowi niezbędnych informacji, aby celnie trafić w gusta przyszłego użytkownika. Jak dowiedzieliśmy się, ich klienci chcieli otrzymać telefon komórkowy z dostępem do internetu.
„Dlatego podpisana została umowa z Onet.pl oraz utworzono portal Playnet. Bezpłatny, podstawowy dostęp będą do niego mieli wszyscy korzystający z nowych modeli telefonów. Playnet składa się z działów: informacyjny, community, sport, kino, dział imprezowy” – komentuje Jacek Hensler, Chief Marketing Officer Playa.
„Nasi testerzy powiedzieli nam również, że wymagają tanich połączeń telefonicznych, w tym chcą dzwonić do wszystkich, a nie tylko do wybranych sieci, po okazyjnej cenie, ponieważ mają więcej niż tylko trzech przyjaciół” – mówił nieco ironicznie Bannister.
Oferta postpaid jak i prepaid jest taka sama. Cena za minutę połączenia w Play wynosi 49 groszy brutto do wszystkich sieci i na stacjonarne (naliczanie sekundowe w i poza godzinami szczytu). Za SMS i MMS do wszystkich operatorów komórkowych oraz MMS na e-mail użytkownik sieci Play płaci 15 groszy, a za przesłanie 10 KB danych 5 groszy. Za każde 2 minuty rozmów przychodzących abonent otrzyma 1 minutę połączeń wychodzących na dowolny numer. Niewykorzystana kwota nie przechodzi na następny miesiąc. Bannister zapowiada, że oferta ma być modyfikowana co 6-8 tygodni.
W ofercie Play na kartę kwota, którą należy zapłacić to 30 zł, a na następne 30 dni otrzymuje się za to 30 zł do dowolnego wykorzystania. Potem doładowania kartą zdrapką o wartości 30 zł lub dowolną kwota w bankomatach, przez internet lub serwisie internetowym Playa. Operator przygotował też ofertę premiową – za każde doładowanie powyżej 50 zł otrzymuje się nawet do dwóch razy więcej, niż wydana kwota. Premia może być wykorzystana na SMS-y, MMS-y, usługi internetowe.
Dostępne abonamenty | Abonament miesięczny za korzystanie z oferty | Pakiet złotówek w abon. | Max. liczba minut w abon. | Max. liczba SMS/MMS w abon. |
PLAY ABONAMENT 50 | 50,00 zł | 70,00 zł | 143 | 467 |
PLAY ABONAMENT 70 | 70,00 zł | 100,00 zł | 204 | 667 |
PLAY ABONAMENT 100 | 100,00 zł | 150,00 zł | 306 | 1000 |
PLAY ABONAMENT 150 | 150,00 zł | 300,00 zł | 612 | 2000 |
Play chce do końca roku zdobyć 500 tys. klientów. Miałoby to stanowić ok. 5 proc. rynku.
„Zaczynamy od kilkudziesięciu punktów sprzedaży, ale do końca mają będzie ich 400” – mówił Bannister.
Wtedy to dystrybucją Playa zajmie się sieć Germanos, do tej pory sprzedająca produkty Ery GSM (Polska Telefonia Cyfrowa). W momencie startu usługi są dostępne we wszystkich sklepach Media Markt i Saturn oraz w salonach Empik, rozlokowanych w głównych miastach kraju.
Na pytanie o taryfę biznesową przedstawiciele Playa odpowiadają, że ich oferta jest na tyle konkurencyjna, iż z pewnością zainteresuje małe przedsiębiorstwa. Klientem biznesowym zajmie się Netia, posiadająca 23,4 proc. kapitału zakładowego w P4. 54,6 proc. udziałów ma islandzki fundusz Novator, a 22 proc. Tollerton - właściciel Germanosa.
Do końca 2008 roku Play chce objąć swoją siecią obszar zamieszkany przez ok. 50 proc. ludności (ok. 2,5 tys. stacji bazowych). Koszt budowy jednej stacji to ok. 100 tys. euro.
Komentarze
DB: Play spowoduje spadek cen u innych operatów komórkowych
Wejście na rynek nowej sieci telefonii komórkowej Play wywrze presję cenową na innych operatorów telefonii komórkowej i negatywnie wpłynie na wyniki grupy Telekomunikacji Polskiej SA (TP SA).
Niskie ceny w sieci Play spowodują też, że straty Netii na udziale we właścicielu sieci, spółce P4, będą większe niż wcześniej oczekiwano, uważają analitycy Deutsche Banku.
"Komercyjny strat Play będzie bolesny dla należącej do grupy TP SA sieci Orange (presja cenowa) i redukcja stawek wydaje się nieunikniona. Jednocześnie Netia prawdopodobnie odnotuje większe straty niż się spodziewaliśmy dzięki niższym niż spodziewane cenom usług nowego operatora i dużym kosztom subsydiowania telefonów" - czytamy w raporcie Deutsche Banku, wysłanym do inwestorów w piątek.
Autor raportu Deutsche Banku, Krzysztof Kaczmarczyk uważa, że oferta nowej sieci Play jest innowacyjną alternatywą wobec aktualnej oferty rynkowej, ponieważ stawia na rozwiązania multimedialne, serwisy z wartością dodaną i prostotę taryf.
"Wierzymy, że Play może być postrzegana jako awangarda na polskim rynku telefonii komórkowej" - pisze analityk Deutsche Banku.
DB pozostaje jednak sceptyczny co do tego, czy nowej sieci uda się odnieść w długim terminie rynkowy sukces.
"Popyt na rozwiązania multimedialne jest stosunkowo niski. Propozycje cenowe wyglądają interesująco, ale nie przekonująco (30% poniżej średniej rynkowej, ale uwzględniając promocje w innych sieciach - tylko około 10% mniej od średniej). Awangardowy wygląd marki nie przyciągnie masowego klienta" - czytamy w raporcie.
Play ostro obniżył ceny
-Uważam, że Play ostro obniżył ceny. Uwzględniając pełen kształt oferty, średnia stawka za minutę połączenia wynosi teraz 0,25 - 0,35 zł za min. - ocenia dla Rzeczpospolitej analityk jednej z firm telekomunikacyjnych. -Dziwię się, że nie pokazują tego wyraźniej i zastanawiam się, jak im się uda "dopiąć" przedsięwzięcie od strony finansowej. Możliwe, że w przyszłości zaczną podnosić realną cenę minuty .
Wojciech Ożdżeński z Polkomtela SA (Plus i Sami Swoi) dla GW
- Oferta cenowa Play jest interesująca, ale odbiega od oczekiwań wytworzonych przed uruchomieniem sieci. Spodziewano się przede wszystkim znacznie bogatszej oferty tzw. usług kontentowych, czyli przede wszystkim multimedialnych - zaznacza. - Ponadto relatywnie wysokie abonamenty mogą ograniczyć popyt na usługi nowego operatora - zaznacza. I zapowiada, że Polkomtel będzie kładł nacisk właśnie na rozwój usług multimedialnych.
Podobne informacje:
- Znamy już cennik nowego operatora Play
- TP krytykuje ofertę Play
- Mistewicz odpowiada za kontent i multimedia w Play
- Play marką telefonii komórkowej P4
- Operator komórkowy Play do kupienia w Empiku
- Co zaoferuje Play?
- P4 ma nowego rzecznika prasowego
- Ofensywa internetowa operatora komórkowego P4
- Cennik połączeń dla testerów P4
- P4 przejmuje sieć Germanos
- P4 - pod jaką marką zaoferuje swoje usługi?
- Nowy inwestor w operatorze komórkowym P4
- P4: na reklamę 250 mln, debiut najpóźniej w marcu
- Pierwsi użytkownicy P4
- Jakie ma plany nowy operator komórkowy P4?
- Arteria będzie sprzedawała produkty i usługi P4
Dołącz do dyskusji: Play agresywnie wchodzi na rynek