SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Gmyz górą w sądzie. Był oskarżony o zniesławienie

Sąd pierwszej instancji umorzył proces karny, który Cezaremu Gmyzowi wytoczył Jan Piński za słowa wypowiedziane w TVP. Zauważył, że Gmyz nie mówił o Pińskim, tylko jego współpracowniku Tomaszu Szwejgiercie. - Decyzja jest nieprawomocna, będzie apelacja - zapowiada Piński.

Cezary Gmyz, fot. screen z TV RepublikaCezary Gmyz, fot. screen z TV Republika

Jan Piński oskarżył Cezarego Gmyza o zniesławienie, z art. 212 Kodeksu karnego. Ocenił, że w wypowiedzi wyemitowanej pod koniec stycznia w TVP Gmyz mógł poniżyć Pińskiego w opinii publicznej i „narazić go na utratę zaufania potrzebnego do wykonywania odpowiedniego rodzaju działalności tj. swojej obrony w toczących się z jego udziałem postępowań”.

W zeszłym tygodniu Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa umorzył sprawę. W uzasadnieniu stwierdzono, że „brak jest jakichkolwiek dowodów na sprawstwo oskarżonego, a zarzut oparty jest jedynie na subiektywnej ocenie oskarżyciela prywatnego niepopartej materiałem dowodowym”. Zwrócono uwagę, że w wypowiedzi, którą wskazano w akcie oskarżenia, Cezary Gmyz nie odnosi się do Jana Pińskiego, tylko do jego współpracownika Tomasza Szwejgierta (obaj wspólnie redagują serwis Wieści24 i komentują sprawy polityczne na kanale youtube’owym Pińskiego).

- Najlepszy jest ten fragment uzasadnienia postanowienia umorzenia sprawy wytoczonej mi przez Pińskiego. Turlam się ze śmiechu - skomentował na platformie X tę część uzasadnienia Cezary Gmyz.

- Decyzja jest nieprawomocna, będzie apelacja - zapowiada Jan Piński w odpowiedzi na pytania portalu Wirtualnemedia.pl. - Bilans spraw sądowych moich i Gmyza pozostaje: dwa prawomocnie przegrane jego karne, które mi wytoczył, i jeden pozew cywilny, który prawomocnie przegrał. Oprócz tej sprawy w sądzie jest jeszcze jeden prywatny akt oskarżenia. Jestem spokojny, że Gmyz na końcu nie będzie zadowolony.  Jak zwykle - dodaje.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Wiosną 2023 roku Jan Piński został prawomocnie uniewinniony w sprawie o zniesławienie, którą wytoczył mu Cezary Gmyz. Gmyz zapowiadał wówczas skierowanie kasacji do Sądu Najwyższego.

W połowie 2024 roku Cezary Gmyz wrócił do redakcji TV Republika. Od drugiej połowy 2016 do początku br. był związany z Telewizją Polską, przede wszystkim jako korespondent w Niemczech.

Dołącz do dyskusji: Gmyz górą w sądzie. Był oskarżony o zniesławienie

8 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
bison616
Piński to odpał. Po badaniach do choroszczy
odpowiedź
User
prawosz
Pinski kto to jest?
odpowiedź
User
byto
Zacząłem kiedyś go oglądać w sensie tego Plińskiego, potem się odpalał jak Max Kolonko.
odpowiedź