Nie będzie ograniczania internetu
Władze Białorusi nie zastosują nowej ustawy prasowej doograniczania dostępu do internetu - zapewnił we wtorek doradcaprezydenta Alaksandra Łukaszenki, Usiewołod Janczeuski.
Zatwierdzone w czerwcu przez parlament nowe prawo prasowestanowi m.in., że media internetowe na Białorusi będą musiałypodlegać rejestracji, podobnie jak do tej pory inne media.
Przed przyjęciem ustawy OBWE apelowała o jej odrzucenie.
Niezależni dziennikarze w 10-milionowej Białorusi obawiają sięzamykania stron internetowych.
"Wszelkie mówienie o tym, że Białoruś wprowadza restrykcje dlainternetu jest czystą głupotą" - powiedział Janczeuski, który jestprezydenckim doradcą ds. ideologii.
"Władze czują się wystarczająco mocne, by nie bać się niczego, wtym tendencyjnych idei. W naszym interesie leży wolny rozwójinternetu bez ograniczeń. Internet na Białorusi będzie wolny" -powiedział.
Od czasu dojścia do władzy Łukaszenki w roku 1994 wieleniezależnych publikacji zamknięto, toteż - jak pisze Reuters -internet pozostawał głównym źródłem niezależnej informacji.
Wiele gazet, które ukazywały się niegdyś w wersji drukowanej,istnieje teraz tylko w formie elektronicznej.
Wobec dziennikarzy pracujących dla zagranicznych mediów ustawawprowadza zakaz wykonywania działalności zawodowej bez akredytacjiprzyznanej przez białoruskie MSZ. Zabrania też finansowania mediówprzez kapitał zagraniczny i zaostrza inne zasady rejestracjimediów.
Dołącz do dyskusji: Nie będzie ograniczania internetu